dziewczyny co ja narobiłam... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-22, 17:38   #1
frania22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20

dziewczyny co ja narobiłam...


dwa lata temu powinnam skończyć socologię... studia licencjackie. Nie napisałam pracy dyplomowej poddałam, się, mimo , że wzięłam rok powtórkę znów nie napisałam, w roku powtórkowym miałam ciężko sytuację choroba w rodzinie wiem, wiem... to nic nie usprawiedliwia, w między czasie wujek proponował zatrudnienie, ale wymagane było właśnie owe wykształcenie, praca pewna... wiadomo jak ciężko...o nią. Skreślili mnie z listy studentów w grudniu, obecnie nie pracuję... świadomość że 4 lata zmarnowałam mnie przytłacza, jestem w czarnej d. całkowicie straciłam ochotę na życie. Zbyt młoda też już nie jestem 25 na karku. Wiem, że trzeba ponosić konsekwencje swoich wyborów, ale ja się załamałam. Nie widzę przed sobą żadnej przyszłości.
frania22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 17:43   #2
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

skreślenie z listy studentów to nie koniec świata. możesz się postarać o reaktywację jeżeli bardzo Ci zależy (na mojej uczelni był egzamin przywracający na studia + uzupełnienie różnic programowych).

także jeżeli naprawdę Ci zależy, to nie wszystko stracone
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 17:44   #3
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Skończyć się użalać wszystko było przez twoje widzimisię nikogo innego, teraz ci zostaje spiąć pośladki i napisać ową pracę i zaliczyć jak najszybciej i jak najlepiej umiesz skoro wiesz że 4 lata zmarnowałaś.
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 17:47   #4
Erykah_B
Rozeznanie
 
Avatar Erykah_B
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Nic nie zmarnowałaś. Szybo złóż podani o wznowienie studiów, szybko idż do promotora, napisz - skoro nie masz teraz pracy zarobkowej - pójdzie szybciej I zakończ ten rozdział. Zobaczysz jak odetchniesz
Erykah_B jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 17:54   #5
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Weź się wreszcie w garść, zrób plan i go zrealizuj. Innej rady nie ma
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 18:11   #6
marcia_pomocy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 59
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

ogromnie Ci wspólczuje tyle lat to szmat czasu...jednak na pewno im wczesniej zaczniesz powrót tym szybciej skonczysz!
marcia_pomocy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 18:12   #7
201604211211
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 47
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Wyznacz cel, obierz kurs i przed siebie na mecie czeka zadowolenie z samej siebie
201604211211 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-22, 18:36   #8
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Skreślenie z listy studentów to nie koniec świata, studia można wznowić i skończyć.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 18:37   #9
dziobaki
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 19
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Dokładnie zrób tak jak wszyscy mówią, wróć na studia czy zapisz się na jakiś kurs, choćby językowy, bo za kolejne 4 lata znów popatrzysz wstecz i pomyślisz - ile ja mogłam zrobić, mogłabym teraz być socjologiem czy mówić płynnie po włosku poprostu pomyśl co chciałabyś w życiu robić i rób to. Powodzenia!
dziobaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 18:53   #10
rickybobby
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 658
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

A przestań, nie jestes zbyt młoda? Ja mam tyle samo i myslę, że jestem. Jesli bardzo zalezy Ci na skończeniu tych studiów to idź i się dowiedz co można jeszcze zrobić. Bez spiny, dowiesz się co i jak i podejmiesz decyzję. Jak się zdecydujesz spróbować to dobrze jak nie to tez dobrze. W miedzyczasie możesz rozejrzeć się za jakąś szkołą policealną albo studium. W połtora roku można zrobić dyplom konserwatora zabytków albo asystenta produkcji filmowej. Nie wiesz jakby było Ci w tej pracy, która Ci proponowal wujek, może ominęło Cie cos na co byś klęła. Nie żałuj, myśl ile możesz zdobyć i przeżyć, wszystko będzie dobrze.
rickybobby jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 19:04   #11
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

O rany bez przesady bierz sie za robote szukaj,teraz wcale sie nie usmiecha branie studentów.
Poza tym przeciez nie mozesz startowac na inny kierunek na innej uczelni ,jakby sprawa była całkowicie przegrana?
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-22, 19:55   #12
Narrenturm
Raczkowanie
 
Avatar Narrenturm
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: wieża błaznów
Wiadomości: 55
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

To ciekawe - ja właśnie skończywszy 25 lat poczułam, że przekroczyłam jakąś magiczną granicę i wiele możliwości jest poza moim zasięgiem...a teraz skończyłam 32 lata i muszę z zaskoczeniem stwierdzić, że teraz widzę dla siebie więcej możliwości, niż w tym 25 roku życia

Uwierz, że większość spraw w życiu i ich pomyślne rozwiązanie zależy głównie od nastawienia do nich. Nic nie straciłaś...a nawet jeśli, to pomyśl: siedząc teraz i rozpaczając stracisz jeszcze więcej czasu. Nie blokuj sobie możliwości własnymi obawami. Tak jak inni napisali: zrób plan i działaj. Tak po prostu. Bez oceniania siebie, czy coś straciłaś, czy mogłaś coś zrobić szybciej...było, minęło. Otwieraj nowy rozdział.
Narrenturm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 20:08   #13
frania22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Ciężko w moim regionie o pracę, a nie mam już jej pół roku... nadarzyła się okazja...wujek informował mnie jeszcze , że potrzebują osoby na umowę na zastępstwo... jednak nie mam tego wymaganego wykształcenia... nigdy mnie w sumie te studia nie interesowały, ale widać czasem wszystko się przyda. Już w zasadzie po ptokach bo rekrutują do 28 lutego. Ciężko się z tym pogodzić nie tylko ze wzgl na pracę a lata i poczucie beznadziei.
frania22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 20:36   #14
Jodelle
Raczkowanie
 
Avatar Jodelle
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 69
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Z czym pogodzić? Chyba nie była to praca marzeń, tak? Okej, sytuacja na rynku pracy do wymarzonych również nie należy, ale postaraj się poszukać plusów.

Zastanów się może czy rzeczywiście chcesz studia kończyć i koniecznie ten kierunek, bo sama mówisz, że raczej do nauki się nie paliłaś. Nie powiedziałaś czy to dlatego, że tak o, po prostu nie lubisz, czy to czego miałaś się uczyć, to nie była zupełnie Twoja bajka.

Cztery lata w plecy, to nie całe życie. Przemyśl wszystko, bo może wystarczy wymyślić sobie nowy plan do zrealizowania.
__________________


jeśli potrafisz rozśmieszyć dziewczynę, potrafisz z nią zrobić wszystko.

Jodelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 21:06   #15
frania22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Być może była bo umowa o pracę... do tej pory pracowałam na zleceniach, głownie jako kelnerka, sprzedawca, więc geniuszem nie zostanę raczej... a 25 l to już też robi swoje...nie wiem co ze sobą zrobić czy wyjechać na sezon za granicę czy co
frania22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 21:14   #16
Jodelle
Raczkowanie
 
Avatar Jodelle
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 69
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Umowa o pracę. Kurczę, może jestem jeszcze za młoda, żeby zrozumieć kierowanie się wyłącznie względami finansowymi i mam zupełnie nierzeczywistą wizję świata, ale jeśli mówię o pracy marzeń, to myślę o czymś co rzeczywiście chciałabym robić. Nie rozpatruję tego pod kątem umowy zlecenie, umowy o dzieło czy wreszcie tej upragnionej umowy o pracę. Zresztą z tego co słyszałam, to umowy zlecenie mają wkrótce zniknąć, także spokojnie. Kochana, nie poddawaj się, bo byłaś kelnerką! Przecież to nie świadczy o tym, że nie podołasz w innym zawodzie, a tak to właśnie ujęłaś. Miałaś taką pracę, bo masz takie wykształcenie, ale wszystko możesz zmienić, bo to już zależy od Ciebie kim będziesz.
__________________


jeśli potrafisz rozśmieszyć dziewczynę, potrafisz z nią zrobić wszystko.

Jodelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 10:16   #17
mushroomhunter
Zadomowienie
 
Avatar mushroomhunter
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

No nie dzierżę takiego gadania. NIGDY nie jest za późno, żeby wziąć się w garść i zacząć wszystko od nowa. Sama zaczęłam studia mając 25 lat. W tym roku robię licencjat i idę na prawo. Kiedy je skończę będę miała lat 33, no i co z tego? Zadaj sobie pytanie, czy wolisz teraz zebrać dupę w troki, czy za parę lat pluć sobie w brodę.
mushroomhunter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 11:42   #18
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Studia możesz wznowić, tylko tym razem potraktuj je poważniej. Trochę Cię rozumiem- też z ciężkim sercem wracałam w październiku do Polski, miałam szansę stałej pracy w Bath. No ale jednak wykształcenie i specjalizację trzeba mieć- to podstawa, bo tak, bez wykształcenia to raz praca jest, ale potem może jej nie być i masz mniejsze szansę by znaleźć inną.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 11:45   #19
Alexandra92x
Rozeznanie
 
Avatar Alexandra92x
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 764
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Cytat:
Napisane przez frania22 Pokaż wiadomość
Być może była bo umowa o pracę... do tej pory pracowałam na zleceniach, głownie jako kelnerka, sprzedawca, więc geniuszem nie zostanę raczej... a 25 l to już też robi swoje...nie wiem co ze sobą zrobić czy wyjechać na sezon za granicę czy co
Szczerze, rzeczywiście narobiłaś. Jesteś młoda, ale w końcu przestań kombinować. Dlaczego nie napisałaś pracy w tym roku, w którym miałaś się bronić? Olałaś swoje życie, więc teraz jesteś w dołku. Przestań marudzić, zepnij pośladki, i pokonaj lenistwo. Nie pracujesz, nie studiujesz, nie piszesz pracy? To co Ty teraz robisz? Weź swoje życie we własne ręce, bo nikt za Ciebie tego nie zrobić. Trzeba chcieć.
__________________
"Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie."






luty 2014 - początkująca włosomaniaczka
Alexandra92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-23, 11:49   #20
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

O chryste. Przez 3 lata nie napisac licencjatu z socjologii :|
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 13:28   #21
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 660
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
O chryste. Przez 3 lata nie napisac licencjatu z socjologii :|
To samo pomyślałam, niestety..
__________________
In a rainbow
Now our rainbow is gone
I am lost in a rainbow
Now our rainbow is gone
Mija62 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 18:05   #22
frania22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

dla ścisłości dwa dziewczyny ja na 3 roku byłam przekonana , że nic po tym nie będzie, wmówiłam sobie, że nie ma sensu tego pisać, że i tak jestem do d. W rzeczywistości może się ta socjologia czy inna politologia przydać. Nie obijałam się sama zarabiałam na te studia, teraz nie pracuję... i to mnie dobija. Pracowałam za granicą trochę, poza tym na czarno jako ta kelnerka i w odzieżówce, a to marnie wygląda. Nigdy nie liczyłam , że mi coś spadnie znieba... a tu taka oferta od wuja... No praca od pn do pt czy to nie marzenie? W dodatku dla mieszkjącej jak ja w małej mieścinie. A teraz ja rok jestem bez pracy...i w glowie same czarne myśli...rok trwała ta choroba , wiem , że nie wymówka. Ja się po prostu poddałam już nie o studia idzie a o życie stara babba jestem ,,,, a nie wiem co ze sobą począć... i wstydze się swojej sytuacji
frania22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 19:35   #23
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Cytat:
Napisane przez frania22 Pokaż wiadomość
dla ścisłości dwa dziewczyny ja na 3 roku byłam przekonana , że nic po tym nie będzie, wmówiłam sobie, że nie ma sensu tego pisać, że i tak jestem do d. W rzeczywistości może się ta socjologia czy inna politologia przydać. Nie obijałam się sama zarabiałam na te studia, teraz nie pracuję... i to mnie dobija. Pracowałam za granicą trochę, poza tym na czarno jako ta kelnerka i w odzieżówce, a to marnie wygląda. Nigdy nie liczyłam , że mi coś spadnie znieba... a tu taka oferta od wuja... No praca od pn do pt czy to nie marzenie? W dodatku dla mieszkjącej jak ja w małej mieścinie. A teraz ja rok jestem bez pracy...i w glowie same czarne myśli...rok trwała ta choroba , wiem , że nie wymówka. Ja się po prostu poddałam już nie o studia idzie a o życie stara babba jestem ,,,, a nie wiem co ze sobą począć... i wstydze się swojej sytuacji

To ile Ty w koncu pracy nie masz, bo przed chwilą pisałaś, ze pół roku?

Użalanie się nad sobą nic nie da - nie dociera to do Ciebie? Weź się w garść, wracaj na studia, napisz ten licencjat, szukaj pracy - póki co to Ty jojczysz, zamiast skupiać się na tym, co można zrobić, to rozpamiętujesz pracę, której nie miałaś żadnej szansy podjać.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 21:42   #24
Bea_91
Zadomowienie
 
Avatar Bea_91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 406
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Idziesz do dziekanatu z podaniem o przywrócenie Cię na listę studentow. To jest raczej formalność.
Szukasz promotora który podejmie się Twojej obrony. Najlepiej z tym samym tematem żeby się do września nie przedłużało. No i zbierasz książki, siadasz i piszesz.

Z Twojego posta widać że bardziej przeżywasz straconą szanse niż zawalenie prawie 3 lat pracy na studiach.
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia
Bea_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 22:25   #25
dwa_na_dwa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 42
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Dziewczyny.
Ktoś kto jest załamany nie weźmie się do roboty od tak.
To nie takie proste tu trzeba mieć dużo siły. Najpierw musi poczuć w sobie, że da rade.
Nawet rozmowa z psychologiem nie będzie taka zła.

Ale tu faktycznie dobrze piszą. Mnie trochę podbudowałyście , jesteście takie pozytywne i optymistyczne
dwa_na_dwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 22:32   #26
frania22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

najlepiej napisać,że jojczę cały czas szukam pracy i zero odzewu... od tych trzech lat mam myśli samobójcze...a ty kwitujesz to słowem , że się użalam, ja się nie użalam tylko widzę jak to wygląda-koszmarnie. Nie mam entuzjazmu i siły? jak mam to mieć skoro jestem wykluczona ze społeczeństwa nie mając pracy? chyba nigdy nie miałaś takiego "problemu".
frania22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 23:29   #27
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Cytat:
Napisane przez frania22 Pokaż wiadomość
najlepiej napisać,że jojczę cały czas szukam pracy i zero odzewu... od tych trzech lat mam myśli samobójcze...a ty kwitujesz to słowem , że się użalam, ja się nie użalam tylko widzę jak to wygląda-koszmarnie. Nie mam entuzjazmu i siły? jak mam to mieć skoro jestem wykluczona ze społeczeństwa nie mając pracy? chyba nigdy nie miałaś takiego "problemu".
Odpuść sobie studiowanie, skoro wizja napisania pracy licencjackiej ma na Ciebie taki wpływ.
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-23, 23:52   #28
frania22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

to nie kwestia studiów, tylko "ogólnego" zdrowia psychicznego czego skutkiem jest właśnie "zawalanie" studiów. zresztą nieważne.a przywrócić się chyba nie mogę na obronę bo ja nie mam zaliczonego przedmiotu"seminarium dyplomowe".

Edytowane przez frania22
Czas edycji: 2014-02-23 o 23:54
frania22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 00:00   #29
panistrusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 460
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Cytat:
Napisane przez frania22 Pokaż wiadomość
Nigdy nie liczyłam , że mi coś spadnie znieba... a tu taka oferta od wuja... No praca od pn do pt czy to nie marzenie? W dodatku dla mieszkjącej jak ja w małej mieścinie.
Zastanawiam się co to za praca, do której potrzeba było kogoś zmotywowanego jedynie tym, że od pn do pt plus byle jaki dyplom, byle był. To już w naprawdę w tej małej mieścinie nie ma nikogo, kto z pokrewnego kierunku ma magistra? Czy po prostu 'oferta' wuja, to nie była oferta, tylko mógł 'załatwić' pracę, ale odezwały się resztki rozsądku i potrzebował jakiejkolwiek podkładki?

No cóż, pewnie jakaś inna frania jakiegoś innego wuja załapała ciepłą posadkę w urzędzie...
panistrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 00:01   #30
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: dziewczyny co ja narobiłam...

Można się przywrócić nawet z brakami przedmiotów... przeczytaj może regulamin uczelni?
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-24 11:52:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.