co z tą minetką?

[Piotrr02]

Cześć.

Sprawa tyczy się minetki. Podczas oralnych pieszczot, gdy językiem masuję łechtaczkę mojej Pięknej, po pewnym czasie ona nagle zaczyna poruszać nogami, czuję w jej udach delikatne skurcze mięśni i myślę, że dostanie orgazmu, gdy nagle ona mówi: "Kochanie, to mnie łaskocze"

Wiem, że tematy wałkowane setki razy, ale ja naprawdę potrzebuję rzeczowej informacji jak powinienem to robić.

Moje odczucia są takie, że jeśli łaskocze, to chyba nie jest przyjemnie.

Nie wiem czemu tak jest, minetkę zaczynam powoli, delikatnie, później nadaję trochę szybsze tempo i masuję trochę silniej... i właśnie wtedy ona mówi, że zaczyna łaskotać, gdy masuję już silniej niż na początku.

Taka sytuacja miała miejsce około 4 razy. Jeśli chodzi o seks jesteśmy jeszcze początkujący.

To chyba nie jest normalne? Może robię coś źle? Może po prostu, zwyczajnie jestem do bani? Bo już nie wiem jak to robić. ehh

[Dociakowa]

Moim zdaniem ona dostaje orgazmu ale się tego wstydzi...

Czy kiedy mówi, że ją łaskocze każe Ci przestać?

[SadLife]

mnie łaskocze jak szybko to robi, natomiast lubie jak wolno i delikatnie a jak dochodzę to wtedy sama sobie ruszam szybciej dupką

[Piotrr02]

Napisane przez Dociakowa

Moim zdaniem ona dostaje orgazmu ale się tego wstydzi...

Czy kiedy mówi, że ją łaskocze każe Ci przestać?

to bardzo optymistyczna wersja, tylko dlaczego miałaby się wstydzić?

Kiedy ona mówi, że łaskocze, to ja już przestaję, bo po tej informacji czuje się "oblany wiadrem zimnej wody".

Kiedyś powiedziała też, że gdy łaskocze, to jej spada napięcie.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez SadLife

mnie łaskocze jak szybko to robi, natomiast lubie jak wolno i delikatnie a jak dochodzę to wtedy sama sobie ruszam szybciej dupką

i ten delikatny i wolny masaż doprowadza Cię do orgazmu, tak? Może też powinienem do końca zostać przy tempie wyjściowym. hm

[mParis]

Nie słuchaj jej i nie przestawaj, tylko przyspiesz. Może przestanie mieć opory przed "łaskotaniem". Jak potraktujesz łechtaczkę nieco mniej delikatnie (nie samiutkim koniuszkiem języka, tylko porządnie) to pewnie przestanie łaskotać i już poczuje nadchodzące fale rozkoszy

[Piotrr02]

Napisane przez mParis

Nie słuchaj jej i nie przestawaj, tylko przyspiesz. Może przestanie mieć opory przed "łaskotaniem". Jak potraktujesz łechtaczkę nieco mniej delikatnie (nie samiutkim koniuszkiem języka, tylko porządnie) to pewnie przestanie łaskotać i już poczuje nadchodzące fale rozkoszy

Więc Ty i Dociakowa macie podobne zdanie. Hm. No spróbuję przy następnej okazji.

Jeśli się nie uda, to będę próbował wersji SadLife i spróbujemy długo, delikatnie i powoli.

Czy naprawdę może być tak, że dziewczyna wstydzi się lub boi orgazmu?

[Lexie]

A ja jestem zdania że powinieneś porozmawiać ze swoją dziewczyną i to ją spytać jak chciałaby żebyś to robił, bo co z tego że Ci ileś osób na forum napisze że one lubią szybko, a ileś innych że one lubią powoli? Tu nie chodzi o upodobania tych piszących osób tylko o upodobania Twojej dziewczyny.
Może się wstydzi, skoro jesteście początkujący. A może nie lubi seksu oralnego i wolałaby coś innego, jakąś inną stymulację. Może wolałaby żebyś to robił inaczej bo faktycznie ją łaskocze. Może nie jest gotowa na seks oralny ani jakikolwiek inny i to dla niej zbyt wiele na ten etap, dlatego przerywa zanim dojdzie do orgazmu.

Nie dostaniesz tu rozwiązania, skoro jesteście początkujący to powinniście o tym też rozmawiać, a nie tylko "robić".

[Piotrr02]

Napisane przez lexie

A ja jestem zdania że powinieneś porozmawiać ze swoją dziewczyną i to ją spytać jak chciałaby żebyś to robił, bo co z tego że Ci ileś osób na forum napisze że one lubią szybko, a ileś innych że one lubią powoli? Tu nie chodzi o upodobania tych piszących osób tylko o upodobania Twojej dziewczyny.
Może się wstydzi, skoro jesteście początkujący. A może nie lubi seksu oralnego i wolałaby coś innego, jakąś inną stymulację. Może wolałaby żebyś to robił inaczej bo faktycznie ją łaskocze. Może nie jest gotowa na seks oralny ani jakikolwiek inny i to dla niej zbyt wiele na ten etap, dlatego przerywa zanim dojdzie do orgazmu.

Nie dostaniesz tu rozwiązania, skoro jesteście początkujący to powinniście o tym też rozmawiać, a nie tylko "robić".

Ja już ją pytałem kilkanaście razy. Wiele razy rozmawialiśmy, obiecywała, że jeśli będzie miała jakieś zastrzeżenia, to mi powie co i jak. Ale ona twierdzi, że mi nic nie trzeba mówić, bo wszystko robię wspaniale. Pytałem ją, czy lubi seks oralny, czy może coś robię źle, twierdzi, że gdyby coś było nie tak, to by mi powiedziała, ale jest bardzo fajnie.
Do seksu jest gotowa, bo sama go proponuje, bierze tabletki, o czym też sama zadecydowała, nigdy na nią nie naciskałem.

Nie wiem, może rzeczywiście wstydzi się lub boi orgazmu, bo nie wie jak zareaguje jej ciało?

[ToMi290]

Napisane przez Piotrr02

Wiem, że tematy wałkowane setki razy

No właśnie! Więc po jaką cholerę, że się tak wyrażę zakładasz nowy?
Jej się zapytaj, chyba się nie wstydzisz jak na tyle Ci już pozwala?!

[Piotrr02]

Napisane przez ToMi290

No właśnie! Więc po jaką cholerę, że się tak wyrażę zakładasz nowy?
Jej się zapytaj, chyba się nie wstydzisz jak na tyle Ci już pozwala?!

Zakładam, bo chcę porozmawiać. To chyba proste, prawda?

Idź podrywać dziewczyny z forum, to Ci chyba lepiej wychodzi niż rzucanie mi tutaj wykrzyknieniami, uderzanie głową w mur, przywoływanie do porządku i pokazywanie swojego zniesmaczenia Nie psuj miłej atmosfery w rozmowie.
Pozdrawiam.

[zlosliwiec]

Napisane przez ToMi290

No właśnie! Więc po jaką cholerę, że się tak wyrażę zakładasz nowy?
Jej się zapytaj, chyba się nie wstydzisz jak na tyle Ci już pozwala?!

Napisane przez Piotrr02

Zakładam, bo chcę porozmawiać. To chyba proste, prawda?

Idź podrywać dziewczyny z forum, to Ci chyba lepiej wychodzi niż rzucanie mi tutaj wykrzyknieniami, uderzanie głową w mur, przywoływanie do porządku i pokazywanie swojego zniesmaczenia Nie psuj miłej atmosfery w rozmowie.
Pozdrawiam.

panowie reflektują po punkciku karnym, czy zmienią ton wypowiedzi może?

[Lexie]

A ona nigdy nie miała orgazmu? Nawet podczas masturbacji? (mały powrót do tematu dyskusji )

[Piotrr02]

Napisane przez zlosliwiec

panowie reflektują po punkciku karnym, czy zmienią ton wypowiedzi może?

Ja już jestem spokojny.

Po prostu nie lubię jak ktoś zamiast kulturalnie powiedzieć, reaguje nerwowo.
Także już spokój.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez lexie

A ona nigdy nie miała orgazmu? Nawet podczas masturbacji? (mały powrót do tematu dyskusji )

No nie, chyba nie. Mówi, że odczuwa takie ciepło i dreszczyk przechodzący po jej ciele (wcześniej, gdy uprawialiśmy petting, teraz podczas seksu "właściwego").

Ona też się nie masturbuje, nie robiła tego nigdy, bo mówiła, że jak wyobraża sobie widzianą z boku podczas takiej czynności, to wydaje jej się niefajne i psuje jej wszelką ochotę i zamiary. Więc można wnioskować,że mało zna swoje ciało.

[aakkzzii]

uuu dreszczyk i gorącoo ...mmmm... az mi sie zachciało
kochany wiec moja diagnoza jest taka
gdy ją łaskocze to znaczy ze zaczyna sie orgazm nie przestawaj wtedy
mozesz troszke zwolnic tempo zeby nie czuła tego "łaskotana" skoro jej przeszkadza a jej podrazniona juz łechtaczka napewno zaszczytuje tylko nie zapomnij o nawizeniu odpowiednim jezyka wetdy bedzie w raju :P

wrrrrr
powiem ci jedno kobiete bardzo trudno doprowadzic do orgazmu szczegolnie jak sie sama masturbuje, wiem cos o tym
wiec gratulacje ze sie jeszcze nie zniecheciłes :P

[Piotrr02]

Napisane przez aakkzzii

uuu dreszczyk i gorącoo ...mmmm... az mi sie zachciało
kochany wiec moja diagnoza jest taka
gdy ją łaskocze to znaczy ze zaczyna sie orgazm nie przestawaj wtedy
mozesz troszke zwolnic tempo zeby nie czuła tego "łaskotana" skoro jej przeszkadza a jej podrazniona juz łechtaczka napewno zaszczytuje tylko nie zapomnij o nawizeniu odpowiednim jezyka wetdy bedzie w raju :P

wrrrrr
powiem ci jedno kobiete bardzo trudno doprowadzic do orgazmu szczegolnie jak sie sama masturbuje, wiem cos o tym
wiec gratulacje ze sie jeszcze nie zniecheciłes :P

A i dziękuję za rady. Taka optymistyczna wersja bardzo podnosi mnie na duchu

[madelinem]

Mnie też na początku łaskotało,co przeszkadzało bo wtedy chciałam żeby przestał, ale kiedyś umówiliśmy się,żeby nie przerywał....trzymał mnie mocno i udało się.... tak więc nie zrażaj się,a najlepiej to z nią o tym pogadaj.
Powodzenia

[rapifen]

Może robisz to za szybko lub za wolno.
Dziewczyna zaczyna przygode z seksem oralnym? Może nie jest przyzwyczajona do tego typu pieszczot i przyjemność przyjdzie potem
Może się wstydzi i nie potrafi się przed tobą w pełni otworzyć.

[illuvies]

Napisane przez aakkzzii

uuu dreszczyk i gorącoo ...mmmm... az mi sie zachciało
kochany wiec moja diagnoza jest taka
gdy ją łaskocze to znaczy ze zaczyna sie orgazm nie przestawaj wtedy
mozesz troszke zwolnic tempo zeby nie czuła tego "łaskotana" skoro jej przeszkadza a jej podrazniona juz łechtaczka napewno zaszczytuje tylko nie zapomnij o nawizeniu odpowiednim jezyka wetdy bedzie w raju :P

wrrrrr
powiem ci jedno kobiete bardzo trudno doprowadzic do orgazmu szczegolnie jak sie sama masturbuje, wiem cos o tym
wiec gratulacje ze sie jeszcze nie zniecheciłes :P

Nie zawsze. Znajomość swojego ciała jest przydatna, wtedy można powiedzieć co i jak, podpowiedzieć, zna się swoje reakcje. Czyli - jak łaskocze, to czy to orgazm, czy jednak nie to?
Łechtaczka jest bardzo unerwiona (żeby nie wyszło że wnerwiona ), ZA mocno będzie ją boleć. Czasami to zależy od pieszczonej strony. Z jednej strony jest ok, a inną trzeba traktować bardzo delikatnie, bo może to jej przestać sprawiać przyjemność.

Próbujcie. Praktyka czyni mistrza.

(Dziewczęta i chłopcy, nie wiem jak Wam, ale mi się skojarzył temat jeziox15, czy jak mu tam. Prawie dokładnie o to samo chodzi, ale jest znacznie lepiej opisane. Aż lepiej człowiekowi czytać. )

[Piotrr02]

Cóż, wychodzi na to, że trzeba próbować i nie martwić się, że jest źle, bo chyba nie jest

A tamten temat autorstwa młodego chłopca - dość komiczny i groteskowy

[Honcia]

A w aucie jak było?? Jeśli chodzi o minetę, to tak jak radzą dziewczyny próbuj i bądź wytrwały... a to co odczuwa Twoja dziewczyna to prawdopodobnie jest orgazm łechtaczkowy... Powodzenia życzę

Besides: Miło jak się młody człowiek kulturalnie potrafi zapytać i bierze pod uwagę rady starszych koleżanek

[Lexie]

Napisane przez Piotrr02

Ona też się nie masturbuje, nie robiła tego nigdy, bo mówiła, że jak wyobraża sobie widzianą z boku podczas takiej czynności, to wydaje jej się niefajne i psuje jej wszelką ochotę i zamiary. Więc można wnioskować,że mało zna swoje ciało.

Skoro wstydzi się nawet sama przed sobą masturbacji, to możliwe że wstydzi się też orgazmu w Twoim towarzystwie. Tym bardziej, że nie wie czego się spodziewać.
Staraj się jej zapewniać poczucie bezpieczeństwa i akceptacji, rozmawiaj z nią, nie naciskaj, nie rób ze zbliżeń "wyścigu po orgazm", niech to będzie po prostu przyjemne spędzenie czasu. Jeśli ona psychicznie się nie rozluźni to choćbyś na głowie stanął - nie zdziałasz wiele w tej kwestii, a tylko ją zestresujesz presją.

Kwestie techniczne to osobna sprawa, jeśli ona się wstydzi to nie powie Ci "dotykaj mnie tak i tak" tylko będzie powtarzała "wszystko jest super, wszyściutko". Nawet jak nie jest. Jeśli tak naprawdę nie chce orgazmu, boi się, to nie będzie Cię naprowadzać na właściwą drogę.

Widać że zależy Ci na tym żeby jej było dobrze. Ale musisz się uzbroić w cierpliwość, bo chyba trafiłeś na partnerkę dość zamkniętą jeśli chodzi o sferę seksualną. Trzeba czasu i myślę że problem się sam rozwiąże.

[Piotrr02]

Napisane przez Honcia

A w aucie jak było?? Jeśli chodzi o minetę, to tak jak radzą dziewczyny próbuj i bądź wytrwały... a to co odczuwa Twoja dziewczyna to prawdopodobnie jest orgazm łechtaczkowy... Powodzenia życzę

Besides: Miło jak się młody człowiek kulturalnie potrafi zapytać i bierze pod uwagę rady starszych koleżanek

Tak się poskładało, że w samochodzie jeszcze się nie udało ale myślę, że to kwestia kilku dni albo dopiero po kolejnym okresie. Będę wytrwały

Napisane przez lexie

Skoro wstydzi się nawet sama przed sobą masturbacji, to możliwe że wstydzi się też orgazmu w Twoim towarzystwie. Tym bardziej, że nie wie czego się spodziewać.
Staraj się jej zapewniać poczucie bezpieczeństwa i akceptacji, rozmawiaj z nią, nie naciskaj, nie rób ze zbliżeń "wyścigu po orgazm", niech to będzie po prostu przyjemne spędzenie czasu. Jeśli ona psychicznie się nie rozluźni to choćbyś na głowie stanął - nie zdziałasz wiele w tej kwestii, a tylko ją zestresujesz presją.

Kwestie techniczne to osobna sprawa, jeśli ona się wstydzi to nie powie Ci "dotykaj mnie tak i tak" tylko będzie powtarzała "wszystko jest super, wszyściutko". Nawet jak nie jest. Jeśli tak naprawdę nie chce orgazmu, boi się, to nie będzie Cię naprowadzać na właściwą drogę.

Widać że zależy Ci na tym żeby jej było dobrze. Ale musisz się uzbroić w cierpliwość, bo chyba trafiłeś na partnerkę dość zamkniętą jeśli chodzi o sferę seksualną. Trzeba czasu i myślę że problem się sam rozwiąże.

Tak myślę, że ona trochę boi się orgazmu, nie wie co to jest,co się wtedy stanie, jak zareaguje ciało. Rzeczywiście jest dość zamknięta, ale gdybym robił coś, co jej się nie podoba, to na pewno by mi o tym powiedziała już po stosunku, jest bardzo szczera i mówi to co myśli, poza tym wytłumaczyłem jej, że musi mi mówić, jeśli będzie wolała, abym robił coś inaczej, bo to byłoby dla nas zbawienne, pomogłoby obydwojgu, bo ja też nie jestem doświadczony. Potwierdziła i zgodziła się w tej kwestii dodając, że jak bedzie mi trzeba coś mówić, to ona powie na pewno i ja w to nie wątpię. Twierdzi,że jest wspaniale, a jej jedyne wskazówki polwgały na okresleniu jej ulubionych pozycji, powiedziała, które są najfajniejsze. Jestem cierpliwy, ale lubię tutaj rozmawiać z Kobietami, które są doświadczone i pomagają mi zrozumieć damski punkt widzenia.

[elawina]

Witam, ja tutaj po raz pierwszy Bardzo zaciekawił mnie temat. Zgodzę się z przedmówczyniami, że najprawdopodobnie dziewczyna bardzo przeżywa orgazm, a wlaściwie to jak to będzie i co poczuje. Do tego dochodzi kwestia nastroju. Wiem po sobie, że jak mam ogromną ochotę, jak i nastrój który panuje bardzo mnie podnieca to wszyskie łaskotki (mówię tutaj o na przykład pieszczeniu całego ciała końcówką języka) idą do lamusa, natomiast bez takiego nastroju ten rodzaj pieszczot również wywołuje u mnie łaskotki. Także jest to być może kwestia tej namiętności i nastroju dziewczyny.

[Piotrr02]

Napisane przez elawina

Witam, ja tutaj po raz pierwszy Bardzo zaciekawił mnie temat. Zgodzę się z przedmówczyniami, że najprawdopodobnie dziewczyna bardzo przeżywa orgazm, a wlaściwie to jak to będzie i co poczuje. Do tego dochodzi kwestia nastroju. Wiem po sobie, że jak mam ogromną ochotę, jak i nastrój który panuje bardzo mnie podnieca to wszyskie łaskotki (mówię tutaj o na przykład pieszczeniu całego ciała końcówką języka) idą do lamusa, natomiast bez takiego nastroju ten rodzaj pieszczot również wywołuje u mnie łaskotki. Także jest to być może kwestia tej namiętności i nastroju dziewczyny.

Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Staram się myśleć pozytywnie. Dziękuję za wypowiedź

[zzzielona]

A ja uważam, że za bardzo się przejmujesz . Sądzę, że jeśli ona mówi, że ją to łaskocze to nie przerywaj tego od razu tylko zażartuj z tego i zapytaj ją z uczuciem jak byłoby fajnie, żebyś robił. Do łóżkowych spraw trzeba podchodzić z dystansem.

[6agi]

Tylko ona może zapodać ci szczegółową "instrukcję". Nie nauczysz się robić dobrej minetki po 1 czy kilku razach. Mój tż nauczył sie perfekcyjnie po paru latach....

[ToMi290]

Napisane przez zlosliwiec

panowie reflektują po punkciku karnym, czy zmienią ton wypowiedzi może?

Ja reflektuje na herbatę z rumem.

[Syjamka]

Chyba wiem o jakie łaskotanie
Ci chodzi. Pamiętaj, że łechtaczka to baaardzo unerwione miejsce.
Ja tak mam, że łaskocze, ale jak wtedy chłopak przestaje to napięcie spada, a jak mnie łaskocze to juz wiem że zbliża się orgazm
A czsem już podczas łaskotania jest orgazm, może ona też ma ale wstydzi sie przyznać-dziewczyny tak już mają

[6agi]

Napisane przez Syjamka

Chyba wiem o jakie łaskotanie
Ci chodzi. Pamiętaj, że łechtaczka to baaardzo unerwione miejsce.
Ja tak mam, że łaskocze, ale jak wtedy chłopak przestaje to napięcie spada, a jak mnie łaskocze to juz wiem że zbliża się orgazm
A czsem już podczas łaskotania jest orgazm, może ona też ma ale wstydzi sie przyznać-dziewczyny tak już mają

jeśli łaskocze to trzeba po prostu MOCNIEJ oby nie za mocno...

[zzzielona]

No i jak się rozwiązała sprawa minetki?