nowo poznany chłopak

[patrycja914]

Hej mam problem z nowo poznanym chłopakiem. Może opowiem wam wszystko od początku. Poszłam z kumpelą na dyskotekę żeby się zabawić, nie miałam w planach nikogo poznawać. Bawiłyśmy się na początku razem, gdy nagle złapał mnie za ręke pewien chłopak i wziął do tańca. Dziwne na początku nawet mi się nie podobał. Przetańczyliśmy razem całą noc, troche rozmawialiśmy. Pod koniec imprezy wymieniliśmy się numerami. Na drugi dzień się nie odzywał więc postanowiłam do niego napisać pierwsza, wymieniliśmy ze sobą parę smsów, a później przenieśliśmy rozmowę na facebooka. Nie wiem dlaczego po tej rozmowie kontakt się urwał. Nie napisał już ani razu. Chcę jeszcze tylko dodać, że na imprezie był trzeźwy, nie wyczułam od niego alkoholu, a jestem na to bardzo uczulona. Nie mogę przestać o nim myśleć, nie wiem co mnie tak do niego ciągnie. a nie chce też mu się narzucać. Pomóżcie...

[szary posrod tlumu]

może po prostu się dobrze bawił z Tobą i tyle?

[Katherine345]

Uważam, że nie powinnaś pisać do niego pierwsza tym bardziej na nastepny dzień. Mógł Cię uznać za lekko zdesperowaną. Nie pisz teraz do niego i zaczekaj na jakąkolwiek reakcje z jego strony, jeśli takowa będzie to znaczy, że jest zainteresowany, jeśli w przeciągu tygodnia nie odezwie się daj sobie spokój
A to on poprosił o Twój nr czy jak?
Mówił, że zadzwoni?

[patrycja914]

tak, to on poprosił o mój numer. nie chciałam do niego pisać pierwsza, ale to było silniejsze ode mnie. nigdy mi się to nie zdarzyło

[Katherine345]

Napisane przez patrycja914

tak, to on poprosił o mój numer. nie chciałam do niego pisać pierwsza, ale to było silniejsze ode mnie. nigdy mi się to nie zdarzyło

Doskonale Cię rozumiem. Tez tak mialam i pisałam pierwsza a później tego żałowałam. Teraz już tak nie robie. To facet ma pierwszy pisać/dzwonić. Dlatego teraz nic nie rób. Jeśli nie odezwie sie to trudno sie mowi i żyje dalej

I pamietaj nastepnym razem jesli facet poprosi o numer to nie wykonuj pierwsza ruchu. Zawsze tez mógł z grzeczności wziąć.

[szynka_w_toscie]

Moim zdaniem powinnaś teraz sama do niego napisać na fb. Mozliwe też, że spokał jakąś inną dziewczynę.

[Priesta]

A moim zdaniem powinnaś sobie na razie odpuścić.
Gdyby mu zależało to sam by do Ciebie napisał. Tak czasami po prostu bywa. Zapomnisz o nim.

[Pazurka]

Znasz autorko piosenkę "Girls just wanna have fun" ? Chłopaki w większości wypadków też wanna have fun. A moim staroświeckim zdaniem to właśnie oni powinni "latać" za nami a nie odwrotnie. Odpuść, bo faktycznie wygląda to na desperację z twojej strony...

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Też tak raz miałam, że tańczyłam trochę z nowopoznanym chłopakiem, wydawał się w porządku, pogadaliśmy trochę i sprawiał wrażenie jakbym mu się bardzo spodobała. Myślałam, że się odezwie i co? Nic. Nie było mowy, żebym wpadła na to by napisać pierwsza :P Tak po prostu bywa. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Mógł po prostu stwierdzić po czasie, że nie ma ochoty na znajomość ze mną. A o numer sam prosił. Nie nastawiaj się na to w ogóle.