Jak uniknąć obwiśnięcia piersi?

[antromarina]

Hej
Mam nadzieję, że nie pomyliłam działów.
Ostatnio troszkę mi się przytyło i w końcu wzięłam się za zrzucanie tej nadmiarowej wagi. Ćwiczę, piję dużo wody, jem warzywa i owoce. Planuję schudnąć około 10 kilogramów (to już taka moja wymarzona waga, przed przytyciem ważyłam około 5-6 kilogramów mniej niż teraz). No i moim problemem są duże piersi, a raczej to, jak będą wyglądać po tak drastycznym schudnięciu.
Mam 21 lat, piersi mam naturalnie duże (nie nabrały po prostu tłuszczu w trakcie tycia, ile nie ważę są bardzo podobnej wielkości). Rozmiar w tym momencie to około 65-70 E/F, w zależności od sklepu, który mi mierzy, bo wiele już próbowałam i nadal szukam idealnego
Nie są może idealne, chciałabym, by były bardziej sterczące, no ale zapewne za dużo wymagam przy takim rozmiarze. Tak czy siak nie są aż tak obwisłe, są raczej okrągłe, w dobrym staniku wyglądają świetnie, bez stanika wyglądają, yhm, całkiem ok (ale rozchodzą się na boki )
No i boję się, że po utracie wagi strasznie obwisną i będą wyglądać jak jakieś baloniki, z których uszło powietrze Szczerze mówiąc wolę już ważyć te 5-10 kg za dużo niż mieć brzydkie piersi w tym wieku. Czy jest szansa, że nawet jeśli obwisną to w tak młodym wieku mi się skóra zregeneruje?
Aha, dodam tylko, że wykonuję też ćwiczenia na klatkę piersiową (chociaż jak ktoś zna jakieś dobre to bardzo chętnie również zerknę) i że ginekolog zawsze mówi, że mam bardzo gruczołowe piersi i dzięki temu nie będą tak obwisać jak te złożone głównie z tłuszczu. Ale nie wiem na ile to prawda, bo wcale takie sterczące nie są już w tym momencie Myślicie, że to ma jakiś wpływ?

Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi i porady

[86lola]

Zlotego srodka chyba niema
Piewnie nic nowego nie wniose, ale jak wiadomo podstawa to dobry biustonosz, noszenie piersi "wysoko",kremy nawilzajace, ujedrniajace, oklepywanie dekoltu, naprzemieny prysznic(zimny/cieply) podczas kapieli, cwiczenia na klatke piersiowa. Moze inne dziewczyny maja jeszcze jakies rady

[izunia19l]

Napisane przez antromarina

Hej
Mam nadzieję, że nie pomyliłam działów.
Ostatnio troszkę mi się przytyło i w końcu wzięłam się za zrzucanie tej nadmiarowej wagi. Ćwiczę, piję dużo wody, jem warzywa i owoce. Planuję schudnąć około 10 kilogramów (to już taka moja wymarzona waga, przed przytyciem ważyłam około 5-6 kilogramów mniej niż teraz). No i moim problemem są duże piersi, a raczej to, jak będą wyglądać po tak drastycznym schudnięciu.
Mam 21 lat, piersi mam naturalnie duże (nie nabrały po prostu tłuszczu w trakcie tycia, ile nie ważę są bardzo podobnej wielkości). Rozmiar w tym momencie to około 65-70 E/F, w zależności od sklepu, który mi mierzy, bo wiele już próbowałam i nadal szukam idealnego
Nie są może idealne, chciałabym, by były bardziej sterczące, no ale zapewne za dużo wymagam przy takim rozmiarze. Tak czy siak nie są aż tak obwisłe, są raczej okrągłe, w dobrym staniku wyglądają świetnie, bez stanika wyglądają, yhm, całkiem ok (ale rozchodzą się na boki )
No i boję się, że po utracie wagi strasznie obwisną i będą wyglądać jak jakieś baloniki, z których uszło powietrze Szczerze mówiąc wolę już ważyć te 5-10 kg za dużo niż mieć brzydkie piersi w tym wieku. Czy jest szansa, że nawet jeśli obwisną to w tak młodym wieku mi się skóra zregeneruje?
Aha, dodam tylko, że wykonuję też ćwiczenia na klatkę piersiową (chociaż jak ktoś zna jakieś dobre to bardzo chętnie również zerknę) i że ginekolog zawsze mówi, że mam bardzo gruczołowe piersi i dzięki temu nie będą tak obwisać jak te złożone głównie z tłuszczu. Ale nie wiem na ile to prawda, bo wcale takie sterczące nie są już w tym momencie Myślicie, że to ma jakiś wpływ?

Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi i porady

Kochana zapomnij o wspomnianym powyżej DRASTYCZNYM odchudzaniu. Odchudzaj się powoli i z głową a wtedy skóra będzie miała czas na powolne obkurczenie i unikniesz zwisów, pij bardzo dużo wody, jedz dużo warzyw i białka, owoce kontroluj.
10 kg to nie jest dużo tylko daj sobie czas, sobie i swojemu ciału

[tworazka]

Moja dobra kumpela z uczelni zaczela sie drastycznie odchudzac, a tez miala duzy biust i teraz lamentuje ze... go wcale prawie nie ma.
Podobno wyglada jak pomarańcza wrzucona w foliówke

[201604181004]

kobieto 5 kg to jest mikro zmiana dla organizmu xd piersi nie ucierpią aż tak.
daj spokój, dobry stanik i odchudzanie z głową to 90% sukcesu
jeśli widzisz w telewizji osoby które po schudnięciu 60 kg zarzucaja sobie skóre na plecy - no trudno, takie maja geny. o skóre trzeba dbać, można dbać, nawilżac itp ale jesli ma się pewne tendencje to nic z tym nie zrobisz. pozostaje ci minimalizowanie ryzyka

[Stace]

Napisane przez izunia19l

Kochana zapomnij o wspomnianym powyżej DRASTYCZNYM odchudzaniu. Odchudzaj się powoli i z głową a wtedy skóra będzie miała czas na powolne obkurczenie i unikniesz zwisów, pij bardzo dużo wody, jedz dużo warzyw i białka, owoce kontroluj.
10 kg to nie jest dużo tylko daj sobie czas, sobie i swojemu ciału

Gdzie ona napisala o drastycznym odchudzaniu?

[mpt]

Napisane przez Stace

Gdzie ona napisala o drastycznym odchudzaniu?

Napisane przez antromarina

[...]Planuję schudnąć około 10 kilogramów (to już taka moja wymarzona waga, przed przytyciem ważyłam około 5-6 kilogramów mniej niż teraz). No i moim problemem są duże piersi, a raczej to, jak będą wyglądać po tak drastycznym schudnięciu.[...]Rozmiar w tym momencie to około 65-70 E/F, [...]
Nie są może idealne, chciałabym, by były bardziej sterczące, no ale zapewne za dużo wymagam przy takim rozmiarze. [...]

Tu

10 kilo rozłożone w stosownym czasie to nie jest drastyczne schudnięcie, a piersi 65-70 E/F to nie są olbrzymy. Przesadzasz Jesli już teraz nie są idealne i "mało sterczące", to gdzies jest problem, może masz krzywy kręgosłup? Wiadomo, że nie będą sterczały jak małe piłeczki, ale jeśli wiszą, to nie jest dobrze.

[201604181004]

Napisane przez antromarina

Hej
Mam nadzieję, że nie pomyliłam działów.
Ostatnio troszkę mi się przytyło i w końcu wzięłam się za zrzucanie tej nadmiarowej wagi. Ćwiczę, piję dużo wody, jem warzywa i owoce. Planuję schudnąć około 10 kilogramów (to już taka moja wymarzona waga, przed przytyciem ważyłam około 5-6 kilogramów mniej niż teraz). No i moim problemem są duże piersi, a raczej to, jak będą wyglądać po tak drastycznym schudnięciu.
Mam 21 lat, piersi mam naturalnie duże (nie nabrały po prostu tłuszczu w trakcie tycia, ile nie ważę są bardzo podobnej wielkości). Rozmiar w tym momencie to około 65-70 E/F, w zależności od sklepu, który mi mierzy, bo wiele już próbowałam i nadal szukam idealnego
Nie są może idealne, chciałabym, by były bardziej sterczące, no ale zapewne za dużo wymagam przy takim rozmiarze. Tak czy siak nie są aż tak obwisłe, są raczej okrągłe, w dobrym staniku wyglądają świetnie, bez stanika wyglądają, yhm, całkiem ok (ale rozchodzą się na boki )
No i boję się, że po utracie wagi strasznie obwisną i będą wyglądać jak jakieś baloniki, z których uszło powietrze Szczerze mówiąc wolę już ważyć te 5-10 kg za dużo niż mieć brzydkie piersi w tym wieku. Czy jest szansa, że nawet jeśli obwisną to w tak młodym wieku mi się skóra zregeneruje?
Aha, dodam tylko, że wykonuję też ćwiczenia na klatkę piersiową (chociaż jak ktoś zna jakieś dobre to bardzo chętnie również zerknę) i że ginekolog zawsze mówi, że mam bardzo gruczołowe piersi i dzięki temu nie będą tak obwisać jak te złożone głównie z tłuszczu. Ale nie wiem na ile to prawda, bo wcale takie sterczące nie są już w tym momencie Myślicie, że to ma jakiś wpływ?

Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi i porady

jakby autorka wątku była stalym gościem forum mogłbym się podzielić z nią nawet moimi zdjęciami w bikini przed i po schudnięciu 10 kg xD
tragedii nie ma, naprawdę XD

[antromarina]

Hm, kurczę, bo ja wizualnie chcę się bardzo zmienić :P

Powiem tak, ja jestem niska, te 10 kg na mnie robi już jednak dużą różnicę, to nie jest tak, że mi tylko 2 cm w talii spadną po takim schudnięciu, jak nie wiem, u dziewczyn mających powyżej 2 metrów

Znajdę jakieś przykładowe zdjęcie na internecie.


Ok, powiedzmy, że mam podobną figurę. Nawet cycki podobne Tylko uda mam może trochę większe i może brzuszek, no ale nieważne, wiecie mniej więcej jak wyglądam.

A tak bym chciała wyglądać po schudnięciu:


Wiadomo, mniej więcej, głównie chodzi mi o zrzucenie tłuszczu z ud, brzucha i talii. I moim zdaniem to jest całkiem spora zmiana w wyglądzie (biorąc pod uwagę, że według mnie jestem ciut większa teraz niż pani na pierwszym zdjęciu) i mam nadzieję, że się w 10 kg zmieszczę, bo poniżej 40 jednak nie chcę zejść :p

Ktoś wyżej pisał o problemach z kręgosłupem: raczej nie mam, ale fakt faktem, ze się dużo garbię Ale nie potrafię inaczej, jak dłużej siedzę prosto to strasznie mnie plecy bolą.

[sublime]

"Czy jest szansa, że nawet jeśli obwisną to w tak młodym wieku mi się skóra zregeneruje?"

Tu nie chodzi o regenerację skóry, tylko ewentualnie wyćwiczenie mięśni, które podnoszą biust i usunięcie (niestety tylko chirurgiczne) skóry lub poprawę napięcia (kremy, masaż, zimny prysznic na zmianę z ciepłym)
---


Figura blondynki jest krągła, ale bardzo ładna i ponętna.

[mpt]

Moim zdaniem baaardzo przesadzasz. Trzeba o siebie dbać, ćwiczyć, masować i nic nie obwisa. 10 kilo to jest nic, możesz chudnąć kilogram tygodniowo, schudniesz bardzo szybko (3 miesiące to jest krótki czas), w zdrowym tempie, zmieniając nawyki i dbając o skórę. Nie przesadzaj, tylko się za siebie weź

[ygerna]

Ćwicz
Ja odkąd sobie ćwiczę i rozciągam się trochę w domu zauważyłam, że mi się podniósł trochę biust.
Rób wymachy wyprostowanymi rękami na boki lub złap się za dłonie i wyciągaj ręce do góry.

[izunia19l]

Napisane przez antromarina

Hm, kurczę, bo ja wizualnie chcę się bardzo zmienić :P

Powiem tak, ja jestem niska, te 10 kg na mnie robi już jednak dużą różnicę, to nie jest tak, że mi tylko 2 cm w talii spadną po takim schudnięciu, jak nie wiem, u dziewczyn mających powyżej 2 metrów

Znajdę jakieś przykładowe zdjęcie na internecie.


Ok, powiedzmy, że mam podobną figurę. Nawet cycki podobne Tylko uda mam może trochę większe i może brzuszek, no ale nieważne, wiecie mniej więcej jak wyglądam.

A tak bym chciała wyglądać po schudnięciu:


Wiadomo, mniej więcej, głównie chodzi mi o zrzucenie tłuszczu z ud, brzucha i talii. I moim zdaniem to jest całkiem spora zmiana w wyglądzie (biorąc pod uwagę, że według mnie jestem ciut większa teraz niż pani na pierwszym zdjęciu) i mam nadzieję, że się w 10 kg zmieszczę, bo poniżej 40 jednak nie chcę zejść :p

Ktoś wyżej pisał o problemach z kręgosłupem: raczej nie mam, ale fakt faktem, ze się dużo garbię Ale nie potrafię inaczej, jak dłużej siedzę prosto to strasznie mnie plecy bolą.

10 kg poleci z każdej części a nad brzuszkiem możesz poćwiczyć ćwiczeniami a ile obecnie ważysz i przy jakim wzroście ?

[antromarina]

Tak właśnie planuję głównie ćwiczyć, bo zdaję sobie sprawę z tego, że może sama waga i nadmiar tłuszczu nie są moim problemem, ale raczej brak jędrnego ciała.
Ważę 56 kg przy 156-158 cm wzrostu, moja "zwyczajowa" waga to ok. 51-52 kg, wymarzona to ok. 47. Pewnie z BMI mi wyjdzie niedowaga przy wymarzonej, ale mi naprawdę się tak tłuszczyk układa, że nawet ważąc te 51 kg robią mi się sporawe fałdki przy siadaniu, brzuch mi odstaje, uda są galaretowate. Nigdy nie miałam płaskiego brzucha ważąc powyżej 50 kg
No i jakby co to wiem, że nie jestem gruba ani otyła, po prostu chciałabym mieć fajną, wyćwiczoną, szczupłą figurę. Nie wystarcza mi "nie jest źle" ani "nie jesteś wcale gruba" chciałabym słyszeć "masz super figurę, jesteś szczupła" :P

Kolejne znalezione zdjęcie, brzuszek mam mniej więcej taki:


I to głównie ten bębenek i biodra bym chciała zrzucić

[mpt]

Napisane przez antromarina

[...]No i jakby co to wiem, że nie jestem gruba ani otyła, po prostu chciałabym mieć fajną, wyćwiczoną, szczupłą figurę. Nie wystarcza mi "nie jest źle" ani "nie jesteś wcale gruba" chciałabym słyszeć "masz super figurę, jesteś szczupła" :P[...]

Widać zaniedbanie, sporo jest do zrobienia, jednak nie wydaje mi się, żeby to była kwestia "zrzucenia 10 kilo". To raczej kwestia zmiany diety, stylu życia, ruszenia się. Spalisz tłuszcz, zrobisz mięśnie i być może nie schudniesz - ale Twoje ciało się zmieni. Dobra rada jest jedna: ruszaj się zamiast planować ile chcesz schudnąć. Kilogramy nie są dobrą miarą zadbanego ciała, na ulicach jest pełno skinny fat panienek, które wsadzają tyłek w spodnie 34, bo tłuszcz łatwo się przelewa nad pasek

[201607131110]

Jeśli miałaś zawsze duży biust, to nie sądzę, żeby tak bardzo "poleciał", o ile będziesz się odchudzać z głową, poza tym on zawsze Ci kilogramów do Twojej wagi dołoży nie patrz na liczby, tylko na kondycję i na to, jak się czujesz w danym rozmiarze
Przede wszystkim staraj się prostować, wiem, że boli (ja mam 70G) może jakieś ćwiczenia na wzmocnienie mięśni na plecach, szczególnie przy kręgosłupie?
Jesteś młodziutka, więc skóra elastyczna, a biust też powinien mieć ponętny "zwis" jak to mówił Starowieyski (czasem i dużo mniejsze piersi wyglądają dużo gorzej bez stanika)
A tak z ciekawości zapytam - jak sprawdzić, czy piersi są bardziej "tłuszczowe" czy "gruczołowe"?

[sublime]

Napisane przez antromarina

(...)robią mi się sporawe fałdki przy siadaniu(...)

A komu nie robią się ?

[Dotka90]

Napisane przez ygerna

Ćwicz
Ja odkąd sobie ćwiczę i rozciągam się trochę w domu zauważyłam, że mi się podniósł trochę biust.
Rób wymachy wyprostowanymi rękami na boki lub złap się za dłonie i wyciągaj ręce do góry.

Zgadzam się

Schudłam na ten moment jakieś 9kg, ćwiczę i moje piersi wyglądają lepiej niż przed odchudzaniem

[antromarina]

Super, dzięki wielkie za wszystkie rady, macie rację, skupię się na ćwiczeniach i rozciąganiu, zamiast liczyć każdy kilogram

Mifik: ja się dowiedziałam w trakcie badania usg i dwa razy w trakcie zwykłego ręcznego. Zresztą sama jak się badam to czuję, że mało w nich tłuszczu, są raczej twarde i "ubite".

[izunia19l]

Napisane przez antromarina

Super, dzięki wielkie za wszystkie rady, macie rację, skupię się na ćwiczeniach i rozciąganiu, zamiast liczyć każdy kilogram

Mifik: ja się dowiedziałam w trakcie badania usg i dwa razy w trakcie zwykłego ręcznego. Zresztą sama jak się badam to czuję, że mało w nich tłuszczu, są raczej twarde i "ubite".

mi piersi z rozmiaru dużego D spadły do B, ale moim zdaniem zwisy są uzależnione genetycznie i to czy wystąpią w głównej mierze zależy od uwarunkowania genetycznego a dieta i ćwiczenia to tylko dodatek

[Dotka90]

Autorko, tylko koniecznie do cwiczeń, sportowy stanik dobrze trzymający piersi, bo inaczej dorobisz się zwisów
Ja mam Shock Absorbera i polecam, dobre opinie ma też Panache Sport.

[201607040946]

Jeśli masz dużo tej tkanki gruczołowej (czy jak się to nazywa ), to raczej nic nie obwiśnie kwestia 'składu' biustu.

[syklamen]

Nie wydaje mi się, żeby od odchudzania obwisły piersi.

Ale podejrzewam, że rozmiar Ci się ogólnie zmniejszy.

Mi niestety spadły o pół rozmiaru, nad czym trochę ubolewam, bo duże to one nigdy nie były.

[201607050913]

2 hantelki 2,5 do 3 kg, parę serii codziennie i nic nie opadnie

[GrumpyCat]

Zasada jest prosta "Im większe cycki za młodu tym dłuższe na starość"

[86lola]

Jesli masz mozliwosc to zacznij chodzic na basen, swietnie dziala na sylwetke jak I na piersi.

[sublime]

Napisane przez syklamen

Nie wydaje mi się, żeby od odchudzania obwisły piersi.

Ale podejrzewam, że rozmiar Ci się ogólnie zmniejszy.

Powiedz to moim!
Zeszłam 2-3 miseczki z rozmiaru i nie powiem, żeby były w tym samym miejscu, chociaż się bardzo starałam.

[201607040946]

Napisane przez GrumpyCat

Zasada jest prosta "Im większe cycki za młodu tym dłuższe na starość"

[whenee]

Napisane przez GrumpyCat

Zasada jest prosta "Im większe cycki za młodu tym dłuższe na starość"

Napisane przez kaguya

sad but true! niestety potwierdzam, mama zawsze miała duży biust, 2 dzieci na cycu zrobiło swoje, i niestety biust bliżej ma do pępka niż do szyi pewnie moje nie będą wyglądać lepiej

[201605161006]

Nie unikniesz obwiśnięcia piersi, możesz to tylko spowolnić, głównie poprzez noszenie odpowiedniego rozmiaru stanika i regularny masaż piersi.