Mam problem - brak spadku cm - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-27, 16:09   #1
Karola8999
Raczkowanie
 
Avatar Karola8999
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 89

Mam problem - brak spadku cm


Cześć,

Mam problem, ćwiczę od 4 miesięcy - regularnie od 3 do 6 razy w tygodniu (zależy od tygodnia - ale zazwyczaj jest to 5 razy w tyg). Robię wszystkie treningi Ewy Chodakowskiej, czasem dodaje do tego jakąś partie ciała z Mel B.

Mam 180 wzrostu. Moje wymiary to 100 w biodrach, 70 w talii i około 80 w piersiach... Najgorsze jest to, że takie same były 4 miesiące temu... Liczyłam na jakieś efekty, zmierzyłam się i nic - waga też w miejscu.
Staram się jeść zdrowo, baaardzo rzadko zdarzają mi się wpadki.


Spadła mi cała motywacja do ćwiczeń, dzisiaj nie mogę się zabrać za żaden trening, w głowie ciągle "po co i tak nic nie dają".
Widzę zmiany w moim ciele.. zarysowały mi się leeekkko pod tłuszczem mięśnie brzucha, lekko zaookrągliła pupa..

Co mam robić, żeby było widać, że staram się zrzucić parę cm? Jak się zmotywować...
Karola8999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-27, 16:33   #2
anjaa94
Raczkowanie
 
Avatar anjaa94
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 223
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Cytat:
Napisane przez Karola8999 Pokaż wiadomość
Cześć,

Mam problem, ćwiczę od 4 miesięcy - regularnie od 3 do 6 razy w tygodniu (zależy od tygodnia - ale zazwyczaj jest to 5 razy w tyg). Robię wszystkie treningi Ewy Chodakowskiej, czasem dodaje do tego jakąś partie ciała z Mel B.

Mam 180 wzrostu. Moje wymiary to 100 w biodrach, 70 w talii i około 80 w piersiach... Najgorsze jest to, że takie same były 4 miesiące temu... Liczyłam na jakieś efekty, zmierzyłam się i nic - waga też w miejscu.
Staram się jeść zdrowo, baaardzo rzadko zdarzają mi się wpadki.


Spadła mi cała motywacja do ćwiczeń, dzisiaj nie mogę się zabrać za żaden trening, w głowie ciągle "po co i tak nic nie dają".
Widzę zmiany w moim ciele.. zarysowały mi się leeekkko pod tłuszczem mięśnie brzucha, lekko zaookrągliła pupa..

Co mam robić, żeby było widać, że staram się zrzucić parę cm? Jak się zmotywować...

jeśli chcesz stracić na wadze to staraj się wprowadzać więcej treningów cardio dopiero potem jakieś siłowe ii co jakiś czas powinnaś zwiększać poziom trudności ćwiczeń ile minut zwykle ćwiczysz ?

jeśli chodzi o motywację to na mnie 'działa' przeglądanie efektów przed i po innych dziewczyn nie trzeba się poddawać tylko ćwiczyć dalej!! jak widzę niektóre zdj metamorfoz od razu mam większa ochotę na ćw aa i motywują mnie też zdjęcia jakie sobie robię co jakiś czas i porównuje z wcześniejszymi ( zawsze staram się w nich dopatrywać efektów )

Edytowane przez anjaa94
Czas edycji: 2014-08-27 o 16:38
anjaa94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-28, 08:14   #3
JaOna19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 148
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Jesteś na jakiejś diecie? Może powinnaś dorzucić więcej kalorii,żeby podkręcić metabolizm.Potem "docisnąć" treningiem cardio (Np.bieganie wg planu 10 tygodni) i efekty masz murowane.Dasz rade .Pozdro
JaOna19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-28, 08:36   #4
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Hmm, wiesz, jeść zdrowo dla każdego znaczy co innego. Ja osobiście myślałam, że jak odstawię fast foody i słodycze, to już będzie zdrowo. Ucięłam mocno kalorie i niby efekty widziałam, ale po miesiącu się zatrzymało. Teraz od poniedziałku postanowiłam pójść po rozum do głowy, ilościowo (kalorycznie) jem więcej, ale nastąpiła też zmiana jakościowa jedzenia. Na razie wiadomo, że efektów przez 4 dni nie zobaczę, ale tak radzono na tym forum właśnie, dlatego poczytaj o proporcjach zjadanych składników odżywczych itd.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-28, 09:03   #5
Malika1998
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Hej ja mam podobny problem :$ ćwiczę od 3 miesięcy. Na początku były to codzienne biegi 6km+2h rowerek stacjonarny. W drugim miesiącu 1h rowerek stacjonarny +1 h stepperek ( codziennie ) . A w tym miesiącu 2 h stepperek + 2 h rowerek stacjonarny ( codziennie. 7 razy w tygodniu ). Ćwiczenia jak same widzicie są zabójcze jednak schudłam tylko ....5 kg. Jestem załamana. Dodam że mam 17 lat 178 wzrostu i ważę 71 kg .( obecnie )

Jak myślicie jaki błąd popełniłam w swoich ćwiczeniach?
Malika1998 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-28, 09:30   #6
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Cytat:
Napisane przez Malika1998 Pokaż wiadomość
Hej ja mam podobny problem :$ ćwiczę od 3 miesięcy. Na początku były to codzienne biegi 6km+2h rowerek stacjonarny. W drugim miesiącu 1h rowerek stacjonarny +1 h stepperek ( codziennie ) . A w tym miesiącu 2 h stepperek + 2 h rowerek stacjonarny ( codziennie. 7 razy w tygodniu ). Ćwiczenia jak same widzicie są zabójcze jednak schudłam tylko ....5 kg. Jestem załamana. Dodam że mam 17 lat 178 wzrostu i ważę 71 kg .( obecnie )

Jak myślicie jaki błąd popełniłam w swoich ćwiczeniach?
Po pierwsze: Rób sobie przerwy. Co najmniej jeden dzień w tygodniu.
To, że ćwiczysz codziennie nie znaczy, że schudniesz lepiej / szybciej niż jakbyś ćwiczyła 5 razy w tygodniu (uwzględniając 2 dni przerwy), ale odpowiednio.
Po drugie: robisz same aeroby. Poczytaj sobie temat "Policzmy, co się bardziej opłaca" i zobaczysz, że warto wpleść treningi siłowe. Ja wczoraj czytałam go po raz trzeci już i jak dla mnie bombastycznie jest to przedstawione.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=666690
Po trzecie: chudnięcie to nie tylko ćwiczenia, ale i odpowiednie odżywianie się. W temacie powyżej masz też info dlaczego odchudzanie powinno polegać bardziej na jedzeniu, niż na niejedzeniu.
Nigdzie nie napisałaś czego i ile jesz. Jeśli napiszesz to ja nie odpowiem czy to dobrze czy źle, ale bardziej doświadczone dziewczyny - na pewno
Po czwarte: 5 kg to nie jest źle, naprawdę! Spodziewałaś się że po 3 miesiącach to ile będzie? Jeśli (zgodnie z tym, co wszędzie czytam) zdrowe chudnięcie to ok. 2 kg miesięcznie, to Ty wyrabiasz niewiele więcej. Ale jeśli się źle odżywiasz, to zgodnie z tym, co jest w podlinkowanym przeze mnie temacie, tracisz wodę i mięśnie, a mało tłuszczu.
Po piąte: chciałabym mieć 4 godziny dziennie na ćwiczenia
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-28, 10:06   #7
Malika1998
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Dobrze Dodam że odżywiam się normalnie tzn tak jak dawniej ze względu na to że jestem nastolatką i diety w tym wieku to nie jest dobry pomysl. Dokładniej rzecz ujmując muszę przyznać że w mojej diecie dominują cukry... Głównie ze względu na to że po zjedzeniu tłustych potraw (kotlety smażone, omlet, kielbasa) czuję się niedobrze. Staram się pić dużo wody jednak czasami muszę się zmuszać..
Muszę dodać że ciepie na strasznia nadpotliwosc.
Mam tez luszczyce
Malika1998 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-28, 10:21   #8
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Nigdzie nie użyłam słowa dieta Napisałam zdrowe odżywianie.

Wszyscy słysząc słowa dieta myślą: Dukan, kopenhaska, głodówka itd. A ja do tego nie namawiam i nawet twierdzę, że to szkodliwe, szczególnie w okresie rozwoju.

Chodzi o to, żeby jeść z głową, a można prawie wszystko. Nie napisałaś przede wszystkim ile jesz, bo ja w Twoim wieku to na śniadanie zjadałam np. jogurt naturalny, potem kanapeczka, mały obiad i myślałam, że tyle starczy.
Jeśli nie możesz jeść smażonego, to jedz gotowane, pieczone, wędzone Napisz przykładowe menu jednego dnia, np. co i ile zjadłaś dzisiaj
Na mnie w domu patrzą jak na kretynkę jak ważę sobie ile plasterków szynki zjadam, albo jak stawiam na wagę kuchenną talerz i ważę nakładany ryż Ale można ominąć ważenie, np. na ilewazy.pl można orientacyjnie dowiedzieć się czego i ile się zjadło.

Tak jak piszę- ekspertem nie jestem, niech inne dziewczyny podpowiedzą.
Ewentualnie można wybrać się do dietetyka, ale trochę to kosztuje.

Co do łuszczycy- przykro mi Wiem, co to za cholerstwo, mniej więcej rok temu przyplątało się mojej mamie jako skutek stresu (chociaż ponoć podstaw nie da się jednoznacznie określić).
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-28, 10:34   #9
delfix10
Zakorzenienie
 
Avatar delfix10
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 17 352
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Cytat:
Napisane przez Malika1998 Pokaż wiadomość
Dobrze Dodam że odżywiam się normalnie tzn tak jak dawniej ze względu na to że jestem nastolatką i diety w tym wieku to nie jest dobry pomysl. Dokładniej rzecz ujmując muszę przyznać że w mojej diecie dominują cukry... Głównie ze względu na to że po zjedzeniu tłustych potraw (kotlety smażone, omlet, kielbasa) czuję się niedobrze. Staram się pić dużo wody jednak czasami muszę się zmuszać..
Muszę dodać że ciepie na strasznia nadpotliwosc.
Mam tez luszczyce

wczoraj wyczytałam,że na łuszczycę bardzo dobre są glinki
delfix10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-28, 11:13   #10
Malika1998
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Dziękuję za słowa otuchy Już odpowiadam na pytania Mianowicie mój wczorajszy jadłospis wyglądał nastepujaco : koło 9 śniadanie 2 kanapki z masłem i salami. 11 kolejne 2 kanapki z salami. Koło 13 obiad : ziemniaki pierś kurczaka i gotowana marchewka. Deser szarlotka własnej roboty Koło 17 kolejne 2 kanapki z salami. Kolacja koło 20 czyli płatki kukurydziane z mlekiem Wiem że jem bardzo dużo ale dodam że duzo ćwiczę
Może lepiej byłoby ograniczyć jedzenie i tym samym ćwiczenia?
Powiem szczerze że wybrałam tak intensywny trening ze względu na to że za kilka dni idę do 1 liceum. I moim problemem jest cellulit. Jestem raczej figura gruszki tzn szczupła góra widać żebra i grube nogi a w zasadzie uda bo łydki są spoko. Myślałam że tak intensywny trening pomoże mi pozbyć się cellulitu ale niestety mimo 3 miesięcy ćwiczeń nadal nie mmoge założyć sukienki a co dopiero krótkich spodenek.
Malika1998 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-28, 11:57   #11
Martva
Zadomowienie
 
Avatar Martva
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Z ciekawości: brzydzisz się warzywami, czy coś? Sześć (!) kanapek z salami kontra jedna porcja gotowanej marchewki?
Martva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-28, 13:33   #12
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Myślę, że nie jesz za dużo i na pewno nie ma co ograniczać ilości. Problemem jest jakość tego jedzenia i bardzo małe zróżnicowanie.

Napisałaś, że jesz dużo węgli, no i wyszło że faktycznie.

Napiszę Ci o swoje 1,5-miesięcznej walce.
Pomyślałam sobie: można schudnąć ograniczając jedzenie i dużo ćwicząc, a to co jem, nie ma znaczenia. Zeszłam do jakichś 1300 kcal. Super. Najpierw szybko leciało. Tylko problem w tym, że wróciłam z tygodniowego urlopu, podczas którego jeździłam sporo na rowerze (kilka godzin dziennie, jazda w terenie pagórkowatym jest raczej interwałowa niż aerobowa) oraz pływałam na basenie- od 40 do 60 długości basenu. Ponadto wygrzewałam się w saunie, więc woda nie miała prawa się zatrzymać (według mnie ).
Jadłam... no coś tam jadłam. Śniadanie solidne (ale nie duże) bo to niby najważniejszy posiłek dnia. Potem na rowerze prawie nic, ot, jakiegoś banana, raz drożdżówkę, raz wafelka, ale bez tragedii. Raz, po przejechaniu 70 km, skusiłam się na pizzę "coby węgle uzupełnić" i raz na gofra w ramach programu "na urlopie grzeszymy". Kolacji praktycznie nie jadłam, obiady raczej (według mnie) małe. Myślałam, że skoro TYLE jeżdżę, pływam to na bank mam deficyt kaloryczny i przynajmniej odrobinę waga drgnie.
A no... drgnęła. 1,2 kg w górę.

Dlaczego? Bo zgodnie z tym, co Ci linkowałam, ograniczając ilość przyjmowanych kalorii sprawiłam, że organizm przeszedł na tryb "głodówka". I jak dostał ciut więcej jedzenia to się rzucił na nie, jak dzieciaki na cukierki, i postanowił zrobić zapasy.
Dlatego NA PEWNO nie masz co ograniczać ilości jedzenia. Natomiast zmień jego jakość (ilość spożywanych węgli, białek, tłuszczu).

Kanapki fajna sprawa, mnie nic tak nie syci jak porządna porcja węgli, inaczej czuję pustkę w żołądku. Ale spróbuj je jeść głównie tylko na śniadanie, potem do obiadu (oczywiście w innych posiłkach też powinny być węgle, ale niech te dwa posiłki będą głównym ich źródłem).

W ramach drugiego śniadania zjedz np. serek wiejski (nie daj się skusić na fit, lekkie itd., właśnie byłam w sklepie, kupiłam normalny, bardziej tłusty, ale ma o wiele więcej białka). Do serka kiedyś dorzucałam otręby

Deser- to nie żadna kara czy pokuta i na pewno szarlotkę jeść można, ale raz na jakiś czas. Zamiast ciastak, wafelka, batonika zjedz np. owoc, zrób słodki koktajl lub wymieszaj jogurt naturalny z owocami (ja już unikam gotowych owocowych jogurtów, wolę kupić naturalny i zmieszać z owocami sezonowymi lub mrożonymi, ew. bananem).

Lecimy dalej. Płatki śniadaniowe. Reklamowane wszędzie jako zdrowe i pożywne to same węglowodany. Ja wiem, że smaczne (uwielbiam!), ale też je ograniczam. Jeśli coś na mleku, to spróbuj zrobić własnej roboty granolę (ja się do tego przymierzam )

Obiad. Póki mieszkasz z rodzicami to raczej niewielkie szanse na zmianę nawyków w kwestii obiadu, po pewnie gotuje Twoja mama i wpływ możesz mieć na to niewielki. Jeśli masz jakiś wpływ na podejmowanie decyzji w kwestii jedzenia w domu, to spróbuj domagać się więcej surówek, ogórków. Marchewka jest pycha ale to też sporo węglowodanów, dlatego im częściej będziesz miała możliwość zjeść jakąś surówkę, tym lepiej.

Warzywa. Martva dobrze zauważyła Ja nie jestem w stanie zjeść kanapki z nawet najpyszniejszą wędliną, jeśli nie dodam do tego jakiejś papryki, pomidora lub ogórka, a najlepiej wszystkiego na raz

Jeszcze co do kanapek- ja teraz staram się częściej do kanapek z wędliną dodawać jeszcze jako na twardo na wierzch. Mam nadzieję, że lubisz jajka? Bo zamiast kanapek to dobrze czasem właśnie jakieś jajko na miękko, omleta czy coś takiego. Albo poranne kanapki z białym serem i np. szczypiorkiem, rzodkieweczką

W kwestii cellulitu- jeśli to jakieś pocieszenie dla ciebie to i tak idzie jesień więc co najmniej do wiosny i tak trzeba chować spodenki i sukienki Co najwyżej na w-fie można będzie popatrzeć na nogi, ale przecież można dłuższe spodenki, do kolana, i oby do wiosny.

I teraz powiedz: czy to o czym piszę to jest dieta? Ja nie lubię tego słowa, bo na ogół kojarzy się z czymś względnie krótkotrwałym, w wykonaniu wielu osób nawet i niezdrowym (np. dieta 1000 kcal), a potem, jak wracamy do starych nawyków to wszystko szlag trafia. To raczej styl życia, w który ja się też teraz wdrażam Nie można przejść na dietę na miesiąc, dwa, pół roku, rok, tylko trzeba zmienić nawyki na stałe.

Warto też, jakbyś sobie policzyła zapotrzebowanie kaloryczne i policzyła wszystko zgodnie z wypowiedzią Rzabby. Niestety, kalkulatory dostępne w internecie są przygotowane z myślą o dorosłych osobach, które wiek dojrzewania mają za sobą. W Twoim wieku trzeba zwrócić uwagę zarówno na dorastanie, jak i na zapotrzebowanie na energię, żeby się uczyć. Myślę, że dietetyk może coś podpowiedzieć, ale może też ułożyć dietę nie do przejścia dla Ciebie, skoro jeszcze jesteś na utrzymaniu rodziców i to generalnie oni decydują co będziesz jeść. Jeśli ćwiczysz na siłowni, to często w tych dobrych klubach są dietetycy / trenerzy, jeśli trafisz na dobrego to dobierze Ci i dietę i program ćwiczeń odpowiedni dla Ciebie. Chociaż ja akurat nie mam zamiaru chodzić do dietetyka, bo mi wymyśli jakieś dziwne posiłki z dziwnymi nazwami, które będę godzinami przygotowywać, nie będą mi smakować i jeszcze będę musiała parę dni szukać składników (od poniedziałku poluję na filety z dorsza, a od paru tygodni na mleko migdałowe- z ciekawości jak smakuje). Więc lepiej trafić do kogoś, kto Ci powie ile czego (węglowodany, tłuszcze, białka) powinnaś jeść, a resztę dobierzesz sama.

A jeszcze co do wspólnego jedzenia z rodziną, to u mnie krzywo na moje "fanaberie" babcia patrzy. I cyt. "Bo my przed wojną jedliśmy ziemniaki ze skwarkami i nikt gruby nie był". Tylko babcia nie bierze pod uwagę tego, że pracowała fizycznie w gospodarstwie rolnym (prace polowe i np. dojenie, karmienie krów).

Edytowane przez staska_stasia
Czas edycji: 2014-08-28 o 13:38
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-28, 15:39   #13
kingaa2407
Wtajemniczenie
 
Avatar kingaa2407
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 322
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Cytat:
Napisane przez Karola8999 Pokaż wiadomość
Cześć,

Mam problem, ćwiczę od 4 miesięcy - regularnie od 3 do 6 razy w tygodniu (zależy od tygodnia - ale zazwyczaj jest to 5 razy w tyg). Robię wszystkie treningi Ewy Chodakowskiej, czasem dodaje do tego jakąś partie ciała z Mel B.

Mam 180 wzrostu. Moje wymiary to 100 w biodrach, 70 w talii i około 80 w piersiach... Najgorsze jest to, że takie same były 4 miesiące temu... Liczyłam na jakieś efekty, zmierzyłam się i nic - waga też w miejscu.
Staram się jeść zdrowo, baaardzo rzadko zdarzają mi się wpadki.


Spadła mi cała motywacja do ćwiczeń, dzisiaj nie mogę się zabrać za żaden trening, w głowie ciągle "po co i tak nic nie dają".
Widzę zmiany w moim ciele.. zarysowały mi się leeekkko pod tłuszczem mięśnie brzucha, lekko zaookrągliła pupa..

Co mam robić, żeby było widać, że staram się zrzucić parę cm? Jak się zmotywować...
Jak często jesz? Może masz mega spowolniony metabolizm?
Cukrujesz herbatę i inne rzeczy?

Ja ćwiczę z Ewką i efekty są delikatnie mówiąc genialne
__________________
"Nie oczekuj od dnia tego, co mogą dać jedynie lata.
Ale nie zapominaj, że lata składają się z wielu dni, dlatego nie zmarnuj ani jednego dnia."


Zrzucamy kilogramy...
Dążymy do 60 kg.
kingaa2407 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-29, 12:40   #14
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Cytat:
Napisane przez Malika1998 Pokaż wiadomość
Dziękuję za słowa otuchy Już odpowiadam na pytania Mianowicie mój wczorajszy jadłospis wyglądał nastepujaco : koło 9 śniadanie 2 kanapki z masłem i salami. 11 kolejne 2 kanapki z salami. Koło 13 obiad : ziemniaki pierś kurczaka i gotowana marchewka. Deser szarlotka własnej roboty Koło 17 kolejne 2 kanapki z salami. Kolacja koło 20 czyli płatki kukurydziane z mlekiem Wiem że jem bardzo dużo ale dodam że duzo ćwiczę
Może lepiej byłoby ograniczyć jedzenie i tym samym ćwiczenia?
Powiem szczerze że wybrałam tak intensywny trening ze względu na to że za kilka dni idę do 1 liceum. I moim problemem jest cellulit. Jestem raczej figura gruszki tzn szczupła góra widać żebra i grube nogi a w zasadzie uda bo łydki są spoko. Myślałam że tak intensywny trening pomoże mi pozbyć się cellulitu ale niestety mimo 3 miesięcy ćwiczeń nadal nie mmoge założyć sukienki a co dopiero krótkich spodenek.
lol. dziwisz się, że nie możesz schudnąć i masz cellulit, skoro jesz tłuste salami i kiepskiej jakości węglowodany? praktycznie nic co jesz, nie jest zdrowe. zacznij jeść pełnoziarniste pieczywo, wywal salami i zastąp je chudą wędliną/białym serem. zacznij jeść warzywa i owoce. płatki kukurydziane zastąp owsianymi i jedz je rano, a nie wieczorem. odstaw słodycze.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-29, 13:06   #15
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 735
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Myślę, że taki naskok na dziewczynę nie był potrzebny, młoda jest, uczy się i pewnie je to, co dają (kupują) jej rodzice. Sama po sobie wiem, że w takiej zależności od rodziców jest bardzo ciężko zmienić nawyki żywieniowe
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-31, 06:00   #16
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Mam problem - brak spadku cm

Skoro je salami to problemu z kasa raczej nie ma. Gdyby poczytala w necie o zdrowej diecie to by powiedziala rodzicom, zeby kupili chuda wedline. Tylko tutaj trzeba sie wykazac odrobina samodzielnosci i poszukac informacji/poszperac na wizazu.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-31 07:00:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.