Baza już jest. Co z resztą?

[vretka]

Ponieważ sama nie bardzo odnajduje się w klimatach ślubnych, chciałam Was prosić o pomoc w doborze dodatków i fryzury do mojej sukienki.

Naszyjnika jakoś nie widzę, więc postawię raczej na kolczyki i jakąś ozdobę do włosów. Nie mam jednak pomysłu, co by mogło pasować. Welonu na pewno nie przewiduję

Nie wiem też jaki bukiet pasowałby do tej stylizacji.

Ogólnie jestem otwarta na propozycje, bo tak jak wspomniałam, sama mam z tym problem, ponieważ na co dzień noszę się dość swobodnie

[valaquenta]

Co do fryzury, to pierwsze, co mi przyszło do głowy, to coś takiego:

[vretka]

Dzięki valaquenta Myślałam jednak o spiętych włosach. Mam dość cienkie i boję się, że rozpuszczone po kilku godzinach zabawy mogłyby wyglądać jak smętne strąki

[201611090905]

A coś w tym stylu? Według mnie proste,ale z klasą.

[valaquenta]

Napisane przez vretka

Dzięki valaquenta Myślałam jednak o spiętych włosach. Mam dość cienkie i boję się, że rozpuszczone po kilku godzinach zabawy mogłyby wyglądać jak smętne strąki

No to upięcia
Sukienka przypomina mi trochę to, co miała na sobie Grace Kelly w "Oknie na podwórze" (KLIK) i w tę stylistykę na Twoim miejscu bym poszła - lata 50, diorowy New Look, klasyczna elegancja. Żadnych niedbałych koczków, pełen glamour, fala i gładko. Plusem takiego rozwiązania jest to, że nie trzeba mieć burzy loków do pasa, żeby dobrze wyglądało No i klasyka się nie starzeje.

[vretka]

Dzięki dziewczyny! Chyba rzeczywiście pójdę w tym kierunku. Nie wiem tylko co zrobię z moją prostą grzywką Wiem, że można ją schować, ale ja nie najlepiej wyglądam bez grzywki, bo mam wysokie czoło...

[valaquenta]

Napisane przez vretka

Dzięki dziewczyny! Chyba rzeczywiście pójdę w tym kierunku. Nie wiem tylko co zrobię z moją prostą grzywką Wiem, że można ją schować, ale ja nie najlepiej wyglądam bez grzywki, bo mam wysokie czoło...

Każde z tych upięć będzie też dobrze wyglądało z grzywką Audrey Hepburn też przecież miała wysokie czoło przykryte grzywką, w niczym jej to nie przeszkadzało Taylor Swift również często ma grzywkę, Lea Michele, Jessica Alba, Penelope Cruz... Da się to ogarnąć

Zerknij też TUTAJ.



W kwestii bukietu, to... ślubujesz we wrześniu, prawda?

[vretka]

Napisane przez valaquenta

W kwestii bukietu, to... ślubujesz we wrześniu, prawda?

Tak, ślubujemy tego samego dnia, czyli 20 września

[valaquenta]

Napisane przez vretka

Tak, ślubujemy tego samego dnia, czyli 20 września

Wolałam się upewnić, bo już chciałam polecać piwonie Ale na szczęście we wrześniu są inne kwiaty

Masz jakieś preferencje kolorystyczne? Kolor przewodni?
Na razie sugestie na biało

Proponowałabym hortensje:


Albo dalie:




Albo jedno i drugie

[vretka]

Te beżowe dalie przepiękne Muszę jeszcze tylko przemyśleć kwestię koloru. Przewodniego jako takiego nie mamy, ale nie wiem, czy nie będzie mdło, jeśli zdecyduję się na bukiet w kolorze zbliżonym do koloru sukni

[valaquenta]

Napisane przez vretka

Te beżowe dalie przepiękne Muszę jeszcze tylko przemyśleć kwestię koloru. Przewodniego jako takiego nie mamy, ale nie wiem, czy nie będzie mdło, jeśli zdecyduję się na bukiet w kolorze zbliżonym do koloru sukni

Tak poglądowo wkleiłam, żeby było wiadomo, o jakich kwiatach mowa Dalie występują w całej gamie kolorów z wyjątkiem odcieni niebieskiego, ale gdybyś chciała niebieski, to hortensje służą

Zdecydowanie polecam kolor, choćby na wstążce, a nie na kwiatach Można też dodać listki. Dalie są przepiękne, tylko trzeba uważać na tę odmianę niebezpiecznie podobną do chryzantem - w Polsce tworzy nieco "cmentarny" efekt.









Piękne są też jaskry azjatyckie (chyba tak się to nazywa po polsku), ale może być problem z dostaniem ich we wrześniu.