Dziwny orgazm u chłopaka

[Kejti1212]

Kochałam się wczoraj z X. Robiliśmy to w samochodzie na tyle, w pozycji Ja na Nim siedzącym. Był to NASZ PIERWSZY RAZ (ja mialam wczesniej partnera, on tez partnerke). Weszlam na niego, poruszyłam się kilka razy (nawet nie 10 razy...) i już koneic, doszedł. Ale to nie problem, zdarza się, i jedyne co mnie nurtuje to to, że nie było wogóle po nim widać zadnej przyjemności i tego że dostał orgazmu... Po prostu siedział cicho, nawet nie oddychał szybciej ani głośniej, totalnie nic, zero reakcji.... Mój poprzedni partner jak mial orgazm to było to po nim widać, mial dreszcze i tak lekko dygotał. A jak jego zapytałam (głupio zreszta ;/) "czemu nie bylo widac po nim ze go dostal ? bo jakby nie powiedzial to bym nie zauwazyla" to powiedział "a musi po kazdym czlowieku widac?"

Czy Wasi partnerzy tez tak mają? Bo to mnie baaardzo dziwi, wiem ze kazdy chlopak inaczej to przechodzi, ale zeby zadnej reakcji? Orgazm to wspaniala sprawa i zero reakcji.... dziwne

[szary posrod tlumu]

Orgazm jest różnej intensywności, jak doszedł szybko to mógł nawet nie poczuć kiedy i pewnie się tym stresował więc nawet nie miał jak się skupić na przyjemności i wszystkim co odczuwał. Twoje pytanie było kretyńskie to inna sprawa.

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez szary posrod tlumu

Orgazm jest różnej intensywności, jak doszedł szybko to mógł nawet nie poczuć kiedy i pewnie się tym stresował więc nawet nie miał jak się skupić na przyjemności i wszystkim co odczuwał. Twoje pytanie było kretyńskie to inna sprawa.

Dlaczego twoim zdaniem jej pytanie było kretyńskie? o seksie z partnerem należy rozmawiać, lepsze to niż snucie bezsensownych domysłów, które mogą mieć niewiele wspólnego z prawdą.

[Kejti1212]

Napisane przez Aaniol_apokalipsy

Dlaczego twoim zdaniem jej pytanie było kretyńskie? o seksie z partnerem należy rozmawiać, lepsze to niż snucie bezsensownych domysłów, które mogą mieć niewiele wspólnego z prawdą.

dokladnie

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez szary posrod tlumu

Orgazm jest różnej intensywności, jak doszedł szybko to mógł nawet nie poczuć kiedy i pewnie się tym stresował więc nawet nie miał jak się skupić na przyjemności i wszystkim co odczuwał. Twoje pytanie było kretyńskie to inna sprawa.

Bo by mnie to nurtowalo, dlatego zapytalam, wolalam wiedziec niz sie martwic i snuc glupie domysly..

[szary posrod tlumu]

Napisane przez Aaniol_apokalipsy

Dlaczego twoim zdaniem jej pytanie było kretyńskie? o seksie z partnerem należy rozmawiać, lepsze to niż snucie bezsensownych domysłów, które mogą mieć niewiele wspólnego z prawdą.

Jasne, że trzeba rozmawiać, ale nie po pierwszym stosunku na tylnim siedzeniu. Powinnaś się autorko trochę postawić na jego miejscu i zadać sobie pytanie czy Twój orgazm zawsze jest gigantyczny i rzuca Cię po łóżku, drżysz i masz dreszcze. Przeżywa się różne orgazmy. A to, że zapytałas o to po pierwszym zbliżeniu, które ciężko nazwać seksem bo trwało jak napisałaś pare sekund to było dziwne. Gdyby sytuacja się powtarzała 3, 4, 5 razy rozumiałbym obawy i frustracje, chęć dowiedzenia się czy mu dobrze czy Ty coś źle robisz i o co chodzi. Jemu pewnie było głupio i wstyd, a Ty jeszcze dowaliłaś mu takim tekstem. Pewnie facet poczuł się jak gówno.

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez szary posrod tlumu

Jasne, że trzeba rozmawiać, ale nie po pierwszym stosunku na tylnim siedzeniu. Powinnaś się autorko trochę postawić na jego miejscu i zadać sobie pytanie czy Twój orgazm zawsze jest gigantyczny i rzuca Cię po łóżku, drżysz i masz dreszcze. Przeżywa się różne orgazmy. A to, że zapytałas o to po pierwszym zbliżeniu, które ciężko nazwać seksem bo trwało jak napisałaś pare sekund to było dziwne. Gdyby sytuacja się powtarzała 3, 4, 5 razy rozumiałbym obawy i frustracje, chęć dowiedzenia się czy mu dobrze czy Ty coś źle robisz i o co chodzi. Jemu pewnie było głupio i wstyd, a Ty jeszcze dowaliłaś mu takim tekstem. Pewnie facet poczuł się jak gówno.

Skoro byli na tyle blisko żeby uprawiać seks, są również na tyle blisko by o seksie rozmawiać, również o problemach i nietypowych rzeczach jakie się zdarzają. Jeżeli coś poszło nie tak, dobrze jest o tym szczerze porozmawiać, tylko tak można w przyszłości poprawić życie seksualne. Milczeniem i udawaniem, że problemu nie ma niczego się nie zmieni, podobnie jak domysłami.

[Piotrii]

Autorko bez obaw. Twój facet po prostu za szybko doszedł, zrobiło mu się trochę głupio i to dlatego.

[Margolcia23]

Czyżby to był ten chłopak, którego się wstydziłaś pocałować? Jeśli tak no to cóż szybko wzięłaś się do roboty i nagle gdzieś ten wstyd zniknął Ale jeśli to jakiś inny typ, no to cóż może po prostu tak ma

[Kejti1212]

Napisane przez Margolcia23

Czyżby to był ten chłopak, którego się wstydziłaś pocałować? Jeśli tak no to cóż szybko wzięłaś się do roboty i nagle gdzieś ten wstyd zniknął Ale jeśli to jakiś inny typ, no to cóż może po prostu tak ma

Hehe no tak, to ten :P samo wyszło

[Margolcia23]

Napisane przez Kejti1212

Hehe no tak, to ten :P samo wyszło

jeśli to ten to się biedak musiał zestresować, skoro pisałaś że on chce czegoś więcej i może dlatego ciekawi mnie co dalej zrobisz?

[ProstoZMostu]

wg mnie koles sie skrepowal, ze tak sie stalo i ukryl, ze doszedl, miejac nadzieje na kontynuacje

[Harriboo]

Facet się może stresował, po za tym na tylnym siedzeniu to nie za duży komfort. A oddech mu się nie przyśpieszył pewnie dlatego, że to Ty większoś pracy wykonałaś. Mój tż też ma rózne orgazmy, czasem jęczy a czasem tylko oddycha jakby z ulgą i się uśmiecha. Nie zawsze jest trzęsienie ziemi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kejti1212]

Napisane przez Margolcia23

jeśli to ten to się biedak musiał zestresować, skoro pisałaś że on chce czegoś więcej i może dlatego ciekawi mnie co dalej zrobisz?

Mówił, ze 2 miesiące tego nie robił, dlatego tak szybko doszedł.
Dalej zrobie tak, że porozmawiam z nim, zebysmy zyli bez zadnych deklaracji,bo mi tez na nim zalezy i moze z czasem poczuje cos do niego bardziej.. jezeli nie to nie wiem, bede sie martwic pozniej.. zyje chwilą... on tez

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez ProstoZMostu

wg mnie koles sie skrepowal, ze tak sie stalo i ukryl, ze doszedl, miejac nadzieje na kontynuacje

nie ukrył ze doszedł, tylko w pewnym momencie jego penis sie skurczyl i on zaczal sie smiac, a ja "co sie stało" a on ze JUZ... i chcial mi to wynagrodzic mine,tką ale juz sobie darowałam

[Margolcia23]

Napisane przez Kejti1212

Mówił, ze 2 miesiące tego nie robił, dlatego tak szybko doszedł.
Dalej zrobie tak, że porozmawiam z nim, zebysmy zyli bez zadnych deklaracji,bo mi tez na nim zalezy i moze z czasem poczuje cos do niego bardziej.. jezeli nie to nie wiem, bede sie martwic pozniej.. zyje chwilą... on tez

no skoro tak mówisz no to powodzenia

[ProstoZMostu]

"nie ukrył ze doszedł, tylko w pewnym momencie jego penis sie skurczyl i..."
jak sie skurczyl to chyba znaczy ze doszedl chwile przed tym, tak?

[senna jesien]

Ludzie roznie reaguja na orgazm. Jedni sa cicho i nic po nich nie widac, a po drugiej stronie sa ludzie krzyczacy, wijacy sie i na wszelkie sposoby informujacy o orgazmie

[gnishu]

Napisane przez Margolcia23

Czyżby to był ten chłopak, którego się wstydziłaś pocałować?

[Sherminka]

Napisane przez Margolcia23

Czyżby to był ten chłopak, którego się wstydziłaś pocałować? Jeśli tak no to cóż szybko wzięłaś się do roboty i nagle gdzieś ten wstyd zniknął Ale jeśli to jakiś inny typ, no to cóż może po prostu tak ma

Niektórzy mają trochę odwróconą kolejność

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Napisane przez senna jesien

Ludzie roznie reaguja na orgazm. Jedni sa cicho i nic po nich nie widac, a po drugiej stronie sa ludzie krzyczacy, wijacy sie i na wszelkie sposoby informujacy o orgazmie

Z tym się zgadzam. Ale to kolejny wątek w którym pojawia się mnóstwo jadu.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Ludzie zawsze zadawali i będą zadawać mnóstwo pytań, często głupich i nieadekwatnych do opisywanych sytuacji ale w końcu każdy z nas był młody przeżywał jakieś błahostki znacznie bardziej niż powinien a można grzecznie i po ludzku odpowiadać.