|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
zaglądam sobie czasem
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Świątynia Leniwców
Wiadomości: 137
|
Mój tata uciekł, zostawił mnie umarł.
Następna część mojego ostatniego wątku. Ciąg dalszy napisał czas.
Chodzi o mojego tatę, jak już ostatnio wspominałam chorował na raka, wtedy miałam problem by sobie to wszystko poukładać by zaakceptować jego chorobę. Niestety , miesiąc temu mój ojciec umarł. Zostawił mnie, moje rodzeństwo, moją mamę, swoich rodziców... I czuję się podle ale oprócz wielkiej rozpaczy ,czuję ogromy żal. Okazało się że nie wziął ostatniej chemii, że miał przeżuty , oprócz tego dowiedziałam się ,że zanim udał się do lekarza który zdiagnozował raka- przez wiele miesięcy garściami jadł tabletki przeciwbólowe, byleby nie iść do lekarza. Mam do niego żal oto ,że o siebie nie dbał , o to że nie myślał co się stanie jak mnie zostawi, o to że obiecał mi że będzie ze mną wybierał studia i ,że będzie ze mną przy maturach ,a umarł 2 miesiące przed nimi... Zostawił mnie w najtrudniejszym roku mojego życia i sprawił,że jest jeszcze trudniej. I z drugiej strony wiem ,że nie zrobił tego specjalnie ,że były przerzuty do wątroby , do kręgosłupa, że nie miał już sił, ale to w cale nie pomaga. Podobno jego życzeniem kiedy był w szpitalu i był jeszcze przytomny było bym zdała maturę i dostała się na studia a ja nawet nie wiem czy zdam tą maturę. I tu jest moje pytanie , proszę Was wszystkich o jakieś porady jak przywrócić spokój i koncentrację ,bo niestety nic już nie pomaga. I tak , byłam u psychiatry to mi przepisała lek- lucetam który niestety nie pomaga albo zapisała mi za małe dawki na dzień.
__________________
Było ![]() ![]() ![]() Walczę z lenistwem, pracuję nad zaakceptowaniem siebie i nie poddaję się bez walki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: Mój tata uciekł, zostawił mnie umarł.
Czas leczy rany... Musisz się pogodzić z utratą ojca. Nie możesz go obwiniać za to, że umarł, przecież jakby miał wybór na pewno zostałby z wami... Pamiętaj, że on jest cały czas obok ciebie, to teraz Twój aniołek stróż, musisz spełnić jego życzeni zdac maturę i dostać się na studia. On jest przy Tobie nie ciałem, ale duchem i będzie w każdej chwili Twojego zycia, aby Cię chronić. Musisz zacząc mysleć, ze dla NIEGO zdasz maturę i dostaniesz sie na studia, a przy tym spełnisz też swoje marzenia.
Wszystkiego dobrego. Powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Mój tata uciekł, zostawił mnie umarł.
Podejrzewam, ze Twój tata nie idąc do lekarza itd, też robił to w pewnym sensie dla was. Żeby nie martwić, żeby nie było problemu, żeby móc dalej pracować. Nie mów, że jego czyny były czystą premedytacją, bo kto chciałby umierać?
Nie wiesz jak to jest być tak bardzo chorym, nie wiesz jak to jest kiedy ktos stracił nadzieję, kiedy nic nie jest w stanie już zapobiec bólowi. Nie mówię, że ja wiem, bo na szczęście mnie to nie spotkało do tej pory, ale chociaż spróbuj zrozumieć jego postępowanie. Może nie wziął ostatniej chemii, bo wiedział, że już niczego to nie zmieni? Ile jest osób, które wolą umrzeć, bo to wolność od tego ziemskiego bólu. Jest Ci żal, masz prawo. To jeden z etapów żałoby, ale wszystko co robił Twój tata, prawdopodobnie robił uwzględniając Was i gdyby to zależało od niego, pewnie dzisiaj rozmawialibyście o maturze i studiach. Tyle, że życie czasami o zdanie nie pyta. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Mój tata uciekł, zostawił mnie umarł.
Chodzisz na terapię?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:27.