"Normalne" spędzanie czasu

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 09:19

Nigdy bym nie pomyślała, że założę taki wątek no ale sytuacja poniekąd mnie zmusiła.
Mój TŻ mieszka na wsi. Pracuje w delegacjach. Jak jest w domu to bywa, że i 2-3 tygodnie a później nie ma go np tydzień dwa lub trzy.. różnie to bywa.
Będąc w domu w ciągu dnia ma mnóstw spraw do załatwienia jak sprawy papierkowe w mieście, jakieś drzewo, naprawianie czegoś w domu czy na podwórku, ostrzenie piły, siekierek, jeżdżenie do miasta po "sprawunki", grzebanie w samochodzie bo co chwila coś przy nim trzeba zrobić.. a to światła a to rozrząd a to klocki a to elektronika a to tego a to śmego itd itp.. oczywiście spędzamy ten czas razem.. często jeżdżę z nim do tego miasta czy siedzę z nim w garażu no a wieczorami zazwyczaj jest albo garaż i jakieś durnotki (np ostatnio sobie strugał bejsbola, szafkę wiszącą do pokoju, wieszak na kurtki, skarbonkę) albo idziemy i siedzimy ze znajomymi i pijemy piwko.. no ale ile można.. chciałabym z nim spędzić jakoś normalnie czas.. jak to spędzają pary..

ale tu jest problem.. zadał mi pytanie co według mnie jest normalnym spędzaniem czasu.. i ja nie wiem co zaproponować bo jak mu powiem, że

-chciałabym z nim obejrzeć film to okej on się zgodzi ale uśnie po 10-15 minutach, do kina nie pojedziemy bo się boję, że tam też uśnie (dla niego to marnowanie czasu bo to durnota te filmy bo to nie jest życie tylko fikcja.. udało mi się z nim obejrzeć może ze 3 filmy przez okres 9 miesięcy)

-wyjazd na dyskotekę - nie bo on już jest za stary a jak już pojedziemy to no on zapłaci za wejście ok 10zł od osoby i zaraz chce wychodzić bo się nie bawi dobrze bo tak same pijane małolaty (TŻ ma 27 lat) i już go to przestało bawić)

-gry planszowe raczej go nie interesują.. komputerowe tym bardziej.. playstation na nic

- książka - usypia po 3 linijkach - zresztą tego się wspólnie nie robi

-czasem uda nam się pojechać na jakąś wycieczkę coś zobaczyć a to do Kazimierza, Warszawy itd jakieś dinozaury zobaczyć no ale paliwo też swoje kosztuje..

- jak będzie ciepło to pewnie będą jakieś ogniska czy wypady nad jeziorko no ale co robić w deszczową i zimną pogodę? do maja jeszcze tyle czasu (w maju sezon na ryby a to akurat uwielbiam

) no ale to też wszystko kosztuje niemiłosiernie.. nawet te głupie ryby to trzeba wydać ok 50zł bo haczyki, zanęta, jak się złapie rybę to żeby ją wziąć ze sobą to trzeba zapłacić itd.. a ma spory kredyt do spłacenia więc uważamy z wydatkami

co byście radziły? jakie jest u was "normalne" spędzanie czasu wieczorami? (od ok 21.00)

**201604181004** · 2014-04-11, 09:23

Jego mentalnosci nie zmienisz...

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 09:28

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Jego mentalnosci nie zmienisz...

wiem, że nie zmienię.. ale on się serio stara.. jak mu powiem, że mam dość garażu to się mnie pyta co chciałabym robić.. zawsze jest otwarty na pomysły.. nawet jak go prosiłam "obejrzyjmy film" to się starał.. oglądał.. ale no usypiał po 15 minutach bo on nie potrafi tak bezczynnie siedzieć i oglądać.. cały dzień roboty to zmęczony jest i od razu na siedząco usypia.. co innego jak siądziemy w garażu i się zajmie jakąś durnotą jak np struganie skarbonki z drewna .. wtedy mu się oczy nie kleją bo coś robi..

zwyczajnie jestem jakaś mało pomysłowa.. bo okej czasami i ja lubię posiedzieć w garażu i coś podłubać.. ostatnio zrobiłam kapslownik czy tarczę d rzutek no ale też ile można.. dzień w dzień to samo..

_ema_ · 2014-04-11, 09:29

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;45985857]Nigdy bym nie pomyślała, że założę taki wątek no ale sytuacja poniekąd mnie zmusiła.
Mój TŻ mieszka na wsi. Pracuje w delegacjach. Jak jest w domu to bywa, że i 2-3 tygodnie a później nie ma go np tydzień dwa lub trzy.. różnie to bywa.
Będąc w domu w ciągu dnia ma mnóstw spraw do załatwienia jak sprawy papierkowe w mieście, jakieś drzewo, naprawianie czegoś w domu czy na podwórku, ostrzenie piły, siekierek, jeżdżenie do miasta po "sprawunki", grzebanie w samochodzie bo co chwila coś przy nim trzeba zrobić.. a to światła a to rozrząd a to klocki a to elektronika a to tego a to śmego itd itp.. oczywiście spędzamy ten czas razem.. często jeżdżę z nim do tego miasta czy siedzę z nim w garażu no a wieczorami zazwyczaj jest albo garaż i jakieś durnotki (np ostatnio sobie strugał bejsbola, szafkę wiszącą do pokoju, wieszak na kurtki, skarbonkę) albo idziemy i siedzimy ze znajomymi i pijemy piwko.. no ale ile można.. chciałabym z nim spędzić jakoś normalnie czas.. jak to spędzają pary..

ale tu jest problem.. zadał mi pytanie co według mnie jest normalnym spędzaniem czasu.. i ja nie wiem co zaproponować bo jak mu powiem, że

-chciałabym z nim obejrzeć film to okej on się zgodzi ale uśnie po 10-15 minutach, do kina nie pojedziemy bo się boję, że tam też uśnie (dla niego to marnowanie czasu bo to durnota te filmy bo to nie jest życie tylko fikcja.. udało mi się z nim obejrzeć może ze 3 filmy przez okres 9 miesięcy)

-wyjazd na dyskotekę - nie bo on już jest za stary a jak już pojedziemy to no on zapłaci za wejście ok 10zł od osoby i zaraz chce wychodzić bo się nie bawi dobrze bo tak same pijane małolaty (TŻ ma 27 lat) i już go to przestało bawić)

-gry planszowe raczej go nie interesują.. komputerowe tym bardziej.. playstation na nic

- książka - usypia po 3 linijkach - zresztą tego się wspólnie nie robi

-czasem uda nam się pojechać na jakąś wycieczkę coś zobaczyć a to do Kazimierza, Warszawy itd jakieś dinozaury zobaczyć no ale paliwo też swoje kosztuje..

- jak będzie ciepło to pewnie będą jakieś ogniska czy wypady nad jeziorko no ale co robić w deszczową i zimną pogodę? do maja jeszcze tyle czasu (w maju sezon na ryby a to akurat uwielbiam

) no ale to też wszystko kosztuje niemiłosiernie.. nawet te głupie ryby to trzeba wydać ok 50zł bo haczyki, zanęta, jak się złapie rybę to żeby ją wziąć ze sobą to trzeba zapłacić itd.. a ma spory kredyt do spłacenia więc uważamy z wydatkami

co byście radziły? jakie jest u was "normalne" spędzanie czasu wieczorami? (od ok 21.00)[/QUOTE]

Skoro jesteście w tak złej sytuacji finansowej, że w co drugim zdaniu podkreślasz, jakie to ogromne wydatki, to ciesz się, że masz zaradnego, samodzielnego faceta, ktory wiele rzeczy robi własnymi rękami i nie musi za to płacić. Skoro 10zł wejściówki to wydatek przekraczający Wasze możliwości, to niestety, ale cudów nie wymyślisz.
No chyba, że po prostu facet jest skąpcem, a jednak stać Was na to, żeby zapłacić 5zł z sok, kawę, czy czasem gdzieś wyjść?

**201604181004** · 2014-04-11, 09:30

Ale co z tego ze sie stara? Skoro nic nie wychodzi? Zadowalaja cie same starania?

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 09:32

Cytat:

Napisane przez _ema_

Skoro jesteście w tak złej sytuacji finansowej, że w co drugim zdaniu podkreślasz, jakie to ogromne wydatki, to ciesz się, że masz zaradnego, samodzielnego faceta, ktory wiele rzeczy robi własnymi rękami i nie musi za to płacić. Skoro 10zł wejściówki to wydatek przekraczający Wasze możliwości, to niestety, ale cudów nie wymyślisz.
No chyba, że po prostu facet jest skąpcem, a jednak stać Was na to, żeby zapłacić 5zł z sok, kawę, czy czasem gdzieś wyjść?

nie.. źle mnie zrozumiałaś.. 10 zł wejściówki nie jest problemem.. problemem jest to że on tam wejdzie i się nawet nie bawi dobrze.. on ma 27 lat i zwyczajnie chyba już wyrósł z dyskotek .. w sumie ja chyba też bo jak się widzi na dyskotece zalane w trupa 16 latki to no szkoda gadać.. posłuchamy chwilę muzyki na tej dyskotece, zjemy coś w barku i idziemy postać przy samochodzie i pogadać ze znajomymi.. tak się kończą nasze wypady na dyskotekę..

**201604181004** · 2014-04-11, 09:33

To zamiast na wiejskie dyskoteki zacznijcie jezdzic do klubow 21+?

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 09:34

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Ale co z tego ze sie stara? Skoro nic nie wychodzi? Zadowalaja cie same starania?

zadowala mnie to, że bierze pod uwagę moje zdanie i stara się mi dogodzić.. a to, że usypia podczas oglądania filmu.. no to co ja mam poradzić?

mpt · 2014-04-11, 09:36

Lepiej, że to wyszło teraz, niż za 5 lat

No nie macie wspólnych tematów. Albo zacznij strugać skarbonki, ale nie wiem, na ile to dobry pomysł.
Może oglądajcie seriale zamiast filmów? Krótsze, więcej się dzieje.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 09:38

Cytat:

Napisane przez drabineczka

To zamiast na wiejskie dyskoteki zacznijcie jezdzic do klubow 21+?

jego takie miejsca już nie bawią.. mi też już minął okres dyskotek, klubów.. przecież piszę.. oo czasami jedziemy na bilard ale to też ze znajomymi, których ciężko wyciągnąć.. jeden chłopak był zawsze chętny ale pojechał za granicę

poza tym ja chciałabym z nim czasem sam na sam pobyć bo w tym garażu czy na domówkach ciągle ci znajomi .. w ciągu dnia koledzy a to jeden a to drugi a to trzeci wpadnie bo mu się nudzi i albo coś pomaga albo się krząta a tu jeszcze wieczory z nimi.. chciałabym coś sam na sam..

**201604181004** · 2014-04-11, 09:40

No to skoro was oboje nie bawia imprezy to po co tam jezdzicie...

greenlemon · 2014-04-11, 09:40

.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 09:41

Cytat:

Napisane przez mpt

Lepiej, że to wyszło teraz, niż za 5 lat

No nie macie wspólnych tematów. Albo zacznij strugać skarbonki, ale nie wiem, na ile to dobry pomysł.
Może oglądajcie seriale zamiast filmów? Krótsze, więcej się dzieje.

mamy wspólne tematy, jedyne co włączamy w tv to polo tv żeby nam disco polo grało

on nie lubi seriali i filmów bo to głupota/fikcja/nic nie wnosi do życia a już wystrugana szafka jest czym realnym co się przyda - pisałam już o tym..
oczywiście cieszę się, że jest zaradny i sam potrafi budę dla psa zrobić no ale same rozumiecie.. szukam jakichś alternatyw na wieczory.. szkoda, że baseny nie są czynne wieczorami

_ema_ · 2014-04-11, 09:43

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;45986049]nie.. źle mnie zrozumiałaś.. 10 zł wejściówki nie jest problemem.. problemem jest to że on tam wejdzie i się nawet nie bawi dobrze.. on ma 27 lat i zwyczajnie chyba już wyrósł z dyskotek .. w sumie ja chyba też bo jak się widzi na dyskotece zalane w trupa 16 latki to no szkoda gadać.. posłuchamy chwilę muzyki na tej dyskotece, zjemy coś w barku i idziemy postać przy samochodzie i pogadać ze znajomymi.. tak się kończą nasze wypady na dyskotekę..[/QUOTE]
No ale w każdym zdaniu podkreślasz jakie to wszystko drogie, wejściówki drogie, benzyna droga, ryby drogie, ognisko drogie, wycieczki drogie...
Więc pytam: to zdanie faceta, który jest skąpcem, Twoje bo jesteś skąpa, czy macie złą sytuację finansową?

**201604181004** · 2014-04-11, 09:43

Greenlemon no fajnie jak facet robotny ale be przesady. Ja bym oszalala jakbym miala tak praktycznego faceta ktory nie potrafi sie bawic na wszystkim dziaduje i nie potrafi czerpac przyjemnosci z tego co ja. Wiec to nie jest z pupy problem tylko ja np bym sie powaznie zastanawiala co zrobic.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 09:46

Cytat:

Napisane przez drabineczka

No to skoro was oboje nie bawia imprezy to po co tam jezdzicie...

w tamte lato jeździliśmy jak się dopiero poznaliśmy .. później jak zobaczyłam jak on się bawi na takich imprezach zrezygnowaliśmy.. ja też no.. jak nie mam chłopaka to latam po dyskotekach żeby się czymś zająć ze znajomymi ale jak mam chłopaka to mi się odechciewa

nie wiem w sumie czemu ale jak mam chłopaka to jestem jakaś bardziej "ustatkowana" niż "latająca tu i tam"

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Cytat:

Napisane przez greenlemon

Dziewczyno, masz w domu robotnego mężczyznę a nie śmierdzącego lenia , który naprawia szafkę pół roku. ciesz sie

pomyślcie, co możecie zrobić by zwiększyć wasze dochody, znajda sie pieniądze to znajda sie i rozrywki (np. kłady, gokarty i inne atrakcje od czasu do czasu).

kłady i gokarty raczej czynne są w ciągu dnia.. na to nie ma czasu.. pytam o coś co można robić od ok 21:00

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Cytat:

Napisane przez _ema_

No ale w każdym zdaniu podkreślasz jakie to wszystko drogie, wejściówki drogie, benzyna droga, ryby drogie, ognisko drogie, wycieczki drogie...
Więc pytam: to zdanie faceta, który jest skąpcem, Twoje bo jesteś skąpa, czy macie złą sytuację finansową?

mamy złą sytuację finansową.. nie jesteśmy skąpi.. od czasu do czasu na ile nas stać to jeździmy na wycieczki czy na te ryby (ryb w zimie nie ma, ognisk też się raczej nie robi) wiem, że teraz idzie lato i można będzie ale co z dniami zimnymi i deszczowymi?

melleczka · 2014-04-11, 09:46

A może Wy po prostu popadliście w rutynę?
Nie wiem, ale my jakoś nawet po 7 latach związku nie mamy problemu co robić z wolnym czasem. Oglądamy filmy, idziemy na spacer, na pizzę, czasami po prostu leżymy i gadamy, gotujemy coś razem.

mpt · 2014-04-11, 09:51

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;45986264][...]kłady i gokarty raczej czynne są w ciągu dnia.. na to nie ma czasu.. pytam o coś co można robić od ok 21:00[...][/QUOTE]
No zwłaszcza, że typ wyjeżdża to jest dziwne, że nie wiecie, co zrobić z czasem. Napijcie się wina, pogadajcie jak Wam dzień minął, zjedzcie dobrą kolację, prysznic i już jest 23 - można się ładować do łózka.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 09:55

Cytat:

Napisane przez melleczka

A może Wy po prostu popadliście w rutynę?
Nie wiem, ale my jakoś nawet po 7 latach związku nie mamy problemu co robić z wolnym czasem. Oglądamy filmy, idziemy na spacer, na pizzę, czasami po prostu leżymy i gadamy, gotujemy coś razem.

spacery bywają ale ja jestem straszny zmarźluch i jak jest zimno i mży no to nie chce mi się wychodzić na spacer.. wspólne gotowanie - próbowałam, proponowałam, ale on woli właśnie zamówić pizzę albo kebaba.. bo kiedy się ocknie że jest głodny (mowa o godzinach po 23:00 często później - wtedy jak coś robimy to zaczyna być głodny) to sklepy są już pozamykane i zostaje nam tylko kebeb czy pizza.. nie będziemy jechać 30km do tesco całodobowego przecież po zakupy bo jemu się zachciało jeść

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Cytat:

Napisane przez mpt

No zwłaszcza, że typ wyjeżdża to jest dziwne, że nie wiecie, co zrobić z czasem. Napijcie się wina, pogadajcie jak Wam dzień minął, zjedzcie dobrą kolację, prysznic i już jest 23 - można się ładować do łózka.

jak my często gęsto jesteśmy wolni od ok 21 - on się idzie kąpać ja się idę kąpać zanim tego śmego się ogarniemy to jest 22.. i jesteśmy gotowi albo na wyjście albo posiedzenie ze znajomymi albo mamy czas dla siebie.. siedzimy zazwyczaj do ok 2-3 w nocy.. chyba że jesteśmy sami i kładziemy się spać to zazwyczaj koło północy albo 1 się kładziemy..

_ema_ · 2014-04-11, 09:55

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;45986264]

mamy złą sytuację finansową.. nie jesteśmy skąpi.. od czasu do czasu na ile nas stać to jeździmy na wycieczki czy na te ryby (ryb w zimie nie ma, ognisk też się raczej nie robi) wiem, że teraz idzie lato i można będzie ale co z dniami zimnymi i deszczowymi?[/QUOTE]
No więc jeśli macie złą sytuację finansową, to też musisz okazać mu trochę wyrozumiałości, bo jak sama widzisz - możliwości macie bardzo ograniczone. Spróbuj kierować się w stronę darmowej rozrywki. W momencie gdy pogoda nie dopisuje:
- ping pong [stół, siatkę, paletki myślę, że Twoja złota rączka skądś wytrzaśnie]
- gry karciane, szachy, warcaby
- wspólne czytanie - na głos, po rozdziale
- gotowanie, pieczenie ciast, robienie deserów
- jakieś prace twórcze - malowanie, zdobienie mebli, jakieś nowatorskie rozwiązania do domu
- filmy dokumentalne - one dla odmiany przedstawiają prawdziwe zycie i wiele można się z nich nauczyć
- zwiedzanie muzeów [często jest to wręcz darmowe], okolicznych zabytków
Jak zrobi się cieplej:
- rowery, siatkówka, badminton, tenis, rolki, pływanie jeśli znajdzie się jakiś czysty i bezpieczny stawek
- wspólna aranżacja ogrodu
- pikniki
- piesze wycieczki w ciekawe miejsca w okolicy
W sumie, nie ma co wymieniać, bo jak na dworze ciepło, to nieograniczone możliwości

Kwestia tylko taka, czy sądzisz, że cokolwiek tego faceta zainteresuje?

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 10:05

- ping pong [stół, siatkę, paletki myślę, że Twoja złota rączka skądś wytrzaśnie]
stół? ciekawe skąd

zrobiłam tarczę do rzutek to rzutki wykombinował za 6zł ale stołu do ping ponga nie sądzę żeby dał radę

- gry karciane, szachy, warcaby
- wspólne czytanie - na głos, po rozdziale
yy.. nie specjalnie raczej
- gotowanie, pieczenie ciast, robienie deserów
możnaby spróbować ale to nie będzie chyba takie proste ze względów takich, że jemu non stop mama gotuje.. mi trochę głupio tam gotować bo kuchnia to póki co królestwo jego mamy .. co nie zmienia faktu, że kilka razy obiad sami zrobiliśmy czy pizzę na wieczór sami robiliśmy.. staram się go uczyć, że gotować będziemy wspólnie
- jakieś prace twórcze - malowanie, zdobienie mebli, jakieś nowatorskie rozwiązania do domu
no to to robimy non stop..

- filmy dokumentalne - one dla odmiany przedstawiają prawdziwe życie i wiele można się z nich nauczyć
słaby zasięg internetu a w tv o tej porze nic nie leci..
- zwiedzanie muzeów [często jest to wręcz darmowe], okolicznych zabytków
w nocy?
Jak zrobi się cieplej:
- rowery, siatkówka, badminton, tenis, rolki, pływanie jeśli znajdzie się jakiś czysty i bezpieczny stawek
na wsi nie ma boisk do tenisa czy siatkówki.. zresztą w nocy to trochę ciężko.. czasami jeździmy nad jeziorko w nocy się wykąpać jak woda jest ciepła

- wspólna aranżacja ogrodu
nie mam wpływu na wygląd ogrodu.. ja bym tam pozmieniała dosłownie wszystko ale no póki co to tam rządzi jego mama
- pikniki
w nocy?
- piesze wycieczki w ciekawe miejsca w okolicy
spacery są.. ciekawych miejsc w okolicy na nocne spacery tam nie ma.. to wieś zabita dechami
W sumie, nie ma co wymieniać, bo jak na dworze ciepło, to nieograniczone możliwości

a jak jest zimno?

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2014-04-11, 10:07

A on nie mógłby strugać czegoś małego (np. figurka, kubek itp) w czasie oglądania filmów? Zająłby się czymś co nie pozwoliło by mu usunąć, a Ty mogłabyś posiedzieć wreszcie w domu na kanapie, a nie w garażu

Ooo, filmy dokumentalne to świetny pomysł, my też bardzo lubimy, można się czegoś nauczyć przynajmniej

zwłaszcza jak są o egzotycznych zwierzętach, to ciekawe

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 10:15

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45986664]A on nie mógłby strugać czegoś małego (np. figurka, kubek itp) w czasie oglądania filmów? Zająłby się czymś co nie pozwoliło by mu usunąć, a Ty mogłabyś posiedzieć wreszcie w domu na kanapie, a nie w garażu

Ooo, filmy dokumentalne to świetny pomysł, my też bardzo lubimy, można się czegoś nauczyć przynajmniej

zwłaszcza jak są o egzotycznych zwierzętach, to ciekawe

[/QUOTE]
nie wyobrażam sobie strugania w drewnie w pokoju

hahaha

on ma wszystkie narzędzia w garażu.. jakieś szlifierki gwoździe młotki siekierki krajzegę piły dłuta.. no wszystko.. wiesz jak z drewna się kurzy, ile trocin jest? .. zresztą on nawet specjalnie dla mnie zamontował telewizor w garażu i postawił ławkę ale co z tego jak my tylko raz tam wróżbitę macieja oglądaliśmy podczas takich zabaw w struganie

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

chociaż w sumie.. ta siatkówka dała mi trochę do myślenia..

coś wykombinujemy pod tym względem na pewno

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2014-04-11, 10:15

Przecież figurki nie szlifuje się szlifierką

wystarczy kawałek miękkiego drewna i ostry nożyk, a trociny można posprzątać

Specjalnie dla Ciebie zamontował tv i ławkę w garażu, och, romantyk...

**201604181004** · 2014-04-11, 10:17

dobra to teraz... co my robimy po 21
-idziemy do kina
-idziemy na bilard
-idziemy na kręgle
-idziemy na spacer
-ognisko
-grill
-zakupy (galeria do 22 czynna, więc o 20;30 mozemy sie spokojnie wybrać)
-teatr
-wystawa
-muzeum
-impreza w klubie
-domówka
-piwo ze znajomymi
-herbata ze znajomymi
-pizza ze znajomymi
-kolacja we dwoje
-gramy w gry - przekonaj swojego faceta do planszówek, mój też nie lubił ale odkrył różne ciekawe typu cluedo i polubił
-ostatnio lepiliśmy z gliny

-czasem tworzymy coś plastycznego, twój struga, my nigdy nie strugaliśmy ale np zdarza nam się coś rzeźbić czy malować
-sprzątamy w mieszkaniu

-oglądamy filmy
-oglądamy seriale
-winkujemy sobie
-można latem jechać rowerem gdzieś (trzeba się zabezpieczyć)
-ćwiczenia w domu (fizyczne, ja mam rowerek i ćwiczę a on czasem coś tam swojego robi)
-wspólne gotowanie
-czasem warto gdzieś jechać autem daleko do miasta, mówisz że nie pojedziecie 30 km do tesco... a moze po prostu warto? mowisz ze jego auto dużo pali, to fakt, może być problemem, ale może warto zrobić sobie w piątek wycieczkę do miasta, spędzić tam wieczór, wracając zajechać do tesco i wyposazyć się w coś na sobotę...

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 10:26

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45986800]Przecież figurki nie szlifuje się szlifierką

wystarczy kawałek miękkiego drewna i ostry nożyk, a trociny można posprzątać

Specjalnie dla Ciebie zamontował tv i ławkę w garażu, och, romantyk...[/QUOTE]
on nie umiałby zrobić figurki chyba..

zresztą no on by strugał a ja co? oglądałabym film? wiesz, że z wykładziny trociny się źle sprząta? wiesz, że to się roznosi? ty w domu byś strugała coś z drewna? mamy chyba inne pojęcie na temat "strugania" bo mój TŻ jak coś robi z drewna to jest pełno kurzu i trocin.. całe ubrania usyfione.. tego się w domu nie robi..

a co do tego romantyka.. on dużo dla mnie robi.. specjalnie z myślą o mnie.. największą jaką zrobił był pokój taki hmm.. kiedyś to był taki socjalny w sumie graciarnia.. ja mu powiedziałam, żeby zrobił nam tam pokoik (bo tam na podwórku jest dom i taki budynek "graciarnia" i w domu mieszka mama z jego bratem a ja go poprosiłam żeby z tej graciarni zrobił nam "gniazdko" na cieplejsze dni żebyśmy mogli być sami.. i zrobił zarąbisty pokój .. odremontował i teraz co chwila coś do tego pokoju.. a to kwiaty a to firanka to szafka czy wieszak itd itd
dostałam e-papierosa i nie miałam jak go trzymac pionowo w samochodzie to przywiercił mi specjalny trzymacz do niego.. no stara się.. ale ja nie o tym..

szukam po prostu sposobów na urozmaicenie czasu wieczorami dla pary

Fleur_D · 2014-04-11, 10:27

Będę szczera: Wy po prostu nie macie zainteresowań ani pasji, a jak się dwie takie mimozy dobiorą, to wychodzi tak jak u Was.
Ciebie dotyczy to w takim samym stopniu, jak Twojego chłopaka, gdyż działasz na zasadzie: coś bym chciała zrobić, ale sama nie wiem co- nic mnie nie bawi.
Dostajesz pomysły, ale nic Ci się nie podoba.

86lola · 2014-04-11, 10:28

Niech Ci wystruga Pinokia

**201604181004** · 2014-04-11, 10:29

Cytat:

Napisane przez Fleur_D

Będę szczera: Wy po prostu nie macie zainteresowań ani pasji, a jak się dwie takie mimozy dobiorą, to wychodzi tak jak u Was.
Ciebie dotyczy to w takim samym stopniu, jak Twojego chłopaka, gdyż działasz na zasadzie: coś bym chciała zrobić, ale sama nie wiem co- nic mnie nie bawi.
Dostajesz pomysły, ale nic Ci się nie podoba.

o :d
i się zgadza :d

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2014-04-11, 10:32

drabineczka a z tej gliny to w domu lepicie? ciekawe to to

mamy wykładzinę i nie wiem czy to jest dobre pomieszczenie d tego typu zajęcia..

2014-04-11, 09:19	#1
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	"Normalne" spędzanie czasu Nigdy bym nie pomyślała, że założę taki wątek no ale sytuacja poniekąd mnie zmusiła. Mój TŻ mieszka na wsi. Pracuje w delegacjach. Jak jest w domu to bywa, że i 2-3 tygodnie a później nie ma go np tydzień dwa lub trzy.. różnie to bywa. Będąc w domu w ciągu dnia ma mnóstw spraw do załatwienia jak sprawy papierkowe w mieście, jakieś drzewo, naprawianie czegoś w domu czy na podwórku, ostrzenie piły, siekierek, jeżdżenie do miasta po "sprawunki", grzebanie w samochodzie bo co chwila coś przy nim trzeba zrobić.. a to światła a to rozrząd a to klocki a to elektronika a to tego a to śmego itd itp.. oczywiście spędzamy ten czas razem.. często jeżdżę z nim do tego miasta czy siedzę z nim w garażu no a wieczorami zazwyczaj jest albo garaż i jakieś durnotki (np ostatnio sobie strugał bejsbola, szafkę wiszącą do pokoju, wieszak na kurtki, skarbonkę) albo idziemy i siedzimy ze znajomymi i pijemy piwko.. no ale ile można.. chciałabym z nim spędzić jakoś normalnie czas.. jak to spędzają pary.. ale tu jest problem.. zadał mi pytanie co według mnie jest normalnym spędzaniem czasu.. i ja nie wiem co zaproponować bo jak mu powiem, że -chciałabym z nim obejrzeć film to okej on się zgodzi ale uśnie po 10-15 minutach, do kina nie pojedziemy bo się boję, że tam też uśnie (dla niego to marnowanie czasu bo to durnota te filmy bo to nie jest życie tylko fikcja.. udało mi się z nim obejrzeć może ze 3 filmy przez okres 9 miesięcy) -wyjazd na dyskotekę - nie bo on już jest za stary a jak już pojedziemy to no on zapłaci za wejście ok 10zł od osoby i zaraz chce wychodzić bo się nie bawi dobrze bo tak same pijane małolaty (TŻ ma 27 lat) i już go to przestało bawić) -gry planszowe raczej go nie interesują.. komputerowe tym bardziej.. playstation na nic - książka - usypia po 3 linijkach - zresztą tego się wspólnie nie robi -czasem uda nam się pojechać na jakąś wycieczkę coś zobaczyć a to do Kazimierza, Warszawy itd jakieś dinozaury zobaczyć no ale paliwo też swoje kosztuje.. - jak będzie ciepło to pewnie będą jakieś ogniska czy wypady nad jeziorko no ale co robić w deszczową i zimną pogodę? do maja jeszcze tyle czasu (w maju sezon na ryby a to akurat uwielbiam ) no ale to też wszystko kosztuje niemiłosiernie.. nawet te głupie ryby to trzeba wydać ok 50zł bo haczyki, zanęta, jak się złapie rybę to żeby ją wziąć ze sobą to trzeba zapłacić itd.. a ma spory kredyt do spłacenia więc uważamy z wydatkami co byście radziły? jakie jest u was "normalne" spędzanie czasu wieczorami? (od ok 21.00)

2014-04-11, 09:23	#2
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu Jego mentalnosci nie zmienisz...

2014-04-11, 09:30	#5
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu Ale co z tego ze sie stara? Skoro nic nie wychodzi? Zadowalaja cie same starania?

2014-04-11, 09:33	#7
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu To zamiast na wiejskie dyskoteki zacznijcie jezdzic do klubow 21+?

2014-04-11, 09:36	#9
mpt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 7 346	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu Lepiej, że to wyszło teraz, niż za 5 lat No nie macie wspólnych tematów. Albo zacznij strugać skarbonki, ale nie wiem, na ile to dobry pomysł. Może oglądajcie seriale zamiast filmów? Krótsze, więcej się dzieje. __________________ Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

2014-04-11, 09:40	#11
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu No to skoro was oboje nie bawia imprezy to po co tam jezdzicie...

2014-04-11, 09:40	#12
greenlemon Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 583	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu . Edytowane przez greenlemon Czas edycji: 2014-11-23 o 02:15

2014-04-11, 09:43	#15
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu Greenlemon no fajnie jak facet robotny ale be przesady. Ja bym oszalala jakbym miala tak praktycznego faceta ktory nie potrafi sie bawic na wszystkim dziaduje i nie potrafi czerpac przyjemnosci z tego co ja. Wiec to nie jest z pupy problem tylko ja np bym sie powaznie zastanawiala co zrobic.

2014-04-11, 09:46	#17
melleczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 18 846	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu A może Wy po prostu popadliście w rutynę? Nie wiem, ale my jakoś nawet po 7 latach związku nie mamy problemu co robić z wolnym czasem. Oglądamy filmy, idziemy na spacer, na pizzę, czasami po prostu leżymy i gadamy, gotujemy coś razem. __________________ "Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."

2014-04-11, 09:51	#18
mpt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 7 346	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;45986264][...]kłady i gokarty raczej czynne są w ciągu dnia.. na to nie ma czasu.. pytam o coś co można robić od ok 21:00[...][/QUOTE] No zwłaszcza, że typ wyjeżdża to jest dziwne, że nie wiecie, co zrobić z czasem. Napijcie się wina, pogadajcie jak Wam dzień minął, zjedzcie dobrą kolację, prysznic i już jest 23 - można się ładować do łózka. __________________ Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

2014-04-11, 10:05	#21
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu - ping pong [stół, siatkę, paletki myślę, że Twoja złota rączka skądś wytrzaśnie] stół? ciekawe skąd zrobiłam tarczę do rzutek to rzutki wykombinował za 6zł ale stołu do ping ponga nie sądzę żeby dał radę - gry karciane, szachy, warcaby - wspólne czytanie - na głos, po rozdziale yy.. nie specjalnie raczej - gotowanie, pieczenie ciast, robienie deserów możnaby spróbować ale to nie będzie chyba takie proste ze względów takich, że jemu non stop mama gotuje.. mi trochę głupio tam gotować bo kuchnia to póki co królestwo jego mamy .. co nie zmienia faktu, że kilka razy obiad sami zrobiliśmy czy pizzę na wieczór sami robiliśmy.. staram się go uczyć, że gotować będziemy wspólnie - jakieś prace twórcze - malowanie, zdobienie mebli, jakieś nowatorskie rozwiązania do domu no to to robimy non stop.. - filmy dokumentalne - one dla odmiany przedstawiają prawdziwe życie i wiele można się z nich nauczyć słaby zasięg internetu a w tv o tej porze nic nie leci.. - zwiedzanie muzeów [często jest to wręcz darmowe], okolicznych zabytków w nocy? Jak zrobi się cieplej: - rowery, siatkówka, badminton, tenis, rolki, pływanie jeśli znajdzie się jakiś czysty i bezpieczny stawek na wsi nie ma boisk do tenisa czy siatkówki.. zresztą w nocy to trochę ciężko.. czasami jeździmy nad jeziorko w nocy się wykąpać jak woda jest ciepła - wspólna aranżacja ogrodu nie mam wpływu na wygląd ogrodu.. ja bym tam pozmieniała dosłownie wszystko ale no póki co to tam rządzi jego mama - pikniki w nocy? - piesze wycieczki w ciekawe miejsca w okolicy spacery są.. ciekawych miejsc w okolicy na nocne spacery tam nie ma.. to wieś zabita dechami W sumie, nie ma co wymieniać, bo jak na dworze ciepło, to nieograniczone możliwości a jak jest zimno?

2014-04-11, 10:07	#22
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu A on nie mógłby strugać czegoś małego (np. figurka, kubek itp) w czasie oglądania filmów? Zająłby się czymś co nie pozwoliło by mu usunąć, a Ty mogłabyś posiedzieć wreszcie w domu na kanapie, a nie w garażu Ooo, filmy dokumentalne to świetny pomysł, my też bardzo lubimy, można się czegoś nauczyć przynajmniej zwłaszcza jak są o egzotycznych zwierzętach, to ciekawe

2014-04-11, 10:15	#23
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45986664]A on nie mógłby strugać czegoś małego (np. figurka, kubek itp) w czasie oglądania filmów? Zająłby się czymś co nie pozwoliło by mu usunąć, a Ty mogłabyś posiedzieć wreszcie w domu na kanapie, a nie w garażu Ooo, filmy dokumentalne to świetny pomysł, my też bardzo lubimy, można się czegoś nauczyć przynajmniej zwłaszcza jak są o egzotycznych zwierzętach, to ciekawe [/QUOTE] nie wyobrażam sobie strugania w drewnie w pokoju hahaha on ma wszystkie narzędzia w garażu.. jakieś szlifierki gwoździe młotki siekierki krajzegę piły dłuta.. no wszystko.. wiesz jak z drewna się kurzy, ile trocin jest? .. zresztą on nawet specjalnie dla mnie zamontował telewizor w garażu i postawił ławkę ale co z tego jak my tylko raz tam wróżbitę macieja oglądaliśmy podczas takich zabaw w struganie ---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ---------- chociaż w sumie.. ta siatkówka dała mi trochę do myślenia.. coś wykombinujemy pod tym względem na pewno

2014-04-11, 10:15	#24
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu Przecież figurki nie szlifuje się szlifierką wystarczy kawałek miękkiego drewna i ostry nożyk, a trociny można posprzątać Specjalnie dla Ciebie zamontował tv i ławkę w garażu, och, romantyk...

2014-04-11, 10:17	#25
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu dobra to teraz... co my robimy po 21 -idziemy do kina -idziemy na bilard -idziemy na kręgle -idziemy na spacer -ognisko -grill -zakupy (galeria do 22 czynna, więc o 20;30 mozemy sie spokojnie wybrać) -teatr -wystawa -muzeum -impreza w klubie -domówka -piwo ze znajomymi -herbata ze znajomymi -pizza ze znajomymi -kolacja we dwoje -gramy w gry - przekonaj swojego faceta do planszówek, mój też nie lubił ale odkrył różne ciekawe typu cluedo i polubił -ostatnio lepiliśmy z gliny -czasem tworzymy coś plastycznego, twój struga, my nigdy nie strugaliśmy ale np zdarza nam się coś rzeźbić czy malować -sprzątamy w mieszkaniu -oglądamy filmy -oglądamy seriale -winkujemy sobie -można latem jechać rowerem gdzieś (trzeba się zabezpieczyć) -ćwiczenia w domu (fizyczne, ja mam rowerek i ćwiczę a on czasem coś tam swojego robi) -wspólne gotowanie -czasem warto gdzieś jechać autem daleko do miasta, mówisz że nie pojedziecie 30 km do tesco... a moze po prostu warto? mowisz ze jego auto dużo pali, to fakt, może być problemem, ale może warto zrobić sobie w piątek wycieczkę do miasta, spędzić tam wieczór, wracając zajechać do tesco i wyposazyć się w coś na sobotę...

2014-04-11, 10:26	#26
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45986800]Przecież figurki nie szlifuje się szlifierką wystarczy kawałek miękkiego drewna i ostry nożyk, a trociny można posprzątać Specjalnie dla Ciebie zamontował tv i ławkę w garażu, och, romantyk...[/QUOTE] on nie umiałby zrobić figurki chyba.. zresztą no on by strugał a ja co? oglądałabym film? wiesz, że z wykładziny trociny się źle sprząta? wiesz, że to się roznosi? ty w domu byś strugała coś z drewna? mamy chyba inne pojęcie na temat "strugania" bo mój TŻ jak coś robi z drewna to jest pełno kurzu i trocin.. całe ubrania usyfione.. tego się w domu nie robi.. a co do tego romantyka.. on dużo dla mnie robi.. specjalnie z myślą o mnie.. największą jaką zrobił był pokój taki hmm.. kiedyś to był taki socjalny w sumie graciarnia.. ja mu powiedziałam, żeby zrobił nam tam pokoik (bo tam na podwórku jest dom i taki budynek "graciarnia" i w domu mieszka mama z jego bratem a ja go poprosiłam żeby z tej graciarni zrobił nam "gniazdko" na cieplejsze dni żebyśmy mogli być sami.. i zrobił zarąbisty pokój .. odremontował i teraz co chwila coś do tego pokoju.. a to kwiaty a to firanka to szafka czy wieszak itd itd dostałam e-papierosa i nie miałam jak go trzymac pionowo w samochodzie to przywiercił mi specjalny trzymacz do niego.. no stara się.. ale ja nie o tym.. szukam po prostu sposobów na urozmaicenie czasu wieczorami dla pary

2014-04-11, 10:27	#27
Fleur_D Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 4 265	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu Będę szczera: Wy po prostu nie macie zainteresowań ani pasji, a jak się dwie takie mimozy dobiorą, to wychodzi tak jak u Was. Ciebie dotyczy to w takim samym stopniu, jak Twojego chłopaka, gdyż działasz na zasadzie: coś bym chciała zrobić, ale sama nie wiem co- nic mnie nie bawi. Dostajesz pomysły, ale nic Ci się nie podoba.

2014-04-11, 10:28	#28
86lola Rotmistrz Zarejestrowany: 2014-04 Lokalizacja: Köln Wiadomości: 2 530	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu Niech Ci wystruga Pinokia

2014-04-11, 10:32	#30
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: "Normalne" spędzanie czasu drabineczka a z tej gliny to w domu lepicie? ciekawe to to mamy wykładzinę i nie wiem czy to jest dobre pomieszczenie d tego typu zajęcia..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)