|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 4
|
Facet czy przyjaciel?
Długo zastanawiałam się nad stworzeniem tego wątku...Otóż z moim tż jesteśmy razem od roku. Mieliśmy przerwę (zerwał ze mną). Byłam jego pierwszą dziewczyną-ja miałam już za sobą kilka związków, a on dopiero się uczył bycia z kimś, troski o drugą osobę. Nasze oczekiwania nieco się rozminęły (mieliśmy za sobą dużo sprzeczek, ja szukałam raczej faceta, a nie Piotrusia Pana). Stwierdził,że stracił do tego związku serce(miał taki brzydki zwyczaj, że nie rozmawiał gdy pojawiał się problem tylko wychodził, a ja w złości potrafiłam mu napisać niezbyt miłego sms-a za to).Problem polegał na tym, że nadal studiowaliśmy razem, a co za tym idzie widywaliśmy się. Postanowiłam, że nadal będę się do niego odzywała i zachowywała normalnie w stosunku do niego. Zaczął się nowy etap między nami- zaczęliśmy się naprawdę dobrze dogadywać, o naszej obecnej relacji na pewno mogę powiedzieć, że jest to bliskość, przyjaźń i wzajemne zrozumienie, którego jeszcze kilka miesięcy temu nie było. Skończył się związek-zaczęła się super przyjaźń-tyle,że....z "dodatkiem" w postaci seksu. Nie mieliśmy przerwy w sypianiu ze sobą, niby spotkania przyjacielskie ale i ja i on bardzo siebie pożądamy. Tylko, że ja przez ten cały czas nie przestałam go kochać-nie sypiam z nim bo jest mi tak wygodnie, tylko dlatego, że nadal go kocham i nie wyobrażam sobie związku z kimś innym. Obecnie jest super przyjacielem, od kilku tygodni jesteśmy razem znowu parą, jest zupełnie inaczej niż było-myślę, że przemyślał trochę swoje zachowanie. Nie jest już takim egoistą, a w Jego słowniku uczuciowym pojawiło się miejsce dla kompromisu i wzajemnej troski. Jest zupełnie inny niż był i sam przyznał,że kilka miesięcy temu rzeczywiście zachował się jak "dupek" (sposób Jego zerwania ze mną był poniżający, za co później mnie przeprosił). Wszystko wydaje się idealne ale jest jeden problem-on mnie nie kocha
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Facet czy przyjaciel?
Cytat:
Ja bym sie nie chciala ludzic nie wiadomo ile czasu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Facet czy przyjaciel?
Marne szanse, że "zmądrzeje"? szczerze mówiąc nie jestem już najmłodsza, lada chwila kończę mgr. Chciałabym się ustatkować ale jestem tak szczęśliwa z tż, że nawet nie potrafię sobie wyobrazić kogos innego na Jego miejscu? jest nam ze sobą dobrze tylko boję się, że on pewnego dnia być może rzeczywiście nagle się kimś zauroczy skoro mnie tak naprawdę nie kocha. Nie wiem właściwie jak zdefiniować to, co teraz tworzymy? Z jego inicjatywy wróciliśmy do siebie i jest cudownie. Czekać?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet czy przyjaciel?
masz jeszcze kilka miesięcy, może sytuacja si e wyklaruje, a jak nie to porozmawiaj z nim.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Facet czy przyjaciel?
Zmądrzeje... no wątpię, z tego trochę taka przechodzona relacja - wszystko w sumie już było więc on wie jak to wygląda i nadal nie zaskoczyło - to raczej nie zaskoczy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:53.