Facet czy przyjaciel? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-19, 17:19   #1
SamotnaZagubiona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 4

Facet czy przyjaciel?


Długo zastanawiałam się nad stworzeniem tego wątku...Otóż z moim tż jesteśmy razem od roku. Mieliśmy przerwę (zerwał ze mną). Byłam jego pierwszą dziewczyną-ja miałam już za sobą kilka związków, a on dopiero się uczył bycia z kimś, troski o drugą osobę. Nasze oczekiwania nieco się rozminęły (mieliśmy za sobą dużo sprzeczek, ja szukałam raczej faceta, a nie Piotrusia Pana). Stwierdził,że stracił do tego związku serce(miał taki brzydki zwyczaj, że nie rozmawiał gdy pojawiał się problem tylko wychodził, a ja w złości potrafiłam mu napisać niezbyt miłego sms-a za to).Problem polegał na tym, że nadal studiowaliśmy razem, a co za tym idzie widywaliśmy się. Postanowiłam, że nadal będę się do niego odzywała i zachowywała normalnie w stosunku do niego. Zaczął się nowy etap między nami- zaczęliśmy się naprawdę dobrze dogadywać, o naszej obecnej relacji na pewno mogę powiedzieć, że jest to bliskość, przyjaźń i wzajemne zrozumienie, którego jeszcze kilka miesięcy temu nie było. Skończył się związek-zaczęła się super przyjaźń-tyle,że....z "dodatkiem" w postaci seksu. Nie mieliśmy przerwy w sypianiu ze sobą, niby spotkania przyjacielskie ale i ja i on bardzo siebie pożądamy. Tylko, że ja przez ten cały czas nie przestałam go kochać-nie sypiam z nim bo jest mi tak wygodnie, tylko dlatego, że nadal go kocham i nie wyobrażam sobie związku z kimś innym. Obecnie jest super przyjacielem, od kilku tygodni jesteśmy razem znowu parą, jest zupełnie inaczej niż było-myślę, że przemyślał trochę swoje zachowanie. Nie jest już takim egoistą, a w Jego słowniku uczuciowym pojawiło się miejsce dla kompromisu i wzajemnej troski. Jest zupełnie inny niż był i sam przyznał,że kilka miesięcy temu rzeczywiście zachował się jak "dupek" (sposób Jego zerwania ze mną był poniżający, za co później mnie przeprosił). Wszystko wydaje się idealne ale jest jeden problem-on mnie nie kocha . Jakis czas temu powiedziałam mu, że jest mi najbliższą osobą, że go kocham, uwielbiam z Nim spędzać czas. On potwierdził to wszystko,że też jestem najbliższą mu osobą, uwielbia się ze mną kochać, spędzać czas, opiekować się mną, że czujemy to samo ale on nie może powiedzieć, że mnie kocha. Stwierdził, że czujemy to samo ale inaczej to nazywamy. Dla mnie przyjaźń, tęsknota, spędzanie czasu z drugą osobą czy troska o nią, intymność,bliskość to właśnie miłość. Za kilka miesięcy być może się wyprowadzę-chciałabym zostać w obecnym mieście ale pytanie...Czy mam dla kogo? Jak powinnam to odbierać? Czy dla faceta miłość musi być zawsze "motylkami w brzuchu"?
SamotnaZagubiona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-19, 17:33   #2
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Facet czy przyjaciel?

Cytat:
Napisane przez SamotnaZagubiona Pokaż wiadomość
Długo zastanawiałam się nad stworzeniem tego wątku...Otóż z moim tż jesteśmy razem od roku. Mieliśmy przerwę (zerwał ze mną). Byłam jego pierwszą dziewczyną-ja miałam już za sobą kilka związków, a on dopiero się uczył bycia z kimś, troski o drugą osobę. Nasze oczekiwania nieco się rozminęły (mieliśmy za sobą dużo sprzeczek, ja szukałam raczej faceta, a nie Piotrusia Pana). Stwierdził,że stracił do tego związku serce(miał taki brzydki zwyczaj, że nie rozmawiał gdy pojawiał się problem tylko wychodził, a ja w złości potrafiłam mu napisać niezbyt miłego sms-a za to).Problem polegał na tym, że nadal studiowaliśmy razem, a co za tym idzie widywaliśmy się. Postanowiłam, że nadal będę się do niego odzywała i zachowywała normalnie w stosunku do niego. Zaczął się nowy etap między nami- zaczęliśmy się naprawdę dobrze dogadywać, o naszej obecnej relacji na pewno mogę powiedzieć, że jest to bliskość, przyjaźń i wzajemne zrozumienie, którego jeszcze kilka miesięcy temu nie było. Skończył się związek-zaczęła się super przyjaźń-tyle,że....z "dodatkiem" w postaci seksu. Nie mieliśmy przerwy w sypianiu ze sobą, niby spotkania przyjacielskie ale i ja i on bardzo siebie pożądamy. Tylko, że ja przez ten cały czas nie przestałam go kochać-nie sypiam z nim bo jest mi tak wygodnie, tylko dlatego, że nadal go kocham i nie wyobrażam sobie związku z kimś innym. Obecnie jest super przyjacielem, od kilku tygodni jesteśmy razem znowu parą, jest zupełnie inaczej niż było-myślę, że przemyślał trochę swoje zachowanie. Nie jest już takim egoistą, a w Jego słowniku uczuciowym pojawiło się miejsce dla kompromisu i wzajemnej troski. Jest zupełnie inny niż był i sam przyznał,że kilka miesięcy temu rzeczywiście zachował się jak "dupek" (sposób Jego zerwania ze mną był poniżający, za co później mnie przeprosił). Wszystko wydaje się idealne ale jest jeden problem-on mnie nie kocha . Jakis czas temu powiedziałam mu, że jest mi najbliższą osobą, że go kocham, uwielbiam z Nim spędzać czas. On potwierdził to wszystko,że też jestem najbliższą mu osobą, uwielbia się ze mną kochać, spędzać czas, opiekować się mną, że czujemy to samo ale on nie może powiedzieć, że mnie kocha. Stwierdził, że czujemy to samo ale inaczej to nazywamy. Dla mnie przyjaźń, tęsknota, spędzanie czasu z drugą osobą czy troska o nią, intymność,bliskość to właśnie miłość. Za kilka miesięcy być może się wyprowadzę-chciałabym zostać w obecnym mieście ale pytanie...Czy mam dla kogo? Jak powinnam to odbierać? Czy dla faceta miłość musi być zawsze "motylkami w brzuchu"?
kazdy obiera milosc inaczej to fakt. ale mimo to on ci tego nie moze powiedziec bo cie nie kocha, po prostu, wiec nie ma znaczenia reszta. No wiesz albo sie kogos kocha albo nie i taka jest prawda.
Ja bym sie nie chciala ludzic nie wiadomo ile czasu
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-19, 17:41   #3
SamotnaZagubiona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 4
Dot.: Facet czy przyjaciel?

Marne szanse, że "zmądrzeje"? szczerze mówiąc nie jestem już najmłodsza, lada chwila kończę mgr. Chciałabym się ustatkować ale jestem tak szczęśliwa z tż, że nawet nie potrafię sobie wyobrazić kogos innego na Jego miejscu? jest nam ze sobą dobrze tylko boję się, że on pewnego dnia być może rzeczywiście nagle się kimś zauroczy skoro mnie tak naprawdę nie kocha. Nie wiem właściwie jak zdefiniować to, co teraz tworzymy? Z jego inicjatywy wróciliśmy do siebie i jest cudownie. Czekać?
SamotnaZagubiona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-19, 17:54   #4
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 751
GG do Gomra
Dot.: Facet czy przyjaciel?

masz jeszcze kilka miesięcy, może sytuacja si e wyklaruje, a jak nie to porozmawiaj z nim.
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-19, 17:59   #5
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Facet czy przyjaciel?

Zmądrzeje... no wątpię, z tego trochę taka przechodzona relacja - wszystko w sumie już było więc on wie jak to wygląda i nadal nie zaskoczyło - to raczej nie zaskoczy
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-19 18:59:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.