|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 37
|
Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Witam wszystkich.Chciałabym opowiedzieć Wam moją historię i zadać Wam kilka pytań na temat - co sądzicie o moim,że tak go nazwę "Singielskim związku".
Jestem z moim TŻ ponad 3 lata.Początki-wiadomo cud miód i orzeszki,smski,randki i tęsknota.Z biegiem czasu jednak wszystko zaczęło się zmieniać. Ja kończę szkołę- jestem obecnie w 3 klasie liceum,mój TŻ pracuje. Problem jest w tym,że spotykamy się raz w tygodniu,mimo że mieszkamy od siebie -uwaga... 4 km!! wiem,że on niema czasu bo praca..że jest zmęczony..że może nie potrzeba mu tyle spotkań co dawniej,ale ja czuję się fatalnie. Czuję się poprostu samotna w związku.Widzę się z nim TYLKO w niedziele czyli raz w tygodniu.Spędzamy ze sobą wtedy mniej więcej 12 godzin.Wszędzie chodzę sama,niema między nami spontanicznych spotkań.Co do kontaktu przez telefon- średnio 10smsów na dzień,nigdy nie dzwoni.Nie wiem co o tym myśleć..tęsknie za Nim uczuciowo i fizycznie ale on tylko ciągle praca i wszystko inne a ja tylko w jeden dzień weekendu. Gdy się widzimy TŻ zachowuje się normalnie,okazuje uczucia i jest naprawdę cudownie,ale wraz z poniedziałkiem przychodzi znów mój stan "zajętej singielki"Nie wiem jak sobie z tym poradzić,nie chcę go ranić i wytykać mu bo już wspominałam mu ze przeszkadza mi to,że jestem ostatnia na jego liście tygodniowej. Co Wy,drogie wizażanki o tym myślicie? Co byście mi poradziły? Edytowane przez prestigio Czas edycji: 2014-04-17 o 18:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Rozmawialiście o tym dlaczego jest to tylko 1 raz w tygodniu?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
rozmawialismy.. stwierdził,że niema czasu bo praca,potem idzie spac,wstaje je obiad i zaraz znów do pracy..ale ja wiem,że jakby chciał to by znalazł czas.Tłumaczeniem jest też czasem to,że niema na paliwo bo czeka na wypłatę (ma co 2 miesiące bo to umowa o dzieło)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Nie wiem czy tego już nie zrobiłaś, ale powinnaś z nim pogadać i jasno określić swoje potrzeby. Może chłopak myśli, że Ci to wystarcza, że czasem tylko marudzisz...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
No właśnie problem w tym,że ja już nie raz rozmawiałam z nim na ten temat ale On bagatelizuje sprawę i twierdzi,że to ja się z Nim nie chce spotykać :O tylko,że to JA zawsze proponuję spotkania a On odmawia..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
A gdyby chciał się spotkać na tygodniu, byłabyś gotowa czasami do niego pojechać, skoro tłumaczy się również brakiem kasy?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Powiedziałaś mu, że nie spełnia Twoich oczekiwań? Jesteś samotna mimo bycia w związku i powinien się tym przejąć. Może powinnaś się zastanowić nad bardziej radykalnymi metodami, które zmuszą go do przemyśleń...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Raz w tygodniu to bardzo mało tak jak odległość 4 km od siebie. Musisz porozmawiać z chłopakiem jeżeli ta sytuacja ci przeszkadza.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Też miałam taką sytuację. Byłam z chłopakiem 5 lat, 1,5 roku na studiach nawet ze sobą mieszkaliśmy. I najdziwniejsze było to, że jak mieszkaliśmy razem, to nigdzie nie wychodziliśmy ani nawet jednego filmu wspólnie nie obejrzeliśmy. Dla niego liczyli się tylko koledzy i imprezy z nimi, a jak prosiłam żeby mnie zabrał to mi mówił dopiero po imprezie że mogłam przyjść ale jak zwykle nie poszłam (bo nie wiedziałam że mogę , a on mi nawet o tym nie powiedział!) . Gotowałam mu obiadki, dbałam o niego, chociaż miałam full nauki - politechnika, właściwie 16 h na dobę siedziałam w książkach - to był KOSZMARR!!. Ani razu nie zrobił mi zakupów , nie zrobił nawet jednej kanapki, a jak miałam załamanie przez studia i było mi okropnie, płakałam cały dzień, to ... poklepał mnie po plecach i poleciał na impreze!
Już razem nie jesteśmy, nie wytrzymałam tego zaniedbania i ignorancji. Ciągle chce do mnie wrócić ale to nie ma szans. Tobie też radzę się dobrze przyjrzeć, jak u Was wszystko wygląda, jak chłopak chce to się spotka chociaż nie miałby kasy albo malutko czasu. Mój dobry znajomy jest z bardzo biednej rodziny, a zawsze dbał mimo braku kasy o swoją ukochaną, teraz są bardzo szczęśliwym małżeństwem ![]() Ja przez mojego dopiero niedawno wygrzebałam się z ogromnego doła, dopiero dochodzę do siebie.
__________________
Piękno natury jest uzewnętrznieniem natury. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Ja bylam z chlopakiem z przerwami 4 lata, widywalam sie z nim raz na tydzien, a nawet raz na 2 tygodnie, a mieszka ode mnie 1.5 km... 15 minut na nogach... rozstalam sie z nim wlasnie dlatego, ze ON nie chcial mnie miec czesciej niz raz w tygodniu choc "tesknil" i wypisywal 100 smsw dziennie ;/ nigdy tego nie zrozumiem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Hm..
A moze wlasnie jest inny problem? Jak Ty to widzisz? Ze on jest znudzony zwiazkiem ? Znalazl moze nowe hobby? A moze wlasnie przestal sie starac? Byle sytuacja moze na to wplywac. Mowilas ze czujesz sie nieszczesliwa i zamiedbana? ---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ---------- Cytat:
I podejrzewam wlasnie ze u autorki facet jest mlody i nie w glowie mu powazne zwiazki
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Ja też się czuję samotna, mimo tego, że mam Tż ( 5 lat z dwoma przerwami ) i od prawie pięciu miesięcy mieszkamy razem..
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Cytat:
Jeśli jednak takie spotkania inne niż on planuje w niedziele z Tobą mu nie odpowiadają to ja bym twierdziła, że nie zależy mu na Tobie lub ma kogoś innego w reszte dni tygodnia (ale nie sugeruj się tym za mocno, bo ja to jestem dość zazdrosną kobietą o swojego chłopaka ^^') |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 315
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Jeżeli serio z nim rozmawiałaś o swoich oczekiwaniach, co Ci nie pasuje i takie tam, ale tak 'na żywo', a nie w biegu czy przez sms-a, i on nadal nie widzi problemu, nie próbuje jakoś tego rozwiązać, no to chyba już nic więcej się nie da zrobić.
__________________
"Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać? Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 483
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
A wychodzicie gdzieś razem,czy zawsze zostajecie w niedziele u Ciebie?
Uważam,że powinnaś mu też zaproponować żebyście gdzieś wychodzili wieczorami n. w piątki, albo że Ty wpadniesz do niego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
Czytając twój wpis miałam wrażenie, że opisywałaś mój związek, serio. Mieszkam w odległości 2 przystanków od chłopaka, dosłownie 10 minut spacerkiem, a widujemy się raz w tygodniu, przeważnie w piątek lub sobotę, a jesteśmy z sobą niespełna pół roku.
Usprawiedliwieniem jest jedynie to, że na tygodniu mam szkołę i ciężko jest znaleźć czas i spotkać się, bez zmartwień o to, że robi się późno, a rano trzeba wstać do szkoły. Do pewnego czasu mi to nie przeszkadzało, BA! To było całkiem wygodne bo mogliśmy spędzić ze sobą cały boży dzień czy noc, tak jak ty, kilkanaście godzin ![]() Ale zaczęło mnie to trochę uwierać, mam ochotę częściej się spotykać, po prostu tęskno mi za nim kiedy nie widzę go kilka/kilkanaście dni, bo wyczuwam, że moje uczucie do niego rośnie ![]() Ale nie naciskam, nie rozmawialiśmy jeszcze o tym, jakoś ciężko mi jest podjąć ten temat, nie rozumiem czemu tak właściwie. I w sumie jestem w kropce, to on zawsze wychodzi z inicjatywą spotkania się, bo kiedy ja to zrobiłam kilka razy to uzyskiwałam odpowiedzi "umówiłem się wieczorem, przepraszam " lub "wybacz, ale jestem zmęczony, idę spać " I jakoś mnie to zraziło. A że moje zdolności perswazji są żałosne, to nie wiem jak ten problem rozwiązać, bo boje się, że ta rozmowa się zrobi nieprzyjemna, a nie chce tutaj inicjować jakiejś sprzeczki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 608
|
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku
mam to samo moja i mnie dzieli 700 km zamiast pogadać ze mną w niedziele ( tylko wtedy jest czas) to woli swojego przyjaciela którego zna od małego a mieszkają obok siebie
Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:33.