Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-17, 18:09   #1
prestigio
Raczkowanie
 
Avatar prestigio
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 37

Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku


Witam wszystkich.Chciałabym opowiedzieć Wam moją historię i zadać Wam kilka pytań na temat - co sądzicie o moim,że tak go nazwę "Singielskim związku".

Jestem z moim TŻ ponad 3 lata.Początki-wiadomo cud miód i orzeszki,smski,randki i tęsknota.Z biegiem czasu jednak wszystko zaczęło się zmieniać.
Ja kończę szkołę- jestem obecnie w 3 klasie liceum,mój TŻ pracuje.
Problem jest w tym,że spotykamy się raz w tygodniu,mimo że mieszkamy od siebie -uwaga... 4 km!! wiem,że on niema czasu bo praca..że jest zmęczony..że może nie potrzeba mu tyle spotkań co dawniej,ale ja czuję się fatalnie.

Czuję się poprostu samotna w związku.Widzę się z nim TYLKO w niedziele czyli raz w tygodniu.Spędzamy ze sobą wtedy mniej więcej 12 godzin.Wszędzie chodzę sama,niema między nami spontanicznych spotkań.Co do kontaktu przez telefon- średnio 10smsów na dzień,nigdy nie dzwoni.Nie wiem co o tym myśleć..tęsknie za Nim uczuciowo i fizycznie ale on tylko ciągle praca i wszystko inne a ja tylko w jeden dzień weekendu.

Gdy się widzimy TŻ zachowuje się normalnie,okazuje uczucia i jest naprawdę cudownie,ale wraz z poniedziałkiem przychodzi znów mój stan "zajętej singielki"Nie wiem jak sobie z tym poradzić,nie chcę go ranić i wytykać mu bo już wspominałam mu ze przeszkadza mi to,że jestem ostatnia na jego liście tygodniowej. Co Wy,drogie wizażanki o tym myślicie?
Co byście mi poradziły?

Edytowane przez prestigio
Czas edycji: 2014-04-17 o 18:11
prestigio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 18:15   #2
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

Rozmawialiście o tym dlaczego jest to tylko 1 raz w tygodniu?
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 18:19   #3
prestigio
Raczkowanie
 
Avatar prestigio
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 37
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

rozmawialismy.. stwierdził,że niema czasu bo praca,potem idzie spac,wstaje je obiad i zaraz znów do pracy..ale ja wiem,że jakby chciał to by znalazł czas.Tłumaczeniem jest też czasem to,że niema na paliwo bo czeka na wypłatę (ma co 2 miesiące bo to umowa o dzieło)
prestigio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 18:23   #4
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

Nie wiem czy tego już nie zrobiłaś, ale powinnaś z nim pogadać i jasno określić swoje potrzeby. Może chłopak myśli, że Ci to wystarcza, że czasem tylko marudzisz...
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 18:37   #5
prestigio
Raczkowanie
 
Avatar prestigio
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 37
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

No właśnie problem w tym,że ja już nie raz rozmawiałam z nim na ten temat ale On bagatelizuje sprawę i twierdzi,że to ja się z Nim nie chce spotykać :O tylko,że to JA zawsze proponuję spotkania a On odmawia..
prestigio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 18:38   #6
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

A gdyby chciał się spotkać na tygodniu, byłabyś gotowa czasami do niego pojechać, skoro tłumaczy się również brakiem kasy?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 18:40   #7
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

Powiedziałaś mu, że nie spełnia Twoich oczekiwań? Jesteś samotna mimo bycia w związku i powinien się tym przejąć. Może powinnaś się zastanowić nad bardziej radykalnymi metodami, które zmuszą go do przemyśleń...
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-17, 18:53   #8
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

Raz w tygodniu to bardzo mało tak jak odległość 4 km od siebie. Musisz porozmawiać z chłopakiem jeżeli ta sytuacja ci przeszkadza.
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-17, 19:10   #9
dancerka15
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 27
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

Też miałam taką sytuację. Byłam z chłopakiem 5 lat, 1,5 roku na studiach nawet ze sobą mieszkaliśmy. I najdziwniejsze było to, że jak mieszkaliśmy razem, to nigdzie nie wychodziliśmy ani nawet jednego filmu wspólnie nie obejrzeliśmy. Dla niego liczyli się tylko koledzy i imprezy z nimi, a jak prosiłam żeby mnie zabrał to mi mówił dopiero po imprezie że mogłam przyjść ale jak zwykle nie poszłam (bo nie wiedziałam że mogę , a on mi nawet o tym nie powiedział!) . Gotowałam mu obiadki, dbałam o niego, chociaż miałam full nauki - politechnika, właściwie 16 h na dobę siedziałam w książkach - to był KOSZMARR!!. Ani razu nie zrobił mi zakupów , nie zrobił nawet jednej kanapki, a jak miałam załamanie przez studia i było mi okropnie, płakałam cały dzień, to ... poklepał mnie po plecach i poleciał na impreze!

Już razem nie jesteśmy, nie wytrzymałam tego zaniedbania i ignorancji. Ciągle chce do mnie wrócić ale to nie ma szans.

Tobie też radzę się dobrze przyjrzeć, jak u Was wszystko wygląda, jak chłopak chce to się spotka chociaż nie miałby kasy albo malutko czasu. Mój dobry znajomy jest z bardzo biednej rodziny, a zawsze dbał mimo braku kasy o swoją ukochaną, teraz są bardzo szczęśliwym małżeństwem . A ja zmarnowałam 1,5 roku na ciągłe zrywanie, słuchanie tego że on wie że zawalił sprawę i wracanie do siebie. Czasami facet nie czuje że robi źle i co gorsza nie da mu się tego wytłumaczyć..

Ja przez mojego dopiero niedawno wygrzebałam się z ogromnego doła, dopiero dochodzę do siebie.
__________________
Piękno natury jest uzewnętrznieniem natury.
dancerka15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 01:40   #10
Kejti1212
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 178
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

Ja bylam z chlopakiem z przerwami 4 lata, widywalam sie z nim raz na tydzien, a nawet raz na 2 tygodnie, a mieszka ode mnie 1.5 km... 15 minut na nogach... rozstalam sie z nim wlasnie dlatego, ze ON nie chcial mnie miec czesciej niz raz w tygodniu choc "tesknil" i wypisywal 100 smsw dziennie ;/ nigdy tego nie zrozumiem
Kejti1212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 10:33   #11
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

Hm..
A moze wlasnie jest inny problem? Jak Ty to widzisz? Ze on jest znudzony zwiazkiem ? Znalazl moze nowe hobby?
A moze wlasnie przestal sie starac?
Byle sytuacja moze na to wplywac.

Mowilas ze czujesz sie nieszczesliwa i zamiedbana?

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Cytat:
Napisane przez dancerka15 Pokaż wiadomość
Też miałam taką sytuację. Byłam z chłopakiem 5 lat, 1,5 roku na studiach nawet ze sobą mieszkaliśmy. I najdziwniejsze było to, że jak mieszkaliśmy razem, to nigdzie nie wychodziliśmy ani nawet jednego filmu wspólnie nie obejrzeliśmy. Dla niego liczyli się tylko koledzy i imprezy z nimi, a jak prosiłam żeby mnie zabrał to mi mówił dopiero po imprezie że mogłam przyjść ale jak zwykle nie poszłam (bo nie wiedziałam że mogę , a on mi nawet o tym nie powiedział!) . Gotowałam mu obiadki, dbałam o niego, chociaż miałam full nauki - politechnika, właściwie 16 h na dobę siedziałam w książkach - to był KOSZMARR!!. Ani razu nie zrobił mi zakupów , nie zrobił nawet jednej kanapki, a jak miałam załamanie przez studia i było mi okropnie, płakałam cały dzień, to ... poklepał mnie po plecach i poleciał na impreze!

Już razem nie jesteśmy, nie wytrzymałam tego zaniedbania i ignorancji. Ciągle chce do mnie wrócić ale to nie ma szans.

Tobie też radzę się dobrze przyjrzeć, jak u Was wszystko wygląda, jak chłopak chce to się spotka chociaż nie miałby kasy albo malutko czasu. Mój dobry znajomy jest z bardzo biednej rodziny, a zawsze dbał mimo braku kasy o swoją ukochaną, teraz są bardzo szczęśliwym małżeństwem . A ja zmarnowałam 1,5 roku na ciągłe zrywanie, słuchanie tego że on wie że zawalił sprawę i wracanie do siebie. Czasami facet nie czuje że robi źle i co gorsza nie da mu się tego wytłumaczyć..

Ja przez mojego dopiero niedawno wygrzebałam się z ogromnego doła, dopiero dochodzę do siebie.
No ale ten Twoj byl taki od poczatku tylko tego nie widzialas..

I podejrzewam wlasnie ze u autorki facet jest mlody i nie w glowie mu powazne zwiazki
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 11:47   #12
Malawajna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 9
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

Ja też się czuję samotna, mimo tego, że mam Tż ( 5 lat z dwoma przerwami ) i od prawie pięciu miesięcy mieszkamy razem..
Malawajna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 12:50   #13
Kori_Yoitama
Rozeznanie
 
Avatar Kori_Yoitama
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

Cytat:
Napisane przez prestigio Pokaż wiadomość
Witam wszystkich.Chciałabym opowiedzieć Wam moją historię i zadać Wam kilka pytań na temat - co sądzicie o moim,że tak go nazwę "Singielskim związku".

Jestem z moim TŻ ponad 3 lata.Początki-wiadomo cud miód i orzeszki,smski,randki i tęsknota.Z biegiem czasu jednak wszystko zaczęło się zmieniać.
Ja kończę szkołę- jestem obecnie w 3 klasie liceum,mój TŻ pracuje.
Problem jest w tym,że spotykamy się raz w tygodniu,mimo że mieszkamy od siebie -uwaga... 4 km!! wiem,że on niema czasu bo praca..że jest zmęczony..że może nie potrzeba mu tyle spotkań co dawniej,ale ja czuję się fatalnie.

Czuję się poprostu samotna w związku.Widzę się z nim TYLKO w niedziele czyli raz w tygodniu.Spędzamy ze sobą wtedy mniej więcej 12 godzin.Wszędzie chodzę sama,niema między nami spontanicznych spotkań.Co do kontaktu przez telefon- średnio 10smsów na dzień,nigdy nie dzwoni.Nie wiem co o tym myśleć..tęsknie za Nim uczuciowo i fizycznie ale on tylko ciągle praca i wszystko inne a ja tylko w jeden dzień weekendu.

Gdy się widzimy TŻ zachowuje się normalnie,okazuje uczucia i jest naprawdę cudownie,ale wraz z poniedziałkiem przychodzi znów mój stan "zajętej singielki"Nie wiem jak sobie z tym poradzić,nie chcę go ranić i wytykać mu bo już wspominałam mu ze przeszkadza mi to,że jestem ostatnia na jego liście tygodniowej. Co Wy,drogie wizażanki o tym myślicie?
Co byście mi poradziły?
Jeśli jest tak, że on zawsze do Ciebie przyjeżdża to może czasem Ty do niego pojedź, albo nawet pójdź na piechotę lub rowerem (4km to mało, ja tyle kiedyś chodziłam by pograć na fajnej hali sportowej w siatkówkę amatorsko ze znajomymi). Jakbyś wiedziała kiedy on wraca z pracy to mogłabyś go odwiedzać i pomóc mu robić obiad, wtedy pogadać ect. Potem byś wróciła do domu lub przenocowała u niego jeśli możesz.

Jeśli jednak takie spotkania inne niż on planuje w niedziele z Tobą mu nie odpowiadają to ja bym twierdziła, że nie zależy mu na Tobie lub ma kogoś innego w reszte dni tygodnia (ale nie sugeruj się tym za mocno, bo ja to jestem dość zazdrosną kobietą o swojego chłopaka ^^')
Kori_Yoitama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 13:05   #14
natka07
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 315
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

Jeżeli serio z nim rozmawiałaś o swoich oczekiwaniach, co Ci nie pasuje i takie tam, ale tak 'na żywo', a nie w biegu czy przez sms-a, i on nadal nie widzi problemu, nie próbuje jakoś tego rozwiązać, no to chyba już nic więcej się nie da zrobić.
__________________
"Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?"
natka07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 17:17   #15
201611090905
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 483
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

A wychodzicie gdzieś razem,czy zawsze zostajecie w niedziele u Ciebie?

Uważam,że powinnaś mu też zaproponować żebyście gdzieś wychodzili wieczorami n. w piątki, albo że Ty wpadniesz do niego
201611090905 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-18, 18:13   #16
exspirans
Raczkowanie
 
Avatar exspirans
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 156
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

Czytając twój wpis miałam wrażenie, że opisywałaś mój związek, serio. Mieszkam w odległości 2 przystanków od chłopaka, dosłownie 10 minut spacerkiem, a widujemy się raz w tygodniu, przeważnie w piątek lub sobotę, a jesteśmy z sobą niespełna pół roku.
Usprawiedliwieniem jest jedynie to, że na tygodniu mam szkołę i ciężko jest znaleźć czas i spotkać się, bez zmartwień o to, że robi się późno, a rano trzeba wstać do szkoły.
Do pewnego czasu mi to nie przeszkadzało, BA! To było całkiem wygodne
bo mogliśmy spędzić ze sobą cały boży dzień czy noc, tak jak ty, kilkanaście godzin
Ale zaczęło mnie to trochę uwierać, mam ochotę częściej się spotykać, po prostu tęskno mi za nim kiedy nie widzę go kilka/kilkanaście dni, bo wyczuwam, że moje uczucie do niego rośnie
Ale nie naciskam, nie rozmawialiśmy jeszcze o tym, jakoś ciężko mi jest podjąć ten temat, nie rozumiem czemu tak właściwie.
I w sumie jestem w kropce, to on zawsze wychodzi z inicjatywą spotkania się, bo kiedy ja to zrobiłam kilka razy to uzyskiwałam odpowiedzi "umówiłem się wieczorem, przepraszam " lub "wybacz, ale jestem zmęczony, idę spać " I jakoś mnie to zraziło.
A że moje zdolności perswazji są żałosne, to nie wiem jak ten problem rozwiązać, bo boje się, że ta rozmowa się zrobi nieprzyjemna, a nie chce tutaj inicjować jakiejś sprzeczki
exspirans jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-19, 16:29   #17
201709120941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 608
Dot.: Jestem z nim, ale bez niego..samotność w związku

mam to samo moja i mnie dzieli 700 km zamiast pogadać ze mną w niedziele ( tylko wtedy jest czas) to woli swojego przyjaciela którego zna od małego a mieszkają obok siebie

Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2
201709120941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-19 17:29:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.