|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wizaż :-)
Wiadomości: 17
|
Niezrozumiałe
Heej
![]() spotykałam się przez dluzszy czas z chlopakiem, jednak w dosc waznym momencie naszej znajomosci, on musial wyjechac, przez co nasz kontakt mozliwy byl jedynie poprzez internet. kiedy wrocil poczatkowo bylo ok, ja niestety przezywalam wtedy male zalamanie, los rzucil mi klody pod nogi, wiec moje zachowanie bylo zupelnie inne niz to z ktorego mnie znal, gdzie ciagle bylam usmiechnieta, pelna zycia i rozgadana, tymczasem bylam drazliwa, smutna, nieobecna, on musial przejmowac inicjatywe w rozmowie spedzalismy ze soba czas, mowil mi co czul, jak bardzo cieszy sie,ze jest znowu blisko, o tym jak myslal, kiedy go nie bylo, jak czekal na nasze spotkanie, otworzyl sie przede mna, opowiedzial rzeczy, ktore leza mu na sercu;mowil,ze ma zorana psychike... o alkoholowym problemie w domu...o swoich kompleksach....po czym nagle zerwal, twierdzac,ze do siebie nie pasujemy, ze nie mamy wspolnych tematow (a do chwili powrotu rozmawilismy o wszystkim, ja po prostu mialam zly czas), powiedzial,ze nasza znajomosc jest skazona moim zachowaniem... niestety do tego probowalam na nim wymusic pewne deklaracje....czego on nie byl pewien, a ja wiedzac o tym dalej probowalam..... jest introwertykiem, nie otwiera sie przed ludzmi, dlatego to wszystko jest dla mnie niezrozumiale...gdyby mu choc roche nie zalezalo nie otworzylby sie przede mna.... caly czas powtarzal jaka jestem wartosciowa i jaka odpowiednia, zeby wszystko o nim wiedziec... i rzeczywiscie moj gorszy czas mogl az tak bardzo wplynac na nasza znajomosc? pol roku codziennych rozmow....i czekania na spotkanie...... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niezrozumiałe
Ale taki wątek już chyba był
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Niezrozumiałe
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niezrozumiałe
Były chyba dwa, w jednym były wypowiedzi ale już go nie ma. Czary mary
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Niezrozumiałe
podepne sie, sorry...
Ale nabroiłam.... jesteśmy razem od roku. ostatnio spóźniał mi się okres, on mówił, ze w sumie to fajnie, bo chce ze mną być itd itd, ale okresu dostałam. W piątek wieczorem poszliśmy do jego znajomych, sporo wypiliśmy, kiedy wrócilismy do domu powiedział, ze "w sumie dobrze, ze dostałam tego okresu, bo on i tak by sie ze mna nie ozenił". Nie wiem, czy to wina alko, ale - wpadłam w szał. Zaczełam płakac, ze mnie oszukał, ze jak mógł mi tak powiedziec, a potem bardzo go pobiłam i pogryzłam - im on bardziej cynicznie reagował na mój płacz tym bardziej biłam. Byłam przekonana, ze mi tego nie wybaczy, a on... dzisiaj zadzwonił. zapytał jak mi mija niedziela i co u mnie. I co ja mam myslec o jego zachowaniu? wybaczy mi? bo ja bym nie wybaczyła. Poza tym nie wiem, czy po takich słowach powinnam z nim byc...i czy mu zaufam. Dodam jeszcze kilka kwestii.... nie znosze alko. ale on za kazdym razem jak gdzies wychodzi, zawsze!pije, i nie, ze piwko, dwa czy trzy - upija sie i spi. Tak jest za kazdym razem. a ja pije z nim, zeby "łatwiej było mi przełknąć to, jak on pije", albo nie wiem czemu- podobnie jak z narkomanami - on bierze to i ona. poza tym... zawsze musze miec czas wtedy, kiedy on ma czas, inaczej zwyczajnie bysmy sie nie widywali. Nawet jak dzwonił do mnie, to czy chciałam, czy nie chciqałam musiałam odebrac, bo inaczej w zyciu bym sie do niego nie dodzwoniła, bo on "ma juz inne zajecie". dodatkowo..mieszka z mama i siostrami, i zawsze sa one i one - ok, rodzina. zrozumiałe. ale - chłop ma 29 lat! a zachowuje sie tak, jakby był od nich uzalezniony, we wszystko sie wsadzaja, wszystko wiedza, u niego w domu nie mamy chwili dla siebie. a z domu sie nie wyprowadzi - gospodarstwo rolne, przepisane na niego. i nie wiem co robic. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: miejsce piękne i pachnące
Wiadomości: 193
|
Dot.: Niezrozumiałe
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Niezrozumiałe
Chyba lepiej sobie daruj tego faceta. Zaczynasz przez niego pic, wszystko musisz dostosowywac pod niego, widywanie sie, pogaduchy przez telefon. Fakt, dobrze, ze nie zaszlas z nim w ciaze. Pomysl sobie jakbys musiala zamieszkac u niego z maluszkiem, a nad Toba by stala jego rodzinka I Cie pouczala jaka masz byc zona I matka...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:28.