|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 6
|
Boudoir a Libertine Vivienne Westwood ?
Kochane kobietki proszę opiszcie mi zapach Libertine.
Bardzo lubię Boudoir jest bardzo zmyslowy, tajemniczy, intrygujący. Moje pierwsze spotkanie z "nim" nie bylo wielką milością ale z czasem tak mnie oswoił i zaintrygowal glębią, że zapragnęlam Libertine ale nie mam możliwości przetestowania tego zapachu Pani Westwood. Ciekawi mnie czy jest równie niesamowity jak Boudoir? pozdrawiam Ania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 69
|
Dot.: Boudoir a Libertine Vivienne Westwood ?
Mnie się osobiście ten zapach nie podoba. Jak dla mnie, jest za bardzo szyprowy; żadnych nut owocowych w nim nie wyczuwam. O ile pamiętam, użyłam go raz i natychmiast rozbolała mnie głowa.
Boudoir nie znam, ale z opisów wynika, że jest to coś zupełnie innego..... Na KWC jest kilka recenzji. No i oczywiście na osmoz.com. Niedawno widziałam też miniaturkę Libertine na allegro, ale chyba już się sprzedała :-( |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
![]()
Wąchałam Libertine tylko raz i było to jedno z moich większych rozczarowań perfumiarskich
![]() Libertine natomiast mój nos odebrał jako kwiatuszkowaty i banalny do bólu ![]() Szkoda zmarnowanej ekscytującej nazwy i ładnego flakonu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Boudoir a Libertine Vivienne Westwood ?
Libertine szyprowy? Jeśli Libertine szyprowy, to Boudoir jest mega szyprowym killerem - tak dopiero te ostre nuty obezwładniają... Nie widzę żadnego najmniejszego nawet podobieństwa między obojgiem (no może kształt flakonika nieco...). Boudoir to zapach oryginalny - nie da się ukryć, taki pudrowy killer, z ostrą szyprową nutą na początku, kojarzący się wręcz aptecznie, potem łagodnieje, robi się miękki i slodki. Bardzo ciężki kaliber, myślę że migrenogenny
![]() ![]() Libertine jest z zupełnie innej bajki, u mnie w Gdańsku wciąż można go powąchac i kupić. Kiedyś mi sie spodobał - lekki, o wiele lżejszy od Boudoiru, przy ktorym wydaje się wręcz świeżakiem ![]() ![]() Psiknęłam właśnie Boudoir na papierek - nie mam odwagi na łapę - rany, jaki to killer! Ale kręci w nosie...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:54.