kosmetyki dla dziewczynki

[vegees]

Co sądzicie o kosmetykach dla małych dzieci - tak dla dziewczynki 7letniej. nie mówię o kolorówce ale o delikatnych perfumach czy ochronnej pomadce albo jakiś lakier do paznokci

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

moja córka lubi podkradać mi kosmetyki ale nie chcę żeby z nich korzystała bo jest za mała na to jeszcze ma czas na pudry i szminki dlatego właśnie sie tak zastanawiam co mogę jej kupić żeby była usatysfakcjonowana

[redblue]

też jestem przeciwniczką malowania małych dzieci, a wiem że coraz więcej matek na to pozwala... kupuję swojej od jakiegoś czasu takie "delikatne" kosmetyki , jakiś bezbarwny błyszczyk ochronny albo krem zapachowy zamiast perfum. widziałam że w polomarkecie na dzień dziecka chyba wprowadzili taką kolekcję, i nie wiem czy jej czegoś tam nie kupi e

[vegees]

kolorowe na pewno nie wchodzą w grę, właśnie o czymś takim też myślałam, szminki zawsze się jej najbardziej podobały więc może rozglądnę się za czymś takim

[caroline1994]

Nie zapomnę, jak byłam mała (jakieś 7 / 8 lat) i mama zabrała mnie do Sephory - nowo otwarta w moim mieście, ceny jak dla mnie kosmiczne i kupiła mi taki śliczny brzoskwiniowy błyszczyk w metalowym pudełeczku, to była specjalna edycja dla dziewczynek. Jaka ja wtedy byłam szczęśliwa Więc myślę, że Twoja córka też będzie wniebowzięta, dobrym pomysłem może nawet być zabranie jej do jakiegoś sklepu, który ma ofertę dla małych dam, może niech sama sobie coś wybierze?

[golgie]

Moja już uwielbia perfumy, więc dałam jej do zabawy dwie moje dleikatne mgiełki owocowe i czasem się nimi psika, a nie ma jeszcze 3 latMoim zdaniem, jeśli dziewczynka jest zainteresowana tematem, to można jej podarować coś specjalnie dla niej,ale każdy ma inne podejście.

[201604250941]

Ja bym dala perfumy od barbie albo chupa chups, kosztuja okolo 30zl, pachna cukierkowo. Do tego sa takie zestawy malowidel dla dzieci, ich pigmentacja jest taka slaba, ze kazdy cien i kazda szminka sa przezroczyste na ciele, chociaz dziecko widzi tecze kolorow w opakowaniu.

[Selfish Girl]

Zależy ile chcesz przeznaczyć na taki prezent dla małej. W Rossmannie znajdziesz mgiełki z Barbie albo w firmach wysyłkowych też znajdziesz jakieś pomadki czy mgiełki. Sama dla siebie kupiłam mgiełke która była dedykowana dla dzieci z Oriflame i psikam sobie tym włosy bo pachnie melonem .

[PaulinciaKWC]

Napisane przez vegees

Co sądzicie o kosmetykach dla małych dzieci - tak dla dziewczynki 7letniej. nie mówię o kolorówce ale o delikatnych perfumach czy ochronnej pomadce albo jakiś lakier do paznokci

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

moja córka lubi podkradać mi kosmetyki ale nie chcę żeby z nich korzystała bo jest za mała na to jeszcze ma czas na pudry i szminki dlatego właśnie sie tak zastanawiam co mogę jej kupić żeby była usatysfakcjonowana

Jak bylam mała to mama kupiła mi perfumy oriflame dla dzieci, w plastikowej buteleczce z syrenką

teraz w biedronie przed dniem dziecka będą smackersy do ust z księżniczkami moze takie cos +jakies pachnidełko

[skazana_na_bluesa]

w rossmannie są takie dziecięco-dziewczęce perfumiki, więc może coś takiego jej kup?

[Ilsa Lund]

Maybelline ma takie fajne pomadki ochronne, kilka z nich lekko barwi usta. Tak samo Nivea truskawkowa barwi usta ale w gruncie rzeczy to sama wazelina Możesz też jej kupić kremik do rąk z jakąś narysowaną panią A lakieru bym nie kupowała bo jeszcze zacznie obgryzać i czymś się zatruje No i potem wdychanie zmywacza...

[Nikaaa152]

Ostatnio widziałam w katalogu FM lakiery do paznokci dla dziewczynek, które zmywa się wodą, fajna sprawa O te

[nadijahh]

Ja nie jestem przeciwna, oczywiście - z zachowaniem rozsądku
Tak jak wspominały wcześniej dziewczyny - są perfumy dla dzieci, pomadki, lakiery. A te lakiery z fm - świetna sprawa, nie wiedziałam, że takie są!

[bernikula]

Moja córka (5l) nie wyjdzie z Rossmanna bez pomadki ochronnej. Nie zabraniam jej, bo rzeczywiście smaruje, ma często suche usta. Mojej wody zapachowej też używa (przed przedszkolem mówi, żeby ją psiknąć) i jak np. robię sobie masaż stóp to też przynosi krem do stóp i chce, żeby jej też zrobić. Nie widzę w tym nic złego. Natomiast z kolorówki to tylko na imprezkę czasami pozwalam jej użyć mojego błyszczyka czy szminki. Oczu w życiu bym jej jeszcze nie pomalowała, bo to już byłaby przesada...

[paula78]

Jestem przeciwna kolorówce.
Pomadka ochronna- jak najbardziej.

Sama mam w domu nastolatkę, która o dziwo się nie maluje- pozwalam na pomadke ochronna z serii carmex kolor czy babylips i lakier na paznokcie- mleczny, jasny, najlepiej odzywka, czasami korektor na nieistniejący pryszcz

Ale koleżanki sie maluja od podkładu po full make up z czarnym eyelinerem włącznie- masakra.