Głupia sprawa. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-10, 10:29   #1
betonowa_sosna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2

Głupia sprawa.


Ten wątek będzie naprawdę denny i ogólnie pisząc to czuje się trochę zażenowana (mam w końcu 20 lat a zachowuje sie jak 16 latka), ale ja nie wiem co robić. Tzn. źle się wyraziłam - nie, że nie wiem co robić, ale czuje się taka zagubiona.
Nie chce rozmawiać o tym z moimi koleżankami/kolegami, bo domyślam się jakby mi odpowiedzieli.

Ostatnio byłam na imprezie, domówce. Był tam pewien chłopak, który w sumie od razu mi się spodobał (wyglądał identycznie jak mój znajomy - pewnie to miało taki duży wpływ).
Wiadomo impreza, alkohol, gadki szmatki, ogólnie bardzo miło spędzona noc, poranek. (żeby nie było nie zrobiłąm nic głupiego )
I mam problem, bo niestety jak głupia nastolatka jestem zakręcona teraz na jego punkcie. Znając życie 90 % rzeczy, które mówił były nie prawdą.
Mieliśmy niby wymienić się telefonami, ale że ja swojego na pamięć nie znam, on też podobno nie znał to sprawa ta zeszła na drugi tor.
Wiem kto to jest, bo to przyjaciel mojej koleżanki.
(Ogólnie np w moim towarzystwie ze studiów jest umowa, że znajomych-znajomych nie wolno stawiać w takich sytuacjach i w sumie umowy dotrzymujemy i żyje się dobrze)

I teraz jak uważacie, bo nie wiem naprawdę nie mam pojęcia - pierwszy raz w życiu tak mam.
Mam czarną dziurę, nie wiem co robić.
Niby mamy się w znajomych na fb, ale napisać do niego? Zrobić jakiś pierwszy krok? A może on nie chce mnie znać?

Serio, czuje totalną żenadę, ale w sumie nie tracę nic pisząc.
betonowa_sosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 10:42   #2
Streczer
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 138
Dot.: Głupia sprawa.

Ale jajca. Mój 3 dniowy urlop i posiedzenie na tym forum tak mi humor poprawia że coś nieprawdopodobnego.

Jak można nie znać numeru telefonu ? Dodatkowo on tez nie znał?

Co to za impreza była? Zgrupowanie ludzi z alzheimerem?

Zasady i idiotyczne prawa. Kto niby ma ci ustalać z kim masz się spotykać a z kim nie. Nawet siostrę mojego kumpla mogę poderwać jak ona nie ma nic przeciwko. Liczy się twoje szczęście a nie znajomych i zdaj sobie z tego sprawę bo miną 3 lata, rozejdziecie się po kątach a ty nawet chłopa nie dotkniesz bo ci nie wolno.


Piszesz od razu do niego, co tam u niego i czy nie spotkacie się dzisiaj o godzinie 16.
I masz sprawę jasną. Odmówi to ma cię w dupie. Nie odmówi, ale poda inny termin tzn. że chce się spotkać.

Tyle. I jakby dziewczyna do mnie napisała że chce się spotkać a byłbym nią zainteresowany to moje zainteresowanie tylko by wzrosło. Bo widzę że też wychodzi z inicjatywą a nie w podchody typu "czemu on nie dzwoni?".
Streczer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 10:49   #3
betonowa_sosna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2
Dot.: Głupia sprawa.

Powiedzmy, ze spotkanie ludzi z alzheimerem.
A co do naszej umowy studenckiej to wyraziłąm się tu trochę niezrumiale, ale ogólnie ma to sens.
Wiem, że ludzie to debile i ja do nich też się zaliczam, ale serio nie wiem czemu mnie jakoś strasznie przyciemniło.
Dzięki
betonowa_sosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 10:50   #4
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Głupia sprawa.

Cytat:
Napisane przez betonowa_sosna Pokaż wiadomość
Ten wątek będzie naprawdę denny i ogólnie pisząc to czuje się trochę zażenowana (mam w końcu 20 lat a zachowuje sie jak 16 latka), ale ja nie wiem co robić. Tzn. źle się wyraziłam - nie, że nie wiem co robić, ale czuje się taka zagubiona.
Nie chce rozmawiać o tym z moimi koleżankami/kolegami, bo domyślam się jakby mi odpowiedzieli.

Ostatnio byłam na imprezie, domówce. Był tam pewien chłopak, który w sumie od razu mi się spodobał (wyglądał identycznie jak mój znajomy - pewnie to miało taki duży wpływ).
Wiadomo impreza, alkohol, gadki szmatki, ogólnie bardzo miło spędzona noc, poranek. (żeby nie było nie zrobiłąm nic głupiego )
I mam problem, bo niestety jak głupia nastolatka jestem zakręcona teraz na jego punkcie. Znając życie 90 % rzeczy, które mówił były nie prawdą.
Mieliśmy niby wymienić się telefonami, ale że ja swojego na pamięć nie znam, on też podobno nie znał to sprawa ta zeszła na drugi tor.
Wiem kto to jest, bo to przyjaciel mojej koleżanki.
(Ogólnie np w moim towarzystwie ze studiów jest umowa, że znajomych-znajomych nie wolno stawiać w takich sytuacjach i w sumie umowy dotrzymujemy i żyje się dobrze)

I teraz jak uważacie, bo nie wiem naprawdę nie mam pojęcia - pierwszy raz w życiu tak mam.
Mam czarną dziurę, nie wiem co robić.
Niby mamy się w znajomych na fb, ale napisać do niego? Zrobić jakiś pierwszy krok? A może on nie chce mnie znać?

Serio, czuje totalną żenadę, ale w sumie nie tracę nic pisząc.
Abstrahując od tego, że nie znaliście numerów telefonu, ale nie ogarniam o jakich zasadach mówisz- że niby nie można podrywać znajomych znajomych? To gdzie niby wyobrażacie sobie, że poznacie kogoś?

Jakoś mocno niedojrzałe całe to towarzystwo mi się wydaje.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 10:52   #5
justico
Raczkowanie
 
Avatar justico
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 174
Dot.: Głupia sprawa.

Jesu napisz do niego tak jak na wizazu, niech przyświeca Ci ta sama myśl: nic nie tracisz.
justico jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 10:54   #6
nadijka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
Dot.: Głupia sprawa.

Cytat:
Napisane przez betonowa_sosna Pokaż wiadomość
Ten wątek będzie naprawdę denny i ogólnie pisząc to czuje się trochę zażenowana (mam w końcu 20 lat a zachowuje sie jak 16 latka), ale ja nie wiem co robić. Tzn. źle się wyraziłam - nie, że nie wiem co robić, ale czuje się taka zagubiona.
Nie chce rozmawiać o tym z moimi koleżankami/kolegami, bo domyślam się jakby mi odpowiedzieli.

Ostatnio byłam na imprezie, domówce. Był tam pewien chłopak, który w sumie od razu mi się spodobał (wyglądał identycznie jak mój znajomy - pewnie to miało taki duży wpływ).
Wiadomo impreza, alkohol, gadki szmatki, ogólnie bardzo miło spędzona noc, poranek. (żeby nie było nie zrobiłąm nic głupiego )
I mam problem, bo niestety jak głupia nastolatka jestem zakręcona teraz na jego punkcie. Znając życie 90 % rzeczy, które mówił były nie prawdą.
Mieliśmy niby wymienić się telefonami, ale że ja swojego na pamięć nie znam, on też podobno nie znał to sprawa ta zeszła na drugi tor.
Wiem kto to jest, bo to przyjaciel mojej koleżanki.
(Ogólnie np w moim towarzystwie ze studiów jest umowa, że znajomych-znajomych nie wolno stawiać w takich sytuacjach i w sumie umowy dotrzymujemy i żyje się dobrze)

I teraz jak uważacie, bo nie wiem naprawdę nie mam pojęcia - pierwszy raz w życiu tak mam.
Mam czarną dziurę, nie wiem co robić.
Niby mamy się w znajomych na fb, ale napisać do niego? Zrobić jakiś pierwszy krok? A może on nie chce mnie znać?

Serio, czuje totalną żenadę, ale w sumie nie tracę nic pisząc.
Co to za głupia zasada ciekawe, czy znajomi wiedzą, jak to dobrze jest chroniona ich cnota
Masz go w znajomych, zagadaj jakoś neutralnie i tyle. Nic nie tracisz, najwyżej nie odpowie albo Cię zbędzie i będziesz miała jasną sytuację.
Btw serio nie pamiętasz swojego numeru? przecież to jak adres teraz...
nadijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 14:45   #7
justkabebe
Raczkowanie
 
Avatar justkabebe
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Hulaj dusza,piekła nie ma
Wiadomości: 274
Dot.: Głupia sprawa.

Napisz,lepiej żałować,że się coś zrobiło niż na odwrót.Poza tym,to ci wiele rozjaśni.
__________________
69,99 - 69,6 - 69,3 - 68,4 - 66,6
justkabebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-10, 20:23   #8
szynka_w_toscie
Zadomowienie
 
Avatar szynka_w_toscie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 853
Dot.: Głupia sprawa.

Też uważam, że głupia zasada. Rozumiem jakby to był były koleżanki, ale przyjaciel? A co ona ma go na wyłączność?
Napisz do niego na luzie, co u niego słychać. Będziesz mieć sprawę jasną i skończysz myśleć "Co on miał na myśli? Co by było gdyby...?"
__________________
"When I let a day go by without talking to you...
then that day's just no good."
A.
szynka_w_toscie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 20:40   #9
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Głupia sprawa.

Przekretyńska zasada. To jak ludzie mają poznawać nowych ludzi, jak nie przez wspólnych znajomych? Ja ogarniam zasady, że może nie za fajnie brać się za byłego swojej najlepszej przyjaciółki, aczkolwiek jak przyjaciółka jest normalna i nie ma syndromu psa ogrodnika, to też nie widzę w tym nic szczególnie złego. Chyba jedyna taka niezdrowa sytuacja to brać się za byłego własnej siostry.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 00:39   #10
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: Głupia sprawa.

Zagadaj o jakąś pierdołe jak tam po imprezie, jak idzie nauka, czy idzie na imprezę do Aśki/ Kaśki/ Baśki
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 00:54   #11
Ziggy_Stardust
Rozeznanie
 
Avatar Ziggy_Stardust
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 574
Dot.: Głupia sprawa.

Ja tylko dodam trzy grosze od siebie, że dawno temu moja koleżanka przez rok wpatrywała się w jednego kolesia na korytarzu w szkole, czasem się do siebie uśmiechali, ale to było tyle, bo byli sobie obcy, nigdy ze sobą nie rozmawiali. Kiedyś coś dziwnego ją napadło i napisała do niego ni stąd ni zowąd: "Hej, podobasz mi się/bardzo cię lubię, w związku z tym chyba powinieneś teraz dać mi kosza" (tak, wiem, specyficzny tekst, no ale ona też jest specyficzna), skończyło się na tym, że byli parą rok Poza tym okazało się, że on też ją na tym korytarzu obczajał, ale z racji nieśmiałości nie wiedział, co zrobić, żeby ją poznać.
__________________

Ziggy_Stardust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-11 01:54:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.