Dieta a niedoczynność tarczycy

akida · 2010-10-26, 15:22

Witam, mam 15 lat i od 3 i pół roku leczę się na niedoczynność tarczycy. Mam 174 cm wzrostu przy wadze 81 kg. Od długiego czasu próbuję schudnąć z tych dodatkowych kilogramów, ale nie mogę pomimo wypróbowania większości diet. Może ktoś zna jakieś porady? Jeśli tak to poproszę jeszcze przykładowy jadłospis

gabi_bomba · 2010-10-26, 16:35

miałam podobny problem, należy wybrać do dobrego endokrynologa który pomoże Ci w walce z hormonami. jak tylko się unormują, będziesz chudła jak inne dziewczyny

akida · 2010-10-27, 12:39

Cytat:

Napisane przez gabi_bomba

miałam podobny problem, należy wybrać do dobrego endokrynologa który pomoże Ci w walce z hormonami. jak tylko się unormują, będziesz chudła jak inne dziewczyny

niestety, leczę się już od długiego czasu u endokrynologa i nie chudnę

czastka · 2010-10-28, 07:35

miałam podobnie jak Ty akido, ostatnio lekarz zwiększył mi dawkę euthyroxu z 25 na 50 i widzę że waga stanęła w miejscu może Tobie tez pomoże taka zmiana

oranzadka · 2010-10-28, 12:32

Jedyne co ci moge poradzic, to poczytaj np. nasze codzienne jadlospisy zreszta juz chyba byly podobne watki. Ja biore euthyrox od 5 lat i niestety w moim przypadku wcale nie bylo tak ze od samych tabletek sie chudnie, przeszlam na troche drastyczna diete 1200 kalorii, ale to jedyne co zadzialalo. W niedoczynnosci dobrze jest jesc wiecej bialka, czyli twarog, jajka, ryby, chude mieso, chleb tylko pelnoziarnisty i do tego duuzo warzyw.

canadyjka · 2014-06-16, 10:35

Cześć Dziewczyny
Też należę do "niedoczynnych". Zaczynałam z TSH 8,5. Dowiedziałam się, że mam chorą tarczycę po tym jak błyskawicznie przytyłam 8kg nie zmieniając nic w stylu życia. Dziś minęło 8 miesięcy, moje życie wygląda zupełnie inaczej, lepiej. Pozbyłam się 16kg i wszystkiego, co odgradzało mnie od szczęścia Niedoczynność tarczycy to szkoła charakteru, warto przejść przez nią z najlepszymi wynikami. Ponieważ fora internetowe straszą nas tekstami typu: "nigdy nie schudniesz", "zawsze będziesz zmęczona", "nie będziesz mogła zajść w ciążę", założyłam bloga, na którym dzielę się mini-wskazówkami jak osiągnąć sukces w walce z chorobą. Tutaj zamieszczam adres www.niedoczynna.blogspot.com Jestem bardzo ciekawa Waszych historii, pytań i porad. Chciałabym, żeby było to miejsce, gdzie wspólnie się motywujemy i wspieramy. Życzę Wam wszystkim zdrowia!

2010-10-26, 15:22	#1
akida Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 9	Dieta a niedoczynność tarczycy Witam, mam 15 lat i od 3 i pół roku leczę się na niedoczynność tarczycy. Mam 174 cm wzrostu przy wadze 81 kg. Od długiego czasu próbuję schudnąć z tych dodatkowych kilogramów, ale nie mogę pomimo wypróbowania większości diet. Może ktoś zna jakieś porady? Jeśli tak to poproszę jeszcze przykładowy jadłospis

2010-10-26, 16:35	#2
gabi_bomba Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 13	Dot.: Dieta a niedoczynność tarczycy miałam podobny problem, należy wybrać do dobrego endokrynologa który pomoże Ci w walce z hormonami. jak tylko się unormują, będziesz chudła jak inne dziewczyny __________________ NASZ ŚLUB!! 11-06-2011

2010-10-28, 07:35	#4
czastka Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 62	Dot.: Dieta a niedoczynność tarczycy miałam podobnie jak Ty akido, ostatnio lekarz zwiększył mi dawkę euthyroxu z 25 na 50 i widzę że waga stanęła w miejscu może Tobie tez pomoże taka zmiana

2010-10-28, 12:32	#5
oranzadka Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 28	Dot.: Dieta a niedoczynność tarczycy Jedyne co ci moge poradzic, to poczytaj np. nasze codzienne jadlospisy zreszta juz chyba byly podobne watki. Ja biore euthyrox od 5 lat i niestety w moim przypadku wcale nie bylo tak ze od samych tabletek sie chudnie, przeszlam na troche drastyczna diete 1200 kalorii, ale to jedyne co zadzialalo. W niedoczynnosci dobrze jest jesc wiecej bialka, czyli twarog, jajka, ryby, chude mieso, chleb tylko pelnoziarnisty i do tego duuzo warzyw.

2014-06-16, 10:35	#6
canadyjka Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 6	Dot.: Dieta a niedoczynność tarczycy Cześć Dziewczyny Też należę do "niedoczynnych". Zaczynałam z TSH 8,5. Dowiedziałam się, że mam chorą tarczycę po tym jak błyskawicznie przytyłam 8kg nie zmieniając nic w stylu życia. Dziś minęło 8 miesięcy, moje życie wygląda zupełnie inaczej, lepiej. Pozbyłam się 16kg i wszystkiego, co odgradzało mnie od szczęścia Niedoczynność tarczycy to szkoła charakteru, warto przejść przez nią z najlepszymi wynikami. Ponieważ fora internetowe straszą nas tekstami typu: "nigdy nie schudniesz", "zawsze będziesz zmęczona", "nie będziesz mogła zajść w ciążę", założyłam bloga, na którym dzielę się mini-wskazówkami jak osiągnąć sukces w walce z chorobą. Tutaj zamieszczam adres www.niedoczynna.blogspot.com Jestem bardzo ciekawa Waszych historii, pytań i porad. Chciałabym, żeby było to miejsce, gdzie wspólnie się motywujemy i wspieramy. Życzę Wam wszystkim zdrowia!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)