czy aż tak zaryzykowałybyście? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-05, 09:38   #1
men33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 325

czy aż tak zaryzykowałybyście?


witam drogie Panie. Jak postrzegacie sytuacje, kiedy Kobieta zostawia mężą i dziecko i wyprowadza się do nowej miłości- czy odważyłybyście się na taki krok. Kilka dni temu dowiedziałem sie o sytuacji kiedyś bardzo dobrej przyjaciółki. Dziewczyna (29 lat) postanowiła ułożyć sobie życie z kolegą z pracy. Dziecko zostawiła na wychowanie mężowi i rodzicom i taka sytuacja trwa prawie rok. Nie chciałbym tutaj aby ją negatywnie oceaniać, bardzo dobrze znałem jej sytuację z małżeństwa i nie układało sie rózowo. W myśl powiedzenia Kobieta zmienną jest, ale nie ukrywam, że jestem w lekkim szoku, tym bardziej, że cała sytuacja dzieje sie w 50 tys. mieście, gdzie siłą rzeczy wpada się na swoją obecną/poprzednią rodzinę (nie wiem czy jest po czy w trakcie rozwodu). Czy jest to prawo do własnego szcześcia czy niesamowite wyrachowanie.
men33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 09:43   #2
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez men33 Pokaż wiadomość
witam drogie Panie. Jak postrzegacie sytuacje, kiedy Kobieta zostawia mężą i dziecko i wyprowadza się do nowej miłości- czy odważyłybyście się na taki krok.
Rozstanie w sytuacji, kiedy w związku działo się źle, jest dla mnie rzeczą normalną. Zostawienie dziecka to w naszym społeczeństwie wciąż szokujące zachowanie, ale jeśli to ojciec był z dzieckiem bliżej, to lepiej że to on wychowuje.
Natomiast ja bym się nie zdecydowała na skok od razu w zamieszkanie z nowym facetem, wolałabym najpierw pomieszkać sama, nacieszyć się wolnością.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 09:57   #3
asvr
Zadomowienie
 
Avatar asvr
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

zostawić dziecko? Jeśli tylko dlatego bo jej tak wygodniej to chyba mało przemyslala decyzję o dziecku i wydaje mi sie wtedy strasznie niedojrzałą.
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?

"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość."

asvr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:11   #4
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Natomiast ja bym się nie zdecydowała na skok od razu w zamieszkanie z nowym facetem, wolałabym najpierw pomieszkać sama, nacieszyć się wolnością.
Pewnie chłopa od dawna w rogi waliła ,więc nie taki nowy ten kochaś .

Mam nadzieje że mąż przyjaciółki załatwił sprawę sądownie ,bo pewnego dnia się z dzieckiem pożegna z dnia na dzień .

Bardzo dobrze że zostawiła ,widocznie instynkt macierzyński jest słaby ,a wtedy zawsze lepiej dla dziecka jak zostaje z ojcem .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:17   #5
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Pewnie chłopa od dawna w rogi waliła ,więc nie taki nowy ten kochaś .

Mam nadzieje że mąż przyjaciółki załatwił sprawę sądownie ,bo pewnego dnia się z dzieckiem pożegna z dnia na dzień .

Bardzo dobrze że zostawiła ,widocznie instynkt macierzyński jest słaby ,a wtedy zawsze lepiej dla dziecka jak zostaje z ojcem .
A jak się rodzice rozchodzą i dziecko zostaje z matką, to znaczy, że ojciec ma instynkt ojcowski słaby? Nie da się rozejść tak, żeby dzieciaka na pół rozciąć i każde z rodziców "miało go po równo". Niestety jest tak, że jedno z rodziców, staje się rodzicem weekendowym i póki jest to ojciec, to nikogo to nie dziwi i nie bulwersuje.

Nic tak naprawdę nie wiemy o sytuacji: kto był bliżej z dzieckiem, czemu małżeństwo się rozpadło i jaki ma matka teraz kontakt z dzieckiem, więc trudno oceniać.

Jeśli ma dziecko gdzieś, to ocena jest oczywista. Ale sam fakt, że to ojciec zajmuje się dzieckiem mnie nie bulwersuje - taki sam rodzic jak i matka.

Ale zgadzam się z elvegirl - ja bym się tak błyskawicznie w związek i mieszkanie z nowym facetem nie pakowała. Najpierw kończy się jedno, dochodzi się ze sobą do ładu, a potem dopiero zaczyna nowe.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:22   #6
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
A jak się rodzice rozchodzą i dziecko zostaje z matką, to znaczy, że ojciec ma instynkt ojcowski słaby? Nie da się rozejść tak, żeby dzieciaka na pół rozciąć i każde z rodziców "miało go po równo". Niestety jest tak, że jedno z rodziców, staje się rodzicem weekendowym i póki jest to ojciec, to nikogo to nie dziwi i nie bulwersuje.
To jest argument żaden ,bo u nas dziecko zostaje zawsze z matką ,chcenie ojców nie ma tu nic do rzeczy ,taki mamy klimat .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:25   #7
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
To jest argument żaden ,bo u nas dziecko zostaje zawsze z matką ,chcenie ojców nie ma tu nic do rzeczy ,taki mamy klimat .
Tak, zwykle zostaje z matką, bo sąd tak postanawia. Ale umówmy się, że ojcowie w większości się na pchają do "walki o dzieci", bo zwyczajowo dzieci zostają z matką i im jest wygodniej być weekendowym rodzicem. Wiem, bo w bliskim otoczeniu kilka rozwodów się odbyło i widzę, że nawet z odwiedzaniem dzieciaków, często mają panowie problem. Nie wszyscy, ale część i owszem.

Tu się albo rodzice dogadali, albo tak wyszło, że dziecko wychowuje tata. I co w tym złego, że on a nie mama? Jeśli oczywiście matka dba o dziecko, interesuje się nim, odwiedza i łoży proporcjonalnie na utrzymanie?
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-05, 10:29   #8
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez men33 Pokaż wiadomość
witam drogie Panie. Jak postrzegacie sytuacje, kiedy Kobieta zostawia mężą i dziecko i wyprowadza się do nowej miłości- czy odważyłybyście się na taki krok. Kilka dni temu dowiedziałem sie o sytuacji kiedyś bardzo dobrej przyjaciółki. Dziewczyna (29 lat) postanowiła ułożyć sobie życie z kolegą z pracy. Dziecko zostawiła na wychowanie mężowi i rodzicom i taka sytuacja trwa prawie rok. Nie chciałbym tutaj aby ją negatywnie oceaniać, bardzo dobrze znałem jej sytuację z małżeństwa i nie układało sie rózowo. W myśl powiedzenia Kobieta zmienną jest, ale nie ukrywam, że jestem w lekkim szoku, tym bardziej, że cała sytuacja dzieje sie w 50 tys. mieście, gdzie siłą rzeczy wpada się na swoją obecną/poprzednią rodzinę (nie wiem czy jest po czy w trakcie rozwodu). Czy jest to prawo do własnego szcześcia czy niesamowite wyrachowanie.
Za mało danych do wyrobienia sobie zdania na temat tej sytuacji.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:30   #9
Loyd
Zakorzenienie
 
Avatar Loyd
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez asvr Pokaż wiadomość
zostawić dziecko? Jeśli tylko dlatego bo jej tak wygodniej to chyba mało przemyslala decyzję o dziecku i wydaje mi sie wtedy strasznie niedojrzałą.
Kochana Ona nie zostawiła dziecka... Dziecko jest z ojcem, ma oboje rodziców Ja bym zabrała ze sobą ale przecież nie podrzuciła go obcym tylko jest ze swoim tatą
__________________
!!!!!!!!!!!!!

Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow.
Loyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:31   #10
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Zostawila rodzicom jego czy jej? On sie faktycznie zajmuje dzieckiem czy wszystko babcia robi? Bo moze byc tak ze oboje nie dorosli do roli tylko, ze on sobie nikogo nie znalazl wiec siedzi u mamy.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:31   #11
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

No wlasnie, ah te podwojne standardy. JAk ojciec jest weekendowym tatusiem, to wszystko gra. Ale jak juz matka zostawi dziecko u ojca, to wielkie oburzenie calego swiata i zachwalanie ojca jaki on swietny, bo tak kocha dziecko i z nim zostal, opiekuje sie, a matka to wredna, niedojrzala, glupia baba.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:37   #12
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Tak, zwykle zostaje z matką, bo sąd tak postanawia. Ale umówmy się, że ojcowie w większości się na pchają do "walki o dzieci", bo zwyczajowo dzieci zostają z matką i im jest wygodniej być weekendowym rodzicem. Wiem, bo w bliskim otoczeniu kilka rozwodów się odbyło i widzę, że nawet z odwiedzaniem dzieciaków, często mają panowie problem. Nie wszyscy, ale część i owszem.

Tu się albo rodzice dogadali, albo tak wyszło, że dziecko wychowuje tata. I co w tym złego, że on a nie mama? Jeśli oczywiście matka dba o dziecko, interesuje się nim, odwiedza i łoży proporcjonalnie na utrzymanie?
Nie pchają się ,bo wiedzą że żadnych szans nie mają ,więc z tą większością nie ma co szastać ,chyba że przyjmiemy że 96% mężczyzn w naszym grajdołku jest jeno dawcami spermy .Oczywiście nie neguje że i tacy są co nawet nie powinni mieć styczności z dzieckiem .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:42   #13
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Pewnie chłopa od dawna w rogi waliła ,więc nie taki nowy ten kochaś .
Nie ma to znaczenia, tak czy siak wprowadzenie się od razu do nowego faceta uważam za zły pomysł.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:46   #14
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Nie pchają się ,bo wiedzą że żadnych szans nie mają ,więc z tą większością nie ma co szastać ,chyba że przyjmiemy że 96% mężczyzn w naszym grajdołku jest jeno dawcami spermy .Oczywiście nie neguje że i tacy są co nawet nie powinni mieć styczności z dzieckiem .
No masz rację z tym, że pewnie nie dostaną opieki sądownie. I tu jest złe i winno się zmienić. Ale ten konkretny pan dostał. Taki sam rodzic i ma opiekę. Więc chyba wszystko ok w tym przypadku?
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:49   #15
Loyd
Zakorzenienie
 
Avatar Loyd
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Nie pchają się ,bo wiedzą że żadnych szans nie mają ,więc z tą większością nie ma co szastać ,chyba że przyjmiemy że 96% mężczyzn w naszym grajdołku jest jeno dawcami spermy .Oczywiście nie neguje że i tacy są co nawet nie powinni mieć styczności z dzieckiem .
Większość facetów ( również młodych ) pyta jaka nastawić pralkę i nie potrafi ugotować zupy Wielu nie interesuje się dzieckiem gdy są w związku potem mają problem ze sąd ich pomija. Prawda jest często taka że kobieta odchodzi z dzieckiem i zostawia drugie tj ojca dziecka.

Poza tym znam kilku ojców którzy na cały etat opiekują się swoją pociechą i jakoś nikt im tego prawa nie odmówił. Matka tych pociech nie jest ani pijaczką ani narkomanką wz z czym sąd nie wybierał mniejszego zła tylko lepszego rodzica
__________________
!!!!!!!!!!!!!

Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow.
Loyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:02   #16
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
No masz rację z tym, że pewnie nie dostaną opieki sądownie. I tu jest złe i winno się zmienić. Ale ten konkretny pan dostał. Taki sam rodzic i ma opiekę. Więc chyba wszystko ok w tym przypadku?
Ale gdzie jest napisane że pan dostał?

Cytat:
Napisane przez Loyd Pokaż wiadomość
Większość facetów ( również młodych ) pyta jaka nastawić pralkę i nie potrafi ugotować zupy Wielu nie interesuje się dzieckiem gdy są w związku potem mają problem ze sąd ich pomija. Prawda jest często taka że kobieta odchodzi z dzieckiem i zostawia drugie tj ojca dziecka.

Poza tym znam kilku ojców którzy na cały etat opiekują się swoją pociechą i jakoś nikt im tego prawa nie odmówił. Matka tych pociech nie jest ani pijaczką ani narkomanką wz z czym sąd nie wybierał mniejszego zła tylko lepszego rodzica
Ale wiesz czemu dostali ?
1.dziecko powyżej 13 roku życia ,zaparte w tym by mieszkać z ojcem.
2.matka kategorycznie odmawia opieki.
3.ugoda .
Marginalne przypadki by w brew woli matki zabrali jej dziecko .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:09   #17
Loyd
Zakorzenienie
 
Avatar Loyd
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Ale gdzie jest napisane że pan dostał?

Ale wiesz czemu dostali ?
1.dziecko powyżej 13 roku życia ,zaparte w tym by mieszkać z ojcem.
2.matka kategorycznie odmawia opieki.
3.ugoda .
Marginalne przypadki by w brew woli matki zabrali jej dziecko .
1) dziecko 5 lat 5 i 4 ( drugiego nie jestem pewna)
2) nie odmawia opieki
3) chyba ugoda bo mama b.dużo pracuje a tata wykonuje wolny zawód . Generalnie Ci ludzie są w dobrych stosunkach

Czemu sąd miałby zabrać dziecko wbrew woli matki? Maluch biologicznie jest z nią bardziej związany. Sąd powinien przyznać opiekę temu z rodziców kto potrafi się tym dzieckiem lepiej zaopiekować i ma dla niego czas. Zwykle jest to mama

Większość facetów nie ogarnia gospodarstwa domowego a dziecko poza miłością ,musi był najedzone, mieć uprawe i być czyste. To banał ale wiele razy słyszałam jak facet dzwonił do kobiety żeby zapytać jak się podstawowe rzeczy robi. Ich wybór że takich chłopów trzymają ale chłop nie powinien być zdziwiony że swoją nieporadnością nie zyska przychylności sądu:/
__________________
!!!!!!!!!!!!!

Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow.

Edytowane przez Loyd
Czas edycji: 2014-10-05 o 11:14
Loyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:11   #18
men33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 325
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;48403946]Za mało danych do wyrobienia sobie zdania na temat tej sytuacji.[/QUOTE]

Nie chciałem pisać więcej niz byłoby to konieczne, więc mam nadzieję, że to co dopiszę nie spowoduje identyfikacji (świat jest mały). Dziecko jest w wieku ok. 11 lat. Oboje wpadli w bardzo młodym wieku, stąd też jak mi sie zwierzała kochała to dziecko bo było jej ale ........ było to niechciane dziecko jak niemal każde z wpadki. Trudno wymagać dorosłości od dziewczyny, która rodzi w wieku 17 lat. Teraz, kiedy ma ogromne motyle w brzuchu z pewnością ma inne podejście do macierzyństwa stąd taki radykalny krok przeprowadzki. Co do jej starego związku z tego co wiem nie było zdrad ze strony męża, żadnej patologii czy nawyków ....... nie było tam tylko albo i aż okazywania uczuć z jego strony. Pozwalał jej na bardzo wiele, nie okazywał zazdrości ale i właśnie uczuć. To własnie spowodowało, że ....... po kilku latach znajomości wpadlismy w 3-letni romans i nie wiem czy sam nie spowodowałem, tego, że jej dalsze losy tak się potoczyły jak się potoczyły teraz. Wiem, że byłem pierwszym facetem, z którym zdradziła męża, a jak sie ponoć zdradzi raz to potem już ma się inne podejście do tej tematyki. Przed gromami jaka to z niej dziw....a informuję, że dziewczyna poprostu potrzebowała aby ktoś okazał jej uczucia, mogła mieć każdego faceta z pracy a poszła z innym do łóżka po kilku latach znajomości i przyjaźni- więc szybkie numerki nie wchodziły w grę. W moim mieszkaniu (mieszkałem sam) potrafiła sie oderwać od codziennej rzeczywistości, gdzie nikogo nie interesowała tj. męża. Małżeństwo z całą pewnością było na wymarciu. Zanim sie wprowadziła do obecnego partnera znała go wcześniej, uczucie rosło i teraz wypaliło na tyle, że zagrała vabanque. Dziecko mieszka częsciowo u rodziców męża i jej- jestem wręcz pewien, że konatkt z dzieckiem jej niemal codziennie tylko oczywiście u jej rodziców. Odnośnie kwestii zostawienia dziecka, no cóż, z punktu widzenia jej obecnego partnera "przeszkadzałoby"im - życie z nia i jej 11 letnim synem napewno wygladałoby zupełnie inaczej. Pozatym, jak pisałem wcześniej- teraz może się zdecydować na dziecko z miłości, jej nowy partner jest w niej autentycznie zakochany. Skłaniam sie bliżej jednak do refleksji, że każdy ma prawo do rozpoczęcia życia nawet przy bardzo radykalnych krokach.
men33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:26   #19
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

[QUOTE=Loyd;48404379]
Cytat:
Cytat:
1) dziecko 5 lat
2) nie odmawia opieki
3) chyba ugoda bo mama b.dużo pracuje a tata wykonuje wolny zawód . Generalnie Ci ludzie są w dobrych stosunkach
No widzisz ,dogadali się ,ale to rzadkość

Cytat:
Czemu sąd miałby zabrać dziecko wbrew woli matki? Maluch biologicznie jest z nią bardziej związany. Sąd powinien przyznać opiekę temu z rodziców kto potrafi się tym dzieckiem lepiej zaopiekować i ma dla niego czas. Zwykle jest to mama
No i tutaj sprowadzamy ojca do określonej roli ,faceci nadają się tylko do zapłodnienia i sponsorowania ,taki dodatek bez uczuć .I wszechobecne stereotypowe myślenie .
W takich wypadkach bezwarunkowo powinna być opieka współdzielona ,tylko że nasze ustawodawstwo jest w tym względzie ułomne ,co skutkuje dyskryminacją ojców i szkodą dla dziecka .
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:29   #20
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Wiesz co robi dojrzała kobieta? Siada z mężem i ustala co będą w stanie zrobić ze swoją relacją. Czy postarają się poprawić relacje czy skłaniają się ku rozwodowi. Ku prawnym krokom, które zapewnią opiekę nad dzieckiem, ustalą ewentualne alimenty itd. Nie mów mi o dojrzałości w momencie, gdy kobieta dostaje małpiego rozumu na widok faceta a jej własne dziecko jest wychowywane przez dziadków zarówno jednej jak i drugiej strony.

Średnio wierzę w autentyczne zakochanie nowego faceta. Kocha Twoją przyjaciółkę ale kosztem jej dziecka bo będzie im przeszkadzać. Związek idealny.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:33   #21
Loyd
Zakorzenienie
 
Avatar Loyd
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

[QUOTE=ARAKSJEL;48404548]
Cytat:
Napisane przez Loyd Pokaż wiadomość
W takich wypadkach bezwarunkowo powinna być opieka współdzielona ,tylko że nasze ustawodawstwo jest w tym względzie ułomne ,co skutkuje dyskryminacją ojców i szkodą dla dziecka .
Ojcowie sami się często spychają do takiej roli mało czasu poświęcają szeroko pojętemu " domowi" a potem są pretensje. Uważam też że dziecko ma po prostu prawo do troski obojga rodziców i sformułowanie zawieranie dzieci jest straszne. Dziecko ma mamę i tatę i ma do nich prawo .
__________________
!!!!!!!!!!!!!

Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow.

Edytowane przez Loyd
Czas edycji: 2014-10-05 o 11:43
Loyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:37   #22
men33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 325
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4840458 7] Nie mów mi o dojrzałości w momencie, gdy kobieta dostaje małpiego rozumu na widok faceta a jej własne dziecko jest wychowywane przez dziadków zarówno jednej jak i drugiej strony.

Coś w tym jest co piszesz, może faktycznie się mylę.
men33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:42   #23
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez men33 Pokaż wiadomość
Skłaniam sie bliżej jednak do refleksji, że każdy ma prawo do rozpoczęcia życia nawet przy bardzo radykalnych krokach.
Oczywiście ,tylko nie kosztem dziecka ,a tutaj widzę roller coaster dzieciak ma zafundowany .Jeżeli nie naciskasz na takie rozwiązanie sprawy to ok ,jednakże te "dziecko z miłości" budzi mieszane uczucia,w kontekście tego "dziecka z wpadki" .

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

[QUOTE=Loyd;48404625]
Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość

Ojcowie sami się często spychają do takiej roli mało czasu poświęcają szeroko pojętemu " domowi" a potem są pretensje.
Tylko że w sądzie jest to bez znaczenia ,chyba że przyjmiemy że wszystkie mamusie są chodzącą panią Doubtfire
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:46   #24
Loyd
Zakorzenienie
 
Avatar Loyd
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

[QUOTE=ARAKSJEL;48404696]Oczywiście ,tylko nie kosztem dziecka ,a tutaj widzę roller coaster dzieciak ma zafundowany .Jeżeli nie naciskasz na takie rozwiązanie sprawy to ok ,jednakże te "dziecko z miłości" budzi mieszane uczucia,w kontekście tego "dziecka z wpadki" .

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Loyd Pokaż wiadomość
Tylko że w sądzie jest to bez znaczenia ,chyba że przyjmiemy że wszystkie mamusie są chodzącą panią Doubtfire
nic takiego nie napisałam ale gdy ktoś musi ogarnąć cały dom plus chłopa to łatwo być styraną wiedzmą. Jak napisałam dziecko ma prawo do mamy i taty. W Niemczech to normalne że opieka jest pól na pól . Widzi się też częściej ojców z wózkami . Rodziny razem. Niby mało rodzinny naród a jednak są bliżej siebie.
__________________
!!!!!!!!!!!!!

Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow.
Loyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:50   #25
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez men33 Pokaż wiadomość
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4840458 7] Nie mów mi o dojrzałości w momencie, gdy kobieta dostaje małpiego rozumu na widok faceta a jej własne dziecko jest wychowywane przez dziadków zarówno jednej jak i drugiej strony.

Coś w tym jest co piszesz, może faktycznie się mylę.
Od razu sprecyzuję aby nie było, że ojca dziecka traktuję inaczej. Oboje są rodzicami dziecka więc niedopuszczalnym jest dla mnie zrzucanie wychowania na dziadków obojga rodziców. Zarówno kobieta jak i mężczyzna są winni tej sytuacji i to nie jest tak, że linczuję ją bo się zakochała.
Widzisz, brak dojrzałości można przypisać 17-latce w ciąży ale dodaj do tego 11 lat i masz już w pełni ukształtowaną psychicznie kobietę. Kobietę, która ma męża, odchowane dziecko. Tutaj nie może być mowy o sianie w głowie i braku myślenia. Gdzie są jakiekolwiek konsekwencje swoich działań? Jeśli ona nie odczuwała troski męża, jego uczuć i bezpieczeństwa to się idzie do adwokata i skłania się ku rozwodowi bez orzekania o winie. Nie ma przymusu kochania się na siłę w zgodzie z przysięgą małżeńską. To wcale nie jest biedna, zahukana i spragniona uczuć dziewczyna. To perfidna kobieta, która dziecko podrzuca rodzinie by móc radośnie zdradzać męża "bo on nie mówi mi że kocha". Nie chce od niego odejść, bo przyzwyczajona jest do wieloletniej wygody i "stabilizacji". Ja wychodzę z założenia, że jeśli jest źle to się kończy relację i tyle. A nie zgrywa matkę polkę, podrzuca dziecko rodzicom, radośnie bzyka się z innym a na koniec powie, że mąż ten zły bo zazdrosny nie jest.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:50   #26
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez men33 Pokaż wiadomość
Dziecko mieszka częsciowo u rodziców męża i jej- jestem wręcz pewien, że konatkt z dzieckiem jej niemal codziennie tylko oczywiście u jej rodziców. Odnośnie kwestii zostawienia dziecka, no cóż, z punktu widzenia jej obecnego partnera "przeszkadzałoby"im - życie z nia i jej 11 letnim synem napewno wygladałoby zupełnie inaczej. Pozatym, jak pisałem wcześniej- teraz może się zdecydować na dziecko z miłości, jej nowy partner jest w niej autentycznie zakochany. Skłaniam sie bliżej jednak do refleksji, że każdy ma prawo do rozpoczęcia życia nawet przy bardzo radykalnych krokach.

biedne dziecko , z punktu widzenia dziecka moze to wygladac tak ze nikt go nie chce..takie przerzucanie sie troche u jednych ,troche u drugich, pozatym z tego co piszesz wynika ze dziecko nie mieszka z ojcem, tylko dziadkowie sie nim przerzucają .
wg mnie fatalne dla dziecka ktore lada moment wejdzie w faze dojrzewania.
pozatym z tego jak tu przedstawiłes wynika ze matka pozbyła sie problemu niechcianego dziecka, a teraz sobie zrobi nowe "z miłości"

wszystko super..matka ma prawo do szczescia , a dziecko? nie ma tego prawa? ciekawe czy matka bedzie sie nim interesowac jak juz sobie zrobi nowego dzidziusia , czy bedzie dbac o relacje rodzeństwa? na razie to co piszesz sugeruje ze raczej bedzie chciala sie odciac gruba krechą od starego zycia, smutne to.
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:56   #27
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Jak nie napisałaś ,jak nawet zacytowałaś siebie ambaras się zbytni zrobił .

No i widzisz u nas dziecko musi być "przypisane" więc normalne opiekowanie się ,bez szkody dla małoletniego jest możliwe tylko w przypadku rozstania w zgodzie ,a jak życie uczy jest to dość rzadkie .Częściej jest tak że dziecko jest elementem rozgrywki między małżonkami ,a raczej elementem zemsty na "niedobrym" byłym mężu.
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-10-05, 12:08   #28
men33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 325
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
biedne dziecko , z punktu widzenia dziecka moze to wygladac tak ze nikt go nie chce..takie przerzucanie sie troche u jednych ,troche u drugich, pozatym z tego co piszesz wynika ze dziecko nie mieszka z ojcem, tylko dziadkowie sie nim przerzucają .
wg mnie fatalne dla dziecka ktore lada moment wejdzie w faze dojrzewania.
pozatym z tego jak tu przedstawiłes wynika ze matka pozbyła sie problemu niechcianego dziecka, a teraz sobie zrobi nowe "z miłości"

wszystko super..matka ma prawo do szczescia , a dziecko? nie ma tego prawa? ciekawe czy matka bedzie sie nim interesowac jak juz sobie zrobi nowego dzidziusia , czy bedzie dbac o relacje rodzeństwa? na razie to co piszesz sugeruje ze raczej bedzie chciala sie odciac gruba krechą od starego zycia, smutne to.

wyjasnie jedną rzecz. Jej małżonek mieszka ze swoimi rodzicami, to nie jest tak, że opiekę sprawuja tylko dziadkowie. Poza tym, faktycznie zgodzę się z Tobą bo tez mam takie wrażenie, że Ona chce sie odciąć gruba kreską od starego życia. A jestem w szoku bo nie miałem z nią kontaktu i zreszta nie mam od ok. 2 lat.
men33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 12:12   #29
Loyd
Zakorzenienie
 
Avatar Loyd
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Jak nie napisałaś ,jak nawet zacytowałaś siebie ambaras się zbytni zrobił .

No i widzisz u nas dziecko musi być "przypisane" więc normalne opiekowanie się ,bez szkody dla małoletniego jest możliwe tylko w przypadku rozstania w zgodzie ,a jak życie uczy jest to dość rzadkie .Częściej jest tak że dziecko jest elementem rozgrywki między małżonkami ,a raczej elementem zemsty na "niedobrym" byłym mężu.
Jest tak dlatego że zwykle kobieta czuje źe daje więcej bo zajmuje się większością rzeczy w domu. Facet czuje się niedoceniony bo przynosi kasę a słyszy pretensję. Problem polega na tym że w PL spędzanie czasu z dziećmi jest odczówane jak obowiązek
Znowu, tu gdzie mieszkam jest wiele rodzin które funkcjonują w tradycyjnym modelu rodziny bo Pan pracuje a Pani jest w domu. Nie dlatego że Pan jest sponsorem a Pani wyleniałą kurą domową tylko dlatego że gdy ludzie chcą mieć większą rodzinę zwykle łatwiej jest tak że kobieta nie pracuje lub pracuje mniej bo kobieta zachodzi w ciążę i przy trójce dzieci trudno być super aktywną i zarabiać dokładnie tyle ile mężczyzna....
Faceci po pracy latają z tymi dzieciakami a kobiety wychodzą na kawę bo o ile prowadzenie domu w takim związku jest jej pracą o tyle dzieci mają razem i razem sie nimi zajmują. Albo się ludzie szanują i mają dzieci razem albo wymienają się pretensjami...
__________________
!!!!!!!!!!!!!

Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow.
Loyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 12:30   #30
KrwawaMary86
Zadomowienie
 
Avatar KrwawaMary86
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 067
Dot.: czy aż tak zaryzykowałybyście?

Każdy ma prawo do szczęścia, ale po to ludzie mają rozum i wolną wolę, żeby nie układać swojego nowego szczęścia na czyjejś krzywdzie. Zwłaszcza jeśli krzywdzi się dziecko. Jeżeli tak bardzo nie układało jej się w małżeństwie to mogła postarać się o rozwód a tymczasem dziewczyna radośnie zdradza męża i zostawia swoje dziecko, bo jej nowemu amantowi nie widzi się związek z dziewczyną z dzieckiem. No sorry, ale albo się kogoś akceptuje z całym jego bagażem doświadczeń (w tym z dzieckiem) albo nie. Porzucanie "starego" dziecka, by z nowym chłopem zrobić sobie "nowego" dzieciaczka jest po prostu złe.

Oczywiście nie potępiam "zrzucania" opieki nad dzieckiem ojcu, bo uważam, że oboje rodzice powinni mieć takie same prawa i obowiązki względem latorośli a tymczasem w Polsce faworyzuje się do opieki kobiety a jak taka kobieta "odda" dziecko ojcu to jest utożsamiana z wyrodną matką.
KrwawaMary86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-19 21:41:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.