![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mała wioska
Wiadomości: 398
|
Matka sie chyba nade mną znęca....
Zawsze traktowała mnie jako zabaweczkę, automat w który wrzuci pieniądze i wyjdzie to co ona chce. Od dziecka WMAWIAŁA mi ze chce zostać farmaceutką. Wiem, że oni dobrze zarabiają, ale to nei jest praca moich marzeń....nie zniasłabym 8h w aptece podając leki. Rozniosło by mnie. Zawsze marzyła mi się praca w szpitalu: lekarz, pielęgniarka, ratownik medyczny. Na te studia chce skłądać papiery, coś sie na nich dzieje przynajmniej niż w aptece. Mama ma mi to za złe. BA. UWAŻA ZE MOIM OBOWIĄZKIEM JEST ISC NA STUDIA JAKIE ONA CHCE.....grozi, że nie da mi pieniedzy na studia, wyrzuci z domu jeśli wybiorę coś z tych moich upatrzonych trzech.
Następnym "problemem" (dla mojej mamy) jest mój chłopak. Jesteśmy razem cudowne 3 miesiące. Chłopak dba o mnie wspiera itp... na prawdę przez tak krótki okres czasu dał mi odczuć, że moge liczyć na niego w kazdej sytuacji. Moja matka z początku nic nie mówiła bo zaczeło sie to od studniówki. Nie miałąm z kim iść wiec nie chciałam iść. Mama wyzywałą mnie okropnie od dziwolągów, jak to jest możliwe ze nie mam z kim iść....groziła, że "natrzaska mi po ryju i zawiezie sama..". W tedy zjawił sie on. Mama była wściekła, że zaraz po studniówce nie zerwałam znajomości. Cały czas sytuacja sie zaostrzała. Od miesiąca mam piekło w domu. Matka robi mi codziennie awantury. Wyzywa od dziwek, pudeł, dajek. Pobiła mnie i to nie raz. Kiedyś przy obiedzie zaczeła kłótnie wymyślając sobie coś co powiedziałąm (nigdy coś takiego przez gardło mi nie przeszło) i zaczełą rzucać we mnie talerzami, po czym podniosła jednego i zaczeła mnie nim okładać. Nie pozwala mi jeść obiadów, kiedy jej sie zaostrza itp. Nie mam ochoty z nią rozmawiać, bo jeśli to robi to mnie tylko wyzywa. Jeśli próbuje się bronić to rozpętuje sie kłótnia, przy której albo mnie bije albo nie mam sił i musze uciec z pokoju i wypłakać się. Kiedyś zagroziła "że na☠☠☠ie mojemu ale najpierw mi bo sie ☠☠☠☠ie). A wszystko dla tego że jestem szczęśliwa i nie spełniam jej oczekiwań. Zniszczyła mnie totalnie. W szkole jestem tak nerwowa, że albo sie trzese albo wyżywam sie na innych. Staram sie uczyć do matury ale ciągłe kłótnie nie pozwalają. Czasami tak jest, że jeśli jestem 12 godzin w domu to 12 godzin trwa jedna wielka kłótnia. Potrafi przyjsc kiedy sie uczę i stać nademną i mnie wyzywć. O całej sytuacji powiedziałam mojemu chłopakowi i przyjaciółce. Mama wyzwałą mnie ze jestem po☠☠☠ana ze komukolwiek mówie o tym co tu sie dzieje. Chłapak chciał mnie z tąd zabrać, ale nie pozwoliłam, nie miałąbym gdzie mieszkać bo on mnieszka w malutkim mieszkaniu z tatą. Mama nastawiłą całą rodzinę, przeciwko mnie. Wyobraźcie sobie, że wracacie o godzinie ustalonej z matką a wydziera sie na was całą rodzina....Nie wiem czy cośjest ze mną nie tak? Pomocy..... ---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ---------- To nie jest tak, że widujemy sie codziennie czy jak. 2 razy w tygodniu pare godzin...a ostatnio raz na dwa tygodnie. Przy nim czuje się bezpieczna czego nie mogę powiedzieć o swoim domu.....Zapomniałam napisać, że mojej mamie nie psaują moi przyjeciele. Znamy sie długo (po6-7lat). Naprawdę, mogę z ręką sercu powiedzieć że jedyne co mi w życiu wyszło to moi przyjeciele, którym mogę sie wygadać i mój chłopak. Na dodatek moja mama cały czas wyzywa mnie od spasłych świń, zapuszczonych grubasów....Ważę 67kg przy 165. Wiem troche dużo ale sama ona ma 90kg przy 160 i to jest dobrze. Wyobraźcie sobie co musiałąm przejść kiedy kupowałam sukienke na studniówkę z nią. "Ale jesteś gruba, widzisz tą sukienę? Nigdy w nią nie wiejdzesz" ....Koszmar
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=thzmoo19rPs |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Cytat:
Moim zdaniem powinnaś skontaktowac się z niebieska linią czy telefonem zaufania, gdzie udzielą ci fachowej porady (m.in co do kwestii prawnych). Jeśli w szkole jest pedagog, może spróbuj z nim porozmawiać. Szczerze mówiąc co do studiów postawiłabym na swoim, nawet, gdyby oznaczało to rok przerwy w nauce i zarabianie pieniędzy na utrzymanie podczas studiów.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mała wioska
Wiadomości: 398
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Oczywiście to jest MOJE zycie i ja zamierzam zrobić z nim co bede chciała.
Powodem tych sprzeczek jest wizja mojej mamy którą opowiadała mi wielokrotnie " Kupimy z tatą dom. Na dole zrobimy aptekę i bedziesz sie nami opiekować i z nami mieszkać". Mam być całe, żeycie jej niewolnicą i mam być samotna bo ona tego chce. Nawet teraz, moja mama od paru lat nie sprzątałą w domu. Robie wszystko ja, ciasta na swieta czy coś? Ja. Ona emerytka tylko robi obiady a ja tyram......... ---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ---------- Z resztą ludzie nie są wieczni. Oni kiedyś umrą, a ja zostane sama w życiu które wymarzyła sobie moja matka......
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=thzmoo19rPs |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Droga autorko, strasznie mi sie przykro zrobilo czytajac Twojego posta, a z drugiej obudzil we mnie wscieklosc jaka, wspolczuje Ci
![]() To jest jakis koszmar, co sie dzieje u Ciebie w domu, to nie jest normalne, to jest niedopuszczalne i bardzo, bardzo zle. Dla swojego dobra, prosze Cie, wyrwij sie stamtad jak najszybciej. Poza tym polecam Ci wizyte u psychoterapeuty, bo zyjcie w takim piekle na pewno nie pozostalo bez wplywu na Ciebie. Koniecznie tez skontaktuj sie z niebieska linia czy innym telefonem zaufania. Rozumiem, ze nie chcesz teraz wywracac sobie zycia do gory nogami, bo matura, ale po niej koniecznie i definitywnie odetnij sie od matki. Przed Toba najdluzsze wakacje w Twoim zyciu - wykorzystaj je! Moze pomysl o jakims wyjezdzie zarobkowym, zebys miala jakies pieniadze na start. Inna sprawa, ze matka przeszkadza Ci w nauce - moze moglabys sie przeniesc z ksizkami do biblioteki? Przynajmniej mialabys spokoj. Nurtuja mnie jeszcze kilka kwestii. Co na to Twoj ojciec? Rodzenstwo masz? Tez maja tak przerabane jak Ty? Sasiedzi nigdy nie zwrocili uwagi na to, co sie u Was dzieje? Nauczyciele nigdy niczego nie zauwazyli? Trzymaj sie i z calego serca zycze Ci dobrych decyzji ![]()
__________________
(\__/) { ^y^} |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mała wioska
Wiadomości: 398
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Ojciec znecał się nad rodziną kiedyś. Teraz przestał, ale kiedy mama mnie wyzywa czy coś on robi to razem z nią. Mam brata, który jest starszy i robi co tylko zapragnie. Szczerze jest rozpieszczony, nadal z nami mieszka a mama nic mu sie mówi bo kochanemy synkowi nic powiedzieć nie można....on też czasami dorzuci swoje 3 grosze. W domu nie mam z nikąd wsparcia. Wszyscy albo się do mnie nie odzywają albo krzyczą. Najgorsze są dni wolne (nie moge wyjść z domu na sekunde bo zaraz rozpocznie sie awantura). Siedze sama w pokoju albo tyram w domu i w zamian nikt sie do mnie nie odezwie nawet słowem i nie moge zjeść z nimi czy też obiadu który zrobiła mama. Nauczyciele nic nie widzą. A jedna nauczycielka która uczy mnei przedmiotu maturalnego dzwoni do mojej matki co tydzień i opowiada jaka jestem do dupy i nic nie umiem. Staram się jak mogę ale nie moja wina że 100% nie wyciągne z rozszerzenia. Jej telefony tylko rozwścieczają moją matke.....Mieszkamy na odludziu, sąsiedzi nic nie widzą bo ich tak jakby nie ma. Jedyne co to jak mnie widzą to są zdziwieni ze wgl zyje
---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ---------- Musze po nich sprzątać, a oni za to wyzywają mnie od kurew....Ostatnio przy okazji kiedy czyściłam buty wziełam też buty mojego brata. W dowód wdzieczości zwyzwał mnie za to, że je śmiałam ruszyć, ale czyściutkie buty założył.....
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=thzmoo19rPs |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Zadzwoń na niebieską linię i przedstaw swoją sytuację, tam uzyskasz informacje na temat tego co możesz zrobić. Wydaje mi się, że nie ma na dzień dzisiejszy lepszego wyjścia, niż interwencja osób trzecich.
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Staraj się nagrać różne takie awantury, żeby mieć jakieś dowody albo świadków. Jak znowu Cię pobije, zadzwoń od razu na pogotowie i na policję.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
zuy mod
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Dziewczyno, jak Ty mozesz sie w ogole zastanawiac czy to normalne, tlumaczyc sie z tego ze masz.chlopaka itp. Twoja matka, za to co robi, moglaby i powinna dostac wyrok pozbawienia wolnosci, bo to co robi jest karalne.
Na Twoim miejscu po maturze bym sie wyprowadzila do chlopaka, jesli jego tata sie zgodzi, poszla do pracy na wakacje i zlozyla przeciwko rodzicom sprawe o alimenty. I jednoczesnie o znecanie. Zbieraj dowody, nagrywaj telefonem co sie da, jak znowu Cie pobije - na pogotowie i na obdukcje. Strasznie Ci wspolczuje, ale musisz sie wyrwac. I przede wszystkim - pomyslec o sobie. wysłano z mojej Xperii SP
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Wiesz co, jest jeszcze gorzej, niz myslalam. Juz teraz zacznij dzialac. Dzieiaj jest sobota, ale w poniedzialek zasuwaj po skierowanie na terapie (przepraszam,a le nie wim, jak dokladnie wyglada sprawa z terapiami w Polsce, moze po prostu mozna sie zarejestrowac - niech sie ktos jeszcze wypowie) i dzwon na niebieska linie. Twoj chlopak juz proponowal, ze mozesz u niego zamieszkac. Moze skorzystaj z tej propozycji - lepiej Ci bedzie w malym mieszkaniu ale ze spokojem niz w tej patologii, w ktorej przyszlo Ci zyc.
__________________
(\__/) { ^y^} |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mała wioska
Wiadomości: 398
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Nagrać....nawet rozmów przez telefon czy smsów nie moge wykonywać. Zaraz z☠☠☠a i groźba ze zabiorą mi telefon bo boją się ze którymś razem nie zadzwonie do chłopaka tylko na policję. I kiedyś tak zrobię, i zniszcze ich w sądzie. Wybaczcie ale ja swojej rodziny nie kocham. I mam gdzieś powiedzenie "chłopak odejdzike a rodzina zostanie". Bo ja nie chce zeby oni zostali. Spędzam z nimi ostatnie chwile. A tak naprawdę mój chłopak jest wart 10000000000razy więcej od mojej rodziny razem wzietej. Nawet jeśli nasza miłość nie przetrwa to bede mu wdzieczna, że mam do kogo uciekać od tego wszystkiego. I, że jest ktoś kto wesprze....
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=thzmoo19rPs |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Nie snuj marzen, o tym, co bedztie, zacznij dzialac. TERAZ. Troche sie boje, ze poza pisaniem tutaj niewiele zrobisz, a szkoda by bylo. Nie daj sie stlamsic, poki jeszcze masz w sobie nadzieje.
To durne porzekadlo, ktore zacytowalas, wiesz, inni mowia, ze z rodzina to dobrze tylko na zdjeciach sie wychodzi. Takze ten.
__________________
(\__/) { ^y^} |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Jesli masz taka mozliwosc, to nagraj cokolwiek co tam sie u Ciebie dzieje, jak masz slady pobicia idz zaraz na obdukcje, jak sie nieda, to w miare mozliwosci sama udokumentuj takie zdjecia. Idz do szkolnego pedagoga I jak tu kazdy Ci podpowiada zadzwon na niebieska linie. Jesli Twoj chlopak chce Cie z tamtad zabrac, pomysl o tym.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Zdaj mature i sie wyprowadz. Znajdz prace ii mieszkanie a potwm mysl o studiach. Studiowac mozna zaocznie.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Musisz działać. Niebieska linia, mops, pedagog cokolwiek. Ktoś musi się dowiedzieć co się u Ciebie dzieje, bo albo to zajdzie za daleko albo Ty już nie wytrzymasz. Może spróbuj podjąć jakąś prace w soboty żeby mieć choć pare złotych na start. Praca w wakacje jest moim zdaniem bardzo dobrym pomysłem. No i oczywiście wyprowadzka. Może do chłopaka albo jakiś akademik, byle daleko od rodziny. Może uda Ci się nakłonić matke do terapii, ale sama też musisz się na nią udać, bo po takich przeżyciach nie da sie funkcjonować normalnie. Zbieraj dowody i będziesz mogła iść na policje a potem sprawa o alimenty i znęcanie.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Twój chłopak jest w Twoim wieku? Wyprowadźcie się razem do innego miasta i idź na studia na jakie chcesz iść. Sama się utrzymuj, nie bierz kasy od matki, jak tak Ci grozi i każe iść na kierunek jaki ona sobie wymyśliła. Weź kredyt studencki, znajdź pracę na weekendy czy wieczory i sama sobie wybierz studia.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Nie musi zaczynac zaraz po maturze. Moze zarabiac i odkladac.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Albo zapisz się i na farmację i na medycynę, matce nic nie mów o drugim kierunku. Spróbuj ciągnąć obydwa jakiś czas, a potem zrezygnuj z farmacji. Jeśli jesteś zdolna, może Ci się udać obydwa robić jednocześnie. Poza tym po farmacji słabiej z pracą niż po medycynie. Pielęgniarki owszem łatwo znajdują pracę, ale ratownicy już nie - tu jest ciężko...
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Strasznie Ci współczuję
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Ta historia jest dla mnie tak absurdalnie irracjonalna, że ciężko mi w nią uwierzyć. Naprawdę współczuję i życzę wytrwałości w walce o lepsze życie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Bardzo Ci współczuję i wspieram, musisz być naprawdę dzielna, że wszystko to znosisz ale musisz skupić się na sobie i swojej sytuacji.
Ktoś wyżej pisał o studiowaniu medycyny i farmacji - moim zdaniem nie ma to sensu bo Autorka nie musi nic udowadniać swoim rodzicom. Po rezygnacji z tego kierunku spodziewałabym się jeszcze większego dymu niż przed podjęciem nauki. Wiem, że łatwo to mówić ale skup się na nauce, na maturze i swojej przyszłości. W ogóle co to za sytuacja, że do Twojej matki wydzwania nauczycielka i skarży, że gorzej Ci idzie? W pierwszej kolejności idź do pedagoga szkolnego i nakreśl sytuację. Opowiedz wszystko co się dzieje w domu, o telefonach nauczycielki. Z tego co pamiętam ze swojej edukacji to nauczyciele dzwonili jak już naprawdę COŚ się działo, tj. nieobecności, zagrożenia, dziwne zachowania ucznia. Ale nie dlatego, że dostałaś gorszą ocenę ![]() Szukaj wsparcia w mopsie, może poszukaj bezpłatnych porad prawnych (często udzielają je studenci prawa na swoich wydziałach). Działaj dziewczyno! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mała wioska
Wiadomości: 398
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Hej
![]() Mimo że jej zachowanie się pogarsza (nie wykonuje już żadnych prac w domu, kiedy ostatnio przyjechały moje koleżanki siedziała z nami cały czas żebym tylko nie powiedziała co odwala) to ja czuje się nie tyle co wolna co już uspokojona. Nie biorę już niczego do siebie. Zdałam sobie sprawę że nie powinnam się przejmować opinią osoby chorej psychicznie. ![]() ---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ---------- Jakiś miesiąc temu miałam silne bóle głowy, zawroty (nadal je mam dzisiaj już nie mogę wytrzymać) dostałam skierowania do neurologa a on zalecił tomografie najlepiej prywatną (na normalną czeka się pół roku ). Mama oświadczyła, że mnie nie zapisze bo udaje i po co. Dodam, że rodzice mają pieniądze mogli by dać 500zł na tomografię. Tyle moja mama wydaje na buty. Jak widać jestem mniej warta niż jej nowe sandałki. Ale to nic. Zapiszę się sama nikt nie bedzie mi robił łaski. Jak bedzie stara i niedołężna też jej odpowiem, że szkoda mi na nią czasu i pieniędzy i niech radzi sobie sama. Mistrzyni spisku (mogła by pisać scenariusze do M jak miłość ![]()
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=thzmoo19rPs |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Może puść kiedyś przy znajomych i rodzinie (najlepiej w jej obecności) te nagrania.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mała wioska
Wiadomości: 398
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Moje znajome wiedzą, że nie kłamie. Ostatnio wyzywała mnie od dzziwek na mieście i nie zauważyła ojca koleżanki
![]() ---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ---------- A na opini rodziny mi nie zależy. Utrzymujemy kontakty tylko z rodziną mamy (bo ona innej nie chce). Ciociunie dorównują charakterem jej wiec po co?
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=thzmoo19rPs |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
żeby wywrzeć na niej presję, żeby poczuła się przytłoczona pogardą wszystkich na tyle, żeby przestać cudować (choć tu może zareagować dokumentnie odwrotnie). Dla ciebie opinia nie jest ważna, ale dla niej już tak.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mała wioska
Wiadomości: 398
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Właśnie ona nie zdaje sobie sprawy z tego że ludzie wiedzą i widzą jaką kłamliwą i fałszywą osobą jest... Nie dociera do niej. Jak widać jej postępowania są nielogiczne (wyzywanie od ☠☠☠☠, albo latawicą od imprez jak nawet na jednej nie byłam), wiec nie dotrze do niej to. Poza tym mam wrażenie że rodzina jednak zauważyła,że nei kłamie. Żadna dziewczyna w moim wieku nie siedzi dobrowolnie w domu cały czas. Zdażają się momenty kiedy nad sobą nie panuje i grozi mi pobiciem przy ludziach. Widać że moje oskarżenia z majówki nie są bezpodstawne
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=thzmoo19rPs |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mała wioska
Wiadomości: 398
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Hej. Waśnie dziś matka zagroziła mi, że wyrzuci mnie z domu jeśli nie zerwę z chłopakiem i jeśli nie przestaną wychodzić z domu. Nienawidzę jej tak bardzo, że chce zabrać jej jak najwiecej kasy. Za tyle lat wyzwisk i bicia nie pozwole sobie, żeby wyrzuciła mnie z domu bez wykształcenia. Jak myślicie czy rozmowa z bratem i ojcem poprawi moją sytuację?
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=thzmoo19rPs |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
zuy mod
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Mysle, ze warto porozmawiac, jej zachowanie jest patologiczne.
wysłano z mojej Xperii SP
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Matka sie chyba nade mną znęca....
Cytat:
. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:08.