|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Nie radzę sobie...
Cześć Dziewczyny,
nie mam komu tego powiedzieć, albo po prostu nie chce, wiadomo anonimowo zawsze wszystko lepiej wychodzi z człowieka... Mam problem, nie radzę sobie sama ze sobą, jestem z Facetem w związku, wszystkiego Jemu zabraniam, aż dziwne, że w ogóle On ze mną wytrzymuje... wiem, że mnie kocha, bardzo mnie kocha, bo nawet widząc to nikt by nie zniósł takiego człowieka chyba jak ja... Wszystko mnie dołuje, nic mnie nie cieszy... Kiedyś byłam pozytywnie zwariowaną osobą, ludzie uwielbiali przebywać w moim towarzystwie, zawsze uważali, że chyba nigdy nie chodzę smutna... teraz wszystko się zmieniło, jest najgorzej jak może być, nigdzie nie wychodzę, nie spotykam się prawie z nikim oprócz Faceta, nie chce nigdzie wychodzić i z nikim się widywać.. jestem wiecznie niezadowolona ze wszystkiego, jakbym cały czas chodziła z fochem na pysku, już mam dosyć siebie samej ...Robię Jemu jazdy o wszystko, jestem chyba chorobliwie zazdrosna, reaguje na wszystko płaczem, rycze jak taka idiotka której by Rodzine wybili, nie wiem naprawdę nie wiem co mi jest... z kolegami nie chce żeby się spotykał, na siłownie też żeby chodził, nic, najlepiej żeby cały czas siedział w domu, nienormalna jestem i nie potrafię sobie z tym poradzić. Nie było tak nigdy, dopiero zaczęło się to jakieś 2/3 miesiące temu, a jesteśmy ze sobą przeszło rok czasu... nie przeszkadzało mi, że chodzi na siłownie, że się spotka z kolegami, teraz reaguje na to idiotycznym zachowaniem... Chyba powinnam iść do psychologa bo się zamęczę ... Stałam się dosłownie wrakiem człowieka, nic mnie nie cieszy, życie mnie dołuje do tego zachowuję się wobec mojego tż jak nienormalna kretynka... Dodam, że wokół ludzie, znajomi mówią, że jestem atrakcyjną Kobietą, kiedyś też tak się czułam, teraz się czuje beznadziejna i bezużyteczna... Krytyka mile widziana, może w końcu ktoś mi wyleje kubeł zimnej wody na głowę i się znowu obudzę i będę jak dawniej...normalna Dziewczyna... To tyle, musiałam się 'wygadać'...
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 372
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Hmmm, może rzeczywiście jesteś chorobliwie zazdrosna i stąd wynika Twoje zachowanie- boisz się puścić chłopaka na siłownię, bo od razu w głowie masz wizje, że kogoś spotka (czytaj- jakąś laskę) itp. Chcesz, żeby był cały czas tylko i wyłącznie z Tobą z obawy, że pozna kogoś innego albo Cię zdradzi. Tyle, że jak będzie chciał to zrobić to i tak to zrobi. A swoim zachowaniem raczej go w końcu do tego popchniesz. Szczególnie, jeśli jesteś wiecznie niezadowoloną, nadąsaną dziewczyną. Piszesz, że jesteś atrakcyjną kobietą, tyle, że wiele badań mówi, że dla facetów atrakcyjność to w dużej mierze charakter- bo nawet nie wiadomo jak piękna kobieta z odstraszającym charakterem nie jest dla faceta atrakcyjna. Może więc zastanów się nad sobą, żeby nie stracić tego, co masz. Może daj trochę luzu chłopakowi, a sama poszalej z przyjaciółką, a może rzeczywiście dobry psycholog. Na pewno nie możesz tego tak zostawić. Powodzenia i głowa do góry!
|
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 588
|
Dot.: Nie radzę sobie...
No dobra, ale o co Tobie chodzi? Ani nie podałas przyczyny takiego stanu rzeczy, ani nawet nie wysiliłaś się na chwile refleksji co może być przyczyna jesli jej nie znasz. Po prostu napisałaś, że kiedyś byłaś cool, a teraz stałaś się taka jak napisałaś. Za sprawą czarodziejskiej różdżki? Zastanów się nad powodem takiego stanu rzeczy. Wg mnie stanowczo za często widze tu posty typu "idź do psychologa" z większością problemów tak naprawde jesteśmy w stanie poradzić sobie sami, ale trzeba wysilić się, żeby znaleźć przyczyne takiego stanu rzeczy. Ty autorko nawet nie napisałaś dlaczego tak się stało
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Najgorzej, że czasami są takie dni, że zachowuje się normalnie i wtedy mi mówi, że taką mnie kocha, że uwielbia jak taka jestem, a czasami jak mi strzeli coś do głowy to po prostu ciągnę temat i ciągnę i skończyć nie mogę....
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Nie radzę sobie...
No ale chyba potrafisz odgadnąć, co jest przyczyną tej zmiany? Co się stało te 3 miesiące temu, że się zmieniłaś?
Jak mamy radzić tobie, a znamy jedynie skutki (a nei przyczynę), to sobie możemy pisać komunały, strzelać z rozwiązaniami na oślep i do przyszłego roku. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-12-17 o 13:53 |
|
|
|
|
#6 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
. Jakoś to się tak zbiegło mi się wydaje jak zmieniłam te tabletki ...
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words Edytowane przez warriatka Czas edycji: 2013-12-17 o 13:54 |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 588
|
Dot.: Nie radzę sobie...
a próbowałaś zmienić tabletki ponownie, albo w ogóle przerwac ich stosowanie wtedy zdeycodwac się na inna forme antykoncepcji? Cieżko mi wypowiadac sie w tym temacie- żadna z moich byłych nigdy nie korzystała z tabletek antykoncepcyjnych jak były ze mną, więc nie wiem czy takie moga byc objawy, a stosowaliśmy zawsze prezerwatywy i tez sa suteczne :P
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 420
|
Dot.: Nie radzę sobie...
A jak wyglądają Twoje relacje z ludźmi? bo piszesz, że widzisz się tylko z TŻ, że nigdzie nie idziesz. Masz przyjaciół, znajomych, jakieś zainteresowania?
__________________
... |
|
|
|
|
#9 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ---------- Cytat:
. Prezerwatywy jakoś do mnie nie przemawiają :P
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words Edytowane przez warriatka Czas edycji: 2013-12-17 o 14:41 |
||
|
|
|
|
#10 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 19
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
No wiesz, jeżeli rzeczywiście nie ma takiego racjonalnego powodu (czegoś co on zrobił lub czego nie zrobił
) to chyba też upatrywałabym przyczyny takich stanów w tabletkach, w końcu nie od dziś wiadomo, że skutki ich zażywania są w większości niezbyt przyjemne, może tu jest pies pogrzebany. |
|
|
|
|
|
#11 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#12 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Jeśli pięć lat brałaś tamte tabletki to czemu zmieniłaś? Coś było nie tak? Bo może warto do nich wrócić, skoro Ci służyły?
Możesz zbadać jeszcze tarczycę, ja miewam histeryczne jazdy właśnie dzięki niej. Nikomu co prawda niczego nie zabraniam, ale widzę podobieństwa. Przykład - ostatnio dostałam w prezencie od faceta, który jest we mnie zakochany po uszy, grę komputerową (którą dodajmy bardzo lubię już od lat - to była reedycja) i zamiast się ucieszyć, to się wściekłam, że nie ma na co wydawać pieniędzy. Ot, rasowa żmija i franca, za niektóre swoje wyskoki samą siebie bym kopnęła w |
|
|
|
|
#13 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words |
||
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3 082
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Ja po zmianie z jednych tabletek na drugie (te pierwsze wycofali) miałam identycznie, lekarz przepisał mi następne i wszytsko wróciło do normy. Mogę spytać jakie tabletki teraz bierzesz?
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
Jeśli nie unormowało się po pierwszych 3-4 opakowaniach, to wątpię żeby ten stan się zmienił. Zmień tabletki! |
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Nie radzę sobie...
moim zdaniem to wygląda na depresję i/lub rozchwianie emocjonalne i może to być przez tabletki. Mam w otoczeniu bardzo podobny przypadek do twojego. I dziewczyna twardo mówiła, że to nie wina tabletek tylko ma taki charakter i przecież nic się nie dzieje. A potrafiła odstawić publicznie histeryczne sceny swojemu TŻ-towi. Myślę, że po prostu chcesz go mieć przy sobie, bo jesteś smutna i uważasz, że powinien cię wspierać 24h/dobę i że nie chodzi tu o zazdrość.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#18 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 172
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Ja też zauważyłam, że po tabletkach mi chyba zaczyna odbijać...
Ogólnie jest wszystko ok ale przed okresem mam takie wahania nastroju że nie tylko mojego Tż męczę ale też juz sama sobą jestem zmęczona :P Np dzisiaj mieliśmy iść z TŻ do znajomych ( jego, tych których jeszcze akurat nie znam) a 5 min przed wyjściem stwierdziłam, że nigdzie nie ide bo mi sie nie chce. Położyłam się na łóżku i zostałam w domu. Zaobserwowalam juz kilka takich sytuacji. Jakie tabletki bierzesz autorko? |
|
|
|
|
#19 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ---------- [1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;44200024]W jakim sensie plamienia między opakowaniami? Jeśli nie unormowało się po pierwszych 3-4 opakowaniach, to wątpię żeby ten stan się zmienił. Zmień tabletki![/QUOTE] Przepraszam, źle napisałam, miałam plamienia w trakcie brania tabletek, czyli przy np. 12 tabletce dostawałam plamień... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ---------- Cytat:
i umowie sie na wizytę zeby mi zmienił tabletki... Inaczej z tego nie wyjdę. A biorę Atywie ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ---------- Cytat:
... Ja zmienię te tabletki spróbuje bynajmniej bo klapsa dostanę. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words Edytowane przez warriatka Czas edycji: 2013-12-17 o 21:54 |
||||
|
|
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Nie radzę sobie...
spróbuj innych tabletek, nic nie ryzykujesz.
Ja po zmianie tez miałam jazdy - tzn przy ludziach w miarę ok się zachowywałam i panowałam nad sobą, ale jak zostałam sama w pokoju...czarna rozpacz;p kładłam się do łóżka po udanym, fajnym dniu i za chwilę zanosiłam się płaczem..naprawdę bardzo chciałam zrozumieć dlaczego, ale nie było żadnego powodu. Także ja wierzę, że tabletki mogą diametralnie wpłynąć na nastrój i zachowanie. |
|
|
|
|
#21 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words |
|
|
|
|
|
#22 | |
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Ale nie przechodzi, więc pora się znów poradzić lekarza i poprosić o zmianę.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
wierze, że będzie lepiej. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words |
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
Uwierzyłam jak po ponad 1,5 roku później znów wzięłam te felerne tabletki. Kilka (naście) dni i powtórka z rozrywki To już nie mógł być zbieg okoliczności. Tylko na 1 rodzaj tak reagowałam z chyba 5 które brałam.
|
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
...Pózniej jak zaczęłam plamic to myślałam, że szału dostanę juz sobie wkrecalam wszystko co możliwe i byłam zła bo to jeszcze ciepło było, lato etc... No a teraz od tych nowych to miał być mniejszy apetyt a wpieprzalam za trzech, lepsza cera, a jakoś mi sie nie polepszyła, nawet chyba kaszkę taka dostałam na czole... No i w ogóle na początku uderzenia ciepła hahahaha, masakra jakaś ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 234
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Jak ktoś już powiedział tabletki to nie cukierki. U mnie ich branie raz skończyło się strasznym, utrzymującym się krwotokiem, a drugie podejście właśnie stanami depresyjnymi tak więc ja już podziękuję hormonom. A piszę o tym ponieważ mój przykład pokazuje, że tabletki anty faktycznie potrafią namieszać bardziej niż się wydaje :p
__________________
Julian Tuwim Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego w słowa. |
|
|
|
|
#27 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Zmienił mi na jakieś Vixpo o mój Boże co to jest
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words |
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 339
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Wow minęło pół roku!
Zdecydowanie wszystko sie zmieniło oczywiście na plus! Pozdrawiam! ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
LIVE every moment LAUGH every day LOVE beyond words |
|
|
|
|
#30 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Nie radzę sobie...
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:31.



...







) to chyba też upatrywałabym przyczyny takich stanów w tabletkach, w końcu nie od dziś wiadomo, że skutki ich zażywania są w większości niezbyt przyjemne, może tu jest pies pogrzebany.
i umowie sie na wizytę zeby mi zmienił tabletki... Inaczej z tego nie wyjdę. A biorę Atywie 

