Rozszerzone pory a puder mineralny

[Pandinka]

Mam taki problem- kupiłam podkład z Annabelle Minerals, tuż po nałożeniu efekt jest świetny, niestety po ok. 3h bardzo podkreśla pory na nosie, robią się też dziwne grudki, tzn. nie jest taki jednolity tylko jakby minimalnie popękany i generalnie nie wygląda dobrze. Zastanawiam się nad kupnem podkładu mineralnego z innej firmy, np. Lily Lolo, ale teraz nie wiem czy jest sens- czy nie jest tak, że ogólnie podkłady mineralne podkreślają zaskórniki? Gdy używam zwykłego podkładu w ogóle ich nie widać i nigdy wcześniej nie było to dla mnie większym problemem.
Mam cerę mieszaną, na nosie widoczne rozszerzone pory, stosuję pielęgnację, także u kosmetyczki, ale tak całkiem to się chyba tego nie zlikwiduje :/
Co byście poleciły? Może pomoże jakaś baza pod podkład, jeśli macie sprawdzone, najlepiej w cenie poniżej 100 zł to proszę o podpowiedzi.
Jeśli był podobny wątek to przepraszam, ale nie znalazłam.

[jessica855]

Warzy Ci się też tak miałam... kup jakiś puder z krzemionką i stosuj go pod podkład i na... szczególnie na strefę T. Z Amilie "Angel dust" u mnie się sprawdza, z Earthnicity Velvet HD. Ewentualnie sprawdź puder bambusowy z BU, ale tego nie miałam jeszcze (ma w składzie az 90% krzemionki).

[Pandinka]

Dzięki za info. Czyli najpierw stosuję puder, a na to podkład? Ooo, to dla mnie nowość I na to jeszcze raz mogę ten sam puder, żeby wykończyć, czy już nie trzeba? Te minerałki są całkiem skomplikowane, mimo, że już czytałam o nich sporo.

[jessica855]

Ja właśnie tak robię. Pod podkład cieniutko puder, później podklad mineralny i znowu puder, ale już tylko tam gdzie najbardziej się świecę - strefa T. Kolistymi ruchami tak jak podkład nakładasz
Powinno być lepiej. Puder troszkę ukryje pory a i przestanie się warzyć.
tylko nie przesadź z ilością zarówno pudru jak i podkładu

[pseudofeministka]

Napisane przez jessica855

Ja właśnie tak robię. Pod podkład cieniutko puder, później podklad mineralny i znowu puder, ale już tylko tam gdzie najbardziej się świecę - strefa T. Kolistymi ruchami tak jak podkład nakładasz
Powinno być lepiej. Puder troszkę ukryje pory a i przestanie się warzyć.
tylko nie przesadź z ilością zarówno pudru jak i podkładu

Zgadzam sie

Poza tym jako primer moze nadac sie pratycznie wiekszosc pudrow wykonczeniowych o dzialaniu matujacym.

Z takich baz pod podklad mineralny nabylam ostatnio baze z Ery Minerals, ma pozytywne opinie, ale jeszcze jej nie uzywalam wiec nie wiem jak sie sprawuje Choc fajnie , ze firmy mineralne poysleli o czyms takim.

[Pandinka]

Z braku czego innego przez ostatnie kilka dni używałam "zwykłego" pudru marki FM i muszę przyznać, że rada okazała się trafiona- efekt jest dużo lepszy! Choć rzeczywiście jak raz chyba za dużo podkładu nałożyłam to na brodzie się zrobił brzydszy obszar. Zamierzam zamówić przez neta zestaw, ale aż się nie mogę zdecydować na firmę.

[jessica855]

Na problematyczne miejsca lepiej nałożyć korektor punktowo a podkładu później jak najmniej. Każdy w nadmiarze nie będzie za dobrze wyglądał

Przy zakupie pudru zwróć uwagę czy ma w składzie silicę (krzemionkę) z nią efekt będzie najlepszy (a przynajmniej na mojej mieszanej cerze super się sprawuje)

[margitea]

jak mam "gorsze dni" i widzę, że się będę świecić i w ogóle to pod podkład używam pudru minralnego z Amilie Mineral Cosmetics ANGEL DUST lub SUNSHINE DUST. Oba działają u mnie identycznie, wygładzają, matowią, i makijaż jest cały dzień taki jak trzeba.

Właściwie to prócz koloru w opakowaniu nie widzę między nimi różnicy, na twarzy są bezbarwne. Mam oba, bo jeden kupiłam swojej Mamci (obie chciałyśmy mieć swoje pudry, więc wzięłam dwa żeby porównać:P) i zrobiłam sobie odsypkę

Nakładam wtedy na twarz krem, potem puder mineralny na całą twarz, podkład mineralny i ewentualnie na koniec jeszcze znowu puder mineralny ale wtedy zwykle tylko w strefę T