Przyszłość związana z wizażem....?

[sylwcia88]

Witam,
wiem, że wątków związanych ze szkołami wizażu jest wiele mi jednak chodzi o całokształt pracy wizażysty. Jest to dla mnie bardzo ważne gdyż poważnie zastanawiam się nad zmianą mojego życia i planów o 180 stopni. Zacznę może od początku....

Obecnie jestem na studiach inżynierskich, podoba mi się jest fajnie ale zawsze podobał mi się wizaż. Dlatego zastanawiam się nad zostawieniem na jakiś czas studiów i pójście do szkoły wizażu, ponieważ nie pogodzę tych dwóch rzeczy naraz. Obawiam się takiego "skoku na głęboką wodę" dlatego też moje pytanie....
Jak wygląda w tym momencie praca wizażystki? Jak z możliwościami zatrudnienia na polskim rynku pracy? Jak kształtują się zarobki? Nie mam żadnej znajomej wizażystki dlatego pytam Was czy poświęcając pracę inżyniera i zostając wizażystką jest się w stanie utrzymać i żyć na poziomie zakładając rodzinę. Mimo, że jestem jeszcze młoda muszę, podejmując taką decyzję, wybiec daleko w przód myślami i pytaniami.

Bardzo proszę o odpowiedzi Was Wizażystki. Jak widzicie jest to dla mnie bardzo ważne.

Z góry dziękuję i pozdrawiam

[dark01]

Napisane przez sylwcia88

Witam,
wiem, że wątków związanych ze szkołami wizażu jest wiele mi jednak chodzi o całokształt pracy wizażysty. Jest to dla mnie bardzo ważne gdyż poważnie zastanawiam się nad zmianą mojego życia i planów o 180 stopni. Zacznę może od początku....

Obecnie jestem na studiach inżynierskich, podoba mi się jest fajnie ale zawsze podobał mi się wizaż. Dlatego zastanawiam się nad zostawieniem na jakiś czas studiów i pójście do szkoły wizażu, ponieważ nie pogodzę tych dwóch rzeczy naraz. Obawiam się takiego "skoku na głęboką wodę" dlatego też moje pytanie....
Jak wygląda w tym momencie praca wizażystki? Jak z możliwościami zatrudnienia na polskim rynku pracy? Jak kształtują się zarobki? Nie mam żadnej znajomej wizażystki dlatego pytam Was czy poświęcając pracę inżyniera i zostając wizażystką jest się w stanie utrzymać i żyć na poziomie zakładając rodzinę. Mimo, że jestem jeszcze młoda muszę, podejmując taką decyzję, wybiec daleko w przód myślami i pytaniami.

Bardzo proszę o odpowiedzi Was Wizażystki. Jak widzicie jest to dla mnie bardzo ważne.

Z góry dziękuję i pozdrawiam

....
bardzo niewiele osób obecnie na rynku utrzymuje sie tylko i wyłącznie z wizażu,jeżeli nie masz dodatkowych umiejętnosci kosmetycznych czy fryzjerskich będzie bardzo ciężko....zwłaszcza,że konkurencja jest Ogromna i wybic się jest b.trudno....ja bym nie rezygnowała ze studiów,wizażem możesz zając się dodatkowo...poza tym żadna szkoła nie ułatwi ci potem dostania pracy jeżeli nie masz duzej praktyki i zebranego doświadczenia.

[MissChievousTess]

rzucać studia inżynierskie dla wizażu? Jak dla mnie głupota.
Wizaż może być fajnym hobby, ale nie traktowałabym tego jako głównego źródła utrzymania. Szczególnie w polskich realiach.

[201607110949]

Napisane przez MissChievousTess

rzucać studia inżynierskie dla wizażu? Jak dla mnie głupota.
Wizaż może być fajnym hobby, ale nie traktowałabym tego jako głównego źródła utrzymania. Szczególnie w polskich realiach.

Zgadzam się. Żeby z tego wyżyć, trzeba być naprawdę świetnym, co oznacza lata praktyki (roczna szkółka nie wystarczy), sporo kontaktów, które zdobędziesz z czasem, konkurencja duża - stawianie wszystkiego na tę jedną, słabą kartę to głupota.

[sylwcia88]

A czy jakaś obecna tu wizażystka mogłaby napisać jak kształtują się realne zarobki obecnie w Polsce? Bo trudno mi wierzyć w to co piszą statystyki.

[dark01]

Napisane przez sylwcia88

A czy jakaś obecna tu wizażystka mogłaby napisać jak kształtują się realne zarobki obecnie w Polsce? Bo trudno mi wierzyć w to co piszą statystyki.

....
a co piszą statystyki...

[sylwcia88]

Pracując w salonie zarobki rzędu 2500-4000, współpracując z fotografem przy sesjach od 3000-6000. Natomiast pracując jako makijażysta marki od 4000 w górę.

Nie chodzi mi o konkretne zarobki tylko około ile zarabia się przeciętnie, zawsze to lepiej wcześniej wiedzieć czego się spodziewać.

[dark01]

Napisane przez sylwcia88

Pracując w salonie zarobki rzędu 2500-4000, współpracując z fotografem przy sesjach od 3000-6000. Natomiast pracując jako makijażysta marki od 4000 w górę.

Nie chodzi mi o konkretne zarobki tylko około ile zarabia się przeciętnie, zawsze to lepiej wcześniej wiedzieć czego się spodziewać.

....
wowww marzyłabym o takich zarobkach,nie wiem kto tak zarabia,chyba osoby na swieczniku z ugruntowanym nazwiskiem na rynku...jak konsultant marki np w Douglasie do 2000tys jak wyrobisz ich limity,w Sephorach jeszcze mniej... te dane z kosmosu jak dla mnie

[sylwcia88]

Właśnie dlatego chciałam usłyszeć coś o pracy od "kuchni" wizażystek, które na co dzień się tym zajmują.