studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-29, 15:25   #1
krysztyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 7

studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)


Hej dziewczyny
pomimo że przeglądam często to forum, jakoś nie miałam specjalnie odwagi za dużo się tu udzielać. Jednak mam problem, który mnie bardzo trapi, a wiem, że pewnie dużo z was przez coś takiego przechodziło. Otóż od października mam zamiar iść na studia(mam nadzieje, że się dostanę ). Jednak wybrałam sobie miasta w których nigdy nie byłam. W dodatku miasta, gdzie nie mam dosłownie ani jednej znajomej osoby która już tam studiuje, lub będzie... Chciałam się odciąć od mojego miasta, którego nie znoszę. Wszyscy tu się znają, obgadują i kopią dołki pod innymi... Chciałam wyjechać i zacząć życie od nowa. Postawiłam na taki plan głównie przez chłopaka, który mnie bardzo skrzywdził, jednak nie to jest tu istotne. Zawsze miałam sporo znajomych, jestem osobą dość towarzyską, ale przeraża mnie fakt, że zupełnie nikogo nie będę tam znać. Wiem, że dużo osób jest w podobnej sytuacji, więc mam nadzieje, że to się szybko zmieni i kogoś poznam chciałam was głównie zapytać o to, czy na serio na studiach można tak zacząć życie od nowa? boję się samotności... miałam dość długi czas chłopaka, ale tak jak pisałam bardzo mnie skrzywdził, zostały mi moje przyjaciółki, ale będziemy od siebie ponad 600km...
krysztyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-29, 16:14   #2
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)

Coś wiem na ten temat, ale jak widać przeżyłem rok i nadal żyję Tu poznałem nowe osoby, nie trzymałem się starych znajomych z którymi się widzę jak tylko jesteśmy w mieście rodzinnym. Kontakt utrzymujemy głównie dzięki fb, czy telefonom i jest dobrze.
Tutaj mogłem być sobą i nie musiałem się obawiać że ktoś zacznie rozpowiadać plotki na mój temat, zresztą nawet gdyby to nie moja sprawa.

Także głowa do góry jeśli tylko tego sama chcesz to będzie dobrze. Możesz pomyśleć o akademiku gdzie zawsze łatwiej o poznanie kogoś nowego i tak samo zagubionego jak ty w nowym obcym mieście.
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-29, 16:23   #3
krysztyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 7
Dot.: studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)

właśnie tak się składa, że myślę tylko o akademiku, przynajmniej na pierwszy rok, właśnie z tego względu że uważam, że wtedy łatwiej będzie mi kogoś poznać
krysztyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-29, 18:07   #4
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)

Cytat:
Napisane przez krysztyna Pokaż wiadomość
właśnie tak się składa, że myślę tylko o akademiku, przynajmniej na pierwszy rok, właśnie z tego względu że uważam, że wtedy łatwiej będzie mi kogoś poznać
Może już teraz zacznij szukać osób , które też zamierzają studiować na tej uczelni czy w tamtym mieście.
Są takie wątki gdzie wizażanki szukają koleżanek, zaprzyjaźniają się wirtualnie.
I potem łatwiej jest zacząć egzystencję w nowym miejscu mając choćby jedną przyjazną duszę w pobliżu.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-29, 22:02   #5
renczi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 56
Dot.: studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)

Myślę, że jak będziesz mieszkać w akademiku to na pewno kogoś poznasz... ja też przyjechałam na studia do innego miasta, a nikogo nie znałam. Poznałam dwie dziewczyny na inauguracji, zaczęłyśmy się razem trzymać... potem poznałam więcej osób, obecnego TŻ. Strach ma wielkie oczy. Nie stresuj się i nie zamykaj na innych, jest mnóstwo osób, które też przyjeżdżają na studia i prawie nikogo nie znają. Na pewno znajdziesz bratnią duszę.
renczi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-30, 00:11   #6
niezarejestrowana
Raczkowanie
 
Avatar niezarejestrowana
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 411
Dot.: studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)

Byłam w takiej samej sytuacji jak Ty gdy szłam na studia. Jestem już po 3 roku i nie żałuję tej decyzji zupełnie. Mimo, że strasznie się bałam, bo jestem osobą nieśmiałą to była jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Poznałam mnóstwo ludzi, w tym też mojego faceta, pokonałam też w pewnym stopniu moją nieśmiałość. I również zaczynałam od akademika i uważam, że to genialny pomysł na start w obcym mieście gdzie nie zna się nikogo Także nie ma się czego bać, naprawdę
niezarejestrowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-30, 08:30   #7
RozowaKlara
Raczkowanie
 
Avatar RozowaKlara
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 267
Dot.: studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)

Wyjechałam na studia do innego miasta nie znając nikogo. Współlokatorka trafiła mi się losowo (na szczęście kierownik administracji 'połączył' nas ze względu na kierunek, więc było już łatwiej). Wówczas panowała moda nk i w ten sposób poznałam też pierwsze pierwsze osoby z którymi miałam studiować, jednak rzeczywistość nie pokrywała się z tym co pisały, ale to inna bajka. W akademiku już właściwie przy wprowadzaniu się poznałam nowe osoby i z każdym dniem lista znajomych się wydłużała. Po 5 latach cieszę się, że zdecydowałam się na studia w innym mieści, że mieszkałam w akademiku i bardzo żałuję, że ten czas już się skończył.
__________________
RozowaKlara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-30, 13:47   #8
oliwia18
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 005
Dot.: studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)

Warto też pojechać na tzw. obóz zerowy Twojego wydziału/ kierunku. Poznasz wtedy ludzi, z którymi będziesz studiowała i ludzi z samorządu studenckiego, co też jest ważne i pomocne
oliwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-30, 16:06   #9
Nebtu
Raczkowanie
 
Avatar Nebtu
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Neo-Tokyo
Wiadomości: 366
Dot.: studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)

Cytat:
Napisane przez maacieek Pokaż wiadomość
Tu poznałem nowe osoby, nie trzymałem się starych znajomych z którymi się widzę jak tylko jesteśmy w mieście rodzinnym. Kontakt utrzymujemy głównie dzięki fb, czy telefonom i jest dobrze.
Ze mną było podobnie, chociaż kontakt z niektórymi znajomymi z rodzinnych stron zupełnie mi się rozlazł. Bynajmniej nie z mojej winy i nie wiem, dlaczego. I szkoda mi tego, ale nie poradzę.
Nebtu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-30, 18:53   #10
Ieka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
Dot.: studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)

Ja po maturze odrazu wyjechalam 1500km od domu za granicę i to do szkoły, sama w wieelkim mieście, 2 nln mieszkańcow, sama jak palec i to była najlepsza decyzja jaką podjęłam dotychczas. Wróciłam po 8 miesiącach do domu na tydzień ale i tak.nie mogłam doczekać sie jak znów opuszcze Polskę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ieka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-01, 11:58   #11
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)

Cytat:
Napisane przez Nebtu Pokaż wiadomość
Ze mną było podobnie, chociaż kontakt z niektórymi znajomymi z rodzinnych stron zupełnie mi się rozlazł. Bynajmniej nie z mojej winy i nie wiem, dlaczego. I szkoda mi tego, ale nie poradzę.
Tak, u mnie też parę kontaktów się urwało mimo że się starałem, szkoda na pewno jakaś szkoda jest zwłaszcza że znałem się nie rok a te 8-10 lat - no cóż życie Najwidoczniej nie było to coś "trwałego" co mogłoby przetrwać próbę i takie tam. Przynajmniej teraz wiem komu można zaufać.
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-01, 17:27   #12
krysztyna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 7
Dot.: studia, nowe miasto, samotność, zmiany (na lepsze?)

dzięki wszystkim podnieśliście mnie na duchy serio boję się też utraty przyjaciół z mojego rodzinnego miasta, ale jeśli to nic trwałego to się rozpadnie racja.. mam nadzieje że moje przyjaźnie, przynajmniej te dla mnie najbliższe przetrwają, ale mam też nadzieje, że spotkam sporo przyjaznych osób
krysztyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-01 18:27:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.