|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2
|
Przyjaźń czy związek
Hej,
Mam niewiele ponad 30 lat i problem z chłopakiem/przyjacielem. Właśnie, nie wiem z kim. Zanim Go poznałam byłam po przejściach, nie chciałam się wiązać. Ustaliliśmy przyjaźń, na tamta chwile mi to odpowiadało. Z biegiem czasu zaczęliśmy się spotykać codziennie, zaangażowałam się. Po jakimś pół roku naszej znajomości doszło miedzy nami do czegoś więcej. To był mój pierwszy raz, wiem, że późno, ale zawsze priorytetem była dla mnie szkoła. Otóż, po tym wszystkim zakochałam się. On też wyglądał na zaangażowanego. łączyło nas sporo: rozmowy, wspólne gotowanie, wycieczki, wszelkie wyjścia, no i sprawy intymne też. W miedzy czasie zaczął mnie na początku lekko a potem bardziej dołować. To że ja czegos nie wiem, czegoś nie doczytałam (jestem po studiach i obecnie też studiuję). To, ze niezbyt ładnie się ubieram, ze przytyłam itp. Najgorsze jednak były dogadywanki w stylu: byłem na spacerze z inną koleżanka, w tym momencie postanowiłam rozluźnić kontakt. Napisałam maila, że chcę się zdystansować, odpocząć. W międzyczasie udałam się do psychologa, starsza pani powiedziała, ze to osobowość psychopatyczna, która kreci to, ze spotyka się z dziewczyną mądrą, ładną, dobrą, pracującą, a jednocześnie chce Jej pokazać miejsce w szeregu, czyli że nie jest dość ładna, mądra itp. żeby być z Nim. Spotkaliśmy się ostatnio i zrzucił całą winę na mnie, to, że się zakochałam to rzekomo moja wina. Ale jak Jemu się wydawało, że śpię to mówił moja kochana itp. Nie rozumiem Go. Twierdzi, że nie chce mieć dziewczyny, ze ma problemy finansowe i musi się skupić na zarabianiu pieniędzy. Ale czemu zawracał mi głowę? Nie jestem dziewczyną-latawcem, ale młodą, poukładaną kobieta, która myśli poważnie o życiu. Bardzo proszę o jakieś rady
Edytowane przez Lilly1234 Czas edycji: 2014-07-02 o 10:37 |
|
|
|
|
#2 | |
|
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Przyjaźń czy związek
Cytat:
No i to tyle. Bądź co bądź, to Ty "złamałaś" ustalenia i chciałaś nagle czegoś więcej niż na początku. Właściwie nie wiem jakich rad potrzebujesz, na jaki temat. Zastanawiasz się, czy spotykać się z nim nadal na niezobowiązujący seks? Jeśli chcesz - możesz się spotykać. Tylko bez wielkich oczekiwań i nadziei, że się zakocha. Wydaje mi się, że nie będziesz umiała się z nim spotykać bez planów na przyszłość, więc lepiej sobie daruj znajomość z nim. Po prostu nic z tego nie będzie. Wygląda na to, że on się nie zaangażował tak jak Ty. |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Przyjaźń czy związek
Ale Jemu nie chodzi moim zdaniem o seks...gdyby tak było nie czekałby pół roku...
|
|
|
|
|
#4 |
|
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Przyjaźń czy związek
|
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 22
|
Dot.: Przyjaźń czy związek
Myślę, jak dziewczyny wyżej. Miała być przyjaźń, Ty się zakochałaś-on nie. To, że tak Cię dołuje to już inna sprawa. Ale faktem jest, że on nie chce związku. Z resztą kto wie, czekał niby pół roku a i tak dostał bez bycia w związku.. więc hm... tak przyjaźń wygląda
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Przyjaźń czy związek
Ta relacja nie ma cech przyjaźni. W przyjaźni nie występują sprawy intymne, a spacer przyjaciela z inną koleżanką nie jest żadnym problemem.
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 853
|
Dot.: Przyjaźń czy związek
Chyba najlepiej bedzie zerwać konrakt, chyba że bez tego się odkochasz. On nie chce związku, ale ty tak więc nic nie będzie z tej znajomości.
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 173 599
|
Dot.: Przyjaźń czy związek
Czyli byliście przyjaciółmi z korzyściami. Teraz Ty się zaangażowałaś ale on wyraźnie powiedział, że związku nie chce. Masz wybór: albo definitywnie kończysz z tym facetem albo odpowiada Ci rola dziewczyny, która sypia z nim bez zobowiązań.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 242
|
Dot.: Przyjaźń czy związek
Dokładnie uwikłałaś się w przyjaźń z korzyściami... nic ci nigdy nie obiecywał więc.... poza tym pewnie siłą do łóżka za uszy nie ciągnął ani do seksu nie zmuszał. Co z tego, że "czekał" na seks pół roku, może wcale się tego nie spodziewał i była to dla niego okazja, a że bardzo się lubicie świetnie dogadujecie to czemu nie działać?
Niestety ale takie bywają realia, że kobiety często szybko się angażują i zakotwiczają uczuciowo gdzie nie powinny. Widać spodziewał się, że układ sex friends może tu zadziałać i nie chce się faktycznie wikłać w związek... przykro mi. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:20.











