Zdrada :| - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-10-13, 20:09   #1
Izus86
Raczkowanie
 
Avatar Izus86
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 482
GG do Izus86

Zdrada :|


Mam takie pytanie....do dziewczyn któe zostały zdradzone kiedys ..... czy miałyscie jakieś przeczucie lub podejrzenia ze wasz TŻ was zdradza ????
Izus86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-13, 20:16   #2
mech
Zadomowienie
 
Avatar mech
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
Dot.: Zdrada :|

Nie tylko miałam przeczucie, ale wiedziałam. Nawet się z tym nie krył, wręcz przeciwnie. Ale głupia byłam i go usprawiedliwiałam przez parę miesięcy, póki mi klapki z oczu nie spadły z wielkim hukiem
mech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-13, 20:18   #3
Izus86
Raczkowanie
 
Avatar Izus86
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 482
GG do Izus86
Dot.: Zdrada :|

Cytat:
Napisane przez mech
Nie tylko miałam przeczucie, ale wiedziałam. Nawet się z tym nie krył, wręcz przeciwnie. Ale głupia byłam i go usprawiedliwiałam przez parę miesięcy, póki mi klapki z oczu nie spadły z wielkim hukiem
ale koleś miał tupet
Izus86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-13, 20:24   #4
mech
Zadomowienie
 
Avatar mech
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
Dot.: Zdrada :|

Cytat:
Napisane przez Izus86
ale koleś miał tupet
a miał, miał...już kiedyś w podobnym wątku o tym pisałam Zdradzał mnie tłumacząc, że to moja wina bo gdybym była taka piękna, mądra, uwodzicielska itp jak X czy Y to by nie musiał i tak dalej w ten deseń.
Szkoda słów
mech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-13, 20:33   #5
czekoladka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
Dot.: Zdrada :|

Cytat:
Napisane przez mech
a miał, miał...już kiedyś w podobnym wątku o tym pisałam Zdradzał mnie tłumacząc, że to moja wina bo gdybym była taka piękna, mądra, uwodzicielska itp jak X czy Y to by nie musiał i tak dalej w ten deseń.
Szkoda słów
Wiecie co??????? Normalnie już mi rece opadają... Nie ma już normalnych facetów na tym świecie??????? Każdy ma jakiś defekt... Sorry, ze tak uogólniam, ale jestem normalnie wściekła na to wszystko...
Załamka totalna
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY
Dla jednych ważne są wieloryby,
dla innych drzewa, a dla nas Psy.
Te duże i te małe. Obronne i bezbronne.
Rasowe i kundelki.
Dla nas ważne są psie drzwiczki,
psie smutki i psie marzenia.
czekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-13, 20:40   #6
mech
Zadomowienie
 
Avatar mech
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
Dot.: Zdrada :|

Normalni faceci? Ależ są! Mój TŻ z którym jestem teraz i nie zamieniłabym go na nikogo innego za nic
Niestety, z jakiegoś powodu dużo więcej się plącze po świecie niepełnowartościowych egzemplarzy, ale jest pewna ilość tych 100%, tylko nie można ich przegapić pośród sterty chodzących po ulicach bubli
mech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-13, 22:39   #7
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Zdrada :|

Cytat:
Napisane przez mech
Niestety, z jakiegoś powodu dużo więcej się plącze po świecie niepełnowartościowych egzemplarzy, ale jest pewna ilość tych 100%, tylko nie można ich przegapić pośród sterty chodzących po ulicach bubli
bubel prawidlowe okreslenie
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-10-13, 22:53   #8
missy7
Zadomowienie
 
Avatar missy7
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: UK / Szczecin
Wiadomości: 1 696
GG do missy7
Dot.: Zdrada :|

Czułam że coś jest nie tak , sms'ował dosyć często z X.. a kiedy się pytałam kto to , to mówił że koleżanka z pracy i że ona ma dziecko i męża i ma 30 lat ..
ale póżniej sie okazało że ta 30 letnia kobieta z dzieckiem i mężem to po prostu młodsza odemnie o 3 lata panienka.. która sie zakręciła koło niego i chyba skutecznie.. bo poleciał na to .. teraz on jest z nią juz od 2 lat ..

.. a ja mam wspaniałego chłoapaka którego kocham i czuje sie kochana , i ciesze się że tak się stało.. chociaż przyznam że strasznie jest być zdradzaną ...
__________________
missy7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-13, 22:57   #9
Solmyr
Przyczajenie
 
Avatar Solmyr
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 25
GG do Solmyr
Dot.: Zdrada :|

Cytat:
Napisane przez mech
Normalni faceci? Ależ są! Mój TŻ z którym jestem teraz i nie zamieniłabym go na nikogo innego za nic
Niestety, z jakiegoś powodu dużo więcej się plącze po świecie niepełnowartościowych egzemplarzy, ale jest pewna ilość tych 100%, tylko nie można ich przegapić pośród sterty chodzących po ulicach bubli
Są, są
Solmyr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-13, 23:05   #10
xre
BAN stały
 
Avatar xre
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 780
Dot.: Zdrada :|

Ja w ciagu 2.5 roku zostalam 3 razy zdradzona (jak nie 4). Zdrada to dla mnie proponowanie bycia ze soba, sexu, podwalanie sie, calowanie itd. Czarno na bialym jezeli nie jest fair wboec mnie- zdradza!
1. Po 5 miechach chodzenia, zaprosil sobie jakas panne na piwko i dobieral sie do niej pol wieczoru, nie wiem jak sie skonczylo do dzis.
2. Dobieral sie do mojej kolezanki na dyskotece, proponowal jej sex mowil caly czas do niej ze "moja dziewczyna sie nic nie dowie" Skonczylo sie na tym ze sie przelizali. Szedl na ta impre z takim zamierzeniem bo nawet zapakowal GUMKI do kieszeni, a ze trafilo na moja kolezanke... ma chlopak pefa...
3. Kiedy zaczynalo sie wszystko kleic miedzy nami, zadzwonila do mnie kumpela ze jej przyjaciolka chodzi z chlopakiem ktory mieszka tam dzie moj chlopak (na szczescie juz EX) i ze wylglada tak samo i wogole ze super im sie uklada ze juz sa prawie miesiac ze soba. Okazalo sie ze nagadal tej dziewczynie ze ja jestem jego kuzynka. Wypieral sie wszystkiego i nadal sie wypiera... wogole smial sie z tej sytuacji... mi i jej nie bylo do smiechu. Spotkalismy sie wszyscy w trojke... dalam jeszcze gosciowi szanse... bylam zbyt dobroduszna... Przysiegal mi na kolanach ze nie bedzie chcial mi to w kosciele przysiadz. rok pozniej dowiedzialam sie ze w miedzyczasie jakas panna napisze brzydko "ciagla mu pale" na klatce schodowej notoryvcznie dzien w dzien przez ponad tydzien!!!!!! Olalam go... juz rok temu to bylo i teraz mam nowego super kochanego TZ! A tamten ma jeszcze odwage za mna wydzwaniac. Dodam ze ja bylam fair od poczatku do konca.


NIE MiALAM SZANS NA TO ZEBY PRZECZUC ZDRADE!!!!!! KIEDY NAM SIE SUPER WSZYSTKO KLEILO BYLAM ROBIONA W BALONA!!!!!!!! DZIEKI BOGU SA ZNAJOMI KTORZY MAJA ZNAJOMYCH O NICH ZAWSZE MOGE SIE DOWIEDZIEC CALEJ PRAWDY. BYLAM GLUPIA I SLEPA... zmadrzalam...


Na szczescie moj obecny chlopak to chodzacy ideal!!! Jest wyrozumialy, zawsze mnie wspiera, nie jest zazdrosny, nie sprawdza mnie, nic nie narzuca, JEST ODDANY, SZCZERY, UCZIWY, WIERNY NA MAXA!!!!!!... oj dlugo by wymieniac...po prostu dla niego jestem na pierwszym miejscu.
DObrze jest znac faceta zanim sie z nim zacznie byc. Ja sie dluuugo przyjaznilam z moim TZ i znalam go na wylot, rozumielismy sie bez slow. Teraz to sie tylko poglebia. JEST SUPER!!!!!!!!!
xre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 08:02   #11
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Zdrada :|

Ja nic nie przeczuwałam. Poszedł sam na wesele na które mielismy iśc razem (ja byłam chora a on obiecał kamerować).Dzwonił w trakcie imprezy kilka razy,za kazdym razem mowił jak tęskni, że z nikim nie tańczy (hhmmm..wcale go o to nie pytałam) ,że chciałby żebym tam była itd. Kiedy chciałam obejrzeć nagrania zawsze mu coś nie pasowała ,ale zapomniałam o tym,odpuściłam sobie. Kilka miesięcy poźniej dowiedziałam się,że jakaś małolata "chwali sie" ,że znim chodzi,ze na kawę ją zaprasza i inne takie. Powiedziałam mu, oczywiscie się wytłumaczyl,że to kuzynka pana młodego,że chwile pogadali i teraz on sobie niewiadomo co wyobraża.Nie do końca uwierzyłam i poprosiłma koleżankę zeby ja wysondowała ....i okazało się,że na weselu bawił się tylko z nią,przetańczyli razem prawie cała noc....a kilka dni poźniej wyszło na jaw,że nie tylko tańczyli,wykorzystali tez auto ...Byłam wściekła ale wybaczyłam ,albo tak mi się wydawało,bo po pół roku zerwałam (nie tylko z tej przyczyny). Bylismy razem 4 lata.Teraz jestem przewrażliwiona. Ufam mojemu obecnemu TZ ,ale przy najmniejszym podejrzeniu odeszłabym bez wahania.Jak ktos się raz sparzy....
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-10-14, 08:17   #12
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Zdrada :|

Ja z moim TZ bylam (az) 7 miesiecy. Niestety o 7 miesiecy za dlugo. Od samego poczatku mnie zdradzal z innymi- tu na kawe ponetna blondynke ktora miala byc jego kuzynka, tu niby spotkanie z kumplami a tak na serio to kolejna eskapada na dziewczynki... W koncu nie wytrzymalam z przyjaciolka i ona zaczela pisac do niego smsy. I doszlo do tego, ze umowili sie na seks! Super sie pcozulam. Wybaczylam. Wiem, glupia bylam, ale zamiast oczek mialam serduszka. Miarka sie przebrala gdy bylismy razem, a pozniej okazalo sie ze ma druga. Tego juz nie wytrzymalam.... Nastapil definitywny koniec.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 08:19   #13
Akane
Zakorzenienie
 
Avatar Akane
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
Dot.: Zdrada :|

Rozumiem Cię stokrotko.. Ja też się sparzyłam i do dzisiaj mam ograniczone zaufanie do ludzi, nawet (a może i szczególnie) do tych najbliższych.
Mój były facet podrywał nachalnie swoją "przyjaciółkę".. W łóżku nigdy ich nie przyłapałam, ale rozmowy na GG o jej bieliźnie czy zaproszenia na spacery po parku miałam okazję przeczytać i były wyjątkowo bolesne. Podobnie jak jego "męski" wypad na 4 dni nad jezioro podczas którego się ze sobą nie kontaktowaliśmy (prosił mnie o to; stwierdził, że musi "zregenerować siły"), a na którym przez "przypadek" spotkał ową "przyjaciółkę". Cały czas był kryty przez swoją kumpelę, która zapewniała mnie, jak on mnie kocha, że tylko mnie itd. Potem się okazało, że ona kryła jego, a on ją (przed jej facetem, bo ona też święta nie była). Później były teksty, że jest za bardzo zmęczony, żeby do mnie przyjechać (ale żeby pojechać do innej panny 50 km dalej, to już miał siły - zresztą zerwał ze mną właśnie dla niej.. prawdopodobnie jak zaczęli się spotykać, to dziewczyna nawet nie wiedziała, że on jest zajęty). Byliśmy razem 3,5 roku, ale przez ostatni rok on nie był wobec mnie szczery, wiele razy przyłapałam go na kłamstwie. Jestem niemal pewna, że zdradzał mnie nie tylko psychicznie, ale i fizycznie. Boli do dzisiaj i nie wiem, kiedy nabiorę pełnego zaufania do ludzi. Pewnie nigdy
Akane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 08:27   #14
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Zdrada :|

Mnie najbardzije bolała (boli?) ta zdrada psychiczna,to,że oszukiwał ,że uwodził inną,że miła dla niej czas,wtedy kiedy nie miał go dla mnie. Gdyby przespał się z nią "na szybko po alkoholu" ,a potem skończyłoby się definitywinie ,bycmoże mniej by bolało. Akane,myslę,że z czasme łątwiej będzie ci ufać Mi to zajeło prawie dwa lata...
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 08:31   #15
Amba
Raczkowanie
 
Avatar Amba
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 170
Dot.: Zdrada :|

Mój mąż zdradzał mnie z żoną mojego brata. Trwało to pół roku, niczego nie podejrzewałam. Dowiedziałam się jakiś miesiąc temu, przeczytałam smsy które moja bratowa zostawiła na kompie, a potem, tknięta podejrzeniem włamałam się do jej komórki A tam zobaczyła wszystko wyłożone kawa na ławę.
Na dodatek moja bratowa jest w ciąży, nie wiadomo z kim! A mój mąż nie chce pozwolić mi odejść. Nie mieszkamy już razem, a on grozi, że się zabije. I chyba naprawdę mógłby to zrobić.
Czy ktoś przebije moją historię zdrady??? Dziś mi się wydaje, że to było samo dno wszelkich zdrad.
Amba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 08:35   #16
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Zdrada :|

Amba masz racje. To, co zrobil Ci Twoj jest okropne i swinskie... I jak tu ufac mezczyznie?
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 08:39   #17
Amba
Raczkowanie
 
Avatar Amba
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 170
Dot.: Zdrada :|

Cytat:
Napisane przez Nati02
Amba masz racje. To, co zrobil Ci Twoj jest okropne i swinskie... I jak tu ufac mezczyznie?
Ha, jeszcze gorsze jest to, że nie można ufać kobiecie... Bratowa przez ostatni rok była moją najlepsza przyjaciółką, razem pracowałyśmy, wspólnie spędzaliśmy weekendy, wycieczki, imprezy ... A ja, głupia, cieszyłam się że moja rodzina to jednocześnie moi przyjaciele A mojemu mężowi te wszystkie wspólne imprezy służyły do tego, żeby się z nią spotkać. Na zewnątrz demonstrowali coś w rodzaju "szorstkiej przyjaźni". No i się nabrałam
Amba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 08:43   #18
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Zdrada :|

Co za....

Rece normalnie opadaja!
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 08:52   #19
DeeDee13
Rozeznanie
 
Avatar DeeDee13
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Miasto smoków
Wiadomości: 508
Dot.: Zdrada :|

Cytat:
Napisane przez Nati02
Amba masz racje. To, co zrobil Ci Twoj jest okropne i swinskie... I jak tu ufac mezczyznie?
To wstrętne co Cie spotkało.
Brak mi słów.
__________________
Kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta mozliwość nie może być pewnością.
/Milan Kundera/
DeeDee13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-10-14, 08:54   #20
DeeDee13
Rozeznanie
 
Avatar DeeDee13
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Miasto smoków
Wiadomości: 508
Dot.: Zdrada :|

Oj przepraszam to byl komentarz do slow Amby. To z wrazenia. Łza sie kreci w oku.
__________________
Kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta mozliwość nie może być pewnością.
/Milan Kundera/
DeeDee13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 08:55   #21
Akane
Zakorzenienie
 
Avatar Akane
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
Dot.: Zdrada :|

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja
Akane,myslę,że z czasme łątwiej będzie ci ufać Mi to zajeło prawie dwa lata...
U mnie w styczniu miną dwa lata, od kiedy mój związek właściwie się skończył (od 21 stycznia do 6 marca, kiedy ze mną zerwał, nie spotykaliśmy się - były tylko sporadyczne rozmowy przez telefon). I nadal jestem podejrzliwa, mam chyba coś na kształt uaktywniającej się czasem manii prześladowczej... Także skoro przez dwa lata za bardzo mi nie przeszło, to nie wiem czy za kolejne dwa, będzie dużo lepiej. Mam nadzieję, że tak, ale jak znam siebie to będę potrzebować sporo więcej czasu.

Amba, słów mi brakuje...
Akane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 08:58   #22
mamba
Zadomowienie
 
Avatar mamba
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 1 006
Dot.: Zdrada :|

mnie się wydaje że mój ex mnie zdradził na wyjeździe, bo po powrocie od razu ni stąd ni z owąd zerwał ze mną (po ponad 2 latach bez poważnych kłotni) nie podając konkretnego powodu (że niby chce się wyszaleć..). Nie miałam jakiś konkretnych dowodów na to, po prostu miałam takie przeczucie, a mnie przeczucie zwykle nie zawodzi.
mamba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 09:05   #23
Amba
Raczkowanie
 
Avatar Amba
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 170
Dot.: Zdrada :|

Nie mam pojęcia jak się od tego uwolnić, żeby nie doprowadzić do tragedii. Umówiłam się na wizytę do psychologa, mam nadzieję, że to pomoże.
Akane , skoro Tobie do tej pory nie przeszło, choć jak wiem z Twoich postów w innych wątkach, teraz jesteś z kimś innym, to sama nie wiem czy moge miec nadzieję na normalne życie. Jak to jest, czy można w nowym związku zacząć zupełnie od początku, czy nowy TŻ musi płacić za błędy poprzednika? Czy tak już będzie całe życie???
Amba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-10-14, 09:08   #24
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Zdrada :|

Amba, chyba zawsze pozostanie jakis uraz... I zawsze bedzie ta mania, ze ON mnie moze zrobic jak jego poprzednik
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 09:16   #25
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Zdrada :|

to cos strasznego
ja nie wiem, czy faceci musza byc tacy?
czy nie moga byc normalni, szczerzy, wierni??
moj Eks pewnie tez mnie zdradzil, nie wiem tego na 100% ale na 90%?
dzieki Bogu juz nie jestem z nim...
teraz mam kochanego TŻ, ktory jest szczery, wierny i dlugo by sie rozpisywac
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 09:16   #26
Akane
Zakorzenienie
 
Avatar Akane
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
Dot.: Zdrada :|

Cytat:
Napisane przez Amba
Nie mam pojęcia jak się od tego uwolnić, żeby nie doprowadzić do tragedii. Umówiłam się na wizytę do psychologa, mam nadzieję, że to pomoże.
Akane , skoro Tobie do tej pory nie przeszło, choć jak wiem z Twoich postów w innych wątkach, teraz jesteś z kimś innym, to sama nie wiem czy moge miec nadzieję na normalne życie. Jak to jest, czy można w nowym związku zacząć zupełnie od początku, czy nowy TŻ musi płacić za błędy poprzednika? Czy tak już będzie całe życie???
Ja już psychologa zaliczyłam. Niestety zbytnio mi to nie pomogło. Pociesza mnie, że mój obecny partner to zupełnie inny czlowiek niż tamten - nawet z diametralnie różnych rodzin pochodzą (ojciec mojego byłego też prowdził podwójne życie...). Ale za każdym razem, jak mój TŻ musi zostać dłużej w pracy, albo nagle zmienia plany bo mu coś wypadło, to czuję nieprzyjemny ścisk w sercu - a przed oczami pojawiają się obrazy z przeszłosci. I zalewa mnie fala lęku na zasadzie "oho, zaczyna się...". Wiem, że to chore i próbuję z tym walczyć na wszelkie sposoby. Szczególnie, że mój facet to człowiek wartościowy, na którym mi bardzo zależy, u boku którego chcę spędzić życie. Od kiedy się poznaliśmy trwa przy mnie i mnie wspiera, nawet jeśli zachowuję się jak skończona kretynka Ale niestety podświadomość ciągle jest silniejsza, a serce panicznie boi się kolejnego zranienia.
Akane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 09:25   #27
Amba
Raczkowanie
 
Avatar Amba
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 170
Dot.: Zdrada :|

To znaczy, że to wszystko będzie sie ciągnęło za mną w nieskończoność
Najgorsze jest to, że to nie jest tylko mój problem, cała moja rodzina cierpi z tego powodu, najbardziej oczywiście brat. Życzyłabym sobie, żeby to mój mąż był ojcem tego dziecka, inaczej rozwali to moją rodzinę. Będzie coś wiadomo po badaniach w grudniu. Wiem, że brat ze względu na dobro dziecka, gdyby okazało się jego, rozważa pogodzenie się z żoną. Sama nie wiem, czy powinien jej wybaczyć... A z drugiej strony szkoda dziecka...
Amba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-10-14, 09:29   #28
elganja
Rozeznanie
 
Avatar elganja
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 900
Dot.: Zdrada :|

Dziewczyny, przearaziłyście mnie.
Co do romansu męża z bratową....Boże!!! Nawet nie moge sobie wyobrazić Twoich uczuc i mysli......Ja bym ich zabiła chyba.
Opowiem wam historię mojej znajomej:
Była z facetem 11 lat w wieku lat 29 zaręczyli się i zaplanowali ślub. Po 5 miesiącach się pobrali. Byli para idealną, on wydawał sie w niej zakochany tak, że świata poza nią nie widział.Jej się wydawało, że spełniły sie jej marzenia.Niestety...
po 2 miesiącach on mówi, że odchodzi, że ma inną, od kilku lat i znią 3 letnie dziecko i drugie w drodze................... ....
Dziewczyna załamała się totalnie. Nie chciała zyć, nawet próbowała popełnic samobójstwo...
Teraz ma 35 lat i za kilka miesięcy będzie szczęsliwą mamą. Z obecnym partnerem jest rok, ślubu nie chce brać (czy ktos może się dziwić). Wszystko skończyło się dobrze.
Nie moge ci nic poradzić, bo Twoja sytuacja jest naprawdę trudna, ale zastanów się czy kiedykolwiek bedziesz mogła być szczęśliwa ze swoim mężem, zaufać mu..... Jeśli nie to chyba nie ma się nad czym zastanowiać, odciąć się od tej sytuacji i spróbować zacząc od nowa. Wiem,że łatwo pisać, nie jestem na twoim miejscu i nie chcę się wymądrzać, ale myślę, że to najlepze wyjście
__________________
Be Yourself. Always.
elganja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 09:30   #29
DeeDee13
Rozeznanie
 
Avatar DeeDee13
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Miasto smoków
Wiadomości: 508
Dot.: Zdrada :|

Cytat:
Napisane przez Amba
Nie mam pojęcia jak się od tego uwolnić, żeby nie doprowadzić do tragedii. Umówiłam się na wizytę do psychologa, mam nadzieję, że to pomoże.
Akane , skoro Tobie do tej pory nie przeszło, choć jak wiem z Twoich postów w innych wątkach, teraz jesteś z kimś innym, to sama nie wiem czy moge miec nadzieję na normalne życie. Jak to jest, czy można w nowym związku zacząć zupełnie od początku, czy nowy TŻ musi płacić za błędy poprzednika? Czy tak już będzie całe życie???
Amba!oczywiście że jest nadzieja na normalne, szczęśliwe zycie. Tylko najpierw trzeba poukladac wlasne mysli, wyprac brudy, oczyscic sie z toksyn, wiem to potrwa, ale pozniej mozna zaczynac zycie na nowo.
Wierze, ze z czasem wszystko bedzie szło ku lepszemu, ze Ci sie uda wrocic do pionu i ze badziesz promieniowac szczesciem.
Zycze Ci tego z glebi serca.
__________________
Kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta mozliwość nie może być pewnością.
/Milan Kundera/
DeeDee13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-14, 09:34   #30
Akane
Zakorzenienie
 
Avatar Akane
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
Dot.: Zdrada :|

DeeDee13: to czy wróci się do równowagi emocjonalnej, zależy od wielu czynników. Głównie od siły charakteru. Mam nadzieję, że Amba okaże się silniejsza ode mnie i będzie w stanie zaufać nowemu mężczyźnie.
Akane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.