|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 5
|
Czy to jest choroba?
Cześć.
Chciałabym, aby ktoś spojrzał obiektywnie na mój problem. W 5 klasie zaczęłam mieć styczność z internetem. Na koniec roku wydarzył się incydent przez porywczy charakter mojego ojca. Od tamtej pory korzystałam coraz więcej z komputera. Traktowałam to prawdopodobnie jako odskocznie. Miałam życie tu i w realu. Nie minęło wiele czasu, aż zaczęłam patrzeć inaczej na świat. W 6 klasie aż do 1 gimnazjum miałam nieprzespanych wiele nocy z płakania. Obsesyjne myśli o samobójstwie, a przez chwile napady lękowe, które potem zniknęły. Potrafiłam i potrafię siedzieć np. 16 h dziennie na kompie. Nie, nigdy nie mam i nie miałam niskiej samooceny. W połowie 1 klasy gimnazjum nie wytrzymałam i rozpłakałam się koleżance (z którą i tak mało rozmawiałam ale czy to ważne?) i powiedziałam o wszystkim (dosyć życia). Oczekiwałam czegoś, a teraz sama nie wiem czego. Stałam się obojętna, patrze na ludzi z dystansu, obserwuje. Nie potrafię nawiązać znajomości. Ogólnie znajomi mnie lubią ale ja do NIKOGO nie czuje więzi (rodziców również). 2 klasa gimnazjum (koniec) czyli teraz. Nie płacze, nic nie chce robić z życiem. Cały czas mam poczucie smutku. Bez powodu. Wiem że jestem uzależniona od internetu. Nie czuje potrzeby rozmawiania z ludźmi. Patrze na matkę, ojca i tylko do nich czuje żal, że nic nie zrobili i niczego nie zauważyli jak się zmieniałam. Kompletnie nie wiem co robić. Niech ktoś napiszę opinie. Na pytania odpowiem. Edytowane przez Gami15 Czas edycji: 2014-07-13 o 17:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Samopoczucie - choroba?
idz do mamy i sie przytul...
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Samopoczucie - choroba?
Proszę o konstruktywną wypowiedz.
Widzisz, każdy ma jakieś problemy. Swoją drogą ciekawa jest znieczulica ludzi. Co widzisz śmiesznego w moim temacie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Samopoczucie - choroba?
Gami15 to dobrze, że sama czujesz że coś jest nie tak. Poszukaj pomocy psychologa, może w twoim mieście jest coś takiego jak ośrodek interwencji kryzysowej, tam jest psycholog i w takiej sytuacji może pomóc, zwróć się tam, na pewno potrzebna też rozmowa z mamą, a jeśli nie możesz dogadać się z mamą to może ktoś z rodziny, babcia?ciocia?. Wyjdźcie z mamą na spacer, żeby pogadać w neutralnym miejscu, no i żeby rozmowa nie skończyła się wzajemnymi wyrzutami i oskarżeniami. Mam córki nastolatki i wiem, że lekko nie jest jeśli chodzi o porozumiewanie się. Na pewno ci ciężko, współczuję.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 33
|
Dot.: Samopoczucie - choroba?
Według mnie jesteś wspaniałą osobą, która tylko potrzebuje miłości i zainteresowania ze strony bliskich. Ważne też, że zdajesz sobie sprawę z prawdopodobnego uzależnienia od internetu. Niestety sama sobie z tym nie poradzisz i jeżeli nie masz zaufania do rodziców, żeby z nimi szczerze porozmawiać, to koniecznie pomyśl, może warto zaufać np. nauczycielce w szkole, cioci, komuś z Twojego otoczenia komu będziesz mogła powiedzieć to co nam. To bardzo ważne, żebyś miała wsparcie i żebyś cieszyła się życiem, jak Twoi rówieśnicy.
Pytasz, czy to choroba? Ja myślę, że tak, ale nie Twoja tylko zabieganych rodziców, którym bardzo dużo umyka, co odbija się na dzieciach. Co nie znaczy, że rodzice są źli. Jeżeli nie masz odwagi porozmawiać z mamą to może napisz do niej list i dopiero jeżeli nic to nie da, to poszukaj wsparcia u innych bliskich Ci osób, ale ja wierzę, że Twoja mama odpowiednio zareaguje na Twoje szczere wyznanie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Samopoczucie - choroba?
Cytat:
powinnas podejsc do kobiety która Cie urodziłą przytulic sie i porozmawiac.. jestes z 10lat mlodsza ode mnie.. ja swoj bunt 15latka juz dawno przeszłam i tez byłam "ponad wszystko i nic mnie nie interesowało" jak widac nie tylko ja twierdze ze u mamy bedzie Ci najlepiej.. ![]() idz do mamy i sie przytul.. wydaje mi sie ze to trudny krok ale tez wg mnie łątwiejszy niz poproseznie o rozmowe.. wyrażenie uczuć lub ich braku spróbuj dla siebie sie przytulic.. czy cos poczujesz? moze cos w Tobie peknie z całym szacunkiem 2ga gimnazjum to jestes jeszcze dziewczynką i emocje w Tobie się dopiero rodzą (inne niz gniew, złość, radość) stajesz sie kobietą i w tym pomoże Ci mama.. zaczniesz czuc inne rzeczy niz załamkę ze nie zdałaś matmy.. moze jakas szkolna miłość.. moze czas poszukać przyjaciolki.. moze pomyslec o przyszłosci? jakims sporcie?
__________________
![]() ![]() Edytowane przez sQuaara Czas edycji: 2014-07-13 o 18:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: Samopoczucie - choroba?
Najlepsza rada! Najprostsza i zarazem najtrudniejsza do wykonania czasem.
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie ![]() OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse zapraszam na marudny FP |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Samopoczucie - choroba?
Cytat:
Co do tematu. Z ojcem nie rozmawiam już od lat. Znaczy "cześć" to dla mnie nie dialog. Jeśli chodzi o matkę oczywiście nawet wychodzę z nią na spacery. Nie mam oporu z wyrażaniem uczuć, bo dla mnie to wszystko jedno czy wie o jakiś rzeczach, czy nie. Rozmawiam z nią ale jest to dla mnie obca osoba. Od razu mówię nigdy nie krzyczę ponieważ uważam, że tym się nic nie zdziała ![]() Właśnie nie wiem czemu tego nie dodałam. Byłam u psychologa i nic. Ciężko zmienić mój tok rozumowania ponieważ sama kobieta stwierdziła, że dosyć logicznie myślę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 600
|
Dot.: Samopoczucie - choroba?
Gami, dobrze, że o tym piszesz, wyrzucenie z siebie takich rzeczy jest dobrym początkiem. Masz deficyt uwagi, miłości i zrozumienia, terapia byłaby bardzo dobrym pomysłem. przede wszystkim podniosłaby Twoje poczucie wartości.
Co do porady przytulenia się do mamy, to hm.. zależy jakie macie relacje i jak ona Cię traktowała, czy stawała w Twojej obronie w konflikcie z ojcem(...) Piszesz, że nie czujesz więzi z rodzicami- to nie wzięło się znikąd. Podejrzewam, że rodzice traktuję Cię chłodno i stąd Twój dystans... Po prostu potrzebujesz życzliwej sobie osoby. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Samopoczucie - choroba?
woven mnie rodzice darzyli dużą miłościa a ja byłam jak skała lodu i mialam ich w D...
taki okres nastolatki miałam i nie mialo z tym nic wspolego to jak traktuja mnie rodzice. ---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ---------- a co do psychologa to idz do innego.. .bo mowisz na glos ze masz problem a Ona Ci mowi ze masz dobry tok rozumowania i tyle? to za mało. jesli chcesz cos zmienic zmien najpierw lekarza ![]() ![]() i co z tym internetem? co tam tyle czasu robisz? znajdz sobie jakies hobby..rolki? basen? robienie zaproszen na slub? kopanie w ogrodku? cos do czego internet nie jest potrzebnt..cos co zajmie Ci troche czasu...
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 600
|
Dot.: Samopoczucie - choroba?
Cytat:
![]() A czasem po prostu hormony są silniejsze niż miłość ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Samopoczucie - choroba?
Oczywiście, że nie wzięło się z niczego mój słaby kontakt z rodzicami. Broniła. Pewnie za mało rozmów chociaż ja wszystko powiem jak ktoś poprosi, bo jak wspomniałam cóż za różnica kto wie o moim charakterze.
Aby już dalej uniknąć to tak: mam dobrą samoocenę, brak problemów w kontaktach międzyludzkich (potrafię podejść i do kogoś zagadać z nudów nawet), nie mam problemów w szkole. Piszę, bo pojawiły się takie wątki. Ach, co robię w internecie? Różne gry, rozmawianie z różnymi ludźmi do 10h, fora. Raczej mam co robić na internecie, bo bym nie siedziała bezsensu tak. Kiedyś chodziłam na basen ale zrezygnowałam. Trochę z powodu zdrowia, trochę z niechęci. Właściwie nawet nie wiem czy chce zmienić obecną sytuacje ale miło poznać opinię innych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:40.