Opinie na temat POLITECHNIKI I UNIWERSYTETU w Białymstoku

[aneczka3191]

A więc tak jak w tytule ,proszę was o opinie na ich temat .
Nie ważne czy złe czy dobre ,aby szczere
Proszę o opinie studentów bądź absolwentów.(szczegolnie interesuje mnie wydział zarządzania pb lub filologia ang-ros ub)
Z góry dzięki.

[ama]

Nie studiuje na UwB, ale jestem z Białego. I uciekałam przed miejscowym uniewerkiem do Warszawy, bo poziom, dostępność materiałów, kadra mnie nie przekonały do zostania. Zresztą w moim środowisku w Białymstoku zostały tylko osoby, które nie dostały się na bardziej znane i lepsze Uniwersytety w kraju. Nie mówię, że faktycznie tak jest, ale wśród moich znajomych osoby, które zostały w Białymstoku zostały uznane za mniej zdolne albo takie, którym się nie powiodło. Niewątpliwie jednak Uniwersytet w Białymstoku nie cieszy się prestiżem w kraju i zagranicą (nawet pomimo tego, że poszczególne wydziały, czy kierunki mają czasem niezłe wyniki - na innym wątku jakaś wizażanka pisała mi, że prawo na UwB ma pierwszą kategorię w tych ministerialnych ocenach. Pomimo tego ja bym się nie zdecydowała na studiowanie w Białymstoku - wybrałabym uniwersytet cieszący się większym prestiżem i bardziej znany). To co napisałam jest raczej obiegową opinią moich znajomych i moją, ale często podzielaną przez ludzi, których spotykam np. w stolicy. Pewnie sporo w tym stereotypu zacofanej Polski B tylko, że ja bym na sobie nie próbowała eksperymentować i sprawdzać zasadności tego myślenia. Zresztą póki w liceum miałam jeszcze kontakt ze studentami to nie rzucili mnie oni na kolana. Inna sprawa, że w Warszawie też nie spotkałam szczególnie wiele wybitnych jednostek (chociaż w sumie chyba trochę więcej rozsądnych i mądrych ludzi, z różnych części Polski, koncentruje się w Warszawie - proste względy ekonomiczne).

[damngirl90]

Napisane przez ama

Nie studiuje na UwB, ale jestem z Białego. I uciekałam przed miejscowym uniewerkiem do Warszawy, bo poziom, dostępność materiałów, kadra mnie nie przekonały do zostania. Zresztą w moim środowisku w Białymstoku zostały tylko osoby, które nie dostały się na bardziej znane i lepsze Uniwersytety w kraju. Nie mówię, że faktycznie tak jest, ale wśród moich znajomych osoby, które zostały w Białymstoku zostały uznane za mniej zdolne albo takie, którym się nie powiodło. Niewątpliwie jednak Uniwersytet w Białymstoku nie cieszy się prestiżem w kraju i zagranicą (nawet pomimo tego, że poszczególne wydziały, czy kierunki mają czasem niezłe wyniki - na innym wątku jakaś wizażanka pisała mi, że prawo na UwB ma pierwszą kategorię w tych ministerialnych ocenach. Pomimo tego ja bym się nie zdecydowała na studiowanie w Białymstoku - wybrałabym uniwersytet cieszący się większym prestiżem i bardziej znany). To co napisałam jest raczej obiegową opinią moich znajomych i moją, ale często podzielaną przez ludzi, których spotykam np. w stolicy. Pewnie sporo w tym stereotypu zacofanej Polski B tylko, że ja bym na sobie nie próbowała eksperymentować i sprawdzać zasadności tego myślenia. Zresztą póki w liceum miałam jeszcze kontakt ze studentami to nie rzucili mnie oni na kolana. Inna sprawa, że w Warszawie też nie spotkałam szczególnie wiele wybitnych jednostek (chociaż w sumie chyba trochę więcej rozsądnych i mądrych ludzi, z różnych części Polski, koncentruje się w Warszawie - proste względy ekonomiczne).

Lecz się

[ama]

Napisane przez damngirl90

Lecz się

Sądzę, że Ty powinnaś nad sobą popracować, a nie ja. Nie życzę sobie takich komentarzy, bo są nieuzasadnione i moim zdaniem obraźliwe. Jeśli masz inną opinię to powiedz, podaj argumenty. To co napisałam jest tym, co usłyszałam od innych i co sama zaobserwowałam. Wizażanka prosiła o szczerą opinię, więc się nią podzieliłam. Nie wiem, co mogło Cię urazić, ale trudno chyba zaprzeczyć, że są lepsze i gorsze uczelnie i białostocki uniwersytet należy do gorszych. I to jest FAKT. Do tego ma mniejszą bazę biblioteczną i słabszą kadrę. Miasto na ścianie wschodniej nie oferuje też tylu możliwości studentom, co prawie dwumilionowa stolica.

[201607280909]

Mam kilkoro znajomych z Białegostoku studiujących ze mną w Warszawie i zgodnie twierdzą, że dla nich byłoby obciachem studiowanie w Białymstoku (zresztą mam podobne przekonanie). koleżanka powiedziała, że z jej klasy zostały tam najmniej zdolne osoby, które nie dostały się do Warszawy. Sama pochodzę z miejscowości, która ma mniej więcej zbliżoną odległość do Wawy i do B-stoku i wszyscy moi znajomi poszli na studia do stolicy.

poziom UB czy PB jest na pewno niższy niż UW czy PW, ale nie powiedziałabym, że UB należy do uczelni najgorszych. w Polsce mamy teraz tyle beznadziejnych szkółek wyższych w stylu "Wyższa Szkoła Marketingu, Turystyki i Pielęgniarstwa w Pcimiu Dolnym" , które nie oferują nic poza papierkiem i na pewno lepiej jest iść na studia do Białegostoku niż do jednej z nich.

[ama]

Napisane przez vilandre

Mam kilkoro znajomych z Białegostoku studiujących ze mną w Warszawie i zgodnie twierdzą, że dla nich byłoby obciachem studiowanie w Białymstoku (zresztą mam podobne przekonanie). koleżanka powiedziała, że z jej klasy zostały tam najmniej zdolne osoby, które nie dostały się do Warszawy. Sama pochodzę z miejscowości, która ma mniej więcej zbliżoną odległość do Wawy i do B-stoku i wszyscy moi znajomi poszli na studia do stolicy.

poziom UB czy PB jest na pewno niższy niż UW czy PW, ale nie powiedziałabym, że UB należy do uczelni najgorszych. w Polsce mamy teraz tyle beznadziejnych szkółek wyższych w stylu "Wyższa Szkoła Marketingu, Turystyki i Pielęgniarstwa w Pcimiu Dolnym" , które nie oferują nic poza papierkiem i na pewno lepiej jest iść na studia do Białegostoku niż do jednej z nich.

Nie no, to jest oczywiście jasne. Zawsze w Białymstoku jest jeszcze WSAP na tle którego uniwersytet jest wybitną placówką naukową. W ogóle moim zdaniem jednak zawsze lepiej wybrać uczelnię publiczną, szczególnie w randze uniwersytetu niż szkołę niepubliczną i do tego z niższą rangą (wyższej szkoły, czy nawet akademii). Swoją drogą Uniwersytet w Białymstoku ma kuriozalny skrót: nie UB, bo kojarzyło się źle ze służbami bezpieczeństwa, a UwB.

[201607280909]

Napisane przez ama

Nie no, to jest oczywiście jasne. Zawsze w Białymstoku jest jeszcze WSAP na tle którego uniwersytet jest wybitną placówką naukową. W ogóle moim zdaniem jednak zawsze lepiej wybrać uczelnię publiczną, szczególnie w randze uniwersytetu niż szkołę niepubliczną i do tego z niższą rangą (wyższej szkoły, czy nawet akademii). Swoją drogą Uniwersytet w Białymstoku ma kuriozalny skrót: nie UB, bo kojarzyło się źle ze służbami bezpieczeństwa, a UwB.

heh rzeczywiście skrót UB jakoś niefortunnie wyglądał dzięki za uświadomienie mnie

[nevercomeback]

Ama- nie obraź się, ale odnoszę takie wrażenie, że po prostu za wszelką cenę chciałaś "wydostać" się z Białegostoku, który jak mniemam "tłamsił" Twój intelekt i stąd to negatywne nastawienie do UwB... Albo faktycznie znasz mało studentów stamtąd Ja wypowiadać się nie będę, gdyż podejrzewam zostanę zlinczowana za moją wiejskość i brak ambicji na studia warszaFskie Ah.. no i proszę powiedz mi, który uniwersytet w Polsce liczy się w ogóle za granicą(odpowiedź brzmi : żaden), bo póki co bzdury klepiesz

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

a koleżance polecam rozmowy ze studentami UwB a nie studentami, co z UwB mają niewiele wspólnego, jedynie zasłyszane wieści :p

[Karlin]

Studiuję na PB Powiem szczerze, że wybrałam tę uczelnię by 'przezimować' rok Nie jestem zachwycona poziomem, ale nie mogę też powiedzieć że jest to zupełne 'dno i pięć metrów mułu' Spodziewałam się, że budownictwo będzie nieco większym wyzwaniem... Mam porównanie do tego samego kierunku na PW i przepaść jest ogromna- mamy mniej zajęć, słabiej wyposażone laboratoria itd. .
Znam wiele osób, które ze studiowania tutaj są zadowolone i nie zamieniłyby PB na żadną inną uczelnię. Jednak muszę też powiedzieć, że znam osoby zachwycone studiowaniem w małych prywatnych szkółkach na Śląsku, których absolwenci pracują w budkach z fast-foodami- innymi słowy, wszystko zależy od naszego nastawienia i oczekiwań.

[ama]

Napisane przez nevercomeback

Ama- nie obraź się, ale odnoszę takie wrażenie, że po prostu za wszelką cenę chciałaś "wydostać" się z Białegostoku, który jak mniemam "tłamsił" Twój intelekt i stąd to negatywne nastawienie do UwB... Albo faktycznie znasz mało studentów stamtąd Ja wypowiadać się nie będę, gdyż podejrzewam zostanę zlinczowana za moją wiejskość i brak ambicji na studia warszaFskie Ah.. no i proszę powiedz mi, który uniwersytet w Polsce liczy się w ogóle za granicą(odpowiedź brzmi : żaden), bo póki co bzdury klepiesz

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

a koleżance polecam rozmowy ze studentami UwB a nie studentami, co z UwB mają niewiele wspólnego, jedynie zasłyszane wieści :p

Nie, nie chciałam za wszelką cenę wydostać się z Białego. Po prostu napisałam z jaką opinią się spotkałam i jaką podzielam. Mnie z tym miastem mało już łączy, powiedziałam tylko to, co w moich licealnych czasach (w końcu nie tak dawno, 3 lata temu) było opinią wśród znajomych z I i III liceum i już. Nie przypisuj mi takich intencji, że coś "tłamsiło" mój intelekt, bo ich nie miałam. A takie komentarze typu "studia warszaFskie" to można sobie oszczędzić, nie sądzisz? Już chyba dość znęcania się nad stolicą do której i tak ciągną tłumy (żeby nie było: ja bardzo warszawy nie lubię, ale jestem tam, bo tak wybrałam).

Co do pogrubionego się zgadzam, chociaż warto też wiedzieć jaką opinią cieszy się nasza uczelnia wśród studentów z innych miast. Na przykład śmiało można się chwalić byciem studentem na Akademii Medycznej w Białym, bo to bardzo dobra uczelnia w skali kraju.

[20160901857]

Studiuję prawo na UwB, więc też co nieco wiem na ten temat. Akurat mój wydział jest na tej uczelni najlepszy, można powiedzieć, że niejako ciągnie za sobą resztę wydziałów. Jeżeli chodzi o porównanie do wydziałów prawa na innych uczelniach w kraju (moim zdaniem tylko takie ma sens, a nie porównywanie całych uczelni) to też nie jest źle, chwalą sobie nasz wydział, bo ma wysoki odsetek dostających się na aplikację. To wszystko plus miejsce w rankingach (w zależności do tego co mierzą jesteśmy zazwyczaj na 4-7 miejscu) sprawia, że nie musimy mieć kompleksów studiując tutaj i mogłoby się wydawać, że wydział jest świetny, ale według mnie brakuje mu jednego-renomy. I to jest właśnie to o czym pisze ama- ludzie myślą, że to wiocha, Polska B i co za matoły i wieśniaki tutaj żyją. Krzywdzące to, ale białostoczanie sami na nią pracują, chociażby poprzez swój skrajny i w wielu przypadkach totalnie niereformowalny konserwatyzm.
Jeszcze wracając do uniwersytetu- trudno o renomę gdy ma się tylko 14 lat

[seductivee]

Hej Studiuję na UwB filologię rosyjską i wcale nie narzekam Poziom jest wysoki, wiele się wymaga, wiele też nauki ale da się żyć Mam też koleżankę na angielskiej z rosyjskim, i sobie chwali ten kierunek Kwestia tego czy wybierzesz rosyjski i angielski na zaawansowanym, czy weźmiesz angielski, a rosyjski na podstawie

[anitkes]

Przeczytałam cały wątek i dziwię się niektórych wypowiedzi. Dużo moich znajomych studiuje w Białymstoku- no i po prostu miasto jak i uczelnie sobie chwalą. Ja też zamierzam iść do Białego, bo mam bliżej do domu i po prostu tutaj jest mój kierunek studiów o którym marzę.

[julka852]

Hej
Nie wiedziałam gdzie zapytać ale że jest to wątek o kierunkach w Białymstoku to chyba tutaj będzie dobrze.
Pytanie mam mianowicie takie: Jeżeli aplikowałam na dwa kierunki na UwB i na jeden się dostałam a na drugi nie to mam teraz złożyć dokumenty już czy trzeba czekać aż będą następne wyniki za tydzień? zależy mi bardziej na tym drugim kierunku więc chciałabym spróbować się jeszcze na niego dostać. Jest napisane że dokumenty trzeba złożyć do wtorku ale co potem? Zabiera się te dokumenty i składa na drugi kierunek? nie łapię tego zupełnie byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź

[Pretty Little Liars]

Napisane przez julka852

Hej
Nie wiedziałam gdzie zapytać ale że jest to wątek o kierunkach w Białymstoku to chyba tutaj będzie dobrze.
Pytanie mam mianowicie takie: Jeżeli aplikowałam na dwa kierunki na UwB i na jeden się dostałam a na drugi nie to mam teraz złożyć dokumenty już czy trzeba czekać aż będą następne wyniki za tydzień? zależy mi bardziej na tym drugim kierunku więc chciałabym spróbować się jeszcze na niego dostać. Jest napisane że dokumenty trzeba złożyć do wtorku ale co potem? Zabiera się te dokumenty i składa na drugi kierunek? nie łapię tego zupełnie byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź

Dokładnie tak Jak nie złożysz teraz dokumentów na ten kierunek na który się dostałaś to znaczy,że rezygnujesz z niego. A w razie nie dostania się na wymarzony kierunek zostajesz z niczym.

[julka852]

Czyli mam teraz złożyć dokumenty na ten na który się dostałam. A na tym drugim zostaję tak jakby nadal "w grze" jeśli chodzi o rekrutację? Nie wykreślą mnie przez to że złożyłam dokumenty na inny? Ale to też trochę blokowanie miejsc przez tych który już nie chcą brać udziału w rekrutacji na ten kierunek. I dlatego to mi się wydaje bez sensu. Dodam że oba kierunki są na tym samym wydziale chociaż nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.

[Pretty Little Liars]

Napisane przez julka852

Czyli mam teraz złożyć dokumenty na ten na który się dostałam. A na tym drugim zostaję tak jakby nadal "w grze" jeśli chodzi o rekrutację? Nie wykreślą mnie przez to że złożyłam dokumenty na inny? Ale to też trochę blokowanie miejsc przez tych który już nie chcą brać udziału w rekrutacji na ten kierunek. I dlatego to mi się wydaje bez sensu. Dodam że oba kierunki są na tym samym wydziale chociaż nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.

Tak.
Zależy od uczelni, na jednych trzeba się tak jakby zarejstrować. Np. "wybrać opcję "zmiana danych w kwestionariuszu", przejść wszystkie karty formularza wybierając interesujący go kierunek studiów (w ramach wolnych miejsc i posiadanych przedmiotów kwalifikacyjnych) aż do uzyskania komunikatu "OK, Twoje dane zostały zmienione". Wówczas uzyskuje status "zarejestrowany" i bierze udział w kolejnych etapach kwalifikacji na wybrany przez siebie kierunek/formę studiów". A na niektórych automatycznie bierzesz udział w dalszej kwalifikacji. Doczytaj o tym na stronie uczelni

[julka852]

Dziękuję za wyjaśnienie , nie mogę nic znaleźć o tym na stronie.
Może poprostu o to zapytam jak będę składać dokumenty.