Gdzie poznać samotną ciężarną?

[Gregor74]

W życiu nie zawsze chcieć znaczy móc dlatego gdzie mężczyzna w średnim wieku może poznać samotną kobietę w ciąży?
Dlaczego w ciąży a nie z dzieckiem?zwykle kiedy dziecko się już urodzi i otoczenie zna dotychczasową sytuację kobiety oraz brak ojca dziecka wtedy wiadomo że poznany nowy partner to obcy człowiek ew.wujek dla dziecka nie ojciec a w sytuacji kiedy dziecko poczęte można załapać się na tatę.

[Jeannee]

A nie lepiej poznać kobietę i mieć z nią wspólne dziecko?

[Gregor74]

Jeśli była by taka możliwość to pewnie lepiej

[malgosia1051]

Napisane przez Gregor74

Jeśli była by taka możliwość to pewnie lepiej

to czemu sobie nie poszukasz? To bedziesz miał...

[Michiru]

zadajesz bardzo dziwne pytania. tak jakbyś szukał tylko kobiety w ciąży, by mieć dziecko, a nie jakbyś chciał znaleźć towarzyszkę życia, z którą mógłbyś mieć dziecko.

skąd pomysł, że takim sposobem można załapać się na tatusia?? istnieje jeszcze biologiczny ojciec dziecka, więc przy założeniu, że ojciec dziecka się na nie i na jego matkę nie wypnie raczej załapałbyś się na ojczyma co najwyżej.

[ever_92]

Jak na moje to wychodzi, ze nadawca postu nie moze po prostu miec dzieci.
Ciezarna samotna ciezko "dorwac" chyba, bo ciaza trwa tylko 9 miesiecy

[Gregor74]

Słyszy się w mediach o takich sytuacjach kiedy kobieta sama .Są wpadki,krótkotrwałe związki z żonatymi facetami różnie to bywa.
A w realu bardzo trudno poznać taką kobietę.Jeśli facet jest bezpłodny to szansa poznając kobietę z brzuszkiem.

[anuszka21]

Są kobiety, które również nie mogą mieć dzieci. A adopcja?

[Gregor74]

to już będzie całkiem ,,obce"

[anuszka21]

Napisane przez Gregor74

to już będzie całkiem ,,obce"

Mhm.

[paulina119a]

Napisane przez Gregor74

to już będzie całkiem ,,obce"

Tak samo "obce" będzie dziecko poczęte z innym męzczyzną.

[mamaya]

Szczerze mówiąc jestem zaskoczona tym wątkiem.
Gdzie znaleźć samotną kobietę w ciąży? Jest ich wiele. Wiele jest tez takich, które zostają same z malenkimi Dziećmi.
I nie zgodzę się, że mężczyzna wychowujący Dziecko jest „obcy”. Z biologicznego punktu widzenia owszem, jednak wazne jest kto wychowuje a nie kto zrobił.

Nie mniej jednak wątku nie rozumiem, jest dla mnie dziwny.

[Franka321]

to pewnie prowo ale wypowiem sie... znam malzenstwo poznali sie gdy Ona miala juz 2letnia corke, byla samotna. Powiem szczerze ze bylam w szoku patrzac na to ze on jest rownie mocno zakochany w tej malej jak i w matce...piekny obrazek. Do czasu az urodzil im sie juz jego syn... corka stala sie intruzem... on w ogole nie zwraca uwagi na nia.nie przytula.nie rozmawia. Tylko krzyczy za to syn jest rozpiezzczany na wszystkie mozliwe sposoby przez niego... ja patrzac na to nie raz mialam lzy w oczach... jak mozna miec serce z kamienia... mala dziewczynka biegnie z usmiechem od ucha do ucha krzyczac TATUS gdy ten nawet sie nie obejrzy... i tak mi sie nasunelo wlasnie ze moze facet zupelnie inaczej podchodzi do dziecka juz narodzonego niz do takiego ktore ma sie dopiero narodzic...?? jest wiele samotnych matek z malymi dziecmi a ten szuka samotnej w ciazy... hmmmm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gregor74]

Witaj ale mój biologiczny syn ani córka nie urodzi się bo nie mogę mieć dzieci o czym już pisałem a poza tym nie można uogólniać gdyż każdy człowiek jest inny.

[kordelka85]

Może na jakiś serwisach dla samotnych matek, domach samotnej matki (tez sa ciężarne). Możesz dac nawet ogłoszenia do gazet.
Nie rozumiem negatywnych komentarzy.Co w tym dziwnego, ze facet chce mieć rodzinę i byc szczęśliwy, przezywać wszystko od początku, chodzić z kobieta na USG, byc przy narodzinach,odciąć pępowinę.

[owieczkaa]

Napisane przez kordelka85

Może na jakiś serwisach dla samotnych matek, domach samotnej matki (tez sa ciężarne). Możesz dac nawet ogłoszenia do gazet.
Nie rozumiem negatywnych komentarzy.Co w tym dziwnego, ze facet chce mieć rodzinę i byc szczęśliwy, przezywać wszystko od początku, chodzić z kobieta na USG, byc przy narodzinach,odciąć pępowinę.

Ja to też rozumiem, bo to normalne. Ale kobieta nie zostaje sama "z brzuchem" bez powodu - zapewne w tle zawsze będą istnieć jakieś dramaty (baaaaaardzo świeże), z którymi trudno będzie zawalczyć bez jakichś toksycznych sytuacji.

Lepiej chyba się z kimś związać (oczywiście być od razu szczerym na temat swojej sytuacji, potem może być z tego powodu mega kwas) i skorzystać z dawcy nasienia.

[kobietkaaaaa]

Też myślę, że lepiej poznać odpowiednią kobietę, pokochać ją, zdecydować się na wspólną przyszłość, a potem na dawcę i sztuczne zapłodnienie.

Wydaje mi się mało prawdopodobne byś poznał partnerkę życia na zasadzie ,,jakaś byle w ciąży'' i w ciągu kilku miesięcy ciąży zdecydował się na życie z nią, biorąc odpowiedzialność za te maleńkie życie. Ojcem jest się na całe życie. A co gdy okaże się, że to jednak nie było to ?

[_Beata _]

mozesz szukac samotnej ciezarnej, ale watpie, by byly one chetne na kolejny zwiazek zaraz po rozstaniu z facetem, z ktorym sa w ciazy.

[kordelka85]

Napisane przez kobietkaaaaa

Też myślę, że lepiej poznać odpowiednią kobietę, pokochać ją, zdecydować się na wspólną przyszłość, a potem na dawcę i sztuczne zapłodnienie.

Tutaj autor wątku tez ma pod górkę. Kobieta raczej wolałaby mieć dziecko z partnerem.Wiec jak jej powie na początku to ucieknie, jak powie po kilku latach to wyjdzie na to, ze kłamał, no chyba, ze uda, ze o tym wcześniej nie wiedział.
Co innego jak taka sprawa wychodzi jak juz jest w związku.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez _Beata _

mozesz szukac samotnej ciezarnej, ale watpie, by byly one chetne na kolejny zwiazek zaraz po rozstaniu z facetem, z ktorym sa w ciazy.

No wiesz, nie wszystkie ciężarne były w związkach, mógł sie jakiś przygodny seks trafić, albo niezobowiązujący. Sa różne sytuacje w życiu.
Łatwo na pewno nie jest znaleźć taka kobietę i w ciągu kilku miesięcy poznać sie na tyle by wiedzieć, ze sie chce razem byc. Ale sa rozni ludzie. Jak nawet jest para i wpadną po 2 miesiącach znajomości to jest taka wielka roznica ?To tak dużo więcej czasu?

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

I chyba lepiej zawrzeć znajomość z ciężarna, bo nawet jak cos nie wyjdzie, nie pokochają sie, nie przypadną sobie do gustu to dziecko tego nie odczuje. A jak by dziecko juz bylo i sie przywiąże to faceta a jednak nie wyjdzie to może byc dla niego bardzo bolesne,

[malgosia1051]

Właśnie okres 9 miesięcy to zbyt krótki okres czasu by się związać na stale tak sadze. Samotna matka w ciąży ma pewnie inne problemy niż szukanie nowego związku ale spróbować można....

[_Beata _]

Napisane przez kordelka85

Tutaj autor wątku tez ma pod górkę. Kobieta raczej wolałaby mieć dziecko z partnerem.Wiec jak jej powie na początku to ucieknie, jak powie po kilku latach to wyjdzie na to, ze kłamał, no chyba, ze uda, ze o tym wcześniej nie wiedział.
Co innego jak taka sprawa wychodzi jak juz jest w związku.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------



No wiesz, nie wszystkie ciężarne były w związkach, mógł sie jakiś przygodny seks trafić, albo niezobowiązujący. Sa różne sytuacje w życiu.
Łatwo na pewno nie jest znaleźć taka kobietę i w ciągu kilku miesięcy poznać sie na tyle by wiedzieć, ze sie chce razem byc. Ale sa rozni ludzie. Jak nawet jest para i wpadną po 2 miesiącach znajomości to jest taka wielka roznica ?To tak dużo więcej czasu?

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

I chyba lepiej zawrzeć znajomość z ciężarna, bo nawet jak cos nie wyjdzie, nie pokochają sie, nie przypadną sobie do gustu to dziecko tego nie odczuje. A jak by dziecko juz bylo i sie przywiąże to faceta a jednak nie wyjdzie to może byc dla niego bardzo bolesne,

o to mi chodziło, że samotnej ciężarnej nie kolejni faceci w głowie, niezależnie czy ciąża jest ze związku, czy z jednorazowej przygody.

Napisane przez malgosia1051

Właśnie okres 9 miesięcy to zbyt krótki okres czasu by się związać na stale tak sadze. Samotna matka w ciąży ma pewnie inne problemy niż szukanie nowego związku ale spróbować można....

wysłano z szajsunga [-:

[kordelka85]

Niekoniecznie, może akurat szukac "tatusia".

[ever_92]

Zanim kobieta sie skapnie, ze jest w ciazy to prawie jest w drugim miesiacu
I skad bedziesz wiedzial, czy taka jest w ciazy, jak brzuszek widac dopiero okolo 5 miesiaca, no ok zalezy w jaki sposob szukac. I zalezy od pory roku, kiedy widac brzuszek.
Moze sa portale jakies dla samotnych ciezarnych...

[bimbunia_]

moze sie jakaś forumowiczka zgłosi sama na priv, podbijaj gregor wątek do skutku

[Gregor74]

Mieszkam w Krakowie to duże miasto ale przez kilka lat nie udało mi się poznać takiej kobiety

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez Gregor74

zwykle kiedy dziecko się już urodzi i otoczenie zna dotychczasową sytuację kobiety oraz brak ojca dziecka wtedy wiadomo że poznany nowy partner to obcy człowiek ew.wujek dla dziecka nie ojciec a w sytuacji kiedy dziecko poczęte można załapać się na tatę.

Mi się zawsze wydawało, że ojciec to nie osoba, która spłodzi, ale osoba która wychowa dziecko i będzie dla niego przyjacielem. Poza tym Twój opis brzmi instrumentalnie - chcesz kobiety by "zdobyć" dziecko, a nie po to by z nią być i budować rodzinę....
Dodatkowo dziś to dziecko może nie mieć biologicznego ojca, ale kiedyś może się pokazać i chcieć widywać/opiekować się dzieckiem. I co wtedy? Zostawisz je bo będzie obce, bo ludzie zaczną gadać, bo już nie z Tobą będzie spędzać wakacje?

[paulina119a]

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;47663695]Mi się zawsze wydawało, że ojciec to nie osoba, która spłodzi, ale osoba która wychowa dziecko i będzie dla niego przyjacielem. Poza tym Twój opis brzmi instrumentalnie - chcesz kobiety by "zdobyć" dziecko, a nie po to by z nią być i budować rodzinę....
Dodatkowo dziś to dziecko może nie mieć biologicznego ojca, ale kiedyś może się pokazać i chcieć widywać/opiekować się dzieckiem. I co wtedy? Zostawisz je bo będzie obce, bo ludzie zaczną gadać, bo już nie z Tobą będzie spędzać wakacje?[/QUOTE]

Takie samo wrażenie odnoszę... Autor wątku szuka niby kobiety ale intensywniej wspomina o dziecku.
Dla mnie to jest dziwne. Tym samym aby nie być czarną owcą odpuszczam...

[fiorella22]

A ja myślę, ze autor ma biologiczną potrzebę bycia ojcem. Chce uczestniczyć w życiu dziecka od samego poczęcia i nie widzę w tym nic złego. Nie może mieć swoich dzieci wiec szuka ciężarnej kobiety.

Tak jak jedna z dziewczyn pisala- podbijaj wątek a może jakaś dziewczyna zgłosi się do Ciebie na priv.


poza tym może są jakieś portale dla samotnych rodzicow- tam tez może jest jakąś ciezarna.
Szkoda, ze wcześniej nie napisales bo mam koleżankę, która facet zostawił w 6 tygodniu ciąży. Poszedl do innej kobiety. W ogole nie interesowal sie ciaza. Teraz jej synek ma juz 10 miesięcy

[Michiru]

Napisane przez Gregor74

to już będzie całkiem ,,obce"

jeśli adoptowane dziecko jest obce, to dziecko innego faceta też jest obce. tak czy siak. nie rozumiem co za różnica. może i masz potrzebę bycia ojcem, autorze, ale przedstawiasz to w taki sposób, jakby kobieta była tylko instrumentem, a Tobie chodziło głównie o dziecko.

czemu akurat w ciąży, a nie samotna matka, z dzieckiem już urodzonym?? albo adopcja maleństwa z kobietą, którą byś pokochał niezależnie od posiadania dziecka?? trudno wtedy sobie wmówić, że to Twoje dziecko??

żeby nie było - to nie jest atak. po prostu masz bardzo dziwny sposób rozumowania.