|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 5
|
facet-zagadka
Cześć dziewczyny
chciałabym się poradzić w sprawie faceta bo trochę mnie ta sytuacja męczy i zadręcza. Jakieś 2 miesiące temu go poznałam przez znajomych. Wszystko było ładnie i pięknie, prawił mi komplementy. Codziennie pisał na fb i codziennie rozmawialiśmy. Gdy rozmawiałam z jego kolegą mówił, że jest o mnie zazdrosny. W towarzystwie uśmiechał się do mnie często i ogólnie czułam na sobie jego wzrok. Spotkaliśmy się jakieś 4 razy sam na sam, było bardzo miło, rozmowa się kleiła. On więcej mówił bo ja już tak mam, że gdy mi na kimś zależy to coś mnie paraliżuje i nie jestem taką gadułą jak zwykle. Ale w sumie nie było jakiś momentów ciszy. Mieliśmy nawet sobie gdzieś razem wyjechać na 2, 3 dni (on zaproponował), tylko akurat nie miałam kasy i do tego nie doszło. Nagle coś się zmieniło diametralnie. Nie pisze już codziennie (tak co 4 czy 5 dni). Nie proponuje spotkań (mimo, że po tamtych pisał, że dziękuje i było bardzo fajnie). Poza tym te rozmowy nie są takie jak wcześniej- jest jakiś chłodny, obojętny, szybko je urywa, a kiedyś pisaliśmy nawet ponad 2 godziny. Nie rozumiem po co się w ogóle odzywa skoro kończy rozmowę bez słowa i pożegnania. Raz nie wytrzymałam i napisałam mu, że to nie ma sensu, widzę, że ostatnio nie chce mu się jakoś ze mną rozmawiać i nie będę się narzucać. Po tym tylko mnie zbył, że to nie ważne i temat się zakończył. Potem nie odzywał się jakiś tydzień i ja pierwsza wyciągnęłam rękę. W tej sytuacji nie wiem czy mu zależy na tej znajomości, czy też nie. Przecież gdyby mu nie zależało to by się przestał kompletnie odzywać, a tak jak pisałam robi to co 4 dni. Miałyście taką sytuację? Zastanawiałam się o co może mu chodzić, ale nie doszłam do żadnego sensownego wniosku. Może on myśli, że mi nie zależy na tej znajomości? W sumie to przeważnie on pierwszy pisał, ja też, ale rzadziej... Trochę zgrywałam niedostępną. Myślałam żeby zaproponować mu spotkanie, może bym się czegoś wreszcie dowiedziała. Ale coś czuję, ze będzie miał jakąś wymówkę... Trochę chaotycznie to napisałam po prostu bardzo mi zależy na tej znajomości bo bardzo go polubiłam (a może i nawet zauroczyłam chociaż nie jest w moim typie do końca). Po tym jak mnie olał przepłakałam pół dnia więc to o czymś świadczy.
Edytowane przez martaaa33 Czas edycji: 2014-07-17 o 13:04 |
|
|
|
|
#2 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 682
|
Dot.: facet-zagadka
Z tego co przeczytałam, wnioskuję, że okazałaś mu, że Ci zależy. On jak widać wycofuje się. Musisz sie zdystansować. Nie wyszło wam-trudno.
__________________
In a rainbow Now our rainbow is gone I am lost in a rainbow Now our rainbow is gone |
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 824
|
Dot.: facet-zagadka
On chyba stwierdził, że to nie to i stara się ograniczyć wasz kontakt. Możesz też zaproponować spotkanie, ale nie sadzę żeby to coś dało.
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 332
|
Dot.: facet-zagadka
Najbardziej prawdopodobna opcja jest taka, że poznał kogoś. Druga - jeśli zgrywałaś niedostępną, to mu się odechciało.
Z moich obserwacji wynika, że jednak niewiele kobiet ma w sobie AŻ tyle czaru i trafia na AŻ takich jeleni, żeby wygrać sprawę księżniczkowaniem
__________________
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
Na spotkaniach też go jakoś szczególnie nie podrywałam, w sumie traktowałam go jak fajnego kumpla. |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 872
|
Dot.: facet-zagadka
Daj sobie spokój.
|
|
|
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: facet-zagadka
Jaka tam z niego zagadka? Zalatuje banałem i klasycznym: wisi mu Wasza znajomość (znudziło go pisanie i może aż tak fajne te spotkania wg niego nie były, aby chciało mu się odbywać następne) / ktoś pojawił się na jego horyzoncie i przestało mu zależeć.
Inna opcja: wyjazd proponował po to, aby zaliczyć i gdy nie wyszło, stracił zainteresowanie. |
|
|
|
|
#9 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 878
|
Dot.: facet-zagadka
przykro mi, ale chyba mu się znudziło. zagadką moglibyśmy to nazwać, gdyby fajne rozmowy/spotkania przeplatane były obojętnością z jego strony. tu widać, że ewidentnie się wycofuje.
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie zechcę. |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: facet-zagadka
Jakby on nie chciał autorki to na 1 spotkaniu zakończyłoby się... a było 4?
Moim zdaniem niedostępność autorki + jednoczesny brak zaangażowania = facet ewidentnie olewa. Ja zrobiłbym to samo. ps. to, że nie miałaś kasy to wie o tym, że chodziło o kasę czy tak po prostu "bo nie"?
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#12 | |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
Zaproponuj mu jakieś piwo czy coś. Jak odmówi, będziesz wiedziała na czym stoisz, zamiast się zastanawiać. |
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 21
|
Dot.: facet-zagadka
ale to żadna zagadka, facet nie jest najwidoczniej Tobą zainteresowany, proste. Ale kobiety muszą zawsze szukać dziury w całym.
|
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: facet-zagadka
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: facet-zagadka
Ja widzę kilka możliwości:
-facet nie jest zainteresowany z bliżej niewyjaśnionych przyczyn; -poznał kogoś i stosunki ochłodził; -traktowany, jak kumpel, po kilku randkach, stwierdził, że to do niczego nie prowadzi; -odmowa wyjazdu, była dla niego potwierdzeniem, że jest tylko kumplem; -czeka na jakiś konkretny ruch ze strony Autorki. Co jest najbardziej prawdopodobne ciężko powiedzieć
__________________
![]() ![]() |
|
|
|
|
#18 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: facet-zagadka
I jeśli faktycznie księżniczkowałaś Autorko, to też może być powód stanu zaistniałego
__________________
![]() ![]() |
|
|
|
|
#20 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
Ja go olewam totalnie (spotkaliśmy się daawno z 2 razy, a potem miałam już same wymówki). Ewidentnie widać, że mi na nim nie zależy i pewnie doskonale zdaje sobie z tego sprawę bo głupi nie jest. Mimo to walczy o mnie już prawie rok. Niestety nic z tego nie będzie bo nie czuję do niego nic, żadnej chemii nie ma z mojej strony. Ale nie o tym jest ten temat. Najlepiej chyba będzie jak zaproponuję mu spotkanie- jeśli odmówi będę miała jasną sytuację. |
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
są faceci, co im się nie chce w takie rzeczy bawić, to że masz znajomego, co będzie łaził za Tobą do upadłego, nie znaczy jeszcze, że ten też taki jest.
__________________
![]() ![]() |
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
Idę o zakład, że jakby w/w pan zaczął za nią latać to straciłaby zainteresowanie dlaczego? Na początku zabiegał to autorka ble... nagle milczy i jest szaleństwo. Autorko czas dorosnąć, bo kreowanie związku (partnerskiego) inaczej wygląda niż puste slogany od waleniu głową w mur aby zdobyć kobietę... |
|
|
|
|
|
#24 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
|
Dot.: facet-zagadka
Cytat:
NormalnyFacet napisał to, co moim zdaniem na 90-95% było przyczyną. Krótko mówiąc wina leży po Twojej stronie. Ja sam także nienawidzę "ciągnąć kogoś za język", jak ktoś nie okazuje mi zainteresowania, to nie ma co utrzymywać dalszego kontaktu. Dlatego też uważam, że koncept "walczenia o osobę, na której nam zależy" jest głupi. Ludzie albo sobie odpowiadają albo nie i nawet stanięcie na rzęsach tego nie zmieni -> patrz kolega, który coś do Ciebie próbuje od 10-ciu miesięcy.Tobie najwyraźniej zależy na posiadaniu adoratora. Cytat:
|
||
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: facet-zagadka
Ja bym chłopa olała.
Wiadomo, obie strony muszą się starać, ale facet też nie musi być takim delikatnym kwiatuszkiem co to się poddaję ![]() Moim zdaniem to sie mu odwidziało i nie ma w tym drugiego dna. Pospotykał się i stwierdził, że to jednak nie to. Zdarza sie
|
|
|
|
|
#26 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: facet-zagadka
macie rację
na pewno wina też leży po mojej stronie. Za dużo się nasłuchałam i naczytałam jak to trzeba zgrywać niedostępną żeby zdobyć faceta, że to on ma inicjować kontakt. A się okazuje, że to nie do końca tak działa.w każdym razie zaproponowałam mu spotkanie w przyszłym tygodniu i wstępnie się zgodził. Ma się odezwać potem kiedy mu pasuje. Czy to zrobi? Zobaczymy. |
|
|
|
|
#27 |
|
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: facet-zagadka
Często się na wizażu spotykam z tym. Dziewczyna zgrywa niedostępną, trzyma na dystans, bawi się w kumpelę, a potem płacz i zgrzytanie zębów, jak facet stwierdza, że nie będzie z tej mąki chleba. I co się stało, czemu się nie odzywa, co się zmieniło. A jak jej się powie co, to zawsze pada to samo: jakby mu zależało to by walczył
![]() Nie ważne, że facet zapraszał, dzwonił, rozmawiał, okazywał zainteresowanie słowem i czynem. Za mało i trzeba gierki odstawiać. I faktycznie, potem jak się zniechęci, to nagle szok, przecież mi na nim zależy. Ale by to wcześniej okazać, wyjść na przeciw, to gdzie tam, ona nie z takich
__________________
![]() ![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:17.



chciałabym się poradzić w sprawie faceta bo trochę mnie ta sytuacja męczy i zadręcza. Jakieś 2 miesiące temu go poznałam przez znajomych. Wszystko było ładnie i pięknie, prawił mi komplementy. Codziennie pisał na fb i codziennie rozmawialiśmy. Gdy rozmawiałam z jego kolegą mówił, że jest o mnie zazdrosny. W towarzystwie uśmiechał się do mnie często i ogólnie czułam na sobie jego wzrok. Spotkaliśmy się jakieś 4 razy sam na sam, było bardzo miło, rozmowa się kleiła. On więcej mówił bo ja już tak mam, że gdy mi na kimś zależy to coś mnie paraliżuje i nie jestem taką gadułą jak zwykle. Ale w sumie nie było jakiś momentów ciszy. Mieliśmy nawet sobie gdzieś razem wyjechać na 2, 3 dni (on zaproponował), tylko akurat nie miałam kasy i do tego nie doszło. 










