Czy to pokrzywka ciążowa? 38 tydzień ciąży - pomocy!

[Monika8508]

Witam

Jestem w 38 tygodniu ciąży i 9 dzień zmagam się z potwornie swędzącą wysypką na dłoniach. Nie jestem alergikiem, to moja druga ciąża. Chrosty wyszły w małej ilości, ale każdego dnia przybywa ich coraz wiecej- mam wrażenie, że czym więcej drapie to bardziej je rozsiewam Chrosty mam tylko na dłoniach i swedzą mnie też uszy, ale nie widzę na nich wysypki. Nie jadłam żadnych nowości, nie zmieniałam kosmetyków, ani tez proszku do prania. Skórę smarowałam kremem nivea, bepanthen i myłam szarym mydłem. Piłam tez calcium sanosvit, a po wizycie, którą miałam 2 dni temu u ginekologa pani doktor stwierdziła,że na coś się uczuliłam i kazała pić tylko wapno, ale ono nic, a nic nie pomaga. Kilka dni temu wyczytałam, że to może być pokrzywka ciążowa i, że ona zniknie dopiero po porodzie. Powiedziałam to mojej ginekolog, ale ona chyba nie słyszała o czymś takim... Dodam,że świąd jest ledwo do wytrzymania. Dzisiaj posmarowałam oliwką hipp i na trochę przeszło, ale to zdecydowanie za mało. Co robić ? Czy ktoś zmagał się z czymś podobnym ( zdjęcia w załączniku ). Jutro wybiorę się do lekarza rodzinnego i jak mi on nie pomoże to zostaje mi dermatolog. Rozwiązanie tuż, tuż. Termin mam za 13 dni. Wstępnie wyczytałam ,że może pomóc żel Fenistil lub pudroderm, ale też nie konicznie. Nie wiem czy to pokrzywka czy to coś innego. Doradźcie... Z góry dziękuję

[Wikttoria]

Dermatolodzy też bywają różni - ja poszłam z czymś podobnym w 40 tyg ciąży - odpowiedź brzmiała -"przejdzie po porodzie". Więcej pomógł mi mój ginekolog. Wiem że to swędzi ale im bardziej to drapiesz tym bardziej infekujesz krosty i efekt jest jeszcze gorszy. Ja nie dowiedziałam się co to jest - przeszło po porodzie. Ilość hormonów w tej fazie ciąży jest tak duża że mogło uczulić cię wszystko - nawet proszek którego używasz od lat. Mi pomógła mąść na swędzenie dla dzieci w czasie ospy (nie pamiętam nazwy), balneum optiderm oraz maść z hydro kortyzonem.

[monikacaramida1]

tak to od ciazy.. Mi sie przytrafilo odrazu po porodzie i trwalo tydzien, moze poltora, na calym ciele i okropnie swedzialo. Dermatolog mi powiedzial tak: kupic w aptece cos...nie pamietam nazwy, ale byl to plyn rowniez u mnie za granica zwany mydlem na litere D. Mala butelka jakies 200 ml. Jest to plyn antybakteryjny i mialam sie nim umyc rano i wieczoremuzywac jak mydla rozprowadzac w dloni, po wysuszeniu recznikiem popudrowac sie posypka dla dzieci , wiec cale cialo. Czulam ulge i juz po 4 dniach prawie cale zniklo. Pudrowalam sie rowniez bez mycia w ciagu dnia. Chodzilam biala ale pomoglo.

[Monika8508]

Napisane przez Wikttoria

Dermatolodzy też bywają różni - ja poszłam z czymś podobnym w 40 tyg ciąży - odpowiedź brzmiała -"przejdzie po porodzie". Więcej pomógł mi mój ginekolog. Wiem że to swędzi ale im bardziej to drapiesz tym bardziej infekujesz krosty i efekt jest jeszcze gorszy. Ja nie dowiedziałam się co to jest - przeszło po porodzie. Ilość hormonów w tej fazie ciąży jest tak duża że mogło uczulić cię wszystko - nawet proszek którego używasz od lat. Mi pomógła mąść na swędzenie dla dzieci w czasie ospy (nie pamiętam nazwy), balneum optiderm oraz maść z hydro kortyzonem.

Ta maść to zapewne pudroderm. Jutro popytam o nią lekarza i wezmę receptę. Ciężko nie drapać, bo swędzi nawet w nocy i drapię się na śnie

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez monikacaramida1

tak to od ciazy.. Mi sie przytrafilo odrazu po porodzie i trwalo tydzien, moze poltora, na calym ciele i okropnie swedzialo. Dermatolog mi powiedzial tak: kupic w aptece cos...nie pamietam nazwy, ale byl to plyn rowniez u mnie za granica zwany mydlem na litere D. Mala butelka jakies 200 ml. Jest to plyn antybakteryjny i mialam sie nim umyc rano i wieczoremuzywac jak mydla rozprowadzac w dloni, po wysuszeniu recznikiem popudrowac sie posypka dla dzieci , wiec cale cialo. Czulam ulge i juz po 4 dniach prawie cale zniklo. Pudrowalam sie rowniez bez mycia w ciagu dnia. Chodzilam biala ale pomoglo.

Szkoda, że nie pamiętasz nazwy, ale cieszę się, że moje przypuszczenia się sprawdziły. Dziwię się, że moja ginekolog nie spotkała się w swojej karierze zawodowej z czymś takim jak pokrzywka ciążowa tylko sama musiałam szukać informacji. Na pewno kupię jutro Fenistil i ten pudroderm. Zobaczymy co powie lekarz. Dziękuje za pomoc

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez monikacaramida1

tak to od ciazy.. Mi sie przytrafilo odrazu po porodzie i trwalo tydzien, moze poltora, na calym ciele i okropnie swedzialo. Dermatolog mi powiedzial tak: kupic w aptece cos...nie pamietam nazwy, ale byl to plyn rowniez u mnie za granica zwany mydlem na litere D. Mala butelka jakies 200 ml. Jest to plyn antybakteryjny i mialam sie nim umyc rano i wieczoremuzywac jak mydla rozprowadzac w dloni, po wysuszeniu recznikiem popudrowac sie posypka dla dzieci , wiec cale cialo. Czulam ulge i juz po 4 dniach prawie cale zniklo. Pudrowalam sie rowniez bez mycia w ciagu dnia. Chodzilam biala ale pomoglo.

Szkoda, że nie pamiętasz nazwy, ale cieszę się, że moje przypuszczenia się sprawdziły. Dziwię się, że moja ginekolog nie spotkała się w swojej karierze zawodowej z czymś takim jak pokrzywka ciążowa tylko sama musiałam szukać informacji. Na pewno kupię jutro Fenistil i ten pudroderm. Zobaczymy co powie lekarz. Dziękuje za pomoc

[Monika8508]

Byłam u lekarza rodzinnego, który ze względu na mój stan zalecił tylko żel Fenistil i zlecił wykonanie badań z krwi. Jutro odbieram wyniki. Niestety ten fenistil nic, a nic mi nie daje - ustępuje na 5 minut i swędzenie wraca. Jakby tego było mało zaczyna mnie swędzieć teraz srom... Jutro mam dermatologa, w piątek ginekologa, a termin porodu za 11 dni. Chyba zwariuję


Wyniki już znam i są bardzo dobre