Co dyskwalifikuje u Was kandydata na TŻ-a?

[cranberry juice]

Mała ankietka. Wypisałam odpowiedzi, które moim zdaniem są prawdopodobne, ale zapraszam do zgłaszania innych propozycji i do dyskusji.

Zobaczmy, jakie wymagania maja wizażanki

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

No i szybciutko zorientowałam się, że we własnej sondzie zapomniałam o kluczowej sprawie dla mnie - czyli o paleniu. Nigdy w życiu nie związałabym się z palaczem - znajomi oczywiście mogą sobie palić, byle nie przy nie, ale z palącym facetem bym nie zdzierżyła.

[kaledonia]

Brak samodzielności i nie chodzi tu o mieszkanie z rodzicami, ale taka życiowa niezaradność (nic sam nie załatwi, nie wstawi prania, nie umie opłacić rachunków itd).

Facet, który nie gotuje i który w rodzinnym domu palcem nie kiwnął, bo on facet. Facet wokół którego mamusia lata i go obsługuje na każdym kroku mimo lat.

Charakter zaborczy faceta, który sam z koleżkami na piwko wyjdzie, ale jej wyjść samej nie wolno. Jej nie będzie się wolno malować, farbować włosów by nie kusiła innych samców.

Nie śmiejcie się, ale spotkałam na swojej życiowej drodze każdy z tych typów

[201604181004]

młodszy, niskie wykształcenie, muzułmanin, rodzaj pracy, niskie zarobki, bezrobotny. mieszka z rodzicami, siedział w wiezieniu

to zaznaczyłam ;p

dzieci z poprzednego związku mi nie przeszkadzają.

[201604130936]

Młodszy, niskie wykształcenie i zarobki, praktykujący obojętnie jaka religie, mieszkający z rodzinami, niezaradny, nie umiejacy nic zrobić w domu, kij w tyłku, czyli podobnie co u drabiny. A i bycie rolnikiem.

[201604181004]

Napisane przez harleyka

Młodszy, niskie wykształcenie i zarobki, praktykujący obojętnie jaka religie, mieszkający z rodzinami, niezaradny, nie umiejacy nic zrobić w domu, kij w tyłku, czyli podobnie co u drabiny. A i bycie rolnikiem.

[201604130936]

I musi dbać o wygląd w normalnym tego słowa znaczeniu, żeby znowu ktoś tu z jakimś wymuskaniem nie wyskoczył. Aaaaa do tego fanatyzm polityczny (też strona nie gra roli) odpada, brak podstawowej wiedzy o świecie, brak ambicji i zainteresowań

[2016050952]

Dużo młodszy, niski, duży tyłek, kiepskie wykształcenie, brak wrodzonej błyskotliwości i inteligencji, słabe lub żadne poczucie humoru i najważniejsze: BRAK AMBICJI.

[Fantasmagori]

Muzułmanin, ktoś kto używa przemocy, palacz, ktoś kto nie chce mieć dzieci albo ma już dziecko z inną, były czy aktualny więzień, ktoś kto jest brudasem - to bym dodała do ankiety kto oczekuje po kobiecie gotowania i sprzątania a sam nie robi nic w domu- odpadają. O i jeszcze ktoś kto nie lubi zwierząt - odpada

Reszta mi nie przeszkadza Ani słabe wykształcenie (różnie w życiu bywa, nie każdy ma możliwość iść na studia mimo że nie jest niemądry - znam osoby inteligentne które studiów nie mają i znam osoby po studiach zwyczajnie...głupie)
Tak samo wygląd - co z tego że chłopak niewysoki jak jest fajny i ma super charakter

[a34]

dorzucam brak zainteresowań. nie musi czytać Homera w oryginale a w weekendy latać na paralotni, ale osoba nie interesująca się niczym poza tv, jedzeniem i spaniem odpada. zainteresowanie to może być też rozwijanie się w pracy, niekoniecznie człowiek renesansu.

[madeline25]

• brak higieny
• fanatyk religijny albo polityczny
• ciepłe kluchy
• bez szacunku dla kobiet
• bez poczucia humoru
• sztywniak
• zbyt pewny siebie
• śmierdzący leń
• nieodpowiedzialny

[cranberry juice]

Ja sama zaznaczyłam za stary, za młody (oczywiście plus pięć albo minus trzy lata mi nie przeszkadza, ale plus dziesięć albo minus dziesięć już tak ), za niski, niskie wykształcenie, muzułmanin, ateista, rodzaj pracy, zarobki, bezrobocie, nie chce mieć dzieci, dziecko z poprzedniego związku, więzienie, inne (palenie, ale potem na pewno mi sie przypomni jeszcze co innego).

I tak szczerze - najbardziej by mi przeszkadzalo właśnie dziecko z poprzedniego związku. Bo to by już zawsze miało wpływ na nasze życie, i na nasze wspólne dzieci. Więc jak długo ja sama nie mam takich zobowiązań, to nie zaakceptowałabym zobowiązań u faceta. Być może za 10 lat zmienię zdanie, ale na razie piszę szczerze, facet z dzieckiem odpada.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Duża różnica wieku - tj. powyżej siedmiu lat (w każdą stronę), religijny (bez względu na rodzaj wyznania), bezrobotny, niesamodzielny, dzieciaty, karany, cham i śmierdziel.

[201604181004]

dla mnie jako osoby wykształconej, większą kulą u nogi partnera będzie brak matury niż dziecko, które w pewnym momencie będzie tak samodzielne że nawet nie wiadomo czy będzie życzyło sobie ze mną kontaktu ;p

[cranberry juice]

Napisane przez Fantasmagori

ktoś kto jest brudasem - to bym dodała do ankiety

To by mogło mieć więcej głosów niż więzienie

---

Specjalnie nie dodałam do ankiety nadużywania alkoholu - bo IMHO to powinno dyskwalifikować z urzędu i bez dyskusji Może brak higieny też można podciągnąć pod "bez dyskusji"

[aer]

Napisane przez drabineczka

młodszy, niskie wykształcenie, muzułmanin, rodzaj pracy, niskie zarobki, bezrobotny. mieszka z rodzicami, siedział w wiezieniu

to zaznaczyłam ;p

dzieci z poprzednego związku mi nie przeszkadzają.

tak samo

[madeline25]

Napisane przez cranberry juice

To by mogło mieć więcej głosów niż więzienie

---

Specjalnie nie dodałam do ankiety nadużywania alkoholu - bo IMHO to powinno dyskwalifikować z urzędu i bez dyskusji Może brak higieny też można podciągnąć pod "bez dyskusji"

siedział, ale czysty, bierę

[2016050952]

Napisane przez madeline25

siedział, ale czysty, bierę

:d

[mikia20]

Zaznaczyłam takie które odpadają od razu -
- zbyt duża różnica wieku w obie strony,
- religijny (i tu mam na myśli prawdziwego wierzącego katolika czy muzułmanina),
- więzienie - absolutnie odpada
- niechęć do dzieci (ja kiedyś chcę - nie da się iść na kompromis w tej kwestii),
- posiadanie dzieci z poprzedniego związku - jeszcze nie widziałam dziewczyny która by wyszła na tym dobrze nie wspominając o eksi która została z owym dziecięciem sama
- wzrost - zbyt niski - nigdy nie spodobał mi się niski facet. Nigdy.
- niskie wykształcenie - w zdecydowanej większości są to faceci po prostu z innej bajki
Uważam że zapomniano o jeszcze jednej ważnej rzeczy - nałogi. Palenie wielkim minusem, przygody z uzależeniem od alkoholu czy narkotyków - od razu dyskwalifikują. No nie mam zadatki na świętą ratującą przed całym światem samej włażąc w bagno po uszy.

Nie zaznaczyłam zbyt niskie zarobki czy bezrobotny - jeśli ktoś miał na myśli "na stałe" to powinnam zaznaczyć, najważniejsze dlaczego i na jakim etapie życia ma się te "zbyt" niskie zarobki. Tutaj każdy ma własną interpretację.

[201604191500]

znacznie starszy, dzieciaty lub chcący mieć dzieci, bezrobotny, mieszkający z rodzicami muzułmanin odpada

odrzuciłabym też brudnego, palącego fanatyka religijnego, który nie potrafi niczego zrobić w domu, ani koło siebie

[cranberry juice]

Napisane przez drabineczka

dla mnie jako osoby wykształconej, większą kulą u nogi partnera będzie brak matury niż dziecko, które w pewnym momencie będzie tak samodzielne że nawet nie wiadomo czy będzie życzyło sobie ze mną kontaktu ;p

Dla mnie nie do końca.
Po pierwsze, niezależnie od tego, czy dziecko będzie sobie życzyło kontaktu ze mną, czy nie, jego ojciec ma wobec tego dziecka obowiązek alimentacyjny, który może spokojnie trwać ponad ćwierć wieku.
Po drugie, to dziecko miałoby prawo do dziedziczenia po swoim ojcu na równi z naszymi wspólnmi dziećmi - więc dla mnie wszelka wspólnota majątkowa i wspólne dorabianie się byłyby wykluczone.
Wredna materialistka ze mnie ale dla mnie dziecko z poprzedniego związku jest przede wszystkim finansową kulą u nogi.

I nawet nie wspominam tu, że ojciec ma wobec swoich dzieci również zobowiązania inne niż finansowe.

[Fantasmagori]

Napisane przez cranberry juice

To by mogło mieć więcej głosów niż więzienie

---

Specjalnie nie dodałam do ankiety nadużywania alkoholu - bo IMHO to powinno dyskwalifikować z urzędu i bez dyskusji Może brak higieny też można podciągnąć pod "bez dyskusji"

W sumie racja tu nie ma co dyskutować, tacy panowie nie biorą udziału w eliminacjach nawet

Napisane przez mikia20

- posiadanie dzieci z poprzedniego związku - jeszcze nie widziałam dziewczyny która by wyszła na tym dobrze nie wspominając o eksi która została z owym dziecięciem sama

Dobrze rozumiem, że zostawił ją ze swoim dzieckiem z poprzedniego związku?

[cassie91910]

Podpisuję się pod większością waszych postów, od siebie dodam kilka z własnego doświadczenia i trochę do czego dojrzałam:
- kłamca i krętacz, który ubarwia rzeczywistość
- jeśli więcej obiecuje a mniej może zaprezentować czynami
- jeśli jest zadufany w sobie i ciągle się przechwala
- palacz, gdyż sama rzuciłam :p
- nadużywanie alkoholu (mam na myśli codziennie)
- nie dba o higienę, brudne zęby, paznokcie, włosy
- nie interesuje go moda (skarpety do sandałów, za duże jeansy, koszule z bazarku itp.)
- nie dba o swoje ciało i zdrowie
- dużo przeklina
- nie szanuje rodziny lub w drugą stronę, poświęca się rodzinie
- dziwne preferencje seksualne
- fanatyczny katolik
- fanatyczny patriota
- brak dystansu do siebie i poczucia humoru
- jak facet strzela fochy
- brak planów na przyszłość, hobby, marzeń
- brak klasy, dżentelmeństwa
- jeśli był karany
- jeśli jest leniwy, biedny i nie chce poprawy
- agresywny
- nie czyta ! gazet, książek, nawet żadnych artykułów w internecie
- wywyższa się
- brak mu wrażliwości i empatii na krzywdę
- jest zamknięty w sobie i wszystko przede mną ukrywa
- nie traktuje mnie poważnie
- brak szacunku

sporo tego nie wiem czy mężczyzna bez większości tych cech istnieje

[a34]

Napisane przez cranberry juice

Dla mnie nie do końca.
Po pierwsze, niezależnie od tego, czy dziecko będzie sobie życzyło kontaktu ze mną, czy nie, jego ojciec ma wobec tego dziecka obowiązek alimentacyjny, który może spokojnie trwać ponad ćwierć wieku.
Po drugie, to dziecko miałoby prawo do dziedziczenia po swoim ojcu na równi z naszymi wspólnmi dziećmi - więc dla mnie wszelka wspólnota majątkowa i wspólne dorabianie się byłyby wykluczone.
Wredna materialistka ze mnie ale dla mnie dziecko z poprzedniego związku jest przede wszystkim finansową kulą u nogi.

I nawet nie wspominam tu, że ojciec ma wobec swoich dzieci również zobowiązania inne niż finansowe.

Z tego co wiem, można to obejść, oczywiście legalnie, w przypadku nieruchomości. Nie wiem jak z innymi dobrami.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez Fantasmagori

Dobrze rozumiem, że zostawił ją ze swoim dzieckiem z poprzedniego związku?

raczej chodzi o matkę dziecka.

[Fantasmagori]

Napisane przez a34

raczej chodzi o matkę dziecka.

Aaa... już myślałam że pobił rekord bezczelności i żałosności i zostawił dziewczynę ze swoim dzieckiem z poprzedniego związku

[2016050952]

Napisane przez a34

Z tego co wiem, można to obejść, oczywiście legalnie, w przypadku nieruchomości. Nie wiem jak z innymi dobrami.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------



raczej chodzi o matkę dziecka.

Wszystko można obejść, ale dopiero po dojściu dziecka do pełnoletniości. Wtedy można sobie pyknąć zrzeczenie się dziedziczenia, jeśli dziecko się zgodzi.

[cranberry juice]

Napisane przez a34

Z tego co wiem, można to obejść, oczywiście legalnie, w przypadku nieruchomości. Nie wiem jak z innymi dobrami.

Czyli ojciec musi zadziałać na niekorzyść swojego niewinnego niczemu dziecka
Dla mnie to trochę wątpliwe moralnie niestety.

[mikia20]

Napisane przez a34

(...)
raczej chodzi o matkę dziecka.

No właśnie. Mało to takich "wolnych" misiów lata po świecie, co im się panny odwidziały wraz z nadejściem małego wrzaskuna i stosem brudnych pieluch. I ta kobieta jakaś zła się stała. Pewnie to poród uwolnił to zło które w niej siedziało.
I jeszcze wredna pinda chce wysokich alimentów, że niby na dziecko.

[a34]

Napisane przez cranberry juice

Czyli ojciec musi zadziałać na niekorzyść swojego niewinnego niczemu dziecka
Dla mnie to trochę wątpliwe moralnie niestety.

Czasem dziecko dziedziczy mieszkanie rodziców, tzn. to, w którym mieszkali przed rozstaniem, ale to już bez sensu OT.

[Kat2890]

Brak zainteresowań, facet który nie ma charakteru i własnego zdania, sztywniak bez poczucia humoru, zaznaczyłam zbyt niskie wykształcenie przy czym mam na myśli poniżej średniego,zawodowego. Odpadają wszelkiego rodzaju intelektualiści i myśliciele, mężczyzna który nic nie potrafi i na niczym się nie zna, przesadnie dbający o wygląd.

[bernikula]

Mam hopla na punkcie wzrostu u faceta, nigdy nie byłam z niższym niż 185 cm. Za wysoki też nie może być, nie lubię takich ponad 2 m.
Nie mogłabym być z facetem niezaradnym, nie inteligentnym i ogólnie nie przystojnym- odpada.