![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 9
|
Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Na pewno są na forum osoby, które były w takiej właśnie sytuacji. Może opowiecie swoje historie. Jak to było, po jakim czasie i z kogo inicjatywy. I najważniejsze czy Wam się udało i czy nie żałujecie.
![]() Kochane mogłybyście pisać po jakim czasie nastąpił powrót, kto wyszedł z inicjatywą i jak to nastąpiło. Przyznam się, że zaczęłam na nowo myśleć o byłym, on chyba o mnie też i na prawdę nie wiem co począć dlatego Wasze historie na pewno mi pomogą chociaż uporządkować moje myśli. Edytowane przez AnniaKozi Czas edycji: 2013-04-13 o 12:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
poszłam do liceum, poznałam tam całkiem sympatycznego chłopaka, po 2 miesiącach zaczęliśmy być razem. było jednak to za szybko, okazało się,że chlopak ma wspaniały charakter, jest dobry, pomocny, ale tym samym.... aż nudny, nie miał swojego zdania itp. rozstaliśmy się po 3 miesiącach związku z mojej inicjatywy. Jednak zachowaliśmy "przyjaźń".Minął grubo ponad rok, zbliżyliśmy się do siebie jako przyjaciele, bo jako kumpel to jest świetny chłopak. Byłam sama, on był sam i kiedyś się spytał czy ma szanse u mnie... no i jakoś tak wyszło, ze spróbowaliśmy ponownie. Byliśmy ponad miesiąc razem, wszystko fajnie, akurat majówka była, zaprosiłam go na 3 dni na działkę. Okazało się, że brak mu obrotności i wcale się nie zmienił, przez cały czas najchętniej by tylko leżał i mnie przytulał... potem znowu się rozstaliśmy i już raczej unikam jego towarzystwa, "przyjaźń" też odstawiliśmy... zresztą teraz mam swojego ukochanego TŻ
![]() nie żałuję jakoś bardzo, bardzo, ale trochę tak. Mam wrażenie zmarnowanego czasu... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Wróciliśmy na kolejne 2 lata. Nic się nie zmieniło, teraz ponownie się rozstajemy. Nie żałuję, bo kochałam go bardzo i miałam prawo próbować, ale wiem po prostu, że jeśli coś za długo nie działa to działać nie będzie a przepychanki są bardzo niszczące.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Dał ciała, ale stwierdziłam że po tylu latach bycia razem zasługuje na drugą szansę. Póki co tego nie skopał, ale jeśli tak się stanie urwę mu ręce i wsadzę w ...
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Nie potrafiliśmy się dogadać w wielu, wielu sprawach. Chyba zaczęliśmy się drażnić. I było też kilka innych spraw. Po rozstaniu i powrocie dużo bardziej uważamy na to, co powiedzieć i jak załatwić pewne sprawy, bo teraz i ja, i mój partner mamy świadomość, że ta druga strona nie bedzie z nami "mimo wszystko" i jeśli któreś z nas przegnie, to nastąpi rozstanie, tym razem na zawsze. Ja wiem, że on może odejść, on wie, że ja mogę odejść - wcześniej żadne z nas w to nie wierzyło, więc niekiedy przekraczaliśmy granice, bo "przecież i tak mnie nie zostawi".
Nie jestem w stanie na razie powiedzieć, czy to związek na całe życie i czy nam się udało, bo minęło dopiero kilka miechów od powrotu, a ja teraz jestem dużo ostrożniejsza w deklaracjach. Na pewno mogę powiedzieć, że oboje staramy się bardzo, dużo bardziej niż przed rozstaniem, rozmawiamy też dużo więcej ale to jest momentami ciężka praca. Chciałabym, żeby nam wyszło, ale nie mogę tego w 100% zagwarantować. Czasami żałuję, że nasz związek rozpadł się z takich "niejasnych" powodów. Jeśli w grę wchodzi zdrada, przemoc itd. to chociaż jest to bolesne, przynajmniej człowiek wie jasno, co zrobić - rozstać się i nigdy nie wracać. Powód jest jasny, działanie jest jasne, nie ma wahania. Ale kiedy dwoje ludzi po prostu się "nie dogaduje" (w szerokim tego słowa znaczeniu) piekielnie ciężko się rozstać i cały ten bolesny proces rozciąga się w czasie, totalnie tłamsząc twoją rozdygotaną psychikę, bo z jednej strony chcesz się rozstać, bo już jest tak strasznie beznadziejnie, a z drugiej strony przecież wciąż kochasz, przecież nie zrobił ci nic złego, po prostu się nie dogadujecie. I tak ciężko wyznaczyć konkretny moment, w którym już naprawdę trzeba zakończyć, bo granice się zacierają. Bardzo źle wspominam tamten okres i nikomu tego nie polecam. Uważam, że powroty są trudne, ale jeśli kogoś kochasz to czasem warto dać szansę temu związkowi. Ale tylko jedną.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
"Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki", a przysłowia są mądrością Narodu i zwykle się sprawdzają
![]() Edytowane przez Pola1974 Czas edycji: 2013-04-13 o 16:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 97
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Poznałam TŻ ta jak byłam w 3 klasie LO, byliśmy ze sobą 8 miesięcy,ale się posypało, w sumie obydwoje chyba byliśmy niedojrzali i poszło o pierdoły. Po 9 miesiącach odnowiliśmy kontakt a po kolejnych 3 postanowiliśmy spróbować jeszcze raz. Jesteśmy ze sobą 2,5 roku
![]()
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Montenegro
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
moi rodzice się ze sobą schodzili i rozchodzili masę razy - po ślubie też. Ostatecznie i tak im nie wyszło. Wierzę, że jak się kogoś kocha to można dać drugą szansę. Ale drugą, nie piątą, pięćdziesiątą, ani pięćsetną.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Cytat:
Miłej "lektury". http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,...sticaid=610679 Edytowane przez Pola1974 Czas edycji: 2013-04-13 o 16:09 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
zuy mod
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Cytat:
![]() http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=294
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Z moim poprzednim facetem rozstawaliśmy się 2 razy - za każdym razem na około miesiąca, po czym wracaliśmy do siebie, bo jednak "jakoś to idzie", "tyle lat razem" itp. nie było obiektywnego powodu by sie rozstać (bie bije, nie zdradza , takie tam). Ostatecznie powód się pojawił w postaci brunetki z którą obecnie jest. I bardzo dobrze się stało, powinniśmy się definitywnie rozstać za pierwszym razem, oszczędziła bym sobie dwa lata "niewiadomo czego" - ani wte ani wewte, już nam nie wychodziło ale jakoś trwaliśmy, zupełnie bez sensu.
Jednak mój znajomy rozstał sie na około rok ze swoją dziewczyną i ponownie sie zeszli. Dziś - około 2 lata po tej akcji - sa małżeństwem i zaraz będą mieli syna. Więc jak widać - da się Ja jednak nie wierzę w takie zejścia i myślę, że pary którym się udało sa jednak wyjątkami.
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Paradoksalnie, to przysłowie oznacza zupełnie co innego, niż większość ludzi myśli i w tym przypadku wręcz potwierdza, że czasem warto wrócić, bo to już nie jest 'ta sama rzeka', bo inne wody do niej napłynęły
![]() http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=294 Także popieram Anabello. Koniec offa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Cytat:
Serio? Zamiast sprawdzić znaczenie przysłowia w SŁOWNIKU, przytaczasz artykuł z WP? Dziewczyno, NIE KOMPROMITUJ SIĘ.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Cytat:
Nie ma nic bardziej męczącego, niż nadgorliwość. Czy kobiety muszą być wobec siebie takie wredne? Hmmm... No, ale niektóre z Nas to królowe, a inne tylko damy. Edytowane przez Pola1974 Czas edycji: 2013-04-13 o 20:47 Powód: literówki |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
zuy mod
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Cytat:
![]()
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Oczywiście masz rację, tylko dla mnie to powiedzenie jest tak oczywiste, co do tematu, że nawet nie przyszłoby mi do głowy podawać takie przykłady.
I nie jest to złośliwość z mojej strony wobec Ciebie. Taka już jestem - za bardzo spontaniczna, przepraszam ![]() Edytowane przez Pola1974 Czas edycji: 2013-04-13 o 20:51 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
zuy mod
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Ja też nie jestem złośliwa, warto dbać o nasz język. Podobnie zresztą jest z powiedzeniem "kończ waść wstydu oszczędź" które przez wielu rozumiane jest dokładnie odwrotnie
![]() ale ok, kończę ten offtop. Ja nigdy nie wróciłam do byłego, znam takie pary i raczej do bardzo szczęśliwych nie należą.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Skłaniam się do Twojego zdania
![]() A z tym powiedzeniem, to nie bardzo wiem, co w nim jest niezrozumiałego, by pojmować je odwrotnie? ![]() Niestety nie lubię także dziwnych neologizmów i również cytowania czegoś, czego się nie rozumie. Edytowane przez Pola1974 Czas edycji: 2013-04-13 o 21:25 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakręcony Chochlik
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Po dwóch latach związku miałam TŻ dość i rozstaliśmy się na ok. 2-3 miesiące. Głównym powodem była jego okropna, chora zazdrość.
![]() Wróciliśmy do siebie z jego inicjatywy i zapewnień poprawy. Naprawdę mocno się starał panować nad sobą i pracować nad charakterem. Nie zawsze mu wychodziło, przez co się kłóciliśmy. Czasem robił rzeczy wbrew sobie. Przetrzymaliśmy ten okres, wyjechaliśmy do innego miasta, zamieszkaliśmy razem i zazdrość minęła. Całkowita zmiana o 180 stopni. Nie żałuję niczego. Dojrzewaliśmy przy sobie i kształtowaliśmy charaktery. Przeszliśmy razem lepsze i gorsze chwile. Wspólnie planujemy przyszłość ![]()
__________________
![]() ![]() Brian Tracy ![]() ![]() Walt Disney Edytowane przez Trinette Czas edycji: 2013-04-13 o 22:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
zuy mod
|
Odp: Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Cytat:
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Odp: Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Szczerze nie mam pojęcia ile razy rozstawałam sie z tż-tem - chyba z milion
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
zuy mod
|
Odp: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Kotek - czemu? Moim zdaniem (bez urazy) cholernie niedojrzale jest zrywanie przy kazdej klotni i powroty. To chore, tak samo jak straszenie rozstaniem.
Ja od siebie napisze ze bylam bliska powrotu do exa, bo tez obiecywal poprawe, ale wyszlo, ze mnie zdradzil w czasie zwiazku... i wszystkie te plany poszly w pyl. Dlatego rozumiem ludzi, ktorzy rozstaja sie raz i jednak stwierdzaja ze nie moga bez siebie zyc - szczegolnie gdy przyczyny rozstania sa rozmyte. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Odp: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Mojwa na początku byłam niedojrzała i owszem w końcu miałam niespełna 17 lat i jak mi cos nie pasowało to zrywałam i tyle...
później dorosłam więc jeśli dochodziło do rozstania to naprawdę musiałam mieć poważny powód - niestety tż dostarczał mi ich aż w nadmiarze ![]() Mogę stwierdzić tylko jedno, że akurat w naszym przypadku te rozstania były potrzebne bez nich byłby to mega toksyczny związek... (od 6 lat nie odeszłam od niego ani razu ![]() Edytowane przez kotek81 Czas edycji: 2013-04-13 o 23:23 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Byliśmy razem 3,5 roku. Rozstaliśmy się na około 9 miesięcy ( w tym półroczny wyjazd TŻ za granicę). Wróciliśmy do siebie, mija już ponad 2 lata i jest świetnie
![]() Naprawilismy kilka błędów i wiemy, że chcemy być razem ![]() Jak widać czasami się udaje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Dawno, dawno temu rozstałam się z moim facetem na zawsze. Wróciliśmy do siebie po około półtora miesiąca i było fajnie. Przez jakiś czas.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Rozstanie po 2 latach na 2 miesiące, potem 3 "cudowne" lata i rozstanie miesiąc temu. Historia prawie się powtórzyła, bo tym razem do miliona mało znaczących powodów, pojawił się powód najważniejszy czyli rozumiejąca wszystko koleżanka z pracy. Jako że unikam słowa "nigdy", to powiem, że mam nadzieję, że doświadczenie pokazało, że druga szansa to bardzo zły pomysł.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
Na początku byliśmy tylko przyjaciółmi, ale potem poczuliśmy do siebie coś więcej. Niestety dla niego ważniejsze było imprezowanie i koledzy. Rozstaliśmy się na weselu jego kolegi. On zerwał. Po 2 miesiącach spotkaliśmy ( on zaproponował spotkanie). Powiedział, że da radę, ale gdy zobaczył mnie dzień wcześniej to doszło do niego, że mnie kocha i chce ze mną być. Jesteśmy ze sobą do dzisiaj
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Pary, które się rozstały, a potem wróciły.
O u mnie to aż dwa razy się schodziliśmy.
![]() Najpierw byliśmy ze sobą jakieś trzy miesiące. Rozstanie na trzy miesiące i powrót. Po powrocie byliśmy ze sobą jakiś rok mniej więcej. Po pół roku zeszliśmy się. Z jego inicjatywy. Na razie mogę powiedzieć, że warto było, bo bardzo się zmienił, dojrzał (aż trudno w to uwierzyć) i jestem bardzo szczęśliwa. ![]()
__________________
![]() Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2013-04-14 o 09:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:10.