Nauka Angielskiego z książki Beaty Pawlikowskiej

[Diamond_boy]

Witam

czy któraś z Was rozpoczęła może któryś z kursów konwersacji językowej z książką "Blondynka na językach" Beaty Pawlikowskiej.

mnie osobiście ten program się spodobał ale jestem Ciekaw co inni na to . bo przymierzam się do tego by znowu się szkolić w języku obcym.

[nie_ma_mnie]

o pierwsze słyszę. Czy macie porównanie jej metody do tej Very Birkenbill?

[nafnaf]

Podnoszę, bo też mnie te książki zainteresowały Może ktoś czytał i mógłby się podzielić wrażeniami?

[paula78]

Ja szczerze mówiąc nie rozumiem na czym polega nauka wg jej zasad,słyszałam jak kiedys tłumaczyła ale zakumałam

[nafnaf]

Ja czytałam tylko ten standardowy opis książki i metody No i nie powiem, zaintrygowało mnie trochę to "instynktowne uczenie się języka" i teoria "logicznej układanki" Chociaż z tego, co słyszałam, założenia tej metody nie są wcale takie innowacyjne i znane były już wcześniej Ale myślę, że spróbować nie zaszkodzi, w końcu w nauce języków wszystkie chwyty dozwolone

[karo101]

super ksiażka, wszystkim polecam ja po 10 latach znowu zaczynam sobie przypominać język angielski. Do ksiażki dołaczona jest płyta wiec nie ma problemu z wymową. Z pewnością łatwiej jest mi sie uczyć tą metodą gdyz jak pisałam miałam juz kontakt z angielskim.

[GilmoreGirl]

Mam książkę z tej serii, ale coś nie mogę się do niej zabrać :/ gdy tylko się zmobilizuję, to dam znać czy warto kupić czy nie

[t_89]

Ja uczę się angielskiego i hiszpańskiego z tej książki.
Angielskiego wiadomo nie od podstaw, natomiast drugi język tak. Lepiej mi wchodzi hiszpański może dlatego, że nie mam wyrobionych nawyków i lepiej zapamiętuję. Natomiast jeżeli chodzi o angielski to czasami nie skupiam się na tym bo wiem jak to powinno brzmiec . Ale ksiażki ogólnie są bardzo fajne. Polecam Zwłaszcza jak ktoś uczy się od podstaw.

[kasieńka:)]

Książka jest całkiem w porządku
Pomagała mi w stawianiu pierwszych kroków z niemieckim.
Chodzi w niej o to, że uczysz się, zapamiętujesz całe zwroty, zdania i wyrażenia.
Z tyłu znajduję się mały niezbędnik gramatyczny, wyjaśniający niektóre zasady gramatyki, czasów, odmian, itp.

Według mnie ta książka to (cytując p. Beatę) kurs rozmawiania w języku obcym.

[lula_by]

Ciekawa alternatywa dla kursów typu SuperMemo itp.

[Jutte]

ja zaczełam zupełnie od podstaw naukę hiszpańskiego z Pawlikowską i bardzo mi się spodobała.
pierwszy raz w życiu poczułam radość z nauki języka bo zawsze to było nielubianym i przykrym obowiązkiem( angielski i niemiecki)
a hiszpański teraz jest dla mnie przyjemnością

[MsLizard]

Uczę się hiszpańskiego od podstaw z tej książki i bardzo sobie chwalę. Ale nie wiem czy książka spełni swoją funkcję w przypadku języka, który sie jednak trochę zna, po prostu to intuicyjne uczenie, które zakłada Pawlikowska już nie będzie intuicyjne.

[lovewizaz0]

Hej. Ja mam książkę angielski brytyjski Beaty Pawlikowskiej i jestem z niej mega zadowolona. Jest idealna jeżeli chcemy gdzieś wyjechać, a nie znamy zbytnio języka. Jednak wg mnie, by z niej korzystać należy znać gramatykę choć trochę, bo bez tego będzie ciągłe zdziwienie czemu ma być tak w zdaniu, a nie inaczej etc. To co napisałam jest chyba oczywiste, ale lepiej przypomnieć.

Aa i co do płytki, która jest dodatkowo do użycia razem z książką, to z niej nie korzystam - jeżeli ktoś nie wie jak się dane zdania wymawia, to się przyda. Mi jakoś nie przypadła zbytnio do gustu no i wiem jak się mówi wszystko co tam jest

[MsLizard]

Napisane przez lovewizaz0

Hej. Jednak wg mnie, by z niej korzystać należy znać gramatykę choć trochę, bo bez tego będzie ciągłe zdziwienie czemu ma być tak w zdaniu, a nie inaczej etc. To co napisałam jest chyba oczywiste, ale lepiej przypomnieć.

Ja nie korzystam w ogóle z gramatyki w hiszpańskim, bo wiele rzeczy można się domyslić ucząc się całych zdań. Po podręcznik dobrego wydawnictwa i trochę gramatyki sięgne dopiero jak przerobię pawlikowską, na razie chce nauczyć się rozumienia i mówienia w podstawowych sytuacjach, bez zastanawiania się "jak powinnam złozyć zdanie gramatycznie".

[lovewizaz0]

Napisane przez MsLizard

Ja nie korzystam w ogóle z gramatyki w hiszpańskim, bo wiele rzeczy można się domyslić ucząc się całych zdań. Po podręcznik dobrego wydawnictwa i trochę gramatyki sięgne dopiero jak przerobię pawlikowską, na razie chce nauczyć się rozumienia i mówienia w podstawowych sytuacjach, bez zastanawiania się "jak powinnam złozyć zdanie gramatycznie".

Można się domyśleć, ale ja jakoś potrzebowałam tej wiedzy z zakresu gramatyki

[nerveuse]

Ja wspomagam się blondynką ucząc się francuskiego aktualnie, ale mam też w domu wersję do angielskiego (korzystanie z niej na razie zaniechałam, ale pewnie jeszcze kiedyś wrócę). Ten sposób nauki jest super, po przerobieniu zdań faktycznie kleci się inne zdania w sposób intuicyjny. Ani angielskiego, ani francuskiego nie uczyłam się od "0" ale bardzo pomocna była aby w ogóle zacząć mówić, a nie zastanawiać się nad gramatyką. Plusem tych książek jest to, że faktycznie uczą tych najważniejszych słów, które potrzebne są w życiu codziennym. Na pewno jeśli chce się nauczyć języka to trzeba się wspomagać też innymi podręcznikami - aby wzbogacić słownictwo i umiejętności gramatyczne, bo gramatyka z tyłu książki jest opisane bardzo skrótowo (ale trzeba przyznać, że też bardzo logicznie i zrozumiale ją opisuje). W książkach jest tylko jeden minus są błędy......... więc trzeba zważać (z tym, że ja więcej błędów mimo krótszego korzystania wyłapałam w angielskim - albo przez to, że starsza książka, albo przez to, że lepiej go znam (ale to drugie raczej wykluczam, bo dużo lepiej czuję się w języku francuskim jednak)

[MsLizard]

Napisane przez nerveuse

W książkach jest tylko jeden minus są błędy......... więc trzeba zważać (z tym, że ja więcej błędów mimo krótszego korzystania wyłapałam w angielskim - albo przez to, że starsza książka, albo przez to, że lepiej go znam (ale to drugie raczej wykluczam, bo dużo lepiej czuję się w języku francuskim jednak)

Też słyszałam, że podobno są błędny. A może ktoś powiedzieć jakie są błędy w hiszpańskim Pawlikowskiej? Takie przykładowe, bo nigdzie na forach nie mogę tego znaleźć. Ja korzystam od podstaw, dlatego nie wyłapię tego a nie chciałabym sie uczyc z błedami.

[Jutte]

Napisane przez MsLizard

Też słyszałam, że podobno są błędny. A może ktoś powiedzieć jakie są błędy w hiszpańskim Pawlikowskiej? Takie przykładowe, bo nigdzie na forach nie mogę tego znaleźć. Ja korzystam od podstaw, dlatego nie wyłapię tego a nie chciałabym sie uczyc z błedami.

przyłączam sie do pytania

[nerveuse]

nie pomogę co do konkretnej wersji hiszpańskiej (właściwie to do żadnej, bo nie zaznaczałam sobie tego) ale z tego co pamiętam, to najczęstsze błędy to były złe słowa np zamiast pies pojawił się kot, czy nieprawidłowo użyte rodzajniki, coś w tym stylu. Generalnie takie błędy, że myślę, że to spokojnie w razie czego można zweryfikować na późniejszym etapie nauki, czy nawet w trakcie korzystanie z blondynki.

[tessa16]

Metoda przedstawiona w książce polega na uczeniu się na pamięć-powtarzaniu zwrotów razem z płytą. Kiedy powtarzamy to do znudzenia, przestajemy myśleć co mówimy i na tym polega właśnie instynktowne mówienie

[Jutte]

Czy wiecie może czym się róznią w treści te książki ? bo obie były wydane w 2011 jedna ma 242 strony a druga 240.. Niestety nie mogę w księgarni zajrzeć bo są zafoliowane

[nerveuse]

Napisane przez Jutte

Czy wiecie może czym się róznią w treści te książki ? bo obie były wydane w 2011 jedna ma 242 strony a druga 240.. Niestety nie mogę w księgarni zajrzeć bo są zafoliowane

Według Pawlikowskiej podobno niczym, czytałam kiedyś o tym na jej stronie