Facet przysięga "na matkę"

[slawek_33]

Hej hej,

Czy zdarzyło Ci się że facet coś przysięgał "na matkę"? Na przykład że nigdy Cię nie zostawi, albo że mówi prawdę. Co to Twoim zdaniem znaczy? I co ważniejsze, czy z perspektywy czasu dotrzymał obietnicy

(Aby rozwiać ewentualne wątpliwości pytam w imieniu mojej koleżanki...)

[Amitri]

Napisane przez slawek_33

Hej hej,

Czy zdarzyło Ci się że facet coś przysięgał "na matkę"? Na przykład że nigdy Cię nie zostawi, albo że mówi prawdę. Co to Twoim zdaniem znaczy? I co ważniejsze, czy z perspektywy czasu dotrzymał obietnicy

(Aby rozwiać ewentualne wątpliwości pytam w imieniu mojej koleżanki...)

Ale na matkę boską czy na swoją matkę?

Nigdy o czymś takim nie słyszałam.

[slawek_33]

Napisane przez Amitri

Ale na matkę boską czy na swoją matkę?

Nigdy o czymś takim nie słyszałam.

Swoją

[kosiolek]

Moj ojciec kiedys mial zwyczaj przysiegac "na zycie mamusi" (swojej) a potem tez "na grob tatusia" (swojego). A czy dotrzymywal obietnic?

[JaOna19]

Napisane przez slawek_33

Hej hej,

Czy zdarzyło Ci się że facet coś przysięgał "na matkę"? Na przykład że nigdy Cię nie zostawi, albo że mówi prawdę. Co to Twoim zdaniem znaczy? I co ważniejsze, czy z perspektywy czasu dotrzymał obietnicy

(Aby rozwiać ewentualne wątpliwości pytam w imieniu mojej koleżanki...)

Moim zdaniem znaczy to , że chce podkreślić swoje zobowiązanie.
Z dotrzymaniem obietnic bywa różnie.To już czas zweryfikuje.

[201706190936]

Pytanie ile ta matka dla niego znaczy że aż (lub tylko) na nią przysięga Myślę że chce podkreślić wagę słów.

[maacieek]

To takie trochę jak za dzieciaka się przysięgało na "słowo harcerza" mimo, że połowa dzieciaków nawet zuchami nie była

[skazana_na_bluesa]

ja bym nazwała to dziecinadą.

[Mick]

Ludzie, którzy naprawdę dotrzymują słowa, nie potrzebują takich bzdur - po prostu robią to, co zostało założone. Kiedy ktoś częstuje mnie tekstami "dałem słowo a moje słowo dużo znaczy" itp. to mam pewność, że na takiego osobnika nie mam co liczyć

[zlotniczanka]

potwierdzam, dla mnie to dziecinada i jakieś sztuczne podkreślenie wagi swego słowa.

[_Mia]

Dziecinada, zgadzam się, w dodatku zazwyczaj domena nałogowych kłamców, co dodaje nam tutaj już nie tylko żenady, ale smutku, że komuś tak łatwo takie słowa przychodzą

[201803290936]

Napisane przez _Mia

Dziecinada, zgadzam się, w dodatku zazwyczaj domena nałogowych kłamców, co dodaje nam tutaj już nie tylko żenady, ale smutku, że komuś tak łatwo takie słowa przychodzą

Im więcej zaklęć i przysiąg, szczególnie w przypadku świeżej znajomości, tym większe ryzyko, że całe to gadanie można o kant tyłka potłuc.

[annic]

Mnie by to bardzo zraziło jeśli ktoś przede mną przysięgałby na matkę/grób ojca/itp. Dla mnie po prostu przysięganie na życie jakiś osób jest niesmaczne i odrzuca, szczególnie tekst typu "przysięgam na życie matki że cię nie opuszczę". Nikt nie wie co życie przyniesie i jestem świadoma że nawet najlepszy związek może się rozlecieć, dlatego taki tekst to dla mnie szafowanie wartościami i rzucanie słów na wiatr. Jeśli ktoś swoim zachowaniem pokazuje że można mu ufać i dane słowo coś znaczy to nie potrzebne są tego typu przysięgi.

[201803090921]

Powiedzieć można wszystko, a mamusia bynajmniej nie padnie trupem od złamanej przysięgi także.... Pomijając fakt, że brzmi to jak z kiepskiego filmu, tandetnie i pretensjonalnie.

[Fleur_D]

Napisane przez Sziket

Powiedzieć można wszystko, a mamusia bynajmniej nie padnie trupem od złamanej przysięgi także.... Pomijając fakt, że brzmi to jak z kiepskiego filmu, tandetnie i pretensjonalnie.

Dokładnie

Coś takiego mocno by mnie zraziło do faceta.
Nie macie wrażenia, że gdy ktoś przysięga na jakąś rzecz lub osobę, to tak jakby chciał przerzucić na nią konsekwencje swojego zachowania? Jakby to działało w ten sposób, to niektórzy by wybili całe rodziny.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Nie rozumiem w ogole, po co obiecywac, ze sie kogos nie zostawi. W zyciu roznie bywa, nie ma co sie zarzekac, ani przysiegac na kogos/na cos. Nie potraktowalabym takich slow powaznie.

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

przysięganie 'na coś' to kojarzy mi się z dzieciakami totalna dziecinada

[Shira Yuki]

Napisane przez slawek_33

Hej hej,

Czy zdarzyło Ci się że facet coś przysięgał "na matkę"? Na przykład że nigdy Cię nie zostawi, albo że mówi prawdę. Co to Twoim zdaniem znaczy? I co ważniejsze, czy z perspektywy czasu dotrzymał obietnicy

(Aby rozwiać ewentualne wątpliwości pytam w imieniu mojej koleżanki...)

dla mnie przysięga nie ma mocy,jesli przysięgający nie mówi prawdy.
może zaklinac się na smierć,na matkę,dzieci,boga,ale jesli kłamie ,to nie ma znaczenia kogo przywołuje.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;48155647]Nie rozumiem w ogole, po co obiecywac, ze sie kogos nie zostawi. W zyciu roznie bywa, nie ma co sie zarzekac, ani przysiegac na kogos/na cos. Nie potraktowalabym takich slow powaznie.[/QUOTE]