|
|||||||
| Notka |
|
| Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Zapachy Van Cleef & Arpels
2 razy przeczytalam recenzje tych perfum na wizazu. Niestety nadal nie wiem jak ten zapach jest odbierany. Czy ktoras z Was posiada Marmure? Chcialabym wiedziec czy jest on rzeczywiscie swiezy, czy moze orientalny, ciezszy. Jest tyle skrajnych opinii, ze sama nie wiem czy warto do niego podchodzic. Wydaje mi sie, ze kiedys nawet wpadl mi w rece, ale testowalam tlyko na papierku i moja siostra stwierdzila, ze sie jej nie podoba, wiec wyrzucilam papierek
Chetnie sie dowiem jak odbiera go Wasze najblizsze otoczenie i czy w ogole Marmure ma warkocz.
|
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
|
Dot.: Van Cleef Marmure
po pierwsze nie Marmure ale Murmure.
po drugie na pewno nie jest orientalny - raczej kwiatowy. czy świeży - to już kwestia indywidualnego odioru, na mnie tak, taką świeżoscią jak Pleasures, albo Anais Anais, ale myślę, że łatwo może być odbierany jako duszący. warkocz też bywa rzeczą indywidualną. przetestowac warto, imo to fajny zapach. |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Van Cleef Marmure
Ot co, Murmure
Znam ten zapach dość dobrze, kiedyś kupilam go w prezencie urodzinowym dla koleżanki, ktora za nim szalała. Zaintrygowało mnie za czym też ona tak szaleje, i potestowałam. Zapach dla mnie klasyczno - elegancki, bez wątpienia kwiatowy, zdecydowanie nie dla mnie bo jest wyraźnie jaśminowy i to się daje odczuć. Ale nie jest takim duszącym migrenogennym jaśminem, jest raczej biało-kwiatowo-łagodny, miękki. Moim zdaniem warkocza nie posiada, trzyma się raczej bliżej ciała, jest wyczuwalny ale nie obezwładniający. Raczej dla dojrzałych kobiet niż podlotków. Muszę go potestować trochę, wiem że odrobinę mi się kojarzył z moim ukochanym 24 Faubourg Hermesa. To ta sama grupa zapachów.
__________________
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Dot.: Van Cleef Marmure
Dostałam kiedyś Murmure od kolegi na urodziny, ilość tzw. minimalną
![]() Bardzo, choć jest kwiatowy, kojarzył mi się z Boucheronami. Nie jest do nich podobny, ale ma zbliżoną ciężkość, taki rodzaj duszącej obecności. No, i przy tym zbliżoną klasę: można go nie lubić, nie sposób nie docenić. Moja przygoda z nim nie trwała długo, bo zapach strasznie mnie męczył: jest, owszem, kwiatowy, ale w ten cieżki sposób, właściwy chyba jaśminowi, do którego dołożono kolejne bukiety. Ma podłoże drzewne, i wszystko to powoduje, że naprawdę jest wyczuwalny i ciężki, ciężki, ciężki. W taki sposób zachowują się na mojej skórze kadzidła, także byłam dość zdumiona podobną reakcją Murmure, które kadzidlane nie jest w najmniejszej części. Pamiętam, że czułam się w nim niekomfortowo, miałam wrażenie, że wszystkich dookoła chce podusić (to się chyba właśnie nazywa warkoczem ), bo w kwestii intensywności i trwałości niczego nie można mu zarzucić. Podsumowując: świeży to on nie jest na pewno (choć, jak pisze Smoczyca, kwiaty ma białe i idzie raczej w kierunku białych zapachów). Orientalny - formalne - też nie, ale w podobny sposób ciężki i duszący - tak. |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Van Cleef Marmure
Dzieki za odpowiedz. Wiem, ze mUrmure, ale jakos nie moglam napisac inaczej tylko mArmur
Dziekuje szczegolnie za ostatnia wypowiedz - najbardziej precyzyjna no i juz wiem, ze chyba nie podejde do nich ponownie... To niestety nie moj styl zupelnie.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Van Cleef Marmure
delikatne, mocno kwiatowe- nie jasmin a irys
w pierwszej chwiliJedne z moich naprawde ulubionych zapachow- doskonale komponuje sie woda toaletowa z zelem do kapieli i balsamem.Wtedy zapach jest taki bardzo..cielesny Cos na wzor Trussardi Skin- jesli chodzi o wspolgranie z zapachem skory. Na mojej skorze nie sa absolutnie ciezkie! nie wiem skad takie opinie- wedlug mnie jest soczyscie kwiatowy- przypomina mi swiezo rozkwitle soczyste biale kwiaty..Co do warkocza- bardzo minimalny, po uzyciu calej linii -odrobine mocniejszy .. Jest to zapach dosc dlugotrwaly,ale kompletnie nie meczacy..
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Dot.: Van Cleef Marmure
Cytat:
![]() Na mnie też jest soczyście kwiatowy, nawet bardziej niż soczyście, stąd odbieram go jako b. duszący. To jedne z niewielu zapachów, które aż tak postrzegam - dostałam je na urodziny, czułam się więc w obowiązku wypsikać na następne zbiorcze spotkanie, i pamiętam, że pytałam wszystkie przyjaciółki, czy da się koło mnie przejść, tak mi się wydawał intensywny na mnie samej. Byłam wręcz skrępowana, bo lubię dusidła i słodkości, ale przy skórze. Z Trussardi Skin nie kojarzy mi się wogóle, nie wiem, może za słabo je pamiętam. Może rzeczywiście bardziej irys niż jasmin - zwracam zapachowi honor
|
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Van Cleef Marmure
Cytat:
Dla mnie też jest ciężki i duszący Obezwładnia, niestety nie w tym dobrym znaczeniu tego słowa Dodam tylko, że zazwyczaj lubię ciężkie zapachy, ale ten po prostu swą "ciężkością" wbija w ziemię W każdym razie mnie
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 50
|
First van Cleef & Arpels.
Pamiętam ten zapach mgliście. Wiem, że wydał mi się mocny. Przy okazji poszukiwania zapachów z nutą narcyza znów natknęlam się na First, ale nie jestem pewna czy ten narcyz jest tam wyczuwalny. Czy ktoś mógłby napisać coś więcej o tym zapachu?
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: First van Cleef & Arpels.
Cytat:
Zapach jest faktycznie intensywny, "wizytowy, może "nieco "babciowaty" podobnie jak Chanel 5 , niedawno rozstałam się z jego resztką, po dość długim okresie używania go od czasu do czasu stwierdziłam że jest ...zbyt mocny.Chyba mi się chemia skóry zmienia. Ale powodowana ciekawością zaryzykowałam i kupilam w ciemno First Love, nowość,orientalna wariacja na temat First, bez aldehydów. Czekam niecierpliwie na przesyłkę. First to bogaty zapach , esencjonalny, nieco podobny w stylu do Caleche Hermesa. Może bardziej jaśminowy, wyczuwalna bergamotka , jest tez jest róża i nutka zwierzęca. Ja narcyza nie czułam. Narcyz chyba występował tylko w jednej z licznych limitowanek tzw.FIRST Edition Jasmin de Chine . Niestety nie znam tej wersji.Nie widziałam jej tez w Polsce w sprzedaży , na allegro tez nie.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 50
|
Dot.: First van Cleef & Arpels.
Dziękuję za informacje. Poszłam do perfumerii, zeby odświeżyc wspomnienia. Zapach ciekawy, niewątpliwie warto go poznac, ale to zapach na wyjątkowe okazje. Słodki i silnie emanujący. Mam nadzieję że First Love będzie miał w sobie cos z tego niepokornego charakteru.
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: First van Cleef & Arpels.
Mam First Love, piękny,delikatny, orientalny.
Trwały i ciepły. Wyczuwalne w nim są nutki pieprzu i czarnej porzeczki ( która brzmi tu nieco podobnie jak w Crystal Noire ale delikatniej ) oraz nuta chyba jakiegoś kwiatu ale nie umiem bliżej odgadnąć, może to osmantus , a może orchidea ![]() Znacznie póżniej pieprz łagodnieje ustępująć pola nutom ciepłym i delikatnie słodkim czyli mieszance ambry, wanilii i paczuli. Fajny zapach na chłodne deszczowe dni ![]() Nie powala na kolana, ale jest to udana kompozycja, a tradycyjny już flakonik tym razem w kolorze bordowym wygląda uroczo
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie |
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Van Cleef&Arpels - Miss
Dziewczyny, mam prośbę do tych, które znają te perfumy: Miss - Van Cleef & Arpels
Może któraś ma opis "linii zapachowej". Dostałam te perfumy ze Stanów, niestety nie odpowiadają mi i chcę je wymienić na targowisku, a nie wiem, jak opisać zapach, poza tym, że jest kwiatowo - owocowy, Pomożecie mi?
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Van Cleef& arpels - Miss
ja perfum nie znam ale znalazlam takie cos
Miss Arpels Perfume by Van Cleef & Arpels, Van Cleef & Arpels Created Miss Arpel In 1994. It Is The Result Of The Following Top Fragrance Notes: Bergamot, Orange Blossom And Apricot. The Middle Notes Are: Jasmine, Citrus And Peony And The Base Of The Fragrance Is: Honey, Musk And Cedar. Miss Arpel Is Recommended For Style Use. a wiec: nuty glowy:bergamotka, kwiat pomaranczy, morela nuty serca: jasmin, cytrusy, peonia nuty bazy:miod, pizmo, cedr |
|
|
|
|
#15 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: Van Cleef& arpels - Miss
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Van Cleef& arpels - Miss
Cytat:
Ja również szukałam i znalazłam takie same nuty Zobaczcie same:Miss Arpels by Van Cleef & Arpels Year Introduced: 1994 Scent Type: Floral - Fruity Top Notes: Freesia, basil, lemon, watermelon, bay Heart Notes: Magnolia, jasmine, peony, lily Base Notes: Oak moss, sandalwood, vanilla Fresh and invigorating, Miss Arpels is a light, fruity floral blend, developed for those with a youthful attitude. Sheer and summery, it is ideal for beach-bound days and languid evenings. Think balmy breezes and flowing white linen, endless white beaches, and Mediterranean blue.
__________________
"Są takie chwile, gdy się nie śmie badać swej własnej duszy, bo się człowiek lęknie, że ani jednej nie znajdzie w niej struny, co potrącona, jeszcze czysto dźwięknie." Edytowane przez Szara Róża Czas edycji: 2007-09-30 o 06:16 Powód: pik, pik! |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
|
Van Cleef & Arpels Les Saisons: Autumn, czy ktoś zna?
Witajcie,
przeszukałam forum, ale nic na temat tego zapachu nie znalazłam. Jeśli takowy już jest to proszę o wybaczenie i połączenie wątków Czy ktos zna ten zapach i mógłby się podzielić wrażeniami? Byłabym wdzięczna
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Van Cleef & Arpels Les Saisons: Autumn, czy ktoś zna?
Znam i z czterech pór roku Vc&AR najbardziej lubię właśnie Jesień. Ciepły, kwiatowo- lekko drzewny, z aromatem jesiennych liści i lilią.
Mam sentyment do tej firmy- przez Birmane.
__________________
Kot najgorszego sortu |
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Van Cleef & Arpels Les Saisons: Autumn, czy ktoś zna?
rozumiem, dzięki
liczyłam, ze jest bardziej przyprawowo - drzewny, ale na każdym pewnie troche inaczej się rozwija... |
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Van Cleef & Arpels Les Saisons: Autumn, czy ktoś zna?
podoba mi sie, przyjemny, cieply, slodki ale nie przeslodzony, kwiatowo-drzewno-migdalowy z przyprawami, udany
__________________
sure. fine. whatever. |
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Van Cleef & Arpels Les Saisons: Autumn, czy ktoś zna?
ja znam. Moje wrażenia tu:
http://smellofwhitecat.blogspot.com/...s-saisons.html |
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 5 290
|
Dot.: Van Cleef & Arpels Les Saisons: Autumn, czy ktoś zna?
Mam i bardzo lubię,ale tylko właśnie w okresie jesiennym.Nie umiem ładnie opisywać więc dodam tylko ,że kojarzy mi się z jesiennym zapachem dojrzałych owoców jarzębiny,głogu...lekko wytrawny,chłodny.Warte poznania .
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Van Cleef & Arpels Les Saisons: Autumn, czy ktoś zna?
dzięki dziewczyny
musze przyznać kusi mnie, żeby kupić w ciemno całe 125ml
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Van Cleef & Arpels Les Saisons: Autumn, czy ktoś zna?
Radzę jednak poznać zapach przed zakupem tak dużej pojemności
![]() Na allegro widziałam ostatnio decanty... (u sprzedającej tonkabean - teraz nie ma w ofercie, ale może po prostu nie wystawiła) Mi się Autumn nie podobało. Ma w środkowej i końcowej nucie coś słodko-mdlącego, co mnie irytuje. Piżmo może? Przypraw tam wiele nie ma. Nie ma też innych nut "jadalnych". Ale faktycznie nazwa oddaje klimat zapachu: jest taki jesienno-smętny.
__________________
Edytowane przez porzeczki Czas edycji: 2009-08-31 o 16:39 |
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Van Cleef & Arpels Les Saisons: Autumn, czy ktoś zna?
własnie w tym problem, że nie mam jak przetestowac
ale sprobuje podpytać czy jeszcze ma ten zapach... |
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Van Cleef & Arpels Les Saisons: Autumn, czy ktoś zna?
chciałabym Wam zasugerować rozebranie flachy - Automne jest za bezcen w perfumeriach internetowych, sama pisałabym się na jakieś 30 ml ale ja tu nowicjuszka i regulamin nie pozwala na organizowanie zakupu... gdyby któraś się podjęla to jestem pierwsza chętna
|
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Van Cleef & Arpels Les Saisons: Autumn, czy ktoś zna?
popieram, chętnie bym wzięła z 20ml
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Zapachy Van Cleef & Arpels
odświeżam wątek - napiszcie prosze więcej o Les saisons Van Cleef &Arpels - kuszą niskimi cenami
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Zapachy Van Cleef & Arpels
No właśnie, właśnie- też chciałam zapytać. POZA Jesienią- ktoś zna???
Help, bo się aukcje skończą...
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: London, UK
Wiadomości: 357
|
Dot.: Zapachy Van Cleef & Arpels
W zeszlym roku kupilam latem Les Saisons Hiver (zimowy), ktory, ku milemu zaskoczeniu jest wlasciwie zapachem na wiosne/lato: naczelna nuta to cytryna, drydown to pizmo, kardamon i pieprz. Moja druga polowka chetnie psika sie tym zapachem, sklasyfikowalabym go jako unisex. Czysty, swiezy, niczym powiew gorskiego powietrza.
Jako fanka zapachow drzewnych i drzewno-podobnych testowalam Automne kilka razy. Niestety, na mojej skorze ten wdzieczny zapach zyje rekordowo krotko
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:23.



Chetnie sie dowiem jak odbiera go Wasze najblizsze otoczenie i czy w ogole Marmure ma warkocz.




), bo w kwestii intensywności i trwałości niczego nie można mu zarzucić.
Dziekuje szczegolnie za ostatnia wypowiedz - najbardziej precyzyjna no i juz wiem, ze chyba nie podejde do nich ponownie... To niestety nie moj styl zupelnie.




stwierdziłam że jest ...zbyt mocny.Chyba mi się chemia skóry zmienia. 

Zobaczcie same:

