|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4
|
przesadzam?
(z gory przepraszam,nie mam polskich znakow)
Potrzebuje obiektywnej opinii... Od ponad roku mieszkam razem w TZtem. Na poczatku zwiazku zauwazylam ze on jest bardzo zazdrosny,zeby nie tworzyc konfliktow, ograniczylam moje kontakty w dawnymi kolegami i mezczyznami ogolnie nie bylo to dla mnie problemem, bo to TZ sie liczy dla mnie najbardziej. Kilka miesiecy temu przegladalismy razem zdjecia na jego fejsie i w tym samym momencie jakas dziewczyna (wtedy jeszcze jej nie znalam) napisala mu czy moga sie spotkac. Wiadomosc wyswietlila sie jak siedzialam obok wiec nie moglam jej nie widziec. Okazalo sie ze laska pomylila profile, chciala napisac do kumpla Tzta ktory jest do niego bardzo podobny a ktorego znala tylko z widzenia. W efekcie zaczela sie niby z nim spotykac, ale nigdy do niczego miedzy nimi nie doszlo. Byl tylko jej znajomym, przychodzila z nim ciagle jak gdzies wychodzilismy cala paczka. Nie wiem dlaczego ale zawsze bylam o nia zazdrosna. Mialam wrazenie ze kokietuje mojego tzta i nie wiem dlaczego, zostala moim wrogiem. Powiedzialam TZtowi ze ona jest dziwna ale on sie ze mna nie zgadzal. Po jakims czasie dowiedzialam sie ze pisza czasem na fejsbooku, ze ona pozycza mu samochod albo go podwozi, a ostatnio jak dzwonilam z tel TZta widzialam jej numer w wybieranych polaczeniach. On zapiera sie ze to tylko kolezanka. Pewnego dnia siedzily razem na tarasie u znajomego, we dwojke, ona przychodzi ( ze swoja siostra). Siada, zaczyna rozmawiac, odpowiadam jej zdawkowo, bo nie mam ochoty na konwersacje z ta laska. TZ mowi do mnie: "nawet nie zauwazylas ze mam nowe okulary" (kupil tego samego dnia), na to ona sie wcina: "a ja zauwazylam". Mowie sobie pod nosem ze to swietnie na to ona naskakuje na mnie ze jakim prawem jestem dla niej nie mila, ze ona niczego nie chce od mojego faceta, ze jestem dziwna i ze nic nie robie tylko sprawdzam jego facebooka i zebym sie zajela czym innym. (nie sprawdzam jego fb, to bylo nawiazanie do tej jej pierwszej wiadomosci o ktorej wiedzialam). TZ wzial mnie za reke i poszlismy stamtad. Jednak przez tydzien byl obrazony, powiedzial ze narobilam mu wstydu bo bylam dla niej niemila i ze ona ma racje. Ostatnio zapytalam go czy ciagle z nia pisze, powiedzial ze nie. Tym razem celowo weszlam na jego fb i okazalo sie ze klamie.(nie wiem o czym pisze bo tz wszystko kasuje zostala tylko jej ostatnia odpowiedz). Przy okazji znalazlam cos jeszcze, rozmowe z pewna laska, ktora pyta tzta o jego nr tel na to on jej ze ona ma mu wyslac zdjecia a jak nie to ja usunie, cos w tym stylu, na koncu: "ok, nie to nie, narazie". Ale najgorsze jest to, ze w innej wiadomosci (nie wiem od kogo) byly trzy nagie zdjecia jakiejs dziewczyny. Nie wiem od kogo to bylo ani kiedy wyslane, tz mowi ze to stare zdjecia z czasow kiedy sie jeszcze nie znalismy. Ale zmienil haslo do kompa i nie moge juz sprawdzic daty. Powiedzialam mu ze to koniec. On na to ze sie myle, ze niszcze nasz zwiazek, ze wiecznie szukam problemow i ze on ma tego dosyc. Czy ja jestem nienormalna? Czy przesadzalam z ta pierwsza laska? I czy moge watpic w jego wine w tej drugiej syt? |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 142
|
Dot.: przesadzam?
Przesadzilas ograniczając kontakty z innymi ludźmi, facet jest zazdrosny bo wie co sam wyprawia
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#3 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
wiem, ze nie powinnam byla ale z drugiej strony ja nie mam prawa miec kolegow. nie wiem co mam myslec, ile jest w tym mojej winy a ile jego... |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 28
|
Dot.: przesadzam?
Moim zdaniem to nie Ty stwarzasz problemy, tylko on jest problemem.
Robi Ci afery o Twoich kolegów, podczas gdy jego zachowanie wobec innych dziewczyn pozostawia wiele do życzenia. Poza tym, nie masz obowiązku być miła dla wszystkich, a już w ogóle przymilać się do dziewczyn, z którymi Twój chłopak angażuje się w jakieś dziwne relacje. Stworzył dziwną relację i z Tobą, i ze swoimi "koleżankami". To nie był normalny związek. |
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
Nie jesteś. Moim zdaniem , masz dobre przeczucia choć chyba też troche ślepawa jesteś że dopiero teraz, jak pan już hula w najlepsze. Twój facet wygląda na niezłe ziółko. A już sytuacja że obca osoba, "koleżaneczka" napada na mnie, że ja swojemu feja sprawdzam.... no nawet jeśli sprawdzam, to jest sprawa między mną a nim a nie obcej baby. Czyli, ze on najwyraźniej obrabia Ci tyłek przed koleżaneczkami, jak to jesteś straszna i jak go nie rozumiesz. :/ I fakt ze on zamiast Cibie bronić a koleżance zaproponować "odstosunkowanie sie" od tego co Wy w swoim zwiazku robicie bo to nie jej interes, twierdzi że mu wstydu robisz przed nią i się obraza.... Szkoda ze jemu nie wstyd przed Tobą. Akcja ze zdjęciami :albo mi wyślesz albo spadaj... Moze i niszczysz związek. Ale zastanów się, czy aby nie jest to najlepsze co dla siebie możesz zrobić. Nie każdy związek jest na tyle wartościowy, żeby był sens w nim siedzieć. Z opisu, wygląda to na bardzo marny związek z manipulantem, egoistą, i... przyprawiaczem rogów. Na moje oko, to masz już niezłe poroże.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#6 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- Cytat:
I zgadzam się z tym, jak z opisu zobaczyła to Cava: Cytat:
Edytowane przez madana Czas edycji: 2014-08-12 o 11:50 |
|||
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 30
|
Dot.: przesadzam?
Odpuść sobie go. To idiota.
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 118
|
Dot.: przesadzam?
Edytowane przez kotwkulce Czas edycji: 2014-08-12 o 12:26 |
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 62
|
Dot.: przesadzam?
Miałam bardzo podobną sytuację tyle, że mój TŻ nie miał żadnych zdjęć nagich lasek. zacznę od początku spotykaliśmy się , było wszystko super fajnie. Byliśmy razem może z pół roku już , byliśmy bardzo szczęśliwi, nie byłam wtedy bardzo zazdrosna tylko tak umiarkowanie jak każda kobieta i któregoś wieczoru coś mnie tchnęło , żeby zajrzeć Mu w telefon ( gdy został u mnie na noc i już spał - nie wiem czemu to zrobiłam bo wcześniej tego nie robiłam. po prostu poczułam że coś mi kazało tam zajrzeć ) No i BACH !! tam sms-y z jego trzema byłymi.. do jednej pisał że ją odwiedzi na kawę, z drugą zwykłe co tam jak tam , a z trzecią Szok - teksty typu " pamiętasz jak się kochaliśmy tu i tu . jak było Nam fajnie , przyjemnie itd. " a kilka dni wcześniej chciał mnie zabrać w dokładnie te miejsce o którym była mowa w sms..
byłam w szoku, nie chciałam z nim gadać, tym bardziej że wmawiał mi że z żadną byłą nie pisze bo i po co. no powiem , że prawie się rozstaliśmy, ale facet się postarał , więc Mu wybaczyłam, zmienił numer i żadna była nie ma tego numeru. ale mi z całej historii zostało to , że teraz jestem zazdrosna na maxa .. ;/ i nie panuje nad tym .
__________________
... Faith - Hope - Love ... |
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: przesadzam?
O matko
![]() Jesteś całkiem normalna. To koleś jest idiotą. Laska moim zdaniem ewidentnie go podrywa, za wcięcie się w moją rozmowę z "ja zauważyłam" chyba bym jej lutnęła, jak cholera, a za wtrącanie się do tego co ja sobie robię we własnym związku to chyba pozbyłaby się wszystkich zębów. Wiem jak takie teksty potrafią wkurzyć. Niby nic nie znaczące, a tak naprawdę wszyscy wiedzą o co chodzi. Jego łechce to, że ona go podrywa. Normalny facet by się nie obrażał o to, że jego kobieta jest po prostu zazdrosna i nie pozwoliła sobie, żeby jakaś panna jej się wcinała w gadkę. Utemperowałaś ją, a ona powinna siedzieć cicho. On natomiast zawsze powinien stać po Twojej stronie i jeśli sam nie pochwala Twoich kontaktów z płcią przeciwną, nie powinien mieć koleżanek, które go podwożą i z którymi prowadzi rozmowy, które dodatkowo przed Tobą ukrywa. Przechodząc dalej... Do tych innych wiadomości, które znalazłaś. Świadczą o tym, że on Cię po prostu zdradzał, a nawet jeśli jeszcze nie, to miał zamiar to zrobić. Gdyby to z tymi zdjęciami było prawdą (to że są stare) i nie miał nic do ukrycia to nie zmieniałby hasła. I on po tym wszystkim Ci mówi, że ma dosyć Ciebie... No niewiarygodne jaki gość ma tupet. Nie daj sobie zrobić wody z mózgu, bo to nie Twoja wina. To nie Twoje zachowanie i nie Twoja wierność, a raczej niewierność, jest problemem. Skoro jesteś taka nienormalna jego zdaniem to niech sobie poszuka normalnej. Ciekawe gdzie znajdzie taką głupią, która zrezygnuje dla niego ze wszystkich kontaktów z facetami tylko dlatego, żeby misiu nie czuł się źle i nie był zazdrosny, a on sam będzie sobie latał i wypisywał z koleżaneczkami, które będą się wpieprzać w związek... No nigdzie.
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ Edytowane przez weak Czas edycji: 2014-08-12 o 12:48 |
|
|
|
|
#11 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: przesadzam?
Trzymaj przyjaciol blisko ale wrogow jeszcze blizej;p
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: przesadzam?
Moim zdaniem masz już takie rogi, że ciągasz nimi po suficie.
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ---------- Pewnie oszukiwała się, że to śnieg pada.
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 853
|
Dot.: przesadzam?
Zgadzam się częściowo z dziewczynami - to nie z Tobą jest problem tylko z nim.
Nie zgadzam się z tym najeżdżaniem na jego "koleżankę", dlatego że sama poznałam kilku facetów którzy mieli dziewczyny, ale tylko jak ich nie było w pobliżu to narzekali, że 'ich dziewczyna jest taka zła, bee i w ogóle masakraaaa..... :P Wszyscy w to wierzyli i z góry nie lubili jego dziewczyny (jego znajome od razu były na nią cięte, a faceci zahcowywali dystans).
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. |
|
|
|
|
#15 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: przesadzam?
Czemu ludzie tkwią w takich związkach
__________________
Do stycznia 2017 jestem zadrutowana ![]() Z każdym dniem piękniejszy usmiech! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=841721 Zapraszam na wymianę! |
|
|
|
|
#16 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: przesadzam?
To ja, autorka watku (nie moge sie zalogowac na poprzednie konto).
Rozmawialam dzis z tztem. Wg niego on nie robi nic zlego. Powiedzial, we przeciez nigdy mnie nie zdradzil i nie wie dlaczego ciagle wymyslam problemy ktorych nie ma. Powiedzialam, ze odchodze, prosil, zebym to jeszcze przemyslala, ze glupota byloby przekreslic wszystko co razem przezylismy przez taka blahostke... Wg niego ona miala prawo powiedziec co powiedziala, ze to jest "sprawiedliwosc" bo skoro jestem dla kogos niemila to predzej czy pozniej musze sie liczyc z taka reakcja. Ogolnie moglby przestac z nia pisac ale to nie chodzi o nia tylko o niego: jakim bylby facetem jesli pozwolilby mowic sobie z kim moze rozmawiac a z kim nie. No i ogolnie, ze ona mu pomogla wiele razy i zawsze byla dla niego mila (chodzi glownie o akcje z samochodem) i ze on nigdy nie zauwazyl zeby chciala go poderwac czy cos w tym stylu. Ogolnie to ja wymyslam problem ktorego nie ma. Co do sprawy z fb, myslal ze to ja robie "prowokacje" (doprawdy, nie mam nic innego na glowie) i dlatego pisal o to zdjecie, na koniec rozmowy powiedzial lasce zeby go usunela ze znajomych i wiecej do niego nie pisala. A zdjecia przeslal mu kolega. Ogolnie to ja mam problem, bo on nie wie co takiego strasznego mi zrobil. Strasznie sie unioslam przy tym wszystkim, ogolnie bylo duzo krzyku, zle sie teraz z tym czuje. Jednak nadal nie wiem jak mam to traktowac. On jest mega inteligentnym czlowiekem, nie wierze w to, ze nie rozumie swojej winy. Nie mam juz sily. |
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 147
|
Dot.: przesadzam?
To nie jest normalne zachowanie. Nie dziwie się, że ta dziewczyna działa Ci na nerwy. A chłopak kręci i to czuć na kilometr. Oszukał Cię z rozmowami na feju, nie mówi wszystkiego o kontaktach z tamtą dziewczyną. Moim zdaniem powinnaś z nim poważnie porozmawiać i postawić ultimatum: albo się ogarnie i przestanie odwalać takie akcje, albo nara. On ma prawo ograniczać Twoje kontakty z płcią przeciwną, a kiedy ty masz wątpliwości co do jego znajomości z jedną dziewczyną, on znajduje na to wytłumaczenie. Jeśli by mu na Tobie zależało, zerwałby z nią kontakt, wiedząc, że działa Ci ona na nerwy.
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
No tak, tylko wg niego ja dopisalam sobie cala historie, ona jest tylko kolezanka i tyle. Nie moge mu dyktowac z kim pisac a z kim nie. Aha i on mi nigdy niczego nie zabranial Caly czas mysle o tej sytuacji jak ta panna dala mi wyklad na temat tego czego nie powinnam robic z fb tzta. I on ciagle z nia pisze. Czuje sie jak kompletna idiotka |
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 147
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
Oboje mamy po 25 lat. Wiem ze to jest nienormalne, nie wiem tylko dlaczego on tego nie rowumie. Jak chodzi o innych (znajomych np.) potrafi bardzo latwo ocenic co sie robi a co nie w zwiazku i krytykowac. Jesli chodzi o nas - jest bez winy. Moze ja na prawde sobie to wymyslilam? |
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
Piszesz że on jest mega inteligentny. ![]() To co? Taki inteligent i nie rozumie? Moim zdaniem, tym bardziej rozumie, tylko tez jest na tyle sprytny, żeby z ciebie idiotkę robić i Ci wmawiać co mu się zachce. a Ty jak widzę, łykasz jak pelikan meduzy. Ty głupia jesteś po prostu. facet robi cię w bambuko az się kurzy, a Ty siedzisz i rozkminiasz, czy ręka za którą go przypadkiem złapałaś, to aby na pewno jego ręka. Rób jak sobie chesz. Ja bym tam nie chciała siedzieć w związku z tak nielojalnym facetem. Perfidnie sie tej nielojalności wypierajacym i jeszcze manipulant jden udaje niewiniatko i zwala winę na Ciebie. Pewnie już Ci tyłek obrobił przed koleżaneczką i mają oboje ubaw jak 2 łasice w pokrzywach.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 147
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
i codziennie dziękować mu za to, że jest ze mną. Ale jak widać wszystko zależy od faceta i jego charakteru. Na ludzki rozum powinnaś odejść, bo jeśli on flirtuje z inną babą i Cię okłamuje to prędzej czy później sam Cię rzuci - chyba, że będzie Cię ciągle robił w konia. Jeśli go kochasz i chcesz "ratować ten związek| powinnaś postawić mu ultimatum. Albo rozmowy z tą klientką, albo Wasz związek. Jeśli nie będzie chciał zrezygnować ze znajomości z tą cwaniarą to chyba wiesz, co masz robić...
|
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 28
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
Za to on może robić co chce, a Ty nie masz prawa do zazdrości. To jest właśnie potęga manipulacji. Steruje Tobą tak, żebyś robiła to, czego on chce bez jego jasnego rozkazu, tak, żeby on nie był winny; za to gdy Ty reagujesz na jego chore zachowanie, to czujesz się winna, analizujesz 1000 razy czy na pewno masz rację, mówi Ci, że wynajdujesz problemy. Najgorsze jest to, że dziewczyny tkwią w takich związkach mimo, że nie są szczęśliwe, bo są tak zmanipulowane, że nawet jeżeli zauważą problem, to przekonują się, że same go stworzyły. Przykro mi, bo widzę, że nie będzie Ci łatwo uwolnić się od niego. |
|
|
|
|
|
#24 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: przesadzam?
Rozumiem wszystko co mowicie i zgadzam sie z Wami. Moim problemem jest to, ze w poprzednim zwiazku bylam zbyt zaborcza. Zastanawiam sie czy w zasadzie on nie ma prawa miec kolezanek? Nie tlumacze go, ten przypadek jest szczegolny, laska mega wkurzajaca itd...
Wg was jestem glupia naiwniara z porozem? |
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: przesadzam?
Ten gość jest jakiś dziwny.
![]() Serio sprawia ci przyjemność taki związek? |
|
|
|
|
#26 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 147
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
Ty nie masz prawa mieć kolegów, bo jest o Ciebie zazdrosny, a on może mieć prawo kontaktować się z typiarą, która działa Ci na nerwy i publicznie zwraca uwagę. Gdyby TŻ szanował Twoje uczucia na pewno ograniczyłby z nią kontakt. Przecież nie żądasz od niego porzucenia wszystkich znajomości z koleżankami, tylko zaprzestania pisania z jedną osobą. Wiedząc, że Cię okłamuje, chyba masz do tego prawo. Zresztą co ja mówię... Gdyby Cię kochał i liczył się z Tobą sam by przestał się z nią kontaktować. Nie wiem, może połechtała go nadzieja, że podoba się innej osobie, a może chce, żebyś była o niego zazdrosna. W każdym razie okłamuje Cię, bo mówi, że z nią nie pisze, a pisze i w dodatku zmienił hasło, więc na pewno ma coś do ukrycia. Gdyby było inaczej nie zachowywałby się tak, tylko pozwoliłby Ci odkryć samej, że przesadzasz i robisz z siebie idiotkę podejrzewając go o zdradę. Działa na dwa fronty i robi Ci wodę z mózgu. Na Boga, dziewczyno, mieszkasz z nim pod jednym dachem, patrzysz mu na ręce, jego sygnały są jasne - coś kręci, a Ty szukasz winy w Twojej zazdrości, zaborczości i braku sympatii do dziewczyny, która wtrąca się w Twój związek i podrywa Twojego chłopaka. Myślę, że gdybyś nakryła ich razem w łóżku i on by Ci wmówił, że Ci się przywidziało, Ty byś to chapnęła jak kaczor kluchy25 lat i zagrywki jak w gimnazjum. |
|
|
|
|
|
#27 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 9
|
Dot.: przesadzam?
Łatwo powiedzieć - daj sobie z nim spokój, ale powinnaś tak zrobić.
To niezłe ziółko, te zdjęcia... masakra |
|
|
|
|
#28 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: przesadzam?
Cytat:
100% racji. ![]() ---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ---------- Cytat:
![]() Słuchaj, tak na przyszłość: dobrze zastanów się nad tym jakich facetów wybierasz sobie do związku, bo coś tu musi być jednak nie halo, skoro kolejny związek i znowu dziwne akcje (tym razem ze strony faceta, wcześniej uważałaś, że musisz mega kontrolować sytuację w związku - przypadek ex). Koleżanki to koleżanki - takie rzeczy się widzi i czuje, a nie jakieś opowieści dziwnej treści z "koleżanką" w tle. |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:02.















Ty nie masz prawa mieć kolegów, bo jest o Ciebie zazdrosny, a on może mieć prawo kontaktować się z typiarą, która działa Ci na nerwy i publicznie zwraca uwagę. Gdyby TŻ szanował Twoje uczucia na pewno ograniczyłby z nią kontakt. Przecież nie żądasz od niego porzucenia wszystkich znajomości z koleżankami, tylko zaprzestania pisania z jedną osobą. Wiedząc, że Cię okłamuje, chyba masz do tego prawo. Zresztą co ja mówię... Gdyby Cię kochał i liczył się z Tobą sam by przestał się z nią kontaktować. Nie wiem, może połechtała go nadzieja, że podoba się innej osobie, a może chce, żebyś była o niego zazdrosna. W każdym razie okłamuje Cię, bo mówi, że z nią nie pisze, a pisze i w dodatku zmienił hasło, więc na pewno ma coś do ukrycia. Gdyby było inaczej nie zachowywałby się tak, tylko pozwoliłby Ci odkryć samej, że przesadzasz i robisz z siebie idiotkę podejrzewając go o zdradę. Działa na dwa fronty i robi Ci wodę z mózgu. Na Boga, dziewczyno, mieszkasz z nim pod jednym dachem, patrzysz mu na ręce, jego sygnały są jasne - coś kręci, a Ty szukasz winy w Twojej zazdrości, zaborczości i braku sympatii do dziewczyny, która wtrąca się w Twój związek i podrywa Twojego chłopaka. Myślę, że gdybyś nakryła ich razem w łóżku i on by Ci wmówił, że Ci się przywidziało, Ty byś to chapnęła jak kaczor kluchy

