FOTOGRAFIA - szkoły/uniwersytety za granicą

[coral_red]

Cześć! Chciałabym studiować fotografię za granicą na uczelni artystycznej, myślałam o Niemczech bądź Francji, ewentualnie UK biorąc pod uwagę moje zdolności językowe. Niestety nie jestem zorientowana co do dobrych uczelni za granicą, szukam czegoś co byłoby odpowiednikiem polskich ASP, ale kierunek fotografia to nie wzornictwo - niestety nie jest dostępny na każdej uczelni artystycznej. Wobec tego mam pytanie do osób, które są nieco zorientowane w temacie, po studiach związanych z fotografią, obracających się w temacie fotografii artystycznej bądź fashion... Gdzie warto studiować ten kierunek?

[maacieek]

Napisane przez coral_red

Cześć! Chciałabym studiować fotografię za granicą na uczelni artystycznej, myślałam o Niemczech bądź Francji, ewentualnie UK biorąc pod uwagę moje zdolności językowe. Niestety nie jestem zorientowana co do dobrych uczelni za granicą, szukam czegoś co byłoby odpowiednikiem polskich ASP, ale kierunek fotografia to nie wzornictwo - niestety nie jest dostępny na każdej uczelni artystycznej. Wobec tego mam pytanie do osób, które są nieco zorientowane w temacie, po studiach związanych z fotografią, obracających się w temacie fotografii artystycznej bądź fashion... Gdzie warto studiować ten kierunek?

Polska nie ma swojego odpowiednika, że trzeba pisać po angielsku?

Jak stoisz z niemieckim, francuskim czy takim angielskim? Czesne, utrzymanie jest znacząco większe niż u nas. No i kwestia, że aby zostać dobrym fotografem nie trzeba mieć skończonych studiów z tego tylko mieć to coś.

Z ciekawości na szybko zobaczyłem fotografów, którzy mi do głowy wpadli Leibowitz, Richardson czy Tyszka studiów nie mają, a karierę większą lub mniejszą zrobili.

[coral_red]

Chodzi o to, że chcę studiować za granicą, a nie w Polsce a w Polsce owszem , UA w Poznaniu, ASP Warszawa przykładowo. Co do tego, że życie za granicą różni się od tego w Polsce, chociażby pod względem finansów to wiem, zdaję sobie z tego sprawę. Z niemieckim, angielskim i francuskim u mnie dobrze, mówię płynnie.
I z tego, że żeby coś osiagnąć w fotografii trzeba mieć "to coś" oprócz szkoły to też wiem, nie rozumiem z kolei tego, że muszę się tłumaczyć z tego co sobie właśnie usiłuję zaplanować - studia fotograficzne za granicą to nie jest coś nie do osiagniecia - jest to jak najbardziej realne, wiele Polaków studiuje za granicą. Chcę studiować fotografię dlatego, że mnie ona interesuje, jest moją pasją i chcę rozwijać się w tym kierunku. Nie pójdę na marketing, nie pójdę na biotechnologię ani na historię sztuki, bo wybrałam fotografię. Zawsze trzeba mieć "to coś" obojętnie, czy chcesz być prawnikiem, muzykiem, nauczycielem ....

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

U Ciebie jakaś edycja posta była chyba przed chwilą....

Napisane przez maacieek

Polska nie ma swojego odpowiednika, że trzeba pisać po angielsku?

Yyyyy, czepiasz się? Nie wiem, może mam potrzebę/ manierę zastępowania polskich słówek angielskimi, może nie mam nie zastanawiałam się nad tym nigdy... Chyba każdy wie, co to znaczy fashion, hm?

[honig]

może studia w Austrii Cie zainteresują? tutaj masz wiele różnych specjalizacji na tym uniwersytecie Universität für angewandte Kunst

tu podaję link do akademii fotograficznej fotoakademie - jest płatna