Płaski brzuch - dieta i ruch

[akot80]

Witam.

Moją zmorą jest wystający brzuch. Coraz bardziej mnie denerwuje. Do tego dochodzą problemy jelitowe (wzdęcia). Muszę w końcu porządnie się za to wziąć, a nie tylko po łebkach.

Na początek wykluczam zboża, bo wiem, że od nich mam te wariacje jelitowe. Z diety niestety to nie wszystko. Wiem, że są inne produktu, które mi szkodzą, ale na razie dość trudno mi je wskazać. Powoli muszę je znaleźć.

Poza tym oczywiście włączam ruch. Na razie jest to tylko pilates/joga i wdrażam się w ZWOWy z Zuzaną z youtube'a.

Może ktoś powalczy ze mną o płaski brzuch?

[Tinka*]

Ja walcze ale na swój sposób

Wzdęcia to jeden problem. Zatrzymanie wody to moj większy problem.
I gdy ważyłam 46kg to może i miałam płaski brzuch. Teraz wazę 53kg i brzuszek mi troszke odstaje, lekko ale mnie to denerwuje. Chodzę na siłownie, zgubiłam około 5cm w obwodzie. Nie stosuje diety oprócz zdrowego jedzenia i śniadań (które kiedyś jadłam o 13godz.). To póki co mój sposób.

[Sylwia16_]

też z chęcią się dołączę mam wielki brzuch, tyłek i uda. jezdzę na rowerze i cwiczę z Ewą Chodakowską. do tego oczywiscie dieta ok. 1300 kcal ( nie liczę ) razem na pewno się uda

[Adolfa123]

To ja sie dołąnczam...znam kilka fajnych ćwiczeń na płaski brzuszek...

Przy następnej okazji chętnie je wam podam..

Pozdrawiam wszystkie walczące o płaski brzuszek.

[Nightxx93]

ja też sie przyłaczam u mnie wzdecia,słodycze i tendencje ogólnie do tycia to moja zmora....udało mi sie w końcu zrzucić wiekszość tego co mi przeszkadzało...niestety 2 tyg temu nabawiłam sie kontuzji ii nie moge sie za duzo ruszac a co za tym idzie nie mam jak spalic tego co jem...a nie umieem jeść bardo mało i wszystko sie odklada wiec szybko wracam do figury sprzed i to mnie najbardziej załamuje

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

aaa no i oczywiście wiekszość odkłada mi sie właśnie na brzuchu wiec bluzki które już zwisały ze mnie powoli znów zaczynają wszystko wybijac- mój brzuch

[dissati]

Cześć! Chętnie się do Was dołączę, na wizazu jestem już długo lecz zawsze ciężko się dołączyć do osób które już stworzyły jakiś wątek, więc dopiero teraz się zarejestrowałam bo temat idealnie mi pasuje, gdyż w mojej figurze mam wielki problem z brzuchem i "boczkami"

Mam na imię Asia i pierwsze dni diety już za mną, jem dobrze i smacznie i mogę powiedziec, ze czuję się lepiej niż po śmieciowym jedzeniu. Moje postanowienie którego będę się twardo trzymać to: ZERO słodyczy, fast foodów, słonych przekąsek oraz białego pieczywa.

Zaczęłam ćwiczyć, ruch to jest to :P Ćwiczę 8 min abs na brzuch i 15 min cardio z Mel B, aktualnie czekam aż przyjdzie mi hulahop z masażerem to będę też kręcić po 30-60 min dziennie, po jakimś czasie planuje jeszcze coś dodać, czasem biegać i pływać

Ale się rozpisałam ;p ale chyba wszystko ujęłam ; Pozdrawiam i dobrej nocy

[Nightxx93]

dobrze że sie rozpisujesz Asiu co masz do powiedzenia to pisz miło nam

[akot80]

Witam.
Fajnie, że nie jestem sama.
Dziś rano zmierzyłam obwód brzucha w największym miejscu i załamka: 89 cm. Do porodu szłam ze 100 cm brzuchem. Ale wstyd
Dziś nic nie poćwiczę, bo mam gości na noc. I niestety na pizzę się dziś wybieramy, ale po raz pierwszy będę się pilnować przy pizzy

Miłego dnia

[dissati]

Razem zawsze raźniej, trzeba się wspierać by dojść do celu.

Dziewczyny powiedzcie coś o sobie, ile macie lat, czym się zajmujecie, skąd jesteście żeby się trochę poznać

akot80 kilka dni temu się mierzyłam i brzuchu 88

Buziaki

[Tinka*]

Dziewczyny a też tak macie, że jak zjecie to nagle wam wywala brzuszek? Od czego to jest?
U mnie jest problem z dołem brzuszka. Tam umieścił się tłuszcz. Górna część jest ok.

A co do przedstawienia się
Justyna, 26 lat. Mieszkająca w Gdańsku
Obwód w talii 65cm, a dół brzucha już 75. To jest moja zmora. Chyba, że to genetycznie tak mam, że zawsze będzie brzuszek i musze to zaakceptować.

[Nightxx93]

tak mi wywala brzuch jak cos zjem...dlatego ja sie już wogle nie mierze..jak narazie bo wiem że przybrało mi sie znów...ale dziś troche wiecej udało mi sie poruszac wiec z tego sie ciesze...

kiedyś słyszałam ze róznica w cm miedzy talią a biodrami powinna wynosić 5 cm ii wtedy jest ok

ja jestem Zosia, 19 lat , z okolic Rybnika, moją zmorą jest brzuch bo tu mi sie wszystko odkłada- nogi i pupa są ok

[Sylwia16_]

ja mam 16 lat uczę się hmm
mam pomysł może co tydzień w niedzielę będziemy pisac ile ważymy, ile mierzymy? mam na myśli nasze spadki

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez Nightxx93

tak mi wywala brzuch jak cos zjem...dlatego ja sie już wogle nie mierze..jak narazie bo wiem że przybrało mi sie znów...ale dziś troche wiecej udało mi sie poruszac wiec z tego sie ciesze...

kiedyś słyszałam ze róznica w cm miedzy talią a biodrami powinna wynosić 5 cm ii wtedy jest ok

ja jestem Zosia, 19 lat , z okolic Rybnika, moją zmorą jest brzuch bo tu mi sie wszystko odkłada- nogi i pupa są ok

właśnie dlatego powinno się mierzyc rano na czczo ja tak robię, a uwierz mi też brzuch wywala

[Nightxx93]

Sylwia wiem ale ja teraz nawet rano sie nie mierze bo to fatalnie wyglada a nie chce sie już totalnie załamać i rzucić tym wszystkim w kat...

[eyens]

Hej dziewczyny!
Ja też jestem w trakcie diety a dokladnie dzis mija moj 5 dzien z south beach
Ogolnie jest ok ale brakuje mi troche chleba...
Od jutra chce zaczac tez cwiczyc, polecicie mi cos ciekawego?
Wczesniej cwiczylam troche z ewa chodaowska ale jak dla mnie to za monotonne cwiczenia, juz moglam recytowac to co ona zaraz powie

[Nightxx93]

fajnie jest sobie wybrać kilka rodzajów cwiczen i na zmiane robić je co drugi dzie np wtedy nie powinno to być takie nudne

[dissati]

Witam z rana kobietki ;*
Wczoraj juz nie dałam rady nic naskrobać tu bo cały dzień mialam zabiegany, nawet nic nie poćwiczyłam ale ruchu miałam dużo a drugi minus to to, że bardzo mało zjadłam jedynie porządne śniadanie a później tylko przekąski ale za to zdrowe i nie pokusiłam się o słodycze a to zawsze najtrudniej gdy jestem poza domem :P

Co do cotygodniowego pomiaru to jestem jak najbardziej za!

A teraz życzę Wam miłego dnia, idę pałaszować owsiankę i wypić kawkę

[indecorum]

To i ja dołączę, studentka z Krakowa, moja walka trwa od miesiąca Też jestem na south beach, ćwiczę na siłowni (staram się codziennie, ale kiedy wyjeżdżam na weekend niemożliwy jest taki perfect week ), kręcę hula hopem, ale mocno nieregularnie. Na jogę chcę wrócić od nowego roku akademickiego, bo w tej chwili nie wyrobiłabym czasowo. Nie mam dużo do zrzucenia, w zasadzie tylko brzuch jest moją zmorą, chciałabym go spłaszczyć i mieć ładnie zarysowane mięśnie. Ruch i dieta naprawdę dają efekty, poza tym zauważalnie lepiej się czuję. Spadło mi 2kg, a pod warstewką tłuszczu zaczyna się tworzyć nowa, mięśniowa jakość To drugie szczególnie za sprawą fitnessu o kretyńskiej nazwie "brzuchomania", polecam Także nie załamujcie się dziewczyny, brzuch to taka problematyczna partia, że ostateczny szlif wypracowuje się powoli. Ale satysfakcja bezcenna

[marta852]

Na płaski brzuch polecam ćwiczenia ABS, są filmiki na youtubie.

[Tinka*]

Ja na diecie nie będę bo nie chce za bardzo chudnąć. Mi wystarcza jak jest (no może chciałabym 2kg w dół). Pół roku temu zaczełam intensywnie ćwiczyć na siłce pod okiem trenera i schudłam ale brzydko. Nie miałam zarysowanej pupy, taka płaska się czułam. Rzuciłam w kąt ten trening i teraz robię coś sama i widzę efekty. A co do diety nie robie jej z tego wzgledu, że wiem ze bede musiała być ciągle na niej. Wole zmęczyć moj organizm, spalić zbędny tłuszcz ale bez jakiś większych "wspomagaczy". Bo ja tez nie chce chudnąć dużo, więc ruch mi wystarcza.
Przytyło mi się 2 kg (jak na złość ) ale po analizie ciała wyszło, że to tkanka mięśniowa mi przybyła. Ogolnie moim ideałem są wysportowane sylwetki, lekko umięśnione takie apetyczne ciacha

[Puchatek0807]

Mogę się przyłączyć ?
By nie użyć gorszego słowa napiszę, że strasznie nie lubię swojego brzucha jest wystający i duży...
wracam do ćwiczeń. Muszę w końcu zacząć go katować strasznie nie lubię ćwiczeń da brzuch- chętnie ćwiczę nogi i pośladki a brzuch odpoczywa czas to zmienić.
Myślę o 10 minutówkach z Mel B i może program z BBL...sama nie wiem..

[sylwusiach]

hej mofe do Was dolaczyc?
Jestem na innym watku ale tez walcze o plaski brzuch od jakiegos czasu
cwicze a6w i 8 min z Mel B
Pozdrawiam!

[hernameisdiana]

Hej! Można się przyłączyć? Mam na imię Diana, lat 19, pochodzę w województwa lubelskiego. Walkę z nadprogramowymi kilogramami zaczęłam pod koniec maja... Miałam wielkie problemy żeby schudnąć, mimo że wszystko było jak należy (dieta, ćwiczenia).
Teraz jakoś trudno mi uwierzyć, że waga pokazuje 55 kg... Kiedyś ważyłam 10 kg mniej, ale do tej wagi nie chcę wrócić...

Bardzo zależy mi na płaskim brzuchu, kiedyś taki miałam, teraz mimo utraty 5 kg, jakoś specjalnej różnicy nie widać, bo nadal jest wystający i wielki po prostu.

Może jakieś fotki wstawimy tych naszych brzucholi?

[BuryKotZPiwnicy]

Mam nadzieję, że mogę się dołączyć.
Po powrocie z wakacji jakoś nie mogę powrócić do zdrowego stylu życia. Mam nadzieję, że z Wami mi się uda. W piątki będę podawała swoja wagę Każdy spadek mnie ucieszy
Ważę 55,5 kg, a chciałabym zejść do 52. Niewiele mi zostało, ale jakoś nie mogę się tego pozbyć.

Kiedyś bardzo mi pomagało, jak pisałam na wątku swój jadłospis z danego dnia oraz dodatkowo co danego dnia ćwiczyłam.

Wy też piszcie co jadłyście, to może się czymś zainspirujemy

U mnie dzisiaj:
8:30- kawa z mlekiem bc, bułka pełnoziarnista z miodem i dżemem.
11:30- 3 śliwki i frugo (wiem, że słodkie picie out)
obiad: gulasz drobiowy + kromka pełnoziarnistego chleba
dalej zobaczymy

[hernameisdiana]

Ja dzisiaj
I śniadanie: 1,5 kromki chlebka sonko żytnie, jajecznica z 1 jajka, 1 pepperoni
II śniadanie: activia, a jakąś godzinkę wcześniej wpadły 2 śliwki
Obiad: kromka chlebka sonko żytnie, kotlet mielony (nie mogłam sobie odmówić, bo był babcinej roboty :P)

[Nightxx93]

hej dziewczyny witam nowe osóbki ja wróciłam dziś od ortopedy ..na szczeście nie złamałam nic w stopie przez treningi)ale poważnie obciązyłam jedno miejsce wiec nie jest super ale jest dobrze....bo chociaż z biegania nicia le postaram sie wdrążyć w ABS i treningi z Mel B oraz rower...mam chodzić na piecie by nie przeciażyć przodu ..ale grunt że uda mi sie poruszać i spróbowac zrzucić to co przybrałam od 2 tyg....ale wróce do pracy jutro to bede miała zajecie, zamiast jeść


Ale wracając w temat wczoraj postanowiłam ze zjadłam ostatniego słodycza wieczorem i od dziś biore sie totalnie w garść....a ze tak u tego doktora byłam to i moje posiłki takie dziś poskakane, a wiec:

10.00 - 2 grahamki z pasztetem
14.00- banan
-rosół(miska)
- ryż brązowy, kapusta kiszona(troszke), troche miesa z królika,kompot

zobacze do wieczora jeśli bede głodna jakieś białko sie weżmie tylko

są upały to i jeść sie nie chce

[migotka03]

Witajcie!
To i ja się do was dołączę również mam wystający brzuch, co od zawsze było moją zmorą, ale właściwie nigdy z tym nic nie robiłam, bo ćwiczyć za bardzo nie lubię Przez ten brzuch ciężko mi kupić spodnie i spódnice, bo niby na tyłek wchodzi, a zapiać już się nie da
Od dwóch tygodni jestem na South Beach, dowiedziałam się o tej diecie przypadkiem i postanowiłam spróbować (moja pierwsza dieta) bo ostatnio moja waga doszła do takiego poziomu na jakim jeszcze nie była (nie licząc ciąży). W środę ważenie więc zobaczymy ile juz spadło, po tygodniu ubyło mi 2kg, i zauważyłam że brzuch też trochę spadł. Nie mierzyłam go na początku diety, ale wiem że miałam w talii powyżej 75cm, teraz mam 73.

[Adolfa123]

Ja szczególnie polecam nożyce pionowe i poziome..
Jeśli znacie jakieś prodykty których szczególnie nie należy jeść to proszę o pomoc

pozdrawiam wszystkie walczące z brzuszkiem

[BuryKotZPiwnicy]

Zapomniałam dodać, że moim problemem nie jest brzuch, a raczej pupa i uda, ale mam nadzieję, że Wam nie bedę przeszkadzać

Ja słyszałam, że brzuch tyje przez nadmierną ilość węglowodanów, a niższe partie ciała przez tłuszcze. Ale nie wiem ile w tym prawdy.

Chciało mi się słodkiego po obiedzie, więc 2 kostki gorzkiej czekolady z chili wpadły
Mam nadzieję, że motywacja do diety mi nie przejdzie

[Puchatek0807]

Ja poćwiczyłam z Mel B na pośladki i brzuch
u mnie dziś:
I. jajecznica na maśle z cebulką i zerem żółtym + grzanka z pesto
II. jogurt naturalny z malinami, bananem, pestkami dyni i płatkami
III. Koktajl na mleku sojowym z malin, brzoskwini i banana
IV. fritata z cukinii, pomidorów i cebulki z wbitym jajkiem
a teraz szamam trochę loda
na kolacje serek wiejski z pomidorem, papryką, jajkiem i łyżeczką oleju lnianego.

[Nightxx93]

no damy rade dziewczyny choć jak tak patrze na te wasze cm to jak ja bym tyle miała to by był cud choc w sumie zależy mi po prostu by brzuszek był płaski