![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 8
|
Przytłoczona dorosłością...
Witajcie
![]() Zacznę od tego, że mam 21 lat. do 19 roku życia mieszkałam w małej miejscowości z rodzicami. Owszem, miałam swoje obowiązki w domu, typu sprzątanie w pokoju, wyprowadzanie psa, bieganie do osiedlowego sklepiku kiedy mamie kończył się cukier do ciasta i tak dalej, ale poza tym, nie musiałam się niczym za bardzo martwić. Listę zakupów robiła mama, tata opłacał rachunki, mama robiła codziennie obiadki, jak trzeba było zapisywała mnie do lekarza (miała "znajomości" więc szło sprawniej) i ogólnie wszytko wyglądało raczej jak w normalnej rodzinie. Skończyłam jednak liceum, i jako iż u nas w mieście nie było raczej możliwości dalszej edukacji, postanowiłam na studia wyjechać do dużego miasta, oddalonego o dobre 7 godzin jazdy samochodem od mojego rodzinnego domu. Przez około rok wynajmowałam pokój w dwupokojowym mieszkaniu. Uświadomiłam sobie wtedy, że lodówka sama się nie napełni, a papier toaletowy do domu sam nie przyjdzie, zauważyłam ile tak na prawdę to wszystko kosztuje, ale z finansową pomocą rodziców jakoś dawałam radę (studiowałam wtedy dziennie. Nawet jeżeli wracałam ze szkoły po 20, to po prostu zjadałam jakąś kanapkę/ zupkę chińską i było ok. Niezbyt to było zdrowe, ale przynajmniej szybkie). Po tym czasie poznałam mojego TŻ, i razem postanowiliśmy wynająć mieszkanie tylko dla nas. I od jakiegoś czasu po prostu przestałam dawać sobie psychicznie z tym wszystkim radę. Aktualnie pracuję pon.-pt., 6 godzin dziennie w pracy spędzam na nogach (od stania mam już początki żylaków, nogi wyglądają tragicznie). Staram się teraz, żeby TŻ nie musiał jeść ciągle zupek chińskich, dlatego codziennie muszę wymyśleć jakiś obiad. Co też proste nie jest, bo jest strasznie wybredny. Tego nie lubi, tego nie, tamtego też nie… Denerwuje mnie, że po pracy, muszę iść kupić coś na obiad, na śniadanie, jeszcze dodatkowo jakieś picie do domu i czasem żwirek do kuwety dla królika. To wszystko muszę donieść do domu, a później jeszcze stać w kuchni i robić obiad. TŻ dojeżdża do pracy samochodem, siedzi kilka h przed komputerem , czasem kiedy ma mało do zrobienia to zwyczajnie czyta sobie wiadomości na Onecie albo pisze z koleżanką. Później wraca do domu też oczywiście samochodem. I NIDGY nie pyta czy mi przypadkiem czegoś nie kupić po drodze! Czasem ja sama wysyłam mu smsa żeby kupił picie, bo już zwyczajnie brakuje mi rąk na doniesienie wszystkiego z pracy do domu. Dodatkowo po pracy ten kładzie się na kanapie, bierze w rękę telefon i ogląda filmiki na YT, patrząc jak ja robię mu obiad. Po tym wszystkim nie mam już zwyczajnie sił na żadne porządki w domu, za co dostaje mi się o TŻta, bo przecież jak można mieszkać w takim syfie. W weekendy też sobie nie odpoczywam, bo w sobotę i niedzielę jeżdżę do szkoły i jestem po tym maksymalnie zmęczona psychicznie… Dodatkowo to ja muszę pamiętam o tym, że np zbliża się termin zapłaty za mieszkanie, żeby umówić się z właścicielem i tak dalej... Niby sama chciałam się od rodziców wyprowadzić, ale naprawdę czasem tęsknie za „dawnymi czasami” kiedy nie musiałam się praktycznie o nic martwić. Kilka dni temu po prostu psychicznie nie wytrzymałam, rozejrzałam się po mieszkaniu i zaczęłam płakać. Płakałam dobre kilkanaście minut po prostu dlatego, że jestem beznadziejna i nie nadaję się do bycia dorosłą Powiedzcie mi, jak wy to robicie, że wracacie z pracy, robicie obiady, sprzątacie w domu i jeszcze często zajmujecie się dziećmi. Czy to przyjdzie z czasem? Koleżanka z pracy powiedziała mi, że nie dziwi się, że tak mnie to denerwuje, bo jestem jeszcze młodziutka i powinnam się jeszcze trochę „zabawić”. A ja nie spotykam się z koleżankami, bo ich tutaj po prostu nie mam, na imprezy nie chodzę. Jedyna moja przyjemność to kurs tańca raz w tygodniu o co i tak często „ścinam się” z TŻtem… Przepraszam za tak dłuuuugi post, ale MUSIAŁAM się wygadać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
To nie ty jesteś beznadziejna, tylko twój facet totalnie leniwy. Rozmawiałaś z nim kiedyś o podziale obowiązków? Dlaczego on sobie siedzi rozwalony na kanapie i gapi się w telefon, a ty robisz obiad, sprzątasz, jeździsz po zakupy? Nie pozwalaj sobie na to!
Nic dziwnego, że się nie wyrabiasz skoro wszystko musisz robić sama. Nie rozumiem dlaczego się na to godzisz? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Punkt pierwszy - zmień faceta.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
O RLY?
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Czemu nie pogadasz o tym ze swoim facetem?
On coś w ogóle robi w mieszkaniu? Czy tylko siedzi/leży & myśli?
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Pogadaj o tym ze swoim facetem, bo z twojej wypowiedzi wynika ze facet nic nie robi i w niczym ci nie pomaga. Obowiązkami powinniście się dzielić w miarę możliwości.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Myślę, że to też kwestia jego wychowania. Chodzi mi konkretniej o to, że jego mama wszystko robiła za niego. 25lat facet mieszkał z rodzicami. Jego mama jest bardzo uczynną kobietą. Ale nie wiem czy nie za uczynną. Obiadki robiła mama, pranie robiła mama. A kiedy wracał z pracy wszystko było idealnie suche, pachnące, wyprasowane i poukładane. Miał trochę taryfę ulgową, gdyż mama "wzięła go pod klosz" od kiedy dowiedziała się, że ten ma niewydolną wątrobę i czeka go przeszczep. Ale od przeszczepu minął już ponad rok, on jest już w pełni sprawny. Chociaż wiadomo, do wygody człowiek szybko się przyzwyczaja
![]() Wydaje mu się chyba, że teraz ja powinnam przejąć obowiązki jego mamy i tak ładnie o niego zadbać, Już kilka razy słyszałam że jeżeli mi się nie chce robić obiadu to ten pojedzie sobie do mamusi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
O RLY?
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
A Ty? Chcesz latać koło jaśnie Pana?
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
lekki egoizm i jasne zasady. Nie hoduj pasożyta bo się wykoleisz.
__________________
życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie ![]() Dukam po raz 2 ![]() start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg ![]() start II faza: 92,7 kg ![]() faza II 25.11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Tak jak wyżej.. porozmawiaj z facetem.. To nie jest Twój pan i władca a Ty nie jesteś truteń.. U mnie w domu jest na przykład zasada : kto nie gotował ten zmywa, albo zasada " bozia dała rączki i nóżki nam obojgu - chce się piciu drogę do sklepu znasz". Poza tym ja na zakupy nie chodzę, chyba, że na jakieś planowane lub docelowo po coś konkretnego co chciałabym mieć, w każdym innym wypadku robię listę i TŻ jedzie po zakupy. Kilka moich koleżanek w momencie ustanowienia dyżurów na zmywanie ze swoimi partnerami doczekało się zmywarek. W domu pies i TŻ bałagan robią niemiłosierny , ale wie (przynajmniej ten drugi) że nie ustąpię, kiedy na przykład zostawi w kuchni sól w innym miejscu niż być powinna, będę go wołać aż przyjdzie i postawi w odpowiednim miejscu ;] Chyba wszystkiego można faceta nauczyć - o ile nie jest z natury leniem patentowanym..
__________________
every moment is good to change everything.. Gram, bo lubię ![]() https://www.instagram.com/req29/ requiem29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
Nie rozumiem też po jakie licho robisz codziennie zakupy? Nie możesz np. zrobić listy i raz na tydzień w weekend jego wysłać do sklepu, albo wieczorem pojechać razem SAMOCHODEM i wspólnie przytaszczyć rzeczy do domu? Ostatecznie skorzystać z zakupów przez net, ja większość zakupów robię w internetowym tesco i nie muszę niczego nosić, miły pan mi wszystko dostarcza pod same drzwi. Czemu nie ugotujesz czegoś na 2-3 dni od razu, tylko codziennie stoisz przy garach? Odgrzanie obiadu jest znacznie łatwiejsze i szybsze, niż gotowanie codziennie czegoś nowego. Porządki w domu podzielcie i ogarniajcie oboje, a nie tylko Ty. Nie jesteś tam służącą. Ułatwiaj sobie życie zamiast utrudniać w imię nie wiadomo czego. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 473
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Ale tobie tez wszystko bylo podane na tacy w domu, zawsze byl obiad, zakupy zrobione, posprzatane, to tez powinnas po pracy usiasc na kanapie i czekac .. ty masz sie domyslac ze trzeba pozmywac, ugotowac... a twoj Pan nie? Udaj glupia i tak samo jak on siedz na kanapie i czekaj na obiad, a ja nie dostaniesz to spytaj go : "Jak to nie ma obiadu??"
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Ja rozumiem, że może nie mieć ręki do gotowania i robić rzeczy niejadalne. Ale zamiast tego moze ruszyć tyłek na zakupy. Albo pozmywać, poprać. Nie bierz na siebie wszystkiego, bo stawiasz się na straconej pozycji służącej. Co z tego, że jego mama wokół niego skakała - Ty nie jesteś jego mamą i nie musisz tego robić. Jeśli mu się nie podoba, to won.
Jest opcja, że on wcale nie jest leniem, tylko jest po prostu nie domyślny i trzeba nim wstrząsnąć, bo sam się nie domyśli, że coś jest nie tak. To nie jest jasnowidz, więc musisz z nim porozmawiać. I przede wszystkim wymagać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Macie rację, jestem chyba zbyt uległa. To typ mężczyzny który w ogólnie przyjmuje krytyki do siebie i zawsze kiedy próbuję na coś zwrócić uwagę to słyszę "widzę że się nudzisz że wymyślasz takie problemy" albo "oho, widać że okres Ci się zbliża..."
Czeka mnie więc dłuuuga droga. Sama sobie chyba zaszkodziłam. Ze śniadaniami np. Wstaje wcześniej od niego i idę do kuchni robić śniadanie kiedy od jeszcze śpi po czym niosę mu te kanapki do łóżka. Przyzwyczaiłam go już niestety to tego. Kilka razy pytałam go kiedy to w końcu ja dostanę to śniadanie do łóżka, i jakoś od tamtej pory jeszcze się nie doczekałam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
I tak prawdę mówcą to też nie lubię odgrzewanych dań, ale kiedy się nie ma czasu to i to dobre. Mój facet też jest wybredny jeśli chodzi o jedzenie do tego stopnia że często sam gotuje. Obowiązkami dzielimy się w marę potrzeb, ale np ja wolę robić sama pranie, żeby on czegoś nie zepsuł ![]() Więc jeśli faceta autorki wątku ma jakieś ale do jej gotowania niech robi to sam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
A, i u mnie w domu jednak większość rzeczy robiła mama, dlatego chyba wzrosłam w przekonaniu że kobieta od tego jest. A mama uprzedzała mnie, żebym się nie dała owinąć tak jak ona. To chyba genetyczne
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
![]() Oj dziewczyno, twój facet żyje jak lord, a ty jesteś jego służącą. Żeby nie było, śniadanie to łóżka to miły gest, ale partner nie może tego wymagać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 473
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
No niestety, czasy takie, ze zazwyczaj oboje w zwiazku pracuja, wiec dom tez powinni oboje ogarnac, tylko problem jest wtedy , jak ktos "z domu jest przyzwyczajony do innego trybu zycia".
U mojego tż tez w domu mama wszystko podawala na tacu dzieciom i mezowi, lacznie z pokrojonym kotlecikiem, az w wieku 55lat stwierdzila ze ma dosc, wyszla z domu i nie wrocila. Zgadnij jak teraz zyje maz? Zupki chinskie i nie wie gdzie isc zrobic podstawowe oplaty, gdzie jakikolwiek urzad, co gdzie i jak... |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
__________________
every moment is good to change everything.. Gram, bo lubię ![]() https://www.instagram.com/req29/ requiem29 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
a nie przyszło Ci do głowy porozmawiać z facetem?
dlaczego na boga Ty robisz zakupy i targasz je skoro on jeździ autem i zwyczajnie będzie mu o wiele lżej to dowieźć? jak dla mnie to zupełnie logicznym byłoby żeby on te zakupy robił, ty obiad a w czasie jak robisz obiad to żeby się jaśnie Pan nie nudził to niech posprząta - od razu będziesz miała lżej i podsumowując - dziewczyny, które sobie z tym dają radę właśnie dzielą się obowiązkami z facetami a nie same wszystko robią, to jest właśnie magiczna metoda także albo z nimi porozmawiaj i ustal coś konkretnego albo męcz się do końca życia (ewentualnie zmień faceta)
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
![]() Facet jest sprytny, dobrze się ustawił, bo dziewczyna robi za niego wszystko, poudaje nieporadnego i będzie mógł do końca życia leżeć na kanapie. Przecież nie karzesz mu dźwigać, może trochę ogarnąć mieszkanie albo zrobić Ci obiad, wątroba mu od tego nie ucierpi. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
![]() ![]() Aż mi się przestaje chcieć wierzyć w prawdziwość tego wątku. [1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4853407 8]Ale chłop wybredny, więc nie zje tego samego 2 dni pod rząd I tak prawdę mówcą to też nie lubię odgrzewanych dań, ale kiedy się nie ma czasu to i to dobre. Mój facet też jest wybredny jeśli chodzi o jedzenie do tego stopnia że często sam gotuje. Obowiązkami dzielimy się w marę potrzeb, ale np ja wolę robić sama pranie, żeby on czegoś nie zepsuł ![]() Więc jeśli faceta autorki wątku ma jakieś ale do jej gotowania niech robi to sam ![]() A mnie to, że odgrzewane, nie robi wielkiej różnicy. Nie wiem jaki może być problem np. w tym, że ugotuje się, nie wiem, gulasz czy sos do spaghetti w większej ilości, a potem najwyżej dogotuje się kaszę czy makaron na świeżo. Smaku to nijak przecież nie zmienia. Poza tym to, że on jest wybredny, to by mnie obchodziło średnio. Mogłabym nie robić kilku rzeczy/nie używać kilku produktów, których on nie lubi, ale gdyby to osiągało taką skalę, że miałabym problem z wymyśleniem co ugotować, to bym to zaczęła olewać albo powiedziała, żeby w takim razie on gotował wedle swoich gustów. Jak nie zje tego samego dwa dni pod rząd, to jest w zasadzie jego problem. Ja bym ugotowała i tyle, a że on nie chce? No trudno, niech zrobi sobie kanapkę... Bez przesady, jak kobieta zajmowała się tylko domem to może miała czas na codzienne zakupy i kombinowanie codziennie innego obiadu, ale jak mamy do czynienia z pracującą i studiującą osobą, to jednak warto oszczędzać czas i nie trwonić go na niepotrzebne komplikacje ![]() Dodatkowo jak zrobię więcej np. kotletów za jednym zamachem, to część pakuję po 2 sztuki i wsadzam do zamrażarki. Potem mam już zrobione i gotowe do odmrożenia, więc na przykład wsadzam do piekarnika trochę pokrojonych ziemniaków żeby się upiekły, do tego idą kotlety i się odmrażają i podgrzewają, czas pracy - jakieś 10 minut plus pomieszać raz na jakiś czas, podczas oczekiwania aż się upiecze. Rzeczy typu sosy, fasolka po bretońsku, zupy - można zamrozić bądź zawekować i zjeść za miesiąc ![]() Cytat:
U mnie zresztą było podobnie, ja też mam wpojone poczucie, że za dom odpowiadam bardziej ja niż TŻ, a TŻ został wychowany przez matkę, która robiła wszystko za synów. No, śniadań do łóżka to im nie podawała, ale przeżyłam szok dowiadując się, że jak TŻ był w liceum i chyba nawet na studiach to mama mu jeszcze kanapki robiła do szkoły ![]() ![]() Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2014-10-15 o 10:43 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2014-10-15 o 10:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
Droga, która Cię czeka, może być bardzo krótka - rzuć tego pasożyta i żyj po swojemu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Nie wierzę, że kobiety w XXI dobrowolnie wchodzą w takie 'role'.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Mnie też mama wychowała, że wszystko za mnie robiła...
![]() Oczywiście problem polega tutaj u Ciebie największy na podejściu Twojego faceta, ale o tym już inne dziewczyny Ci pisały. Ja już abstrachując od tego aspektu mam dla Ciebie radę... Otóż zaplanuj sobie mniej więcej jakieś menu na tydzień i jedź raz w tygodniu z tżtem samochodem na zakupy. Ja tak robię - nie spisuje sobie że tego dnia zjem to, tamtego co innego, ale tak mniej więcej wiem ile mięsa mam kupić, ile owoców, ile jogurtów do pracy. Odkąd mam automat do pieczenia chleba to teraz w ogóle do sklepów innych w ciągu tygodnia nie wchodzę. Oszczędza to naprawdę mnóstwo czasu, a także - pieniędzy. Obiady też staram się robić raz na kilka dni (dla mnie robienie jednorazowej tj. na jeden obiad potrawy to wielka strata czasu) i preferuję dania z cyklu "szybko i smacznie". Maksymalnie na przygotowanie obiadu mogę poświęcić 15 minut, nie liczę dalszego gotowania czy też pieczenia. Dłużej już mi się nie chcę, denerwuje mnie fakt stania przy garach, albo szykowania ![]() Sprzątamy raz w tygodniu przy czym kiedy ja np. układam rzeczy, robie pranie, wycieram kurze to wtedy tż zmywa, odkurza, ja na koniec wycieram podłogi mopem. To zajmuje nam max, 1,5-2 godziny ![]() Ale widzisz, ja nie próbuje udawać perfekcyjnej pani domu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
Jak facet widzi, że kobieta zasuwa w domu, to może uznać, że tak ma być - i potem niczego się nie tyka, oczekuje, jak TŻ autorki, że kobieta zrobi za niego. Oczywiście, że nie można wszystkiego "zwalić" na wychowanie, ale nie da się zaprzeczyć, że gra swoją rolę. Oczywiście większość facetów można nauczyć, by zaczęli zajmować się domem. Choć czasem trzeba do tego sporo samozaparcia i uporu, bo wiadomo, że łatwiej się przyzwyczaja do tego, co wygodne i przyjemne, niż do tego, co wymaga wysiłku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:15.