Nie potrafię przestać spotykać się z facetami... Coś ze mną jest nie tak?

[acklesholic]

No to cóż... Mam taki bardzo dziwny "problem".
Chodzi o to, że mniej więcej od 2-3 lat, za każdym razem gdy poznaję kogoś nowego, zaczynamy się spotykać, to błyskawicznie nasze spotykanie zmienia się w coś... Coś jakby związek, ale jednak nic poważnego na maksymalnie pół roku.

Ogólnie wszystko by było w porządku, spotykanie się z kimś to nic złego, ale bywa, że spotykam się czasem z dwoma na raz. Źle się czuję z tym, że tak robią, bo nie wydaje mi się by to było w porządku, ale sama nie wiem co mam robić.
Najgorsze jest, że bardzo szybko przywiązuję się do ludzi i za każdym razem jak będzie jakaś sytuacja, która mnie zrani albo poruszy, to bardzo przez to cierpię... To jest takie błędne koło. Bo gdy pan X mnie zrani to z płaczem biegnę do pana Y, który mnie pociesza... i tak w kółko.

[201705230905]

Ile masz lat? Nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia z powodu umawiania się z dwoma facetami naraz, jeśli to tylko spotykanie się

[stokrotenka18]

Napisane przez acklesholic

No to cóż... Mam taki bardzo dziwny "problem".
Chodzi o to, że mniej więcej od 2-3 lat, za każdym razem gdy poznaję kogoś nowego, zaczynamy się spotykać, to błyskawicznie nasze spotykanie zmienia się w coś... Coś jakby związek, ale jednak nic poważnego na maksymalnie pół roku.

Ogólnie wszystko by było w porządku, spotykanie się z kimś to nic złego, ale bywa, że spotykam się czasem z dwoma na raz. Źle się czuję z tym, że tak robią, bo nie wydaje mi się by to było w porządku, ale sama nie wiem co mam robić.
Najgorsze jest, że bardzo szybko przywiązuję się do ludzi i za każdym razem jak będzie jakaś sytuacja, która mnie zrani albo poruszy, to bardzo przez to cierpię... To jest takie błędne koło. Bo gdy pan X mnie zrani to z płaczem biegnę do pana Y, który mnie pociesza... i tak w kółko.

radzę po prostu znaleźć czas dla siebie i pomyśleć czego właściwie chcesz. Zastępowanie jednego "pana X" "Panem Y" nic Ci nie da, właściwie daje - tylko na chwilkę. Zastanów się nad swoim zyciem i daj sobie czas zanim rozpoczniesz znów takie relacje z facetem. Szkoda i Ciebie i facetów, bo zmarnowałaś na nich tyle czasu przecież

[UpAndDown]

Wydaje mi się ze to nic złego spotykać się z meżczyznami. Przeciez szukasz tej jednej osoby ktora jest ci pisana. My kobiety potrzebujemy mezczyzn i zawsze bedziemy ich potrzebowaly. Problemem jedynie moze byc to przywiazywanie sie do ludzi. Ten problem mam i ja. Ale nie warto sie dolowac, kiedy cos nie wyjdzie z panem X czy panem Y trzeba myslec o tym tak, ze jednak to nie ten i ten jedyny ktory nie zrani gdzies tam sie ukrywa na tym swiecie i czeka wlasnie na ciebie :thumbup: bedzie dobrze :thumbup:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.