Witaminy

[1MONIKA8]

Hej wizażanki Jakie brałyście witaminy będąc w ciąży? Moja ginekolog twierdziła, że mam bardzo dobre wyniki i na razie nie ma aż takiej potrzeby żebym łykała jakieś witaminy ale ostatnio powiedziała że mogę się za jakimiś rozejrzeć. I nie mogę się zdecydować czy Prenatal czy Falvit a może coś jeszcze innego?

[_vixen_]

Brałam Pharmaton Matruelle, potem Centrum Materna, potem Pregnaplus DHA, kapsułki z DHA i na koniec Femibion natal 2 z DHA.

[andzya]

ja femibion głównie, teraz łykam pregna plus. Brałam też DHA ( w femibionie 2 jest jako druga tabletka).

[vandes]

Mój ginekolog polecił mi femibion.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja już wykańczam 2. opakowanie 60 szt. Pharmaton Matruelle.

[taka_sobie_jedna]

ja brałam feminatal, teraz nazywają się femibion. To w zasadzie jedyne tabletki, które mogłam przełknąć

[Maciejka__]

W pierwszym trymestrze brałam kwas foliowy 5 mg i Prenatal, a od drugiego kwas foliowy (nie trzeba, jest w kapsułce, tylko mniej) i Femibion Natal 2. Możesz znaleźć coś tańszego, tylko od drugiego trymestru trzeba brać DHA, który w Femibionie jest w drugiej kapsułce, ale czasem można go kupić osobno i podobno wypada taniej.

[_vixen_]

Polecam też jedzenie ryb i orzechów, zwłaszcza włoskich.

[ZacpanaRapem]

od 3 miesiąca do teraz Pharmaton Matruelle

[Soleilka]

Ja najpierw brałam Folic, w II trymestrze Prenatal Classic, a teraz zmieniłam na Vita-Miner Prenatal (po których mam zgagę )

[_vixen_]

Polecam też artykuł o odżywianiu w ciązy:

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...la_dwojga.html

[Maciejka__]

Napisane przez _vixen_

Polecam też jedzenie ryb i orzechów, zwłaszcza włoskich.

Któreś orzechy mają dużo alergenów, więc na ten temat zdania są podzielone. Na temat ryb zresztą też, bo jedni każą jeść, a inni mówią, że mają czegoś za dużo. Na pewno należy unikać tuńczyka, który podobno ma dużą zawartość rtęci oraz ryb surowych i wędzonych na zimno ze względu na ryzyko zakażenia listeriozą. Pozostałe chyba jednak warto jeść - jednak to łatwo przyswajalne białko i kwasy tłuszczowe.

Zapomniałam dodać, że poza witaminami biorę magnez w tabletkach i żelazo, ale to drugie już na receptę.

[_vixen_]

Chodzi o orzeszki ziemne.
Ale jeśli nie ma się na orzechy alergii, to czemu z nich zrezygnować?
Prawda jest taka, że tabletka zdrowej diety nie zastąpi.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A poza tym z alergenów to trzeba chyba rezygnować, jak się karmi, mi wszyscy mówią, żebym jadła, póki mogę...

[_vixen_]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;32854256]A poza tym z alergenów to trzeba chyba rezygnować, jak się karmi, mi wszyscy mówią, żebym jadła, póki mogę... [/QUOTE]

Większośc dzieci karmionych piersią też alergikami nie jest. Do wszystkiego należy podchodzić z rozsądkiem, bo inaczej to chyba tylko ryż z marchewką by został (a i na to można być uczulonym ).

[pumas]

Ja na początku łykałam kwas foliowy, a potem to już tylko femibion 1 i 2. Obecnie z powodu przewitaminizowania musiałam ograniczyć femibion 2 do 2 razy w tygodniu, a w pozostałe dni jem sam kwas omega.

[katiem]

W pierwszej ciąży brałam elevit. Teraz będę brać prenatal bo zostało mi opakowanie po karmieniu.

[Glodomorek]

Źle się czułam na początku ciąży, wypadały mi włosy garściami, osłabione paznokcie, cera masakra. Zaczęłam brać witaminy i poczułam się lepiej. Jeśli masz dobre wyniki, zdrowo się odżywiasz nie musisz uzupełniać witamin. Ja brałam FALVIT mama, porównując skład i cenę wypadały najlepiej - widziałam 2 razy droższe z dużo mniejszym składem - poczytaj i porównaj kilka, najdroższe nie znaczy najlepsze.

[muffinka90]

ja bralam folic, potem falvit mama a na koniec prenatal classic, po porodzie zjadlam go jeszcze jedno opakowanie+zelazo ze wzgledu anemie przez duza utrate krwi.

[taszkin]

Acidum Folicum 15mg, potem 5mg, żelazo (Biofer, Ferrum). W pierwszej ciąży, teraz też.
Od czasu do czasu falvit mama.

[1MONIKA8]

Jestem w drugim trymestrze i dostałam prenatal dha kilka opakowan probek, z tego co widze duza czesc z was bierze/brala femibion, wiec wezme to pod uwage.

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Napisane przez Glodomorek

Źle się czułam na początku ciąży, wypadały mi włosy garściami, osłabione paznokcie, cera masakra. Zaczęłam brać witaminy i poczułam się lepiej. Jeśli masz dobre wyniki, zdrowo się odżywiasz nie musisz uzupełniać witamin. Ja brałam FALVIT mama, porównując skład i cenę wypadały najlepiej - widziałam 2 razy droższe z dużo mniejszym składem - poczytaj i porównaj kilka, najdroższe nie znaczy najlepsze.

Mam dobre wyniki ale ostanio ginekolog wlasnie powiedziala ze moge sie rozejrzec za jakimis witaminkami. U mnie od poczatku wszystko jest ok. Ani razu nie wymiotowalam tylko bylam zmeczona, dopoki mi brzuszek nie urusł to jakbym wogole w ciazy nie byla ;p Dziekuje wszystkim za odpowiedzi

[zoffka]

Przed zajściem w ciążę i w pierszych tygodniach brałam kwas foliowy, potem prenatal, który dokończyłam podczas karmienia piersią

[Mandragorrka]

Ja brałam Femibion Natal 1, a od 13 tc Femibion Natal 2. Tabletki są dość spore, ale nie mam kłopotów z ich połykaniem.

[anmar001]

Ja witaminy zaczęlam brac dopiero w 7 miesiącu bo wyniki były bardzo dobre; brałam falvit mama.

Natomiast lekarz odradzał Centrum materna jak w rodzinie rodzily się duże dzieci powyżej 4 kg.

[gosia261282]

Ja biore Pregnacare Plus Omega 3,ale nie wiem czy one sa w Polsce.
W Polsce w pierwszej ciazy bralam Prenatal,bo mialam ograniczone finanse.A zreszta lekarz przepisal mi wtedy drogie witaminy(nie pamietam nazwy) i wiem ze mialy identyczny sklad jak tani Prenatal

[anuszka1401]

Do 12 tc brałam kwas foliowy, potem falvit mama, feminatal, tran.

[ilonkaczapela]

Po pierwszym trymestrze i foliku biorę Matruellę. Teraz dodatkowo jeszcze coś na pietruszce i żurawinie na drogi moczowe i magnez z witaminą b6 na bóle brzucha. Leżę i nie mogę sobie dobrze skomponować diety, bo jestem jedzeniowo zależna od innych. Mimo bardzo dużej ilości warzyw nie miałam idealnych wyników.

[_vixen_]

Napisane przez ilonkaczapela

Leżę i nie mogę sobie dobrze skomponować diety, bo jestem jedzeniowo zależna od innych.

O kurczę, mam nadzieję, że to nic bardzo poważnego, bo nie ma nic gorszego w ciąży niż leżenie...

[ilonkaczapela]

Jak będę leżeć to ma nie być nic poważnego Ale to prawda - nastroju takie leżenie nie poprawia.

Ja jeszcze tylko dodam w temacie zdrowego żywienia. Orzechy włoskie przyprawiają mnie o ból głowy (autentycznie, wierzcie mi), roślin strączkowych jeść nie mogę, ze względu na rodzaj kamieni nerkowych jakie mam. To samo jest z nabiałem i innymi źródłami białka (przy moich nerkach maksymalnie 60g białka na dzień). Na myśl o wołowinie w ciąży robi mi się niedobrze, każdy kwaskowaty owoc zaraz czuję w przewodzie moczowym.
Chciałbym w pożywieniu otrzymywać wszystkie niezbędne składniki, ale czasami skumulują nam się akurat takie dolegliwości (nawet czasowe), które sprawiają, że jedynym wyjściem są witaminy w tabletkach, żeby zapewnić sobie wszystko, co organizmowi potrzebne.

Vixen, a jak mała? Masz już instrukcję obsługi?

[_vixen_]

Mała właśnie ryczy jak opętana...
Z tej perspektywy mogę Ci powiedzieć ciesz się leżeniem i świętym spokojem póki możesz