|
Notka |
|
Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1
|
![]() Ogromny problem ze stresem
Cześć wszystkim! Jestem tutaj nowa i w sumie to zalogowałam się tutaj tylko dlatego, bo już nie wiem co mam dalej robić.. od 1 września tego roku rozpoczęłam naukę w nowej szkole, a konkretnie to w liceum. Od początku zdawałam sobie sprawę z tego, że będzie dużo nauki itp., ale miałam nadzieję, że w liceum nie będą mieli czasu na tradycyjne odpytywanie przy tablicy. Niestety okazało się, że na każdych lekcjach będą odpytywania co mnie jeszcze bardziej zniechęciło do nauki, szkoły itp.. No więc moim problemem jest ogromny stres i panika. I wiem, że może to zabrzmieć w 1 chwili głupio, bo przecież dużo osób strasznie się stresuje i jakoś sobie radzi, ale niestety ja nie wiem jak mam sobie dalej radzić samodzielnie :// stres pojawia się właśnie wtedy kiedy nauczyciel poprosi mnie o przyjście do odpowiedzi czy choćby do rozwiązania zadania przy tablicy. i chociaż znam odpowiedzi na te pytania to nie potrafię ich w danej chwili wypowiedzieć. Mój głos znika, a ja stoję bezradnie i nie wiem co robić... pod koniec gimnazjum dostałam referat i miałam go przedstawić przy całej klasie. i chociaż znałam tych ludzi blisko 10 lat i byłam nauczona w momencie kiedy podeszłam do tablicy spanikowałam, nie mogłam oddychać i w końcu z przerażenia zemdlałam na środku klasy :// niestety, ale nie było za ciekawie i musiało przyjechać pogotowie i długo dochodziłam do siebie.. było mi strasznie wstyd, że padłam na oczach wszystkich:/ boję się okropnie co będzie dalej w liceum.. nie chciałabym żeby ta sytuacja się powtórzyła, ale wiem też, że nauczyciele nie pozwolą mi tak po prostu nie odpowiadać , bo byłoby to nie fair w stosunku do innych uczniów. I moje pytanie do Was. CO ja właściwie mogę zrobić dalej.. w przyszłym tygodniu jadę na konsultację z psychologiem w tej sprawie, ale przecież on nie może mnie zwolnić z tych odpowiedzi . POMOCY
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Ogromny problem ze stresem
Najlepiej jakbyś poszla również do psychologa szkolnego. Wytłumacz jej to wszystko co się dzieje, możliwe, ze Pani pójdzie z tobą do dyrektora/wychowawczyni/nauczyciela i moze daloby rade abyś odpowiadala bez klasy, sama lub w jakiś inny sposób. Jesli sie nie uda to na pewno psycholog pomoże ci przezwyciężyć ten lęk, ale na to potrzeba czasu. Na początek spróbuj uwierzyć troszkę w siebie i wyobraź sobie, ze klasa to Np twoja rodzina, przy której mozesz czuć sie swobodnie. Po prostu musisz w sobie złamać ta barierę, ktora nie pozwala ci wydusić słowa i powoduje ten cały stres. Zawsze w szkole miałam to samo co Ty i prosiłam abym mogla samemu odpowiadać albo mowilam szeptem do Pani, żeby inni mnie nie słyszeli. Glowa do góry, psycholog na pewno cos zaradzi
![]() Wysłano z mojej lumii, której nie zawsze chce się zrobić polskie znaki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Ogromny problem ze stresem
Ja to zawsze robiłam tak, że nie patrzałam się na ludzi w klasie, tylko na ścianę, albo na obrazy poetów
![]() Możesz też wyobrazić sobie, że idziesz na środek nie tylko po to, żeby coś wyrecytować, mieć z głowy i uciec, tylko naprawdę chcesz komuś coś przekazać. Ja jak teraz prowadziłam zajęcia z angielskiego dla uczniów zagrożonych, to miałam takie ciśnienie, żeby oni w końcu zakumali o co chodzi, że nie stresowałam się wcale, tylko jeszcze ich upominałam, ze mają patrzeć na mnie i na tablicę a nie się rozpraszać. Na pewno to co chcesz powiedzieć jest ciekawe i tak to potraktuj, a nie że jest to przykry obowiązek. Kiedyś też miałam referat opowiedzieć z pamięci na polskim, nauczycielka była straszna i w dodatku wymagała, żeby to powiedzieć jak mówca, a nie wydukać. Ćwiczyłam więc w domu i wyobrażałam sobie, że opowiadam coś fascynującego, ciekawego ( bo takie to w sumie było) i ze chcę zainteresować tym innych i po części podziałało. Co prawda w gardle zaschło mi niemiłosiernie, ale dałam radę i dostałam dobrą ocenę, powiedziałam wszystko. Tak samo miałam na maturze i zdałam na maksa. Po prostu chciałam opowiedzieć komisji to co przygotowałam, a miałam akurat fajny temat. Nawet nic nie zapomniałąm bo wszystkie fragmenty pracy łączyły się w logiczną całość i nie dało się po prostu czegoś pominąć. Zastanów się co tak naprawdę cię stresuje, czy widok innych wpatrzonych w ciebie osób, to ze źle cię ocenia, że plotkują, albo ze zapomnisz i twoja nauka pójdzie na marne? Co jest głównym powodem, gdzie jest ten zapalnik? Inna sprawa, to psycholog na pewno nauczy cię jak oddychać przeponą. Super sprawa, mnie też tego psycholog nauczył. Naprawdę bardzo pomaga, uspokaja, serce tak nie kołacze. Możesz też wziąć ziołowe tabletki na uspokojenie np pół godziny przed wystąpieniem. I przygotuj sobie wodę, żeby ci w gardle nie zaschło. To tyle rad ode mnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 17
|
Dot.: Ogromny problem ze stresem
Wiem, że można załatwić taką sprawę w szkole właśnie z dyrektorem. Znam osobę, która miała podobne problemy i wiem, że udało jej się załatwić sprawę z nauczycielami aby odpowiadała tylko przed nauczycielem. Jedna z nauczycielek kiedyś na taką odpowiedz zaprosiła najlepszą koleżankę dziewczyny i ta choć trochę się stresowała to jednak odpowiedziała na pytanie. Dziewczyna stopniowo się ośmielała. Ale nie zmienia to jednak faktu, że wizyta u psychologa jest konieczna. Musisz próbować choć małymi kroczkami, bo po szkole średniej będą studia i praca i trzeba jakoś sobie radzić. Trzymam kciuki żeby Ci się udało! Pozdrawiam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:49.