|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Nowy meżczyzna w domu :-)
Mam pytanie do tych z Was, które po ślubie mieszkają lub zamierzają zamieszkać wraz z mężem w domu razem z rodzicami i/lub dziadkami: jak wyglądają te relacje? Czy Wasz mąż jest w jakimś sensie skrępowany obecnością przecież w gruncie rzeczy obcych mu ludzi? Czy stounki obustronne są czysto rodzinne?
|
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
Odradzam!!!!! To jest najgorsza rzecz pod słońcem!!!
Nawet najbardziej wyrozumiali rodzice i najwspanialszy facet nigdy nie będą mogli dogadać się we wszystkich "domowych" drobiazgach! Zawsze rodzice będą patrzeć na ręcę Twojego męża i oceniać każdy jego krok. Mam w tym względzie fatalne doświadczenia!
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
Ale niestety innej opcji aktualnie nie mam... Przez kilka miesięcy po ślubie bedziemy musieli mieszkać razem z rodzicami( na szczęście mamy dość duży dom...), a moi rodzice zawsze byli wyrozumiali. Z moim narzeczonym też się bardzo dobrze rozumieją(inna sprawa, że on się ich po prostu krępuje
)
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 350
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
Jestem 2 tygodnie przed ślubem, mamy mieszkać po śłubie z rodzicami, ale oddzielimy sobie 2 pokoje z lazienką i będziemy mieć coś w stylu osobnego mieszkania. Relacje między TŻ a rodzicami są OK - lubią sobie dla żartu dogryzać i często klepią się po tyłku
.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 232
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
To tak jak u mnie- też będziemy milei wydzielone 2-pokojowe mieszkanko, z tymże my- z kuchnią zamiast łazienki. Hm... też się klepali po tyłku, ale tylko po na Sylwestra
|
|
|
|
|
#6 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 740
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
klepanie po tyłku - wow!
Co do mieszkania z rodzicami to również jestem przeciw, choć to chyba zależy od rodziców. My razaz po ślubie mielismy juz wynajęte mieszkanie, więc nie pomieszkalismy razem długo. Myślę, ze mój mąż nie krępował się niczego jeszcze przed ślubem, kiedy nagminnie u mnie przesiadywał jeszcze zanim cokolwiek planowaliśmy, z moim tata rozumiał się doskonale, z mamą też. Od pierwszego dnia kiedy przestapił próg naszego domu był traktowany jak członek rodziny, choć rodzice poznali go wtedy dopiero jako mojego kolegę, a kiedy planowalismy ślub pomieszkiwał już prawie bez przerwy bo to niby cos ustalić trzeba, a to jakaś imprezka, no to sie przenocuje, a jak dwie łazienki były zajęte, to potrafili sie. z tatą kłócić, który pierwszy idzie sie kąpać (te kłótnie to oczywiscie w żartach).
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 61
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
moja najlepsza przyjaciolka wprowadzila sie do tesciowej... HORRROR w bialy dzien. ciesze sie, ze moge mieszkac ze swoim lubym tylko we dwoje <lol>
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
My jeszcze sami nie wiemy jak sie u nas sytuacja potoczy bo może moja babcia przeniesie sie zamiast mnie do moich rodziców a my pojdziemy mieszkać do niej
Co prawda jeden pokoj ale ciasne ale wlasne A jesli to nie wypali (ze wzg na zazdrosna czesc rodziny ) to wtedy będziemy mieszkać z rodzicami mojego juz wtedy męża Mam kontakt z Jego rodzicami swietny nawet nie kiedy o wiele lepszy niż z moimi, a ponieważ spedzamy tam bardzo duzo czasu to przestalam juz sie krepowac
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
Brzmi to niczym prawdziwy horror, ale ja przeprowadzam się do teściów. Na razie nie stać nas na własne mieszkanie a u teściów warunki są całkiem dobre. Będziemy mieć dla siebie 3 pokoje z kuchnią i łazienką ( w sumie jakieś 60 czy 70 m2). Remont już ruszył, jak na razie teściowie znoszą się na dół. Mój kontakt z nimi jest bardzo dobry, czasem nawet lepiej niż z własnymi rodzicami. Ale zawsze to inaczej wygląda od święta a inaczej na codzień. Obawy mam i oczywiście wolalabym własne mieszkanie, ale cóż zrobić jak na razie nie ma na nie pieniążków...
|
|
|
|
|
#10 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
ane3ka co innego własne pokoje z osobną kuchnią i łazienką a co innego jeden pokój i reszta wspólna ... niestety w większości przypadkach wspólne pomieszkiwanie z rodzicami kończy się konfliktem i to zwykle nie chodzi o łazienke ale właśnie o kuchnie ...
|
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: warmia
Wiadomości: 248
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
My mieszkamy u moich rodziców, wcześniej już tak było więc po ślubie to żadna zmiana. Jesteśmy do tego poniekąd zmuszeni, mieszkamy w moim "panieńskim" pokoiku, a w drugim moi rodzice. Musimy się jeszcze tak pomęczyć jakieś 10 miesięcy kiedy to stanie budyneczek z naszym 50 metrowym mieszkankiem. Uważamy, iż zbędne jest teraz wynajęcie mieszkania i niepotrzebne wydawanie pieniędzy, które są nam bardzo potrzebne na mieszkanko i szczególnie na jego umeblowanie. Konflikty oczywiście są ale przez te kilka miesięcy musimy zacisnąć zęby a w domu generalnie tylko śpimy, cały dzień w pracy a weekendy na zajęciach.
|
|
|
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
U mnie nie ma z tym żadnych problemów i tak przed slubem, czesto pomiszkiwaliśmy
![]() Rozumie się z bratem i mama, ze mną oczywiście tez... chociaż teraz go nie ma i strasznie tesknie
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 276
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
my mieszkamy z moimi rodzicami,rodzice mają na parterze 2 pokoje z kuchnią i łazienką, my natomiast na piętrze 3 pokoje i łazienkę,nie mamy swojej kuchni.z rodzicami bardzo dobrze nam sie mieszka jednak chciałabym mieć swoją kuchnię i na wiosnę planujemy zrobienie jej na poddaszu.
powiem też tylko tyle,że nawet jak bardzo dobrze młode małżeństwo dogaduje się z rodzicami jednej czy drugiej strony to jednak nie ma jak swoje mieszkanie,mamy znajomych,którzy okazyjnie kupili domek,pomału sami go wyremontowali i bardzo dobrze im się mieszka,nikogo i niczego nie muszą się krępować,a nie oszukujmy się,czasami rodzice nie powiedzą czegoś co im się nie podoba na głos,ale mogą sobie pomyśleć...nie ma jak ciasne ale własne! |
|
|
|
|
#14 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
Właśnie nie ma to jak ciasne ale własne
![]() Mój mąż wprowadził się do nas po ślubie i z rodzinką dobrze się rozumieją zresztą już kilka lat tyle u nas przesiadywał, że nie czuł się za bardzo skrępowany po przeprowadzce.Ale prawda jest taka, że marzy nam sie własne mieszkanie ![]() Za dużo prywatności to nie mamy, i wiadomo rodzice często się wtrącają lub mają odmienne zdanie na wiele tematów, i najczęsciej chodzi o jakieś drobiazgi typu ja bym to inaczej zrobiła, a czego to tutaj stawiasz itp., a w grudniu ma pojawić się dziudziuś wiec obawiam się, że sytuacja będzie lekko napieta. Dodatkowo jest jeszcze brat u którego przesiaduje jego dziewczyna, z którą cięzko wytrzymać. Postanowiliśmy w następnym roku zacząc budowę, a narazie musimy przemieszkać tak jak jest teraz, na wynajęcie to za bardzo nas nie stać i szkoda pieniążków, wolimy je zaoszczędzić a nawet wziąc kredyt i spłacać na swoje niż komuś za wynajmowane. |
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Krosno:-)
Wiadomości: 342
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
My mieszkamy w domu u moich rodziców( zaledwie 4 miesiące). Było to odrazu zaplanowane, choć rodzice żartowali dlaczego u nich a nie u rodziców męża. Najwięcej krzyczał mój brat, jak to będzie -jeszcze jedena osoba w domu. Mieszka nam się bardzo dobrze, moi rodzice są bezkonfliktowi i nie wtrącają się w nasze sprawy, miło jest też wrócić z pracy jak czeka na Ciebie cieplutki obiad.Ale "sielanka" się kończy bo za tydzień przeprowadzamy się do naszego nowego mieszkanka. Zaczną się nowe obowiązki, teraz w końcu poczujemy jak to jest być małżeństwem. Oczywiście rodzicom jest smutno, że nas nie będzie, ale najbardziej jest przykro mojemu bratu, który mówi jak to będzie bez was
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 740
|
Dot.: Nowy meżczyzna w domu :-)
właśnie to zależy od podejscia obu stron - małżeństwa i rodziców, u których się pomieszkuje
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:01.






Nawet najbardziej wyrozumiali rodzice i najwspanialszy facet nigdy nie będą mogli dogadać się we wszystkich "domowych" drobiazgach! Zawsze rodzice będą patrzeć na ręcę Twojego męża i oceniać każdy jego krok. Mam w tym względzie fatalne doświadczenia!
)
.




) to wtedy będziemy mieszkać z rodzicami mojego juz wtedy męża


