przedziurawione zmiany zwyrodnieniowe w oczach-zabieg

[kasiabasiazosia]

cześć

Byłam ostatnio u okulisty i niestety, wyszło w badaniu dna oka,że mam zmiany zwyrodnieniowe,które niestety są dziurkami. Pani doktor, powiedziała iż czeka mnie operacja laserowa, by zabezpieczyć te dziurki przed ewentualnym dalszym rozrywaniem się.W internecie jednak nie mogłam znaleśc informacji na temat tego jak ten zabieg wygląda, jak sie do niego przygotować, no i to jak wygląda życie PO zabiegu.

czy któraś z Was miała może styczność z takim problemem?
Byłabym wdzięczna za jakieś naświetlenie sytuacji.

[przytuLaska]

Nie obawiaj się, przede wszystkim

przeszłam taki zabieg 4 lata temu. Najpierw dr zrobił szczegółowy wywiad, a potem podał mi kropelki znieczulające. Zabieg wykonywany był na urzządzeniu przypominającym aparat do komputerowego badania wzroku. Patrzyłam na specjalną soczewkę, doktor ustawił dokładnie wiązki lasera i po prostu strzelał mi nimi w oko/ wybaczcie tak amatorski opis/ Nie odczuwałam żadnego bólu przez kilka tygodni po zabiegu, ale ból pojawił się później, tzn. mam bóle, któe promieniują mi od nosa - gdzie miałam największy ubytek siatkówki - oraz od prawego kącika oka. Ale nie jest to jakiś duży dyskomfort.
Po zabiegu miałam przez kilka godzin światłowstręt i leżałam z okularami przeciwsłonecznymi.

Jedyne przygotowanie, jakie możesz poczynić, to wzięcie okularów przeciwsłonecznych, dnia wolnego i osoby, która pomoże Ci wrócić do domu.

Jak wygląda życie po? Moja okulistka zabroniła mi uprawiać sporty, które narażają głowę na wstrząsy (zwłaszcza wszelką grę w piłkę i gimnastykę), zabroniła mi biegać i uprzedziła, że przy moim zespole wad wzroku nie powinnam rodzić naturalnymi siłami.

Jak ja żyję? Nie biegam, nie skaczę na główkę, nie noszę ciężkich waliz, jeśli nie muszę... ale nie zrezygnowałam z jazdy na nartach, wiem, że o uraz głowy nietrudno, ale to moja pasja. No staram się dbać o siatkówki, ale i tak zwyrodnienie zaczyna mi się w drugim oku. Mam iść na kontrolę wkrótce i zobaczymy, czy kolejny zabieg będzie potrzebny.

[kasiabasiazosia]

Napisane przez przytuLaska

Nie obawiaj się, przede wszystkim

przeszłam taki zabieg 4 lata temu. Najpierw dr zrobił szczegółowy wywiad, a potem podał mi kropelki znieczulające. Zabieg wykonywany był na urzządzeniu przypominającym aparat do komputerowego badania wzroku. Patrzyłam na specjalną soczewkę, doktor ustawił dokładnie wiązki lasera i po prostu strzelał mi nimi w oko/ wybaczcie tak amatorski opis/ Nie odczuwałam żadnego bólu przez kilka tygodni po zabiegu, ale ból pojawił się później, tzn. mam bóle, któe promieniują mi od nosa - gdzie miałam największy ubytek siatkówki - oraz od prawego kącika oka. Ale nie jest to jakiś duży dyskomfort.
Po zabiegu miałam przez kilka godzin światłowstręt i leżałam z okularami przeciwsłonecznymi.

Jedyne przygotowanie, jakie możesz poczynić, to wzięcie okularów przeciwsłonecznych, dnia wolnego i osoby, która pomoże Ci wrócić do domu.

Jak wygląda życie po? Moja okulistka zabroniła mi uprawiać sporty, które narażają głowę na wstrząsy (zwłaszcza wszelką grę w piłkę i gimnastykę), zabroniła mi biegać i uprzedziła, że przy moim zespole wad wzroku nie powinnam rodzić naturalnymi siłami.

Jak ja żyję? Nie biegam, nie skaczę na główkę, nie noszę ciężkich waliz, jeśli nie muszę... ale nie zrezygnowałam z jazdy na nartach, wiem, że o uraz głowy nietrudno, ale to moja pasja. No staram się dbać o siatkówki, ale i tak zwyrodnienie zaczyna mi się w drugim oku. Mam iść na kontrolę wkrótce i zobaczymy, czy kolejny zabieg będzie potrzebny.

Dziękuję Ci bardzo!

ja niestety mam na obu oczach
Jeśli chodzi o niedźwiganie, nie przemęczanie się ogólne, to wiem, bo przy mojej wadzie i zmianach, to nie jest wskazane, więc się już przyzwyczaiłam.
Trzeba jakoś z tym żyć, ale czasem jak sobie pomyślę o tym wszystkim, to człowiek po prostu się boi...

A wiesz może, po jakim czasie od zabiegu można zacząć nosić soczewki kontaktowe? Zależy mi na tym,ponieważ pracuje w takim miejscu,gdzie okulary są raczej niewskazane, a wada wzroku -6 jest dosyć uciążliwa.

[geosmina]

Napisane przez kasiabasiazosia

Dziękuję Ci bardzo!

ja niestety mam na obu oczach
Jeśli chodzi o niedźwiganie, nie przemęczanie się ogólne, to wiem, bo przy mojej wadzie i zmianach, to nie jest wskazane, więc się już przyzwyczaiłam.
Trzeba jakoś z tym żyć, ale czasem jak sobie pomyślę o tym wszystkim, to człowiek po prostu się boi...

A wiesz może, po jakim czasie od zabiegu można zacząć nosić soczewki kontaktowe? Zależy mi na tym,ponieważ pracuje w takim miejscu,gdzie okulary są raczej niewskazane, a wada wzroku -6 jest dosyć uciążliwa.

Też miałam robiony ten zabieg (nawet dwukrotnie i zapowiadają się kolejne - to jest laserokoagulacja;-)) i potwierdzam wszystko co napisała koleżanka wyżej. Nie ma się czego obawiać, życie po zabiegu się nie zmienia znacząco, bardziej chodzi o ogólne zadbanie o siatkówki i nie przeciążanie się.

Co do soczewek - po samym zabiegu niby nie ma przeciwwskazań do ich założenia, ale trzeba stosować krople które zabezpieczą oko przed infekcjami itp., przez ok. 10 dni. I na ulotkach większości tego typu kropel jest zaznaczone, żeby nie zakładać soczewek do zakropionych oczu.

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[kasiabasiazosia]

Napisane przez geosmina

Też miałam robiony ten zabieg (nawet dwukrotnie i zapowiadają się kolejne - to jest laserokoagulacja;-)) i potwierdzam wszystko co napisała koleżanka wyżej. Nie ma się czego obawiać, życie po zabiegu się nie zmienia znacząco, bardziej chodzi o ogólne zadbanie o siatkówki i nie przeciążanie się.

Co do soczewek - po samym zabiegu niby nie ma przeciwwskazań do ich założenia, ale trzeba stosować krople które zabezpieczą oko przed infekcjami itp., przez ok. 10 dni. I na ulotkach większości tego typu kropel jest zaznaczone, żeby nie zakładać soczewek do zakropionych oczu.

Piszę z telefonu-pozdro szejset

dzięki!

Staram się o siatkówkę dba jak tylko potrafię, zrezygnowałam z uprawianego sportu i jak tylko mogę staram się kogoś prosić o pomoc w noszeniu ciężkich rzeczy.

przez taki czas, to nie ma problemu słyszałam jednak gdzieś, że po zabiegach laserowych nie można nawet przez pól roku zakładać soczewek, no i trochę mnie to przeraziło!

[przytuLaska]

Doktor wykonujący zabieg powiedział, że mogę założyć soczewki na następny dzień, ale ja czekałam tydzień, just in case

[geosmina]

Napisane przez kasiabasiazosia

dzięki!

Staram się o siatkówkę dba jak tylko potrafię, zrezygnowałam z uprawianego sportu i jak tylko mogę staram się kogoś prosić o pomoc w noszeniu ciężkich rzeczy.

przez taki czas, to nie ma problemu słyszałam jednak gdzieś, że po zabiegach laserowych nie można nawet przez pól roku zakładać soczewek, no i trochę mnie to przeraziło!

Eee, na szczęście nic mi o tym nie wiadomo;-) może po innych operacjach laserowych, na rogówce lub innych częściach "na wierzchu" oka powinno się odstawić soczewki na dłużej, ale siatkówki są w środku i oczu i soczewki nie powinny przeszkadzać ;-)

Piszę z telefonu-pozdro szejset