rozpoznał was ktoś na forum

[JaOna19]

Czytam dużo wątków na tym forum,niektóre z nich są dość intymne i ze szczegółami.Zaczęłam się zastanawiać czy ktoś was(albo przyjaciółkę) kiedyś rozpoznał albo pytał,czy to wy pisałyście np. jakaś koleżanka.I czy w związku z tym miałyście jakieś ciekawe perypetie

[brzydkaprawda]

Ciekawy pomysł na wątek.
Mnie co prawda nikt nie rozpoznał (przynajmniej z tego co mi wiadomo), ale ja kiedyś natknęłam się na forum na moją znajomą z roku. Trochę się zdziwiłam mimo wszystko. O niczym jej nie powiedziałam, bo jest to zwykła znajoma, mamy kontakt znikomy. Ot, przez przypadek dowiedziałam się o niej paru ciekawych rzeczy i tyle.

[201610310857]

Mnie rozpoznała profesorka od biologii po tym, jak opisałam śmieszny tekst innego profesora xD
dobrze, że mało orientuje się na wizażu, bo zrobiłąm panikę, że na bank przeczyta moje wątki xD

[201605090940]

co prawda nie zostałam rozpoznana, ale dziwi mnie pewna rzecz, a mianowicie: opisywanie swojego życia na forum z charakterystycznymi często szczegółami, które mogą pomóc osobie postronnej identyfikację użytkownika + bujne opisywanie życia seksualnego w dziale "seks"

[201803080934]

Napisane przez xandria_

co prawda nie zostałam rozpoznana, ale dziwi mnie pewna rzecz, a mianowicie: opisywanie swojego życia na forum z charakterystycznymi często szczegółami, które mogą pomóc osobie postronnej identyfikację użytkownika + bujne opisywanie życia seksualnego w dziale "seks"

jeżeli ktoś się na żywo nie wstydzi, to i na forum nie ma co ukrywać

[Jeannee]

Nic mi nie wiadomo, żeby ktoś mnie rozpoznał. Ja akurat rozpoznałam moją znajomą, która nadal się regularnie udziela na forum Nic jej nie mówię, bo to zwykła znajoma, chodziłyśmy do jednego liceum Ale parę ciekawych rzeczy się dowiedziałam, muszę przyznać

[skazana_na_bluesa]

Nic mi o tym nie wiadomo. Ja rozpoznalam kolezanke ze studiow po kilku szczegolach, ale nawet jej nie mowilam o tym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cholernarejestracja]

Nie, ale kiedyś na imprezie przedstawiona nam została znajoma znajomych, która się przedstawiła, cześć-cześć, a później popatrywała na mnie przez pół imprezy, i w końcu jak nabrała odwagi to mi powiedziała, że zna mnie z wizażu, czytała moje posty na wątku społecznościowym i z moich blogów też mnie zna. Trochę to było dziwne

[Ieka]

Moje wpisy przeczytała swego czasu pewna znana mi osoba, spoko niech czyta..znamy się od urodzenia.. i nigdy w życiu nie podejrzewałabym ją, że powie to dalej.. skłóciła tym całą rodzinę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201605090940]

Napisane przez Ieka

Moje wpisy przeczytała swego czasu pewna znana mi osoba, spoko niech czyta..znamy się od urodzenia.. i nigdy w życiu nie podejrzewałabym ją, że powie to dalej.. skłóciła tym całą rodzinę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

w jaki sposób skłóciła? Twoje wpisy przyczyniły się do kłótni czy to ona rozsiała plotki?

[Niebieskooka arystokratka]

Mnie rozpoznała znajoma ze studiów i kuzynka, ale to przez to, że mam w podpisie adres swojego bloga więc było bardzo łatwo skoro tam mam swoje zdjęcia i imię i nazwisko. Nic nieprzyjemnego z tego dla mnie nie wynikło, tylko small talk w stylu: "Często jesteś na wizażu, masz fajnego bloga", etc.

[Hadassah]

Rozpoznałam dwie osoby - jedną znam, druga ze mną studiuje, ale się nie znamy - dziewczyna sprzedała tak charakterystyczny szczegół, że w pięć sekund znalazłam ją na fb (tak dla sprawdzenia czy da się), nie było to nic wstydliwego, po prostu coś charakterystycznego dla naszych studiów .

[bernikula]

Z tego co mi wiadomo to nie, chyba, że wchodząc na mojego bloga i znając nasz dom. Tak czy inaczej nie dotarły do mnie takie sygnały. Nie publikuję nigdzie swoich zdjęć, bo mam taka pracę, że na pewno by mnie kroś rozpoznał, a nawet znałby imię i nazwisko, ba- nawet znalazłby moje służbowe zdjęcia w sieci. Raz zostałam tak rozpoznana przez jednego faceta, z którym pisałam, nie wiem czy to z racji tego, że był policjantem, czy też za dużo szczegółów o sobie podałam i od tamtej pory jestem o wiele baaardziej (tak myślę) ostrożna. Chyba, że ktoś mnie rozpoznał to niech da znać Ja w każdym bądź razie nikogo tu nie rozpoznałam.

[Fleur_D]

Na wizazu chyba nie,a przynajmniej nic mi tym nie wiadomo. Ale kiedyś na innym forum rozmawiałam o książce z człowiekiem, który okazał się moim wykładowcą
Miałam z nim jeden, niezbyt ważny dla mojego kierunku, przedmiot. Rozpoznał mnie po mailu, który miałam podany (nawet nie zauważyłam, że się wyświetla). Nie był to mail, którego używałam na uczelni, ale miałam problem z mailem oficjalnym i parę dni wcześniej użyłam właśnie tego maila do wysłania referatu. Byłam pod wrażeniem pamięci tego pana, ja na 100% nie zapamiętałabym wzrokowo niezbyt wyróżniającego się adresu mailowego

Bardzo ciekawy pomysł na wątek

[cocolime]

Mnie rozpoznała koleżanka z klasy, bo udzielałyśmy się na jednym wątku o naszej wspólnej szkole

[sugarfreeee]

Nie do końca na temat, ale: mnie raczej nie rozpoznano, natomiast ja na innym forum rozpoznałam swoją koleżankę (dość bliską w pewnym okresie liceum). Wielkiej pracy detektywistycznej to nie wymagało - podała w wątku swojego maila z imieniem i nazwiskiem Jeszcze się do niej nie odezwałam, ale czekam na dogodny moment, bo to fajny zbieg okoliczności

[chwast]

Nie wiem. Tż raz powiedział do mnie nickiem, ale wtedy pomyślałam, że gdzieś go pewnie mam indziej.
Nie mam

[kaledonia]

Ja się jakoś szczególnie nie ukrywam i moje koleżanki i pół rodzinki wie gdzie spędzam każdą wolną chwilę

[201605090940]

Napisane przez Ieka

Moje wpisy przeczytała swego czasu pewna znana mi osoba, spoko niech czyta..znamy się od urodzenia.. i nigdy w życiu nie podejrzewałabym ją, że powie to dalej.. skłóciła tym całą rodzinę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Grin

jeżeli ktoś się na żywo nie wstydzi, to i na forum nie ma co ukrywać

gorzej, jeśli jest to np. szef/wykładowca/nauczyciel/członek rodziny

[201703061208]

Napisane przez xandria_

gorzej, jeśli jest to np. szef/wykładowca/nauczyciel/członek rodziny

Nie i właśnie dlatego mam nadzieję, że tak pozostanie (nie mam wiele do ukrycia, po prostu czasem piszę o sprawach dość delikatnych dla mnie i nie chciałabym ich wycieku do publiczności). Spotykam się z dziewczynami z Wizażu wątek o YR na wymianki lub zakupy jeśli któraś ma niewykorzystany mailing itp., ja pożyczam swoje do L Occitane jednak znam te panie tylko stąd, nie łączy nas wspólne środowisko.

[ygerna]

Tak, rozpoznała mnie koleżanka, ale nie przyznałam się, że ja to ja Nie mówię już o Wizażankach poznanych na spotkaniu w realu.
Z kolei ja wyśledziłam dziewczynę z mojej mieściny po zdjęciu z avatara. Koleżanka miała ją w znajomych, a dziewczyna miała takie samo zdjęcie na fb.

Mi osobiście trochę przeszkadza jak ktoś mnie rozpozna, bo już nie mogę napisać wszystkiego na forum (tak jak bym pisała, no ale...).

[DaciaSandero]

Wydaje mi się, że nikt mnie nie rozpoznał, ale pewności nie mam.
Ja kiedyś rozpoznałam dziewczynę z moich pierwszych studiów. Wypowiadała się bardzo często w popularnych wątkach i powoli skojarzyłam, że to ona, bo wszystkie fakty się zgadzały (łącznie ze studiami, cechami wyglądu itp.) Potem wstawiła swoje zdjęcie z zamazanymi oczami i już nie było wątpliwości. Nie śledziłam jej postów, ale kiedyś przez przypadek zobaczyłam, że opisała tak obrzydliwe rzeczy, że jak czasem widzę jej avatar to omijam jej posty. I ogólnie czuję pewną odrazę.

[fragile_91]

mnie chyba nikt nie rozpoznał, ale ja rozpoznałam kogoś z mojej rodziny...i dowiedziałam się ciekawych rzeczy :-P

[Bananalama]

a i owszem, rozpoznałam koleżankę ze studiów, przesympatyczna dziewczyna zarówno w realu jak i w necie.
Jeżeli ktoś mnie rozpoznał, to śmiało pisać pw .

[201605090940]

ja wprawdzie nie na wizażu, a na pewnym forum rozpoznałam koleżankę, która w realu robiła z siebie nie wiadomo jaką zimną sucz, a na forum wypłakiwała wszelakie swoje kompleksy, dając zdjęcia w ostrym makijażu (bez niego jest naprawdę brzydka) i poprawione w photoshopie, pytając czy jest ładna a na wieść, że ją rozpoznałam, nastąpiła wielce wściekłość i frustracja

[Ilsa Lund]

Rozpoznałam koleżankę z którą chodziłam na wf na studiach - ale to dlatego że miała zdjęcie w avatarze Nic szczególnego, uczestniczyła we wspólnych zakupach kosmetycznych

[Faxu]

Rozpoznałam kiedyś znajomą ze szkoły, dzięki wizażowi okazało się, że mamy wspólne zainteresowania =D

[2016070953]

kiedyś rozpoznałam koleżankę ze studiów

[Aimee_J]

Nawet jeśli mnie ktoś rozpoznał, to o tym nie wiem. A biorąc pod uwagę, że nie spowiadam się na forum z życia prywatnego/pracowniczego/itd. oraz wszystkich swoich poglądów, to mi to wisi

Za to raz rozpoznałam taką internetową znajomą. Miała tu i w innym miejscu to samo zdjęcie.

[Gangola]

Ja się dzisiaj rozpoznałam z koleżanką

Nie przeszkadza mi, jeżeli ktoś mnie rozpozna.
Nie piszę tu rzeczy, które chciałabym ukryć.