Sytuacja mieszkaniowa - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-15, 00:21   #1
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960

Sytuacja mieszkaniowa


Cześć wam.

Ostatnio strasznie dręczy mnie pewna sytuacja... otóż chodzi o mieszkanie, które wynajmuje. Mieszkać powinnam tylko ja i dziewczyna, która wynajela mi pokój. Mieszkanie należy do jej wujka. Od 3 miesięcy mieszka z nami jej kuzynka, która ponoć nie ma się gdzie podziac, nie ma pracy i pieniędzy. Moja współlokatorka wraca do swojego kraju na początku lipca i ja mam przejąć mieszkanie za 800 funtów miesiecznie i zamieszkac z moja siostra, ktora przylatuje 8 lipca. Ale.. kuzynka chce zostać, bo wciąż nie ma pracy i nie ma gdzie pójść. Jej plan to mieszkac w pokoju tej mojej współlokatorki, a my z siostra razem w moim. Na początku chciała mi dać 100 funtów, ale powiedziałam, że to za mało i przystało na 250. Jednak nie widzi mi się mieszkanie tam z nią na dłuższą metę, mam chłopaka, który często u mnie śpi, dzielenie pokoju z siostra to wyklucza. Na początku dam radę, bo te 250 przyda mi się , bo ciężko bedzie samej 800, ale gdy powiedziałam jej, że daje jej 2 miesiące ona sie nie zgadza, chce nielimitowany czas na znalezienie pracy i nowego mieszkania, a ja widząc jej postęp daje jej rok.
Bardzo chciałabym zostać w tym mieszkaniu, lubię je, jest tanie, dobra lokalizacja, rachunki wliczone, ale nie chcę dzielić go z nią przez dłuższy czas.
Oczywiście, mogłabym jej powiedzieć, ze ma sobie pójść, ale jej i mojej współlokatorki ciotka przyjaźni sie z tym wujkiem, właścicielem mieszkania. Boje sie, ze jak ja wyrzuce to na gadają mu głupot i z siostra zostaniemy na bruku, jest to bardzo prawdopodobne.
Dodam, że kuzynka jest nieszkodliwa, sprząta, jest cicha itd, ale nie usmiecha mi się mieszkanie z siostrą przez kilka miesięcy w jednym pokoju, nie ma aż tyle miejsca. Co robić? Wytrzymać miesiąc i zobaczyć jak rozwinie sie sytuacja czy działać?

Sent from my GT-P5210 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 00:31   #2
zlooosnica89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 281
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

A czemu zgodziłaś się, żeby tak mało płaciła? Powiedz jej, że jeśli wynajmuje sama pokój, to płaci za połowę mieszkania (albo powiedzmy 320-350, bo jednak 2 osoby czyli Ty i Twoja siostra będziecie więcej zużywać wody, prądu itp.). Pewnie w takiej sytuacji sama się wyniesie.

Albo zaproponuj, żeby mieszkały z Twoją siostrą w jednym pokoju i wtedy będzie płaciła mniej.
zlooosnica89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 00:41   #3
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

szczerze? zacznij szukać innego mieszkania i jej powiedz, że będzie musiała płacić sama te 800 funtów.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 00:52   #4
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Nie znajdę mieszkania w 3tyg, nie stać mnie na miesięczny depozyt i czynsz z góry. Właściciel nawet o niej nie wie, myślałam, że gdy mu powiem to może on karze się jej wynieść, ale boje sie, że do akcji wkroczy ciotka i wtedy nie mamy z siostrą gdzie mieszkać, bo na bank karze nam sie wynieść jeśli ona mu zmysli jakieś głupoty na mój temat. Ona ze złością przystała na te 250, myślałam, że sie zagotuje z nerwów jak jej powiedziałam, że 100 to za mało. Ona ma 35 lat, nie pra uje i co dziennie chodzi do kościoła, nie wyobrażam sobie jej w pracy. Myślałam o tym, ze zostaniemy dopóki siostra nie znajdzie pracy, a później będziemy po cichu szukać czegoś nowego, co myślicie? Szkoda mi tego mieszkania, ale nie mam zamiaru na dłuższą metę się tak męczyć., a teraz szukać na szybko tez nie bardzo.

Powiedzieć o niej właścicielowi? Czy sie wstrzymać do tego lipca az współlokatorka wyjedzie, bo nie uśmiecha mi sie walka z nimi dwoma, kuzynka mi wystarczy.

Sent from my GT-P5210 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.

Edytowane przez MonnieB
Czas edycji: 2014-06-15 o 00:55
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 00:58   #5
zlooosnica89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 281
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
ale boje sie, że do akcji wkroczy ciotka i wtedy nie mamy z siostrą gdzie mieszkać, bo na bank karze nam sie wynieść jeśli ona mu zmysli jakieś głupoty na mój temat. Ona ze złością przystała na te 250, myślałam, że sie zagotuje z nerwów jak jej powiedziałam, że 100 to za mało.
No i co, nawet jeśli dziewczyna wybuchnie z tych nerwów? Nie Twój problem - powiedz jej wprost, że wynajmuje na takich samych zasadach jak wszyscy, czyli odpowiednia kwota za pokój 1- lub 2-osobowy. A jeśli jej nie pasuje to droga wolna. Czemu Ty masz płacić za obcą osobę? Jak mieszkałaś ze współlokatorką, to płaciłyście po 400 funtów?

Co do pogrubionego - teoretycznie może nawymyślać, ale przecież mieszkasz tam jakiś czas, Twoja była współlokatorka Cię zna, wujek chyba też wie, że jesteś solidnym wynajmującym, więc raczej nie uwierzą w żadne głupoty. Zresztą co takiego mogłaby wymyślić na Twój temat?

Nie daj się wyzyskiwać, tylko jak najszybciej przedstaw jej nowe warunki wynajmowania.

Edit: a w jakich jesteś stosunkach z prawie byłą współlokatorką? I na ile ona i kuzynka się przyjaźnią?

Edytowane przez zlooosnica89
Czas edycji: 2014-06-15 o 01:00
zlooosnica89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 01:11   #6
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

jeśli nie płaciłyście dodatkowo za media to ja bym powiedziała temu wujkowi, że był robiony w ciula i na pewno jest stratny. nie powiedziałam, że natychmiast masz sie wyprowadzać, ale rozglądać się cały czas możesz.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 01:24   #7
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Przyjaźnią się, stanie za nią murem, nie przepadamy ze sobą, tzn tolerujemy się, ale bywa ciężko. Ona jest rozpieszczona, nie oddaje mi depozytu, bo uważa, że jej się należy ot tak bez powodu. Ale nawet nie mam siły o tym gadać, 8 lipca ona spada na zawsze do swojego kraju i po problemie, zresztą już teraz ma wszystko gdzieś, ale wiem, że za mną nie stanie mimo, że zawsze płaciłam na czas, dokładalam sie co rachunków za internet i kablowke, kupowalam srodki czystości i inne rzeczy do mieszkania, ... ogólnie nie sądzę, ze zrobiłam coś żeby ja wkurzyc, po prostu nie przymilam się jej i chyba dlatego nie jest w pełni dobrze.

Sent from my GT-P5210 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 08:03   #8
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
jeśli nie płaciłyście dodatkowo za media to ja bym powiedziała temu wujkowi, że był robiony w ciula i na pewno jest stratny. nie powiedziałam, że natychmiast masz sie wyprowadzać, ale rozglądać się cały czas możesz.
wlasnie tak pomyślałam, ja zagram dobrą, że pomagałam bo to prawie jego rodzina itd..

Sent from my GT-P5210 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 08:49   #9
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 042
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Ciężka sytuacja, naprawdę. Ja bym chyba szukała nowego mieszkania z siostrą. Wiem, że to nie takie proste i że nie znajdziesz mieszkania od razu.

Możesz tą pannę nastraszyć, że się wyprowadzasz i zostanie sama z płaceniem 800zł/ miesięcznie. Może sama zrezygnuje z mieszkania i problem z głowy
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 09:15   #10
nadijka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Ja bym pogadała mimo wszystko z właścicielem mieszkania, bo potem będzie jeszcze na Ciebie, że zgodziłaś się na 3 osobę, a np. płacicie za 1 lub 2 (wiadomo, że ludzie się bronią jak umieją). To, że dziewczyna sobie wymyśliła, że łaskawie będzie dokładać 100 czy 250 funtów powinno być uzgodnione z właścicielem, a nie jego rodziną, szczególnie, że była współlokatorka nawet nie będzie przebywać w kraju.
nadijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 09:42   #11
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

wy to wynajmujecie legalnie czy na czarno? Czemu Ty nie mozesz nocowac u chlopaka i nic od niego nie wymagasz? Z siostra chcesz mieszkac dlugo czy po prostu pomagasz jej na starcie? troche za duzo w tej historii wujkow i plotek a za malo umow i konkretnych ustalen.

Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 10:10   #12
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 866
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

idziesz do właściciela, mówisz, jak wygląda sytuacja- że dziewczyna zaczęła tam mieszkac "na krzywy ryj", że nie chce się dokładać do rachunków tyle, ile powinna itd. Spisujecie umowę najmu na Ciebie i Twoją siostrę i chyba po sprawie.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 11:45   #13
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Dostanę umowę, ale jak na razie właściciel nie chce nawet depozytu, bo wie, że tyle nie mam.

Chłopak mieszka z rodziną, dzieli pokój z kuzynem, i dopóki studiuje na pewno nie damy rady zamieszkać razem. Chciałabym wynajmować z siostrą. Sądzę, że zrobię tak jak mówicie i pogadam z nim, on wraca z Afryki pod koniec lipca więc akurat czasowo tak w sam raz, on jest ok, nie męczy, nie sprawdza ani nic, wporządku jest. Mam nadzieje, że jakoś się to wszystko ułoży, bo jestem tak zestredowana że spać nie mogę.

Sent from my GT-P5210 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 15:04   #14
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

to ile tam juz mieszkasz bez umowy?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 16:50   #15
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 332
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

A dlaczego zgodziłaś się na proporcję 250 (za osobny pokój) : 550 (za dwuosobowy)? Przecież to zdrowo nielogiczne.
Powiedz, że dacie jej po 100 funtów i niech sobie mieszka w jednoosobowym pokoju za 600.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

Edytowane przez mpt
Czas edycji: 2014-06-15 o 16:51
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 18:51   #16
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
to ile tam juz mieszkasz bez umowy?
mam prowizoryczna umowę ze wspollokatorka, juz prawie 2 lata.
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
A dlaczego zgodziłaś się na proporcję 250 (za osobny pokój) : 550 (za dwuosobowy)? Przecież to zdrowo nielogiczne.
Powiedz, że dacie jej po 100 funtów i niech sobie mieszka w jednoosobowym pokoju za 600.
bo ona twierdzi, że więcej nie ma i koniec, 250 to maksimum. tutaj nie chodzi o moje dobre serce, wyrzucilabym ja od razu, ale boje sie przez to sama stracę dach nad głową i ogólnie kolejna przeprowadzka do tego z siostrą to masakra.. dlatego zastanawiam się co by tu zrobić i chyba jak właściciel wróci pod koniec lipca to mu powiem i niech on decyduje. w koncu jak jedna z was napisała to ona go oszukuje na kasę, ja udam głupia ze myślałam ze on wie i tyle... mega stresująca sytuacja, nawet nie wiecie jak ciężko mi to wszystko ogarnąć

Sent from my GT-P5210 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 21:39   #17
Marudna Krolewna
Rozeznanie
 
Avatar Marudna Krolewna
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 602
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

nie daj się robić w konia! Niech płaci albo spada.
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie
OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse
zapraszam na marudny FP
Marudna Krolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 22:50   #18
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

no ok ale kto komu placi i w jakiej formie? dotychczas placilas wspollokatorce do reki czy przelewem? teraz jej juz nie ma to placisz wlascicielowi ale jak chyba przelewem skoro jest w podrozy czy nadal bylej lokatorce? bo juz sie pogubilam... czemu nowa dziewczyna w ogole ma Ci cos placic i do reki czy przelew? czemu czujesz sie odpowiedzialna za pokrycie tego co ona nie doplaca? boisz sie ze prad odetna jak tak to zaplac tylko fakture za prad ale na czyje jest nazwisko? Ty wynajmujesz tylko pokoj czy cale mieszkanie? W Anglii (bo to chyba tylko tu sa funty) macie cos takiego jak umowy prowizoryczne? Co to za cudo?

jak jestes studentka jak Twoj Tz to moze sprobuj mieszkac w akademiku?

Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-15, 23:03   #19
_Kari_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kari_
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 514
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

A mnie zastanawia jedno - JAKĄ TY MASZ UMOWĘ WYNAJMU? Cz wszystko na gębę? Przeczytaj porządnie i tyle… ja szczerze płaciłabym swoje i reszte miała w dupie… i tej kuzynce i te twojej współlokatorce co się wyprowadza bym to wyjaśniła… a właścicielowi zakomunikowałbym że jeśli ja wynajmuje 1 pokój to reszta mnie nie interesuje… wiec on sam musi załatwić tę sprawę. A inna rzecz jest taka… skąd niby ta 35 letnia baba ma miec pieniądze skoro nie pracuje? hmmm… a może pod koniec nie da ci nic? i co wtedy? umowy na gębę są niebezpieczne…!!! Ja bym uważała i szukała czegoś innego. Może większego z siostrą i facetem?
_Kari_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-16, 00:12   #20
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Płacę przelewem wspollokatorce, od 8 właścicielowi na konto i dostanę umowę jak on wróci na koniec lipca, gość jest na prawdę ok. ona ma mi dać do ręki 250 także 8, jesli powie, że da po miesiącu to wtedy od razu się nie godze, bo sponsorować jej nie będę.
Rachunki są płacone przez niego, wszystkie. Właściciel nie wie, że ona zostaje, pewnie nawet nie wie, że obecnie tam mieszka. Akademiki w uk są cholernie drogie, a ja teraz z mieszkania mam 5min do pracy na piechotę i 40min metrem na uczelnię, wygodnie mi, lubię tam mieszkać, ale ta sytuacja doprowadza mnie do szału, autentycznie spać nie mogę. Boje się, że wywołam konflikt rodzinny i wtedy pójdę z torbami od razu, ja i siostra, dlatego chcę to rozwiązać mądrze i sądzę, że jak siostra znajdzie pracę to powiem kuzynce, że niestety ale musimy się wyprowadzić i niech sobie radzi sama, a mieszkanie jakoś przeboleje

Sent from my GT-P5210 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-16, 09:42   #21
_Kari_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kari_
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 514
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Płacę przelewem wspollokatorce, od 8 właścicielowi na konto i dostanę umowę jak on wróci na koniec lipca, gość jest na prawdę ok. ona ma mi dać do ręki 250 także 8, jesli powie, że da po miesiącu to wtedy od razu się nie godze, bo sponsorować jej nie będę.
Rachunki są płacone przez niego, wszystkie. Właściciel nie wie, że ona zostaje, pewnie nawet nie wie, że obecnie tam mieszka. Akademiki w uk są cholernie drogie, a ja teraz z mieszkania mam 5min do pracy na piechotę i 40min metrem na uczelnię, wygodnie mi, lubię tam mieszkać, ale ta sytuacja doprowadza mnie do szału, autentycznie spać nie mogę. Boje się, że wywołam konflikt rodzinny i wtedy pójdę z torbami od razu, ja i siostra, dlatego chcę to rozwiązać mądrze i sądzę, że jak siostra znajdzie pracę to powiem kuzynce, że niestety ale musimy się wyprowadzić i niech sobie radzi sama, a mieszkanie jakoś przeboleje

Sent from my GT-P5210 using Tapatalk
szukaj podobnego w tej samej okolicy… no cóż nie ma co się szarpać. Lepiej mięc spokój A UK jest mase mieszkań na wynajem… także na 100% coś się znajdzie w podobnej cenie i miejscu Baaa… może nawet lepsze
_Kari_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-16, 10:43   #22
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Nawet jeśli właściciel to jakiś wujek tej nowej współlokatorki, to chyba nie prowadzi działalności charytatywnej i nie będzie za darmo trzymał w mieszkaniu dziewczyny, która nie nawet 100 funtów miesięcznie na wynajem. Landlordzi często sprawdzają lokatorom referencje, więc skoro nie pracuje i nie ma żadnych zasiłków ma marne szanse na legalne mieszkanie tam.

W dodatku przeważnie jest tak, że jeśli ludzie dzielą mieszkanie, płacą czynsz po pół, jakby "od pokoju" a media dzieli się na ilość osób.

Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś za 250mieszkał, szkoda, że nie trafiłam na taką współlokatorkę jak Ty
__________________

Edytowane przez _Novotna_
Czas edycji: 2014-06-16 o 10:45
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-16, 10:47   #23
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Cytat:
Napisane przez _Novotna_ Pokaż wiadomość
Nawet jeśli właściciel to jakiś wujek tej nowej współlokatorki, to chyba nie prowadzi działalności charytatywnej i nie będzie za darmo trzymał w mieszkaniu dziewczyny, która nie nawet 100 funtów miesięcznie na wynajem. Landlordzi często sprawdzają lokatorom referencje, więc skoro nie pracuje i nie ma żadnych zasiłków ma marne szanse na legalne mieszkanie tam.
najgorsze jest to ze jej się należy mieszkanie bo ona jest na zasiłku, ale nie dostanie go bo obecnie nie ma adresu. a na tym mieszkaniu nie może sie zameldowac bo landlord płaci podatki tylko za dwie osoby, a nie trzy wiec jak ona sie zamelduje to automatycznie podatek leci w górę. wiec ona chce normalne mieszkanie i musi znaleźć pracę, ale 3 miesiące i nic, żadnej pracy, ba, nawet żadnej rozmowy kwalifikacyjnej, no nic kompletnie. ona tylko chodzi do kościoła i śpi i dlatego wydaje mi się, że ma zamiar pomieszkac ze mną długo, jeszcze się nie rozpakowala od tych 3 miesięcy, ale az jestem ciekawa czy to niedługo zrobi.

Sent from my GT-P5210 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-16, 12:21   #24
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Poszłabym z swoją częścią (połową całości, a nie tym co sobie panna umyśliła) do właściciela i zapłaciła mu z informacją, że na miejsce poprzedniej lokatorki wskoczyła jej kuzynka, ale pieniędzy za całość czynszu zapłacić nie chce, więc niech on się użera ze ściąganiem. I odegrała całą scenę tak jakbym była przekonana, że właściciel dobrze wiedział o jej obecności.

A na wypadek równolegle szukać sobie nowego lokum.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-16, 14:01   #25
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

powiem tak - jesteś naiwna, że godzisz się na taki podział finansów. ale jak ma się miętkie serce to trzeba mieć twardą dupę. proste.
mam wrażenie, że w tym wątku chcesz sobie tylko pomarudzić, bo sensowne rady już padły. tyle, że i tak nic z tym nie robisz, a im szybciej rozwiążesz sprawę, tym szybciej będziesz wiedzieć, na czym stoisz.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-16, 15:03   #26
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Landlord to wlasciciel mieszkania? Nie musisz placic za mieszkanie przed podpisaniem umowy, bo skad masz wiedziec na jakich warunkach Ci wynajmie jestes przed negocjacjami, poza tym chyba w tej sytuacji nie ma mieszkania do przejecia bo drugi pokoj jest zajety przez krewna wlasciciela, ktora jak go stac moze utrzymywac wedle wlasnego kaprysu. Wtedy ona mieszka w jednym pokoju a drugi pokoj (nie mieszkanie) wynajmuje Wam dwom siostrom ale wtedy bierze kase za pokoj nie mieszkanie i taka tez powinnyscie podpisac umowe, o ile oferta Cie interesuje.

To co jest dziwne to dobry wujek nie wie nic ze u niego mieszka jego wlasna krewna i nie chce placic za nia podatku, a koszty pobytu krewnej ma pokrywac studentka zupelnie z nia nie zwiazana? Ok rodzina moze byc poklocona, ale moim zdaniem oni jej robia duze swinstwo i powinnas sie nie wtracac, a to ona powinna poprosic wuja o adres i pokoj za darmo z uwagi na sytuacje, a jak on taki dobry to jej pomoze i bedzie placic te wieksze podatki. Tymczasem ona ukrywa swoj pobyt u wlasnego wuja przed nim? To naprawde jest dziwna akcja. Moze ta ciotka co jej broni zgodzi sie ja przyjac do siebie by dziewczyna nie zostala na ulicy? Tak czy siak nic nie plac dopoki sie nie dogadacie, kto Ci podyktowal ten 8 lipiec ex wspollokatorka ktora juz z Wami nie mieszka?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-16, 15:32   #27
_Novotna_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Novotna_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Ja to wogóle nie rozumiem takiego umawiania się na mieszkanie " na tzw gębę" w dodatku w obcym kraju.

Powinno być moim zdaniem umowa na wynajem całego mieszkania, właścicielowi się płaci czynsz a samemu płaci prąd, wodę. Liczniki przepisuje się bardzo łatwo, wystarczy zgłosić. Tylko trzeba niestety mieć pieniądze na kaucję.

Albo niech on wynajmie Wam z siostrą pokój z opłatami wliczonymi ale płaćcie wtedy za sam pokój, jak zobaczy że jego 'krewna' jest niewypłacalna to szybko się jej pozbędzie i zostaniecie same z mieszkaniem.

Musi być z niej niezła sierota skoro od trzech miesięcy nie może znaleźć pracy, też dziwna sprawa z tym jej zasiłkiem i brakiem adresu?

Z tym podatkiem mieszkaniowym, to chodzi chyba o council tax?
Z tego co pamiętam z czasów UK płaci się go w zależności od wielkości mieszkania a nie ilości osób tam mieszkających.
__________________
_Novotna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-16, 00:02   #28
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

Cześć dziewczyny!
Nie wiem czy któraś pamięta mój problem i ten wątek, ale wreszcie podjęłam pewne kroki, małe, bo małe ale są.
Dałam tej współlokatorce czas do 8 stycznia, była cholernie niezadowolona, 3 tygodnie się do mnie nie odzywała, ale powiedziałam jej, że jak ma się tak zachowywać to może juz się spakować, bo ja tego tolerować w swoim mieszkaniu nie będę. Jakoś zaczeła się uśmiechać, gadać normalnie, pieniądze za szynsz przynosi z uśmiechem na ustach. Dałam jej czas do stycznia bo w sumie mam teraz ciężką sytuację i te 250 funtów od niej mi się przyda, a wstyczniu już sobie wszystko ogarne i z siostrą będziemy mieszkac.
Sadzę, że zachowałam sie fair dając jej aż tyle czasu mimo, że ona i tak uważa, że to za mało. bardzo jestem ciekawa jak się to rozwinie i czy wypriowadzi się bez problemów czy będzie kombinować.
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-16, 08:28   #29
bemo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 91
Dot.: Sytuacja mieszkaniowa

w anglii sytuacja z mieszkaniem wyglada zawsze bardzo fajnie, nie w strone landlorda, tylko Ciebie. Ty masz duze prawa, wieksze niz on. jesli Ci ta Pani nie odpowiada, zglos do niego te sytuacje (jesli wynajmujesz przez agencję, to do niej). Landlord albo agencja nie ma prawa wyrzucic Cie z domu. I najpewniej ten wujek bedzie o tym wiedzial, kiedy mu powiesz o tym 'kole zapasowym' w swoim domu. Prawo dziala na Twoja korzysc, a musisz wiedziec, ze gdybys zglosila kiedys to, ze ten wujek chcialby Cie wyrzucic za nic, a mialabys udekumentowane wszelkie platnosci za to mieszkanie, jesli prowadzisz je w czystości i jest w dobrym stanie to nic ci się nie może stać. Mowie z wlasnego doswiadczenia bo swego czasu miałem do czynienia z natarczywym landlordem, który wchodził sobie kiedy mu sie podobało, a na sam koniec nie chciał mu oddać depozytu. wystarczyła z nim jedna rozmowa i zmienił swój stosunek o 180 stopni.

W Anglii prawo zawsze będzie na korzyść lokatora. Jeśli Ci ona przeszkadza - wyegzekwuj jej wyprowadzkę od landlorda. Masz do tego pełne prawo i nie musisz się bać.
pozdrawiam
bemo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-16 08:28:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.