Rachunek za Internet-Youtube.

[Moda de mujer]

Witajcie Zacznę od tego, że jestem kompletnie zszokowana. Dostałam rachunek za Internet, 500 zł. To o 450 zł więcej niż zazwyczaj. Na bilingu są kody z czego korzystałam i co ile kosztowało. Do głowy przychodzi mi tylko jedna możliwość. Filmy na Youtube. Nie oglądałam filmów pornograwicznych. Były to filmy z fabułą no i w tym były wątki erotyczne. Wśród nich były może ze 2-3 oznaczone +18. Żadnego nie obejrzałam w całości raczej urywki. Nie mam tam konta, więc wszystkie filmy o wątpliwej treści są poblokowane i rządają potwierdzenia wieku w formie zalogowania się. Tak było np z oryginalną wersją Gry o tron, nie obejrzałam. Czy za samo kliknięcie w zablokowany filmik można naliczyć opłaę? Jestem w szoku, bo Youtube nie wydawał mi się portalem, który ma jakieś strasznie niedozwolone treści no i do tego opłata za ogólnie dostępne materiały bez rządania kodu ani niczego? Czasu już nie cofnę, ale teraz boję się włączyć na tym portalu nawet muzykę, bo nie wiem w co mogę klikać

[_ema_]

Napisane przez Moda de mujer

Witajcie Zacznę od tego, że jestem kompletnie zszokowana. Dostałam rachunek za Internet, 500 zł. To o 450 zł więcej niż zazwyczaj. Na bilingu są kody z czego korzystałam i co ile kosztowało. Do głowy przychodzi mi tylko jedna możliwość. Filmy na Youtube. Nie oglądałam filmów pornograwicznych. Były to filmy z fabułą no i w tym były wątki erotyczne. Wśród nich były może ze 2-3 oznaczone +18. Żadnego nie obejrzałam w całości raczej urywki. Nie mam tam konta, więc wszystkie filmy o wątpliwej treści są poblokowane i rządają potwierdzenia wieku w formie zalogowania się. Tak było np z oryginalną wersją Gry o tron, nie obejrzałam. Czy za samo kliknięcie w zablokowany filmik można naliczyć opłaę? Jestem w szoku, bo Youtube nie wydawał mi się portalem, który ma jakieś strasznie niedozwolone treści no i do tego opłata za ogólnie dostępne materiały bez rządania kodu ani niczego? Czasu już nie cofnę, ale teraz boję się włączyć na tym portalu nawet muzykę, bo nie wiem w co mogę klikać

Youtube jest portalem darmowym. To nie 'od nich' taki rachunek.
No chyba, że masz internet, gdzie opłata jest naliczana za transfer [a raczej tak własnie jest] to naturalne, że każdy obejrzany [czytaj pobrany] film podbija opłaty za internet.

[Mojwa]

Nie plac tej faktury, bo to sciema i naciagactwo. Operator nie moze Ci naliczyc oplaty za ogladanie filmow na youtubie czy jakimkolwiek innym portalu.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez _ema_

Youtube jest portalem darmowym. To nie 'od nich' taki rachunek.
No chyba, że masz internet, gdzie opłata jest naliczana za transfer [a raczej tak własnie jest] to naturalne, że każdy obejrzany [czytaj pobrany] film podbija opłaty za internet.

O, w sumie o tym nie pomyslalam. Tylko kto ma oplate za transfer naliczana dzisiaj? Teraz jest raczej pakiet do wykorzystania i zwolnienie predkosci.

[_ema_]

Napisane przez Mojwa

O, w sumie o tym nie pomyslalam. Tylko kto ma oplate za transfer naliczana dzisiaj? Teraz jest raczej pakiet do wykorzystania i zwolnienie predkosci.

Też się właśnie zastanawiam. Możliwe że chodzi o internet w telefonie, tam przy korzystaniu z abonamentu istnieje mozliwość nabicia sobie rachunku, jesli ktoś jest nierozważny. Ale ogólnie cała historia dziwna.

Chociaż im dłużej nad tym myślę, tym bardziej jestem za opcją, że jednak przekroczyła transfer. Jeśli jest w stanie uwierzyć, że youtube jest płatny to nie ma raczej wielkiego ogarnięcia w tych sprawach. Możliwe, że zauważyła spadek prędkości, ale zignorowała [?]. Sama nie wiem.
W każdym razie inna opcja nie istnieje [no chyba, że to jedno wielkie oszustwo].

[Mojwa]

Napisane przez _ema_

Też się właśnie zastanawiam. Możliwe że chodzi o internet w telefonie, tam przy korzystaniu z abonamentu istnieje mozliwość nabicia sobie rachunku, jesli ktoś jest nierozważny.

To fakt, ale tylko wtedy gdy nie ma pakietu. Ja mam pakiet 1,5GB i powyzej tego tez spada predkosc.
Niech sie autorka wypowie.

[Moda de mujer]

Chodzi o Internet przenośny, który podpinam sobie do laptopa. Mam coś takiego, że wyskakuje mi komunikat, że jakiś tam limit na ten miesiąc został wykorzystany, no nie znam się na tym w ogóle Ale sprawdzałam kiedyś w Internecie co to znaczy i było, że właśnie może chodzić wolniej a od nowego miesiąca wszystko wróci do normy. Czy jeśli przekroczyłam ten limit i wtedy oglądałam to mogło mi za to naliczyć? Nie mogę się z tym ogarnąć w ogóle

[Terrence]

Nie mogło ci za to naliczyć. Pierwsze słyszę. Też mam taki internet - spada prędkość i doopa - prawie nic nie da sie zrobić.

[Mojwa]

A jakiego masz operatora internetu mobilnego? W ogole rozumiesz na czym polega ten internet?
Watpie aby mogli Ci naliczyc, ale to zalezy od umowy.

Ogolnie to nie zalezy od tego czy ogladalas porno czy inne tresci bo operatora to nie interesuje. Niektorzy operatorzy (jak czytam), maja uslugi, ktore umozliwiaja utrzymanie predkosci za dodatkowa oplate ze kazdy MB po przekroczeniu limitu.
Nie oglada sie za duzo youtuba jak ma sie mobilny...

[stokrotka0198]

w play na bank takich rzeczy nie ma, czy w telefonie na karcie czy na abonament czy w internecie przenosnym.. po wykorzystaniu zwalnia predkosc, odzyskac ja mozna po wykupieniu pakietu albo (w przypadku abonamentu) po rozpoczeniu okresu rozliczeniowego

[_ema_]

Napisane przez Terrence

Nie mogło ci za to naliczyć. Pierwsze słyszę. Też mam taki internet - spada prędkość i doopa - prawie nic nie da sie zrobić.

To zalezy od operatora.
U jendych spada prędkość, ale dalej można korzystać bez dodatkowych opłat. U innych prędkość spada i do tego pobierane są dodatkowe opłaty za pobierane dane. Więc owszem, jak najbardziej mogło naliczyć.
Zwłaszcza, że 'nie obejrzałam filmu do końca' nie oznacza, iż się nie pobrał.

[Mojwa]

Napisane przez _ema_

To zalezy od operatora.
U jendych spada prędkość, ale dalej można korzystać bez dodatkowych opłat. U innych prędkość spada i do tego pobierane są dodatkowe opłaty za pobierane dane. Więc owszem, jak najbardziej mogło naliczyć.
Zwłaszcza, że 'nie obejrzałam filmu do końca' nie oznacza, iż się nie pobrał.

U kogo predkosc spada I naliczane sa oplaty? Z tego co wiem to albo jedno (spadek predkosci) albo drugie (utrzymana predkosc i dodatkowe.oplaty).

[Fleur_D]

Napisane przez stokrotka0198

w play na bank takich rzeczy nie ma, czy w telefonie na karcie czy na abonament czy w internecie play online.. po wykorzystaniu zwalnia predkosc, odzyskac ja mozna po wykupie pakietu albo (w przypadku abonamentu) po uplywie okresu rozliczeniowego

Dokładnie.
Pakiet nie wykupuje się automatycznie, trzeba to zrobić samemu, więc nie ma opcji, żeby być zaskoczonym rachunkiem, a poza tym to nie ma fizycznie możliwości, żeby wykorzystać transfer za taką kwotę.

Jakiego masz operatora? To bardzo ważne i sporo pomoże. Choć i tak mam wrażenie, że coś tutaj jest mocno naciągane i bardzo możliwe, że chcą cię oszukać.

[Mojwa]

Napisane przez Fleur_D

Dokładnie.
Pakiet nie wykupuje się automatycznie, trzeba to zrobić samemu, więc nie ma opcji, żeby być zaskoczonym rachunkiem, a poza tym to nie ma fizycznie możliwości, żeby wykorzystać transfer za taką kwotę.

Jakiego masz operatora? To bardzo ważne i sporo pomoże. Choć i tak mam wrażenie, że coś tutaj jest mocno naciągane i bardzo możliwe, że chcą cię oszukać.

Srednio 1GB dodatkowego transferu kosztuje 20 zl, wiec te 22 GB to nie jest az tak wiele :d mi sie zdarza miec w ciagu miesiaca ponad 100 (ale mam staly internet).
Autorka mogla aktywowac usluge ktora automatycznie pozwala jej na korzystanie dalej z internetu, ale powinna o tym wiedziec.

[Gaudencja]

Autorka powinna jak najszybciej udać się do operatora w celu wyjaśnienia sprawy. Możliwe że ma gdzieś zapis w umowie że prędkość nie spada tylko pozostaje i dalej transfer się nalicza według cennika ale w większości przypadków po wykorzystaniu limitu prędkość internetu spada tak że nie jesteśmy w stanie nic zrobić.

[201712071518]

W orange dało się spokojnie nabić więcej.
Kolega miał mobilny internet z orange - nie pamięta, jaki miał limit danych, ale jak był w szpitalu i z nudów oglądal filmy na youtube nabił sobie rachunek za ponad 1500 pln.
Przekroczył pakiet a powyżej pakietu nabijał transfer za złodziejska stawke za każde 100 MB.

Sytuacja miała miejsce ponad rok temu - wiem, że taryfy i abonamenty szybko się zmieniają, więc nie wiem jak jest teraz.

[Moda de mujer]

To Internet z Orange. Cóż sytuacja jest dla mnie o tyle krępująca, że teraz jestem już pełnoletnia i pracuję więc sama zapłacę ten rachunek. Ale kiedy dostałam ten Internet byłam w liceum i umowa jest na mojego tatę. Także rachunek otworzył on no i sami rozumiecie, posądzenie o oglądanie filmów pornograficznych. Niby nie jestem dzieckiem, ale i tak niemiła sprawa. Do domu wracam na weekend tylko, wiem, że mama miała dzwonić do operatora i zapytać o co chodzi. Jednak co jej powiedział to nie wiem, bo się na mnie obraziła.

[Kocham_avatar_Fleur_D]

Napisane przez Moda de mujer

To Internet z Orange. Cóż sytuacja jest dla mnie o tyle krępująca, że teraz jestem już pełnoletnia i pracuję więc sama zapłacę ten rachunek. Ale kiedy dostałam ten Internet byłam w liceum i umowa jest na mojego tatę. Także rachunek otworzył on no i sami rozumiecie, posądzenie o oglądanie filmów pornograficznych. Niby nie jestem dzieckiem, ale i tak niemiła sprawa. Do domu wracam na weekend tylko, wiem, że mama miała dzwonić do operatora i zapytać o co chodzi. Jednak co jej powiedział to nie wiem, bo się na mnie obraziła.

Po pierwsze, co za różnica co oglądałaś, czy porno czy kreskówki, to nie ma znaczenia, opłata jest za transfer danych, czyli jak czytasz sobie wizaż to malo ci ciągnie, jak oglądasz teledysk czy jakiś film to transferu jest dużo więc i opłata będzie duża. Po drugie jak można tym się nie interesować? Masz limit transferu w abonamencie a potem za jego przekroczenie płacisz dodatkowo to proste, jakby był na kartę to by ci tylko kartę zablokowało bez możliwości "debetu" Podobnie jakbyś miała telefon na abonament i ileś minut po wydzwonieniu normalne to jest że za każdą minutę rozmowy z ciocią z ameryki dolicza ci do abonamentu, po oglądanie filmów bez różnicy jakich można traktować jak rozmowa z kimś za Oceanu to jest po prostu drogie. Po trzecie internet bez limitu czyli czyli z ograniczoną ilością transferu nie nadaje się do oglądania filmów i słuchania teledysków online, tylko do przeglądania stron, także tych pornograficznych. I następnie są internety że po wykorzystaniu pakietu internet zwalnia bez nabijania rachunków a są gdzie opłata zostaje dodatkowo naliczana. Autorka nie wiedziała co ma i jak z tego korzystać, a za głupotę się płaci.

[Fleur_D]

Napisane przez Moda de mujer

To Internet z Orange. Cóż sytuacja jest dla mnie o tyle krępująca, że teraz jestem już pełnoletnia i pracuję więc sama zapłacę ten rachunek. Ale kiedy dostałam ten Internet byłam w liceum i umowa jest na mojego tatę. Także rachunek otworzył on no i sami rozumiecie, posądzenie o oglądanie filmów pornograficznych. Niby nie jestem dzieckiem, ale i tak niemiła sprawa. Do domu wracam na weekend tylko, wiem, że mama miała dzwonić do operatora i zapytać o co chodzi. Jednak co jej powiedział to nie wiem, bo się na mnie obraziła.

Z orange? I tam takie kwiatki? Myślę, że spokojnie można założyć, że chcą Cię oszukać. Tam trzeba dokupić transfer, nie nalicza się on automatycznie.
Co dokładnie masz w bilingu? Jakie to kody i jakie ceny?
Czy ktoś, kto ma internet w orange spotkał się kiedyś z takim czymś?

Ojej, mam wielbiciela Tak się cieszę

[201712071518]

Napisane przez Moda de mujer

To Internet z Orange. Cóż sytuacja jest dla mnie o tyle krępująca, że teraz jestem już pełnoletnia i pracuję więc sama zapłacę ten rachunek. Ale kiedy dostałam ten Internet byłam w liceum i umowa jest na mojego tatę. Także rachunek otworzył on no i sami rozumiecie, posądzenie o oglądanie filmów pornograficznych. Niby nie jestem dzieckiem, ale i tak niemiła sprawa. Do domu wracam na weekend tylko, wiem, że mama miała dzwonić do operatora i zapytać o co chodzi. Jednak co jej powiedział to nie wiem, bo się na mnie obraziła.

nie wiem kiedy kończy Ci/Wam sie umowa, ale zmieńcie koniecznie parametry abonamentu.

a co do pornografii, to na zwyklych (nie płatnych dodatkowo) serwisach filmowych, nie ma znaczenia czy oglądasz telenowele czy pornografię. Bo opłaty są nabijane za 100MB - wszystko jedno czego.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez Fleur_D

Z orange? I tam takie kwiatki? Myślę, że spokojnie można założyć, że chcą Cię oszukać. Tam trzeba dokupić transfer, nie nalicza się on automatycznie.
Co dokładnie masz w bilingu? Jakie to kody i jakie ceny?
Czy ktoś, kto ma internet w orange spotkał się kiedyś z takim czymś?

pisałam już powyżej, że owszem spotkałam się właśnie w orange.'zreszta sama mialam taki abonament lata temu (w opcji business everywhere) - jeśli ojciec autorki równiez podpisał umowę więcej niż 2 lata temu i potem nie zmieniał niczego i nie wybrał korzystniejszej opcji, to podejrzewam, że jest tak samo.

ja miała jeszcze o tyle dobrze, ze dostawałam smsa o treści ''wykorzystano 100% pakietu. Zostanie naliczony transfer dawek wg obowiązujących stawek"

[Fleur_D]

Napisane przez stupid-girl

nie wiem kiedy kończy Ci/Wam sie umowa, ale zmieńcie koniecznie parametry abonamentu.

a co do pornografii, to na zwyklych (nie płatnych dodatkowo) serwisach filmowych, nie ma znaczenia czy oglądasz telenowele czy pornografię. Bo opłaty są nabijane za 100MB - wszystko jedno czego.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------



pisałam już powyżej, że owszem spotkałam się właśnie w orange.'zreszta sama mialam taki abonament lata temu (w opcji business everywhere) - jeśli ojciec autorki równiez podpisał umowę więcej niż 2 lata temu i potem nie zmieniał niczego i nie wybrał korzystniejszej opcji, to podejrzewam, że jest tak samo.

Pewnie masz rację, sprawdziłam tylko bieżące oferty oraz zapytałam koleżankę, która ma u nich abonament od 4 lat. Wcześniej mogło być zupełnie inaczej.

[Moda de mujer]

Tych kodów było mnóstwo, jakieś tam R.... z cyframi i tylko ile pieniędzy to nabiło, chyba ile zjadło MB też. Umowa była podpisana jakieś 4 lata temu, tylko jakieś 1,5 roku temu dostałam nowy ruter, ale nie wiem czy w związku z tym były jakieś zmiany w umowie. Może mój błąd, ale nie ja podpisywałam umowę, nie na mnie stoi i nie zagłębiałam się w szczegóły. Za głupotę się płaci.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez stupid-girl

nie wiem kiedy kończy Ci/Wam sie umowa, ale zmieńcie koniecznie parametry abonamentu.

a co do pornografii, to na zwyklych (nie płatnych dodatkowo) serwisach filmowych, nie ma znaczenia czy oglądasz telenowele czy pornografię. Bo opłaty są nabijane za 100MB - wszystko jedno czego.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------



pisałam już powyżej, że owszem spotkałam się właśnie w orange.'zreszta sama mialam taki abonament lata temu (w opcji business everywhere) - jeśli ojciec autorki równiez podpisał umowę więcej niż 2 lata temu i potem nie zmieniał niczego i nie wybrał korzystniejszej opcji, to podejrzewam, że jest tak samo.

Też mam w Buisness Everywhere.

[Mojwa]

Jak można nie interesować się:
a) opłatami za internet z którego się korzysta
b) warunkami umowy w/w
c) opłatami za przekroczenie transferu


http://www.orange.pl/kid,4002041055,...20Naprz%C3%B3d - teoretycznie to Cię obowiązuje. Powinnaś też mieć konto internetowe na które możesz się zalogować i sprawdzić jak wygląda billing.
Zamiast krępować się, bo rodzice odkryli że oglądasz pornole zainteresuj się kwestiami formalnymi i jeżeli faktycznie Ci naliczyli za drastyczne przekroczenie, bo taka usługa jest aktywna - idź do salonu i załóż blokadę.

[_ema_]

No nic, zapłać i na następny raz poczytaj trochę o zasadach na jakich taki internet działa.
A mamie powiedz, że włączylaś radio internetowe i zasnęłaś, jesli tak bardzo martwisz się i posądzenie o porno.

[mary_poppins]

Podstawowa sprawa, autorko, jest taka czy tak sytuacja wygląda co miesiąc, tj. czy płacisz różne kwoty za Internet co miesiąc, czy zawsze płaciłaś tyle samo a tym razem Ci naliczyli jakąś kwotę z kosmosu. Przecież musiałaś w ciągu tych paru lat chociaż raz przekroczyć limit - jak wtedy wyglądała sytuacja z płaceniem rachunku, jaki on był?

Ostatnio jest plaga fałszywych faktur, moja mama dostała na maila fałszywą fakturę niby od T-mobile (z adresu typu faktura@t-mobile.pl, więc naprawdę można uwierzyć że to oni) na jakąś dziwną kwotę - zorientowała się że to oszustwo po tym, że numer faktury był ułożony według innego "klucza" niż dotychczas. Potem okazało się, że oszuści korzystają z nazwy praktycznie każdego funkcjonującego w Polsce operatora, i bezkarnie wyciągają kasę od ludzi, którzy nie sprawdzają dokładnie kiedy dokładnie powinni dostać fakturę i jaką kwotę powinni zapłacić za dany miesiąc.

Na Twoim miejscu wybrałabym się do salonu Orange, żeby najzwyczajniej w świecie spytać, czy ta faktura jest prawdziwa, jeśli masz wątpliwości. Jeśli nie masz tzw. bezpiecznego Internetu to oczywiście realna jest opłata 500 zł (ja kiedyś też dostałam taki rachunek, tylko że za Internet w telefonie), ale dla pewności nie zaszkodzi sprawdzić, czy naprawdę masz zapłacić taką kwotę.
Co do rodziców - nie wiem po co panikujesz, płaci się za DANE, a nie za rodzaj filmu, więc nie wiem co Ci przyszło do głowy z tą pornografią. Jakikolwiek film byś ładowała, to ściągnie Ci za ładowanie określoną ilość danych i już. Czy oglądasz Smurfy, czy jakichś XXX-menów, to i tak zapłacisz jak za zboże w takiej sytuacji.

EDIT: Aha, dziewczyny już rozwiązały zagadkę W takim razie koniecznie idźcie do salonu i zmieńcie ofertę na taką z bezpiecznym Internetem, bo to jakaś masakra, żeby w 2014 roku mieć automatycznie naliczane opłaty za wykorzystanie transferu ponad limit. Lepiej mieć opcję dokupienia pakietu kilku GB w razie potrzeby za jakieś rozsądne pieniądze, niż ciągnąć nieświadomie nie wiadomo ile i płakać nad rachunkiem.

[suszarka]

Napisane przez Mojwa

Jak można nie interesować się:
a) opłatami za internet z którego się korzysta
b) warunkami umowy w/w
c) opłatami za przekroczenie transferu


http://www.orange.pl/kid,4002041055,...20Naprz%C3%B3d - teoretycznie to Cię obowiązuje. Powinnaś też mieć konto internetowe na które możesz się zalogować i sprawdzić jak wygląda billing.
Zamiast krępować się, bo rodzice odkryli że oglądasz pornole zainteresuj się kwestiami formalnymi i jeżeli faktycznie Ci naliczyli za drastyczne przekroczenie, bo taka usługa jest aktywna - idź do salonu i załóż blokadę.

no też nie łapię i ciesz się, że nabiłaś sobie 450 zł a nie 1500 zł jak nie więcej.

a co do porno - dorosła jesteś i robisz co chcesz. w tym oglądasz porno i nikomu nic do tego. zresztą sorry myślisz, ze na billingu masz rozszczególnienie - film a - dramat, film b - horror, film c - porno? no raczej nie, wyluzuj i poczytaj umowe i regulamin.

[Katyoosza]

Autorko, zanim zapłacisz, to tym się zainteresuj:

http://www.orange.pl/kid,4002310999,...e,article.html

Skontaktowałabym się z operatorem najpierw i wyjaśniła sprawę.

[Moda de mujer]

Dziękuję Wam bardzo, głupia ja. No właśnie nie wiedziałam co o tym mysleć, bo nie oglądałam żadnych typowych filmów pornograficznych, chyba, że Nagi instynkt się do takich zalicza Co do faktury to myslę, że jest prawdziwa, bo razem była odpowiednia opłata za telefon z Orange. No właśnie pierwszy raz naliczyli tak dużą opłatę, mama zobaczyła, że w poprzednim miesiący też były na bilingu takie kody, ale z opłatą 0 zł. Pewnie jeśli kiedyś przekroczyłam o 10-20 zł to nikt nie zauważył różnicy, bo razem opłacamy telefony.

[dominikmeller25]

sprawdź czy faktycznie to jest dobra faktura, bo ostatnio podobno jest sporo rozsyłanego gówna które ma naciągać ludzi, więc zanim zapłacisz to idź i sprawdź czy faktycznie masz tyle do zapłaty.

[PaulinciaKWC]

Zamiast drżeć o porno wez telefon i sama zadzwon.

[201803290936]

Sprawdź Regulamin i Cennik usługi - jakie masz opłaty za przekroczenie transferu (bo zapewne to się tutaj stało). Mój kolega kiedyś sobie nabił około 1500 zł puszczając na imprezie piosenki z YouTube - transfer mu po prostu przekroczył wszelkie limity i to była opłata właśnie za to, a nie za samo to, że piosenki oglądał. Więc myślę, że niestety mogłaś nabić sobie dodatkowe 450 zł. Niestety.

Oczywiście najpierw upewnij się, czy to nie fałszywa faktura. Chociaż zapewne nikłe szanse, skoro nawet wyskakuje Ci komunikat, że przekroczyłaś miesięczny transfer.