|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 2
|
Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Mam 30 lat, jestem dwa lata po rozwodzie…. W pierwszym roku „nowego życia”, dałam sobie spokój ze związkami, ustabilizowałam swoją sytuację życiową, kupiłam mieszkanie itd. W końcu jednak zaczęłam szukać szczęścia w miłości. Za pośrednictwem portalu randkowego na jesieni ubiegłego roku poznałam pewnego mężczyznę 36 latka który też deklarował się jako „rozwodnik”. Przez jakiś czas pisaliśmy na portalu, później z racji tego że rozmowa się „kleiła” zaczęliśmy pisać na messengerze, umówiliśmy się na randkę, przypadliśmy sobie do gustu. Później spotykaliśmy się regularnie głownie u mnie na mieszkaniu, czasami na kolacji na starym mieście. Było bardzo przyjemnie ale coś zaczęłam podejrzewać bo on nigdy nie chciał zaprosić mnie do siebie.
Moje podejrzenia okazały się słuszne, okazało się że nie jest on żadnym rozwodnikiem, ma żonę i kilkuletnie dziecko. Pech chciał że wcześniej romans odkryła jego żona która najwidoczniej postanowiła się ze mną rozmówić. Odwiedziła mnie kiedyś i zrobiła straszną awanturę. Nie jestem głupia nie chcę nikomu niszczyć małżeństwa, napisałam do niego wprost że mnie okłamał i że to definitywny koniec naszej znajomości. Niestety jego żona nie chce odpuścić, regularnie pisze do mnie wulgarne sms-y, wyzywa mnie od prostytutek i tak dalej. Pomimo tego że z tym mężczyzną od ponad 1,5 miesiąca nie wymieniłam nawet jednej wiadomości dalej nie daje mi spokoju. Kilka dni temu znów mnie nawiedziła i groziła mi nożem, udało mi się ją uspokoić i wyprowadzić z mieszkania, ale nadal wysyła mi wulgarne wiadomości, ciągle mówi że „mnie zniszczy” , „zabije” itd. Mam już tego dość, jak już wspomniałam nigdy nie chciałam komuś zrobić krzywdy, nie chciałam nieszczęścia w cudzym związku to przecież nie moja wina że ten mężczyzna deklarował się jako osoba po rozwodzie. Za to coraz bardziej obawiam się jego żony, a zwłaszcza po tej akcji z nożem i tymi wulgarnymi sms-ami. Zaczynam się bać że ona w końcu na serio zrobi mi krzywdę. Czy mogę tę sprawę zgłosić na policję? Jak zakończyć tę sytuację ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Jakas psychicznie chora kobieta wyskakuje na Xiebie z nożem, a Ty nie dzwonisz na policję???
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Ty już dawno powinnaś zgłosić tą sprawę na policję! Masz przecież mnóstwo dowodów w postaci sms.
I tak swoją drogą, odezwałabym się do "kochanka" z informacją, co robi jego żonka. Zawsze jest jakaś nadzieja, że na nią wpłynie. Tak czy inaczej - policja! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Zebrałabym dowody i poszła z tym na policję. Dziwię się, że jeszcze masz jakieś wątpliwości po akcji z nożem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Śmierdzi
![]()
__________________
01.02.2016 66kg ![]() 13.08.2016 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
definitywnie zglosic na policje
ciekawe czy swojego meza tez chce zabic ;-) durna baba zglos niech sie wstydu naje |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Nie na pewno nie Troll, wiem że może to brzmieć trochę niewiarygodnie ale na prawdę mam taki problem, nie jestem żadnym Trollem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Cytat:
mialam podobna sytuacje baba przychodzila do mojego domu kopala drzwi,walila piesciami w drzwi wykrzykiwala na klatce schodowej wydzwaniala do mojej pracy,zostawiala na automatycznej sekretarce wiadomosci jaka to suka jestem(na sekretarce w biurze gdzie ludzie odsluchiwali to jako pierwsza wiadomosc rano '),twierdzila ze moj syn jest synem jej meza,namowila jakis kolegow zeby do pracy do mnie dzwonili i pytali ile biore za godzine itp niestety kretynki istnieja ,zgloszenie sprawy na policje powinno pohamowac jej zapedy,na miejscu autorki zmienilabym tez numer telefonu chociaz podejrzewam ze wowczas zaczelaby przychodzic pod prace jak moja "wielbicielka" Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-07-15 o 16:27 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
W trybie pilnym zgłoś wariatkę na policję. Się dobrali swoją drogą.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88001333]ni bylabym taka pewna
mialam podobna sytuacje baba przychodzila do mojego domu kopala drzwi,walila piesciami w drzwi wykrzykiwala na klatce schodowej wydzwaniala do mojej pracy,zostawiala na automatycznej sekretarce wiadomosci jaka to suka jestem(na sekretarce w biurze gdzie ludzie odsluchiwali to jako pierwsza wiadomosc rano '),twierdzila ze moj syn jest synem jej meza,namowila jakis kolegow zeby do pracy do mnie dzwonili i pytali ile biore za godzine itp niestety kretynki istnieja ,zgloszenie sprawy na policje powinno pohamowac jej zapedy,na miejscu autorki zmienilabym tez numer telefonu chociaz podejrzewam ze wowczas zaczelaby przychodzic pod prace jak moja "wielbicielka"[/QUOTE]Co ludzie maja w głowach i jak bardzo zaburzonym trzeba być zeby coś takiego robic. Zero honoru, wstyd i hańba albo totalnie zryty beret. Moja koleżanka miala romans z żonatym mężczyzna, który ja zwodził wciąż i wciąż, a jego żona jak się dowiedziala to właśnie takie akcje poczyniała łącznie z groźbami zrzucenia ze schodów. Odwiedziła chyba cala rodzine dziewczyny, tez telefonowała do pracy, takie akcje, ze glowa mala...w końcu kopnęla w dupę tego lovelasa, skamlał za nią jak pies, a żona co? Przygarnęła zadowolona misiaczka, do dziś są razem, a on ją podobno wali po rogach z inna. Mnie narzeczony (slub lada dzień, jakos niespełna 2 tygodnie przed) zostawił dla innej. Do głowy mi nawet nie przyszło zeby robic z siebie taka wariatkę...co mnie obchodzi jakas obca baba???? Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88001666]Co ludzie maja w głowach i jak bardzo zaburzonym trzeba być zeby coś takiego robic. Zero honoru, wstyd i hańba albo totalnie zryty beret. Moja koleżanka miala romans z żonatym mężczyzna, który ja zwodził wciąż i wciąż, a jego żona jak się dowiedziala to właśnie takie akcje poczyniała łącznie z groźbami zrzucenia ze schodów. Odwiedziła chyba cala rodzine dziewczyny, tez telefonowała do pracy, takie akcje, ze glowa mala...w końcu kopnęla w dupę tego lovelasa, skamlał za nią jak pies, a żona co? Przygarnęła zadowolona misiaczka, do dziś są razem, a on ją podobno wali po rogach z inna.
Mnie narzeczony (slub lada dzień, jakos niespełna 2 tygodnie przed) zostawił dla innej. Do głowy mi nawet nie przyszło zeby robic z siebie taka wariatkę...co mnie obchodzi jakas obca baba???? Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] u mnie to byl wogole kosmos bo ja spotykalam sie z tym facetem ZANIM poznal ta kobiete ,tak sie zlozylo ze akurat pracowalismy razem pozniej sie rozstalismy ale zostalismy w udanych relacjach ktorych ona nie mogla zniesc ja w miedzy czasie wyszlam za maz i urodzilam syna a ta kobieta ubzdurala sobie ze my ciagle mamy romans i moj syn jest synem jej meza,zadala ode mnie zebym odeszla z pracy bo mnie zniszczy (wciaz razem pracowalismy) dodam ze nie jest naprawde psychicznie chora tylko poprostu jest pier...nieta ps.ich malzenstwo bylo farsa przez nastepne 20 lat a niedawno sie rozwiedli ps od tej pory jestem wielkim przeciwnikiem opowiadania o przeszlosci seksualnej niektorzy ludzie nie potrafia sie pogodzic z przeszloscia partnera staja sie obsesyjnie zazdrosni i kieruja swoja zazdrosc ,zlosc rozczarowanie przeciwko bogu winnych ludzi(ex mojego partnera czesto tu gosci na wizazu) nikt ode mnie nie uslyszy z kim spalam i ile razy ,partnerow dobieram tylko takich ktorzy maja podobny stosunek do tego co ja ,nie zycze sobie zadnych opowiesci o jego bylych partnerkach seksualnych romansach itp ja z nim nie mialam juz nic wspolnego poza miejscem pracy a zostalam ofiara jakiejs desperatki przez tp ze gosciu mial potrzebe opowiedzenia o swoich ex partnerkach- wedlug mojej wielbicielki nie wie jak mogl spac z takim pasztetem i suka jak ja ;p Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-07-15 o 19:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Xfrida, ale jaja...co ludzie mają w głowach, to aż strach. Jak trzeba byc powalonym zeby odstawiać taki meksyk. Ja akurat nie mam żadnego problemu z przeszłością seksualna mojego meza, wiem bardzo dużo, ale mnie to po prostu lata, wisi i powiewa, bo mam do tego bardzo luźne podejście plus wręcz sama zaluje, że bardziej nie zaszalałam na studiach na przyklad tylko kisilam sie od 18 czy 19 r.z w stałym zwiazku. Chociaz on miał opory przed opowiadaniem o seksie, bo z kolei jego byla partnerka była wlasnie taka - opowiedz mi moj drogi w jakim szalonym miejscu uprawiałeś seks. On odpowiedzial i potem przez miesiąc mial w domu przypał i wyrzuty, ze jak tak można, ze to jak zwierzeta, ze z kim ja w ogóle jestem xD dobrze, ze chociaz dziewczyny nie atakowała, jak ta "twoja".
Wiec faktycznie, co do zasady, ludziom lepiej nie mówić o różnych wstydliwych dla nas rzeczach, bo nigdy nic nie wiadomo i po co potem sluchac idiotycznych lamentów. Ja nawet najlepszej przyjaciółce nie powiem o sobie wszystkiego. A tak w ogole to nie zglosilas tej wariatki na policję?? Zawsze mnie fascynuje poziom bewstydu u ludzi... Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Szkoda mi ich dziecka. Ojciec oszust i zdradza żonę, matka niezrównoważona psychicznie.
![]() Ale szczerze mówiąc mnie to jakoś bardzo nie dziwi, bo nie ufam w rozsądek i ułożenie emocjonalne większości społeczeństwa. ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Nie zgłosiłam
To było chyba z 25 lat temu Ona również zmusiła swojego męża żeby przyszedł z nią do mnie do domu i powiedział przy mnie ze ja nic dla niego nie znaczę jestem nikim itp(3 lata po zakończeniu relacji) Oczywiście on to zrobił a na drugi dzień przepraszał w pracy ze musiał to zrobić bo groziła rozwodem zabraniem dziecka itp Poprostu przetrwałam jej histerie ale dziś bym zadzwoniła na policję jest inne prawo można łatwiej udowodnić nękanie (wtedy nie było tel komórkowych) Kiedy wyjechałam za granicę myślę że około 14 lat temu znalazła mnie na naszej klasie i wysłała mi parę obraźliwych wiadomości. Myślę że do dziś tego nie przetrawiła,poprostu idiotka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88002507]Nie zgłosiłam
To było chyba z 25 lat temu Ona również zmusiła swojego męża żeby przyszedł z nią do mnie do domu i powiedział przy mnie ze ja nic dla niego nie znaczę jestem nikim itp(3 lata po zakończeniu relacji) Oczywiście on to zrobił a na drugi dzień przepraszał w pracy ze musiał to zrobić bo groziła rozwodem zabraniem dziecka itp Poprostu przetrwałam jej histerie ale dziś bym zadzwoniła na policję jest inne prawo można łatwiej udowodnić nękanie (wtedy nie było tel komórkowych) Kiedy wyjechałam za granicę myślę że około 14 lat temu znalazła mnie na naszej klasie i wysłała mi parę obraźliwych wiadomości. Myślę że do dziś tego nie przetrawiła,poprostu idiotka[/QUOTE]Ja pierniczę, co za babsko!! Współczuję doswiadczen, bo napewno co się nerwow najadłaś, to Twoje. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 384
|
Dot.: Żona kochanka mi grozi... co mam robić?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:32.