|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1
|
Życie bez sensu.
Założyłam tutaj konto, w sumie po to aby się wygadać. Jestem bardzo nieszczęśliwa chociaż pewnie dla większości, nie mam powodu. Ja jednak czuję się strasznie, przestałam bać się śmierci. Uważam, że życie w tak wielkim smutku jaki mam ja teraz, jest tak ciężkie, że brakuje sił na kolejne dni. Największym źródłem mojego całego nieszczęścia jest samotność. Najbardziej w życiu pragnę miłości. Kiedyś byłam w związku, a nawet w kilku. Ale się rozpadły i jestem sama. Mam 25 lat i nie chcę dłużej budzić się sama i zasypiać samotnie. Zawsze moim priorytetem była rodzina, marzyłam o mężu i dzieciach. A jestem sama. I boję się, jak cholera,że zawsze, zawsze tak będzie. W okół każdy kogoś ma, ludzie żyją we dwoje, zakładają rodziny a ja? Zawsze sama. Nie potrafię nikogo przyciągnać , zresztą mój tryb życia sprawia, że nawet nie mam czasu wyjść, poznać kogoś. Więc jestem chyba ostatnią wolną dziewczyną jaką znam. Miałam przyjaciółkę, tnz niby mam dalej, ale zaczynam bardzo mocno rozumieć naszą przyjaźń. To zawsze była rywalizacja z obydwóch stron. Jak ja dostałam pracę, ona chodziła smutna... ale zawsze trzymałyśmy się razem bo byłyśmy same, ani ani ona nie byłyśmy w związku. Teraz ona się zakochała, jest szczęśliwa a ja chce być najdalej od jej szczęścia. Nie życzę jej rozpadu związku, ale chciałabym się odciąć. Problem w tym, że mieszkamy razem i muszę codziennie oglądać jak cieszy się nową miłością. Czymś o czym ja tak bardzo marzę, tak bardzo tego chce. I tak bardzo nie mogę dostać. Czuję, że przegrałam swoje życie. Czuję, że jako przyjaciółka również się nie sprawdziłam. Kiedyś będę innym zazdrościła nie tylko chłopaka, ale męża, dziecka... rodziny. Wiem, że moje samotne życie nie ma sensu. Nie chce go przeżyć szukając sobie coraz to nowych odskoczni od samotności. NIe chce się zapisywać na taniec, śpiew, fitness.... bo to mi nie pomaga. Jestem sama, wracam do mieszkania gdzie nikt na mnie nie czeka. Dotychczas czekała na mnie butelka wina. Piłam codziennie. Potrafiłam jednak wstać rano, ogarnąć się i iść do pracy, wykonywać swoje obowiązki. Ale wieczorem znów i znów... Od tygodnia nie pije codziennie. Wiem, że to droga do nikąd. Butelka nie przyniesie mi ukochanej osoby. I wiecie co mnie jeszcze boli? Ze nie wiem co jest ze mną nie tak. Tyle razy się angażowałam, cieszyłam kimś a ten ktos mnie zostawiał bez słowa. Nienawidzę, kiedy ludzie mówią do mnie: taka piękna dziewczyna i sama? Tak ku***sama. Wstydzę się tego, jak niczego innego. Kiedyś myślałam, że możę .... hmm schudnę to kogoś spotkam, schudłam, nie spotkałam. Więc stwierdziłam, że zmienię kolor włosów, zmieniłam, nic. I tak zmieniałam sobie. Wiele osób mówi o mnie, że jestem piękna. I co mi cholera z tego? Spędzam najlepsze lata w samotności. Kiedyś miałam super kontakt z mamą, ale teraz ona nie ma dla mnie czasu, ignoruje mnie. Ma dość tego jak bardzo jestem nieszczęśliwa. Mówi, że to moja wina, że jestem taka nieszczęsliwa.
Ale z czego ja mam się cieszyć? Że moje życie to pasmo obowiązków? Że żyję po to aby wstać, iść do pracy, posiedzieć tam cały dzień i o 22 wrócić autobusem na mieszkanie, iść spać... i co? Z tego mam się cieszyć, a może z tego, że każdą wolną chwilę spedzam na uczelni której nie mogę skończyć?... Nie jestem głupia i nie umiem się cieszyć na siłę. Żyję po to aby wypełnić obowiązki i iść spać. Nie ma już we mnie życia i radości. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Życie bez sensu.
Rozbij swój problem na mniejsze i podejdź do tego zadaniowo:
1. Problem z alkoholem- może terapia? AA? 2.Brak partnera- randki internetowe, szybkie randki w mieście, biuro matrymonialne, wyjazdy dla singli. Upijanie się na pewno nie pomoże w znalezieniu partnera. Alkohol bardzo izoluje od ludzi. Zamiast fitnessu polecam siłownię z wolnymi ciężarami. Tam łatwo spotkać samotnego faceta.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: Życie bez sensu.
Cytat:
Możesz też zapytać bliską osobę, która zna Cię od wielu lat, dlaczego wg niej/jego jesteś sama. Przygotuj się na bolesną szczerość i wyciągnij wnioski. No i nie wiem, czemu uważasz, że singielstwo to powód do wstydu... Czasami po prostu tak układa się życie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Życie bez sensu.
Cytat:
spotkanie partnera to moim zdaniem kwesta tylko i wylacznie przypadku, zeby nie powiedziec szczescia. im wiecej ktos ma okazji do poznawania nowych ludzi tym ma wieksze szanse, wiec na tym bym sie skupila. tez jestem sama, tyle ze starsza od autorki i moim zdaniem czekanie na cud nic nie zdziala. niestety takie zycie, ze niektorzy maja cos dane ot tak, a inni musza o cos sami "walczyc". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: Życie bez sensu.
Ja mysle, ze Ty sama siebie nie akceptujesz (te zmiany:chudniecie, zmiany wygladu tylko pl to zeby kogos poznac), i dopoki cos z tym nie zrobisz to nie powinnas szukac faceta. Jestes negatywnie nastawiona do wszystkiego, i uwierz ale to mozna odczuc, i moze tym odstraszasz mezczyzn. Pozatym masz dopiero 25 lat! W tym wieku wlasnie powinnas sie cieszyc wolnoscia a nie na sile kogos szukac. Lepiej byc w nieszczesliwym zwiazku niz sama a szczesliwa??
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
![]() ![]() Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 ![]() lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion ![]() cwicze: 6.01.2013 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Życie bez sensu.
znalazłam Twój wątek, odezwij się jeszcze bo chyba zaczęłam Cię rozumieć a miło się rozmawiało
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:53.