|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 44
|
nie potrafię radzić sobie z problemami...depresja?
Witajcie,
tak jak w temacie, od dłuższego czasu mam trochę problemów, ale w ciągu ostatnich kilku dni, nie potrafię sobie już radzić ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: nie potrafię radzić sobie z problemami...depresja?
Cytat:
Co do pracy, skoro masz oszczędności to zawsze możesz pomyśleć nad zmianą miejsca zamieszkania w celu znalezienia nowej. Nie wiem gdzie pracowałaś, ale może znajdziesz miejsce, w którym poszykują osób z doświadczeniem w pracy, w której byłaś 6 lat?
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 ![]() "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 46
|
Dot.: nie potrafię radzić sobie z problemami...depresja?
Tak jak już tutaj zostało napisane - powinnaś pomyśleć o terapii. Poza tym choćby każdy tutaj chciał pomóc to niestety przez internet nie stwierdzimy czy masz depresję, czy nie. Przez ten cały stres mogą to być początki depresji..ale tak czy siak musi to zweryfikować odpowiednia osoba.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: nie potrafię radzić sobie z problemami...depresja?
dziekuje za te 2 odpowiedzi. dziś kolejna nieprzespana noc, ze stresu aż się trzęsę. nie mam siły wstać do pracy.ciągle, ale to ciągle zamartwiam się. wczoraj zemdlałam chyba z powodu niewyspania i niedożywienia. Widzę, że się użalam nad sobą, lecz nie potrafie zmienić nastawienia. Radzicie, abym poszła do specjalisty, a ja nie mogę się do tego zabrać, czuję się jak małe,zagubione dziecko. Każdy w moim otoczeniu widzi, że coś się ze mną dzieje, jestem smutna i do nikogo prawie się nie odzywam. Normalnie jestem odważna i wygadana, a teraz jestem cieniem własnej osoby. Zawsze sie zastanawiałam jak słabą trzeba mieć psychikę, zeby popasc w załamanie nerwowe. a tu proszę,sama się niedługo wykończę. Mam ochotę leżeć tylko w łóźku, nie myśleć o niczym, biorę Valused uspokajający, lecz nie pomaga ani na nerwy, ani na bezsenność. Ktoś mi doradzi coś skuteczniejszego?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: nie potrafię radzić sobie z problemami...depresja?
Tak, doradze. Wizyte u psychiatry i leki od niego.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: nie potrafię radzić sobie z problemami...depresja?
Minelo kilka miesiecy a u mnie jest tragicznie. Od polowy czerwca zaczelam brac leki antydepresyjne ..niestety nie pomagaly.w tymczasie poznalam chlopaka,ktory mimo choroby chcial sie ze mna spotykac.na. poczatku lipca pojawily mi sie mysli samobojcze i trafilam dom szpitala. Stwierdzono depresje.od tego czasu jestem ns zwolnieniu chorobowym.pod koniec lipca wyszlam ze szpitala z mala poprawa. Ale na poczatku sierpnia znow trafilam do szpitala po zazyciu kilku tabletek nasennych.i kolejne 3 tygodnie leczenia.wydawalo sie wszystko ok,dla mnie tez.sama nid wiem z jakiej przyczyny kilka dni pozniej podjelam probe samobojcza po ktorej zostalam cudem uratowana.bylam kilka dni w spiaczce,a lekarze nie dawali szans na przezycie, w najlepszym wypadku bede niepelnosprawna.los chcial,ze fizycznie jest dobrze.obecnie znow przebywam w szpitalu psychiatrycznym imam juz dosc wszystkiego.z chlopakiem jest co raz gorzej,nie ma juz sily i nie mam z jego strony wsparcia.wlasciwie od poczatku wrzesnia byl tylko dwa razy.staralam sie dla niego podniesc,lecz teraz to nie ma sensu. Nie ma dnia, gdy nie placze. Nie potrafie sobie wyobrazic dalszej przyszlosci. Ostatnio zaluje tego, ze zostalam odratowana.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: nie potrafię radzić sobie z problemami...depresja?
Doradzcie, jak mam sie pozbierac do zycia?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 58
|
Dot.: nie potrafię radzić sobie z problemami...depresja?
Mówią, że jeśli ktoś cudem zostanie odratowany, uleczony z cięzkiej choroby, to ma jeszcze w życiu jakąś role do spełnienia.
W pewnym stopni wiem co czujesz. Chociaż mam dopiero 20 lat, psychicznie czuje się na 90. Od poniedziałku zaczęłam 2 rok studiów, mam ciągłe ataki paniki przed wyjściem na uczelnie. W dodatku czuje jakby ogarnela mnie depresja. Cały dzień mogłabym przeleżeć w łożku i nic nie robiąc, lecz z drugiej strony czuje potworne wyrzuty sumienia. Mam myśli samobójcze, chciałabym tak po prostu zasnąć i się nie obudzić.. Czuje się wewnętrznie rozdarta. Autorko masz chłopaka który nie zostawil Cię w tych cięzkich chwilach. Sądze że jemu również jest ciężko patrzeć na to jak cierpisz, ale doceń to że wciąż z Tobą jest. Musisz byc cierpliwa. Leczysz się, i to jest najważniejsze. Z dnia na dzień jesteś coraz bliżej sukcesu. Nie wiem, może myśli jakie Cię nachodzą przelewaj na papier, dam im się ulotnić żeby nie dusić tego w sobie. Do pewnego czasu żyłaś normalnie, więc uwierz, że w końcu z tego wyjdziesz i będzie tak jak dawniej. Nie biczuj siebie, dodawaj sobie słowa otuchy, i bądz swoją przyjaciółką. Chociaż sama jestem w dołku to ostatnio powtarzam sobie że śmierć jest nieunikniona, i gdy będzie już mój kres, to chcę wspominac moje życie dobrze, a nie jako pasmo ciagłych nieszcześć, strachu i smutku. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: nie potrafię radzić sobie z problemami...depresja?
Ja nie widzę lepszego rozwiązania niż psycho i farmakoterapia + mobilizacja do działania.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 58
|
Dot.: nie potrafię radzić sobie z problemami...depresja?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:51.