Czy to dyskwalifikuje faceta?

**samotny_t** · 2014-06-20, 14:53

Mam dzisiaj jedno krótkie pytanie - czy niewyleczona stulejka w dorosłym wieku Waszym zdaniem skreśla faceta jednoznacznie? Rzuciłybyście takiego? A może wręcz przeciwnie - uzyskałby od Was wsparcie? Dlaczego tak? Dlaczego nie?

coffee · 2014-06-20, 15:01

Cytat:

Napisane przez samotny_t

Mam dzisiaj jedno krótkie pytanie - czy niewyleczona stulejka w dorosłym wieku Waszym zdaniem skreśla faceta jednoznacznie? Rzuciłybyście takiego? A może wręcz przeciwnie - uzyskałby od Was wsparcie? Dlaczego tak? Dlaczego nie?

Wsparcie w czym?
Jeśli mówi, że ma umówioną wizytę do lekarza na przyszły tydzień - ok, może otrzymać wsparcie. Ale jeśli miałabym wspierać go w posiadaniu stulejki - nie, dziękuję.

Zamiast tworzyć statystyki, nie łatwiej iść się wyleczyć?

_Mia · 2014-06-20, 15:01

Nie widzę żadnego powodu, dlaczego dorosły facet miałby mieć niewyleczoną stulejkę. I jakie wsparcie? To nie nowotwór, idziesz do lekarza na krótki zabieg i tyle.
Uznałabym takiego gościa za co najmniej dziwnego.

mpt · 2014-06-20, 15:04

Tak, to dyskwalifikuje. Poziom świadomości i higieny co najmniej żenujący. Zanim wpakujesz się z dziewczyną do łóżka zrób z tym porządek i nie mów jej na początku znajomości, co tam zakisiłeś.

madzia0007 · 2014-06-20, 15:10

Dopóki nie podda sie operacji w celu naprawienia problemu nie poszlabym z takim panem do łóżka. Kto wie co czai sie za napletkiem

esfira · 2014-06-20, 15:12

jeśli coś jest z ptakiem nie tak, należy go wyleczyć. Pomyślałabym sobie, że coś jest nie tak z facetem, skoro nie umie sam zadbać o swoje zdrowie jak dorosły człowiek. Przecież to nie jest żaden wstyd, lekarz nie takie rzeczy widział, trzeba po prostu się zdecydować i załatwić sprawę.

skazana_na_bluesa · 2014-06-20, 15:29

jeśli w bardzo krótkim czasie nie podda się operacji - to tak.

ARAKSJEL · 2014-06-20, 15:32

Na 4 randce nie wyjeżdżaj z tematem ,bo rekordu nie pobijesz

**samotny_t** · 2014-06-20, 15:47

Czyli widzę, że bardziej by Wam to przeszkadzało w pójściu do łóżka niż w samym byciu w związku. A jakie powody ewentualnie zostałyby uznane za usprawiedliwienie i pozwalałyby "wybaczyć" takiemu mężczyźnie?

Keket · 2014-06-20, 15:50

Masz zamiar żyć do śmierci ze stulejką? Przecież zabieg nie jest skomplikowany, można go wykonać w znieczuleniu miejscowym i trwa ok. pół godziny

dominikmeller25 · 2014-06-20, 15:51

Cytat:

Napisane przez samotny_t

Czyli widzę, że bardziej by Wam to przeszkadzało w pójściu do łóżka niż w samym byciu w związku. A jakie powody ewentualnie zostałyby uznane za usprawiedliwienie i pozwalałyby "wybaczyć" takiemu mężczyźnie?

a jakie on może mieć normalne powody aby można zrozumieć to że zamiast iść się wyleczyć dalej łazi ze stulejką?

zielonkava · 2014-06-20, 15:54

Cytat:

Napisane przez samotny_t

Czyli widzę, że bardziej by Wam to przeszkadzało w pójściu do łóżka niż w samym byciu w związku. A jakie powody ewentualnie zostałyby uznane za usprawiedliwienie i pozwalałyby "wybaczyć" takiemu mężczyźnie?

Seks i związek idą ze sobą w parze.
Ja nie widzę żadnego argumentu na usprawiedliwienie.

**201608251020** · 2014-06-20, 15:55

Cytat:

Napisane przez samotny_t

A jakie powody ewentualnie zostałyby uznane za usprawiedliwienie i pozwalałyby "wybaczyć" takiemu mężczyźnie?

Żadne? Uznałabym, że facet nie dość że flejtuch, to jeszcze miękka pipka.

**grubella** · 2014-06-20, 15:57

Cytat:

Napisane przez samotny_t

Mam dzisiaj jedno krótkie pytanie - czy niewyleczona stulejka w dorosłym wieku Waszym zdaniem skreśla faceta jednoznacznie? Rzuciłybyście takiego? A może wręcz przeciwnie - uzyskałby od Was wsparcie? Dlaczego tak? Dlaczego nie?

Dzisiaj "tylko"stulejka a za jakiś czas może nie być nic.
Odetną kawałek lub cały.
Zmiany pod napletkiem mogą być przyczyną zmian przedrakowych a nawet raka penisa.

**samotny_t** · 2014-06-20, 15:57

Dobrze, w takim razie powiem, co mnie obecnie powstrzymuje. Powstrzymuje mnie praca. Muszę często (około raz w miesiącu) odbywać służbowe podróże na inne kontynenty. Nie są one możliwe w okresie rekonwalescencji. Czy to zmienia stan rzeczy?

Fakt, związek i seks idą ze sobą w parze, ale od zawarcia związku do rozpoczęcia seksu mija przecież sporo czasu, nie dzieje się to od razu, to miałem na myśli.

**201608251020** · 2014-06-20, 16:01

Cytat:

Napisane przez samotny_t

Dobrze, w takim razie powiem, co mnie obecnie powstrzymuje. Powstrzymuje mnie praca. Muszę często (około raz w miesiącu) odbywać służbowe podróże na inne kontynenty. Nie są one możliwe w okresie rekonwalescencji. Czy to zmienia stan rzeczy?

Bynajmniej. Jeśli nie umiesz przedłożyć zdrowia (i życia) nad pracę i wziąć urlop na tę okoliczność, to jesteś zwyczajnie nieodpowiedzialny.

chwast · 2014-06-20, 16:02

No, odrzucają mnie flejtuchy i osoby nieodpowiedzialne nawet za siebie.

dominikmeller25 · 2014-06-20, 16:03

jaka rekonwalescenja? to nie amputacja nogi tylko odetnięcie kawałka skóry, normalnie można chodzić ale nie za dużo, wracasz z takiej podróży i idziesz pod nóż, a po powrocie z następnej podróży już możesz normalnie seks uprawiać.
z takim podejściem NIGDY tego nie wyleczysz, a im później to zrobisz tym gorzej.

Keket · 2014-06-20, 16:04

Sorry, ale jaka rekonwalescencja? Po usunięciu napletka?

**201608251020** · 2014-06-20, 16:05

Cytat:

Napisane przez Keket

Sorry, ale jaka rekonwalescencja? Po usunięciu napletka?

Kolejny tydzień leżenia z penisem na poduszeczce

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2014-06-20, 16:06

Tak, nie chcę myśleć co się pod tym napletkiem dzieje

Taki prosty zabieg, a tyle wymówek. A jak zachorujesz kiedyś poważnie, np. będziesz mieć guza, to też się nie poddasz operacji, bo podróżujesz? Chłopie, albo rybka, albo pipka. Albo seks, albo stulejka.

**201605300922** · 2014-06-20, 16:09

Usunąć stulejkę możesz przecież w piątek, a w poniedziałek/wtorek iść do pracy. To nie jest operacja na otwartym sercu ani mózgu, to jest usunięcie kawałka skóry. Bliska mi osoba z rodziny, która taką operację przeszła w tzw klinice jednego dnia, w dniu operacji i część następnego leżała, potem chodziła normalnie po domu, poszła do pracy po dwóch czy trzech dniach dniach.

I owszem, dla mnie facet, który x lat chodzi ze stulejką byłby zdyskwalifikowany, a seksu bym z nim w życiu nie chciała uprawiać. Także idź do lekarza i operację i nie chwal się tym dziewczynie póki co.

chwast · 2014-06-20, 16:09

Cytat:

Napisane przez paollino

Kolejny tydzień leżenia z penisem na poduszeczce

mój kolega usuwaną miał jednego dnia, drugiego normalnie szedł gdzies tam...
ale tak lepiej znaleźć jakiś powód, dla którego nei można czegoś zrobić

Keket · 2014-06-20, 16:13

Cytat:

Napisane przez paollino

Kolejny tydzień leżenia z penisem na poduszeczce

skazana_na_bluesa · 2014-06-20, 16:15

nie ma usprawiedliwienia dla takiego zaniedbania. a stulejka to siedlisko bakterii i grzybów, a feeeeee. wystarczyło sprawdzić w necie, ile czasu się goi coś takiego i można było sobie zaplanować to w czasie urlopu czy dłuższego weekendu. KILKA LAT TEMU.

yoona · 2014-06-20, 16:36

Cytat:

Napisane przez samotny_t

Czyli widzę, że bardziej by Wam to przeszkadzało w pójściu do łóżka niż w samym byciu w związku. A jakie powody ewentualnie zostałyby uznane za usprawiedliwienie i pozwalałyby "wybaczyć" takiemu mężczyźnie?

zadne

**samotny_t** · 2014-06-20, 16:37

Akurat w necie to wolę już za dużo nie sprawdzać, bo wszedłem na popularne forum poświęcone temu zagadnieniu i raczej nic nie napawa optymizmem. Połowa zdjęć to wygląda tak, jakby operował nie wykształcony lekarz, tylko jakiś mohel-szarlatan. Są też liczne opisy skopanych zabiegów, po których konieczne są poprawki. Tym niemniej w końcu docelowo zamierzam sobie z tym poradzić. Całe życie hodować nie zamierzam

Akurat seks nie jest problemem, bo na razie nie mam kobiety, więc musiałbym przejść dwie drogi: pierwszą od singielstwa do związku, a drugą od związku do uprawiania w nim seksu.

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2014-06-20, 16:39

Cytat:

Napisane przez mpt

Tak, to dyskwalifikuje. Poziom świadomości i higieny co najmniej żenujący. Zanim wpakujesz się z dziewczyną do łóżka zrób z tym porządek i nie mów jej na początku znajomości, co tam zakisiłeś.

(Zbyt) barwny opis, ale zgadzam sie

.

btw: czy wizazankowie akceptuja jakis inny regulamin rejestrujac sie na Wizazu? Czy dla nich wsrod wymogow jest stulejka?

Minna · 2014-06-20, 16:45

A to nie tak przypadkiem, że jesteś zwykły cykor i boisz się zwyczajnie tego zabiegu??

Jak będziesz to przeciągal w nieskończoność, to problem sam sie nie rozwiążę. I nic tego nie usprawiedliwia, a na pewno nie praca

Keket · 2014-06-20, 16:53

W końcu rozwinie się z tego jakieś diabelstwo, np. rak i ptaka Ci upierniczą albo z powodu częstego ZUM dojdzie do niewydolności nerek. Możesz też jakimś syfem zarazić swoją kobietę.

2014-06-20, 14:53	#1
samotny_t BAN stały Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 3 244	Czy to dyskwalifikuje faceta? Mam dzisiaj jedno krótkie pytanie - czy niewyleczona stulejka w dorosłym wieku Waszym zdaniem skreśla faceta jednoznacznie? Rzuciłybyście takiego? A może wręcz przeciwnie - uzyskałby od Was wsparcie? Dlaczego tak? Dlaczego nie?

2014-06-20, 15:01	#3
_Mia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 3 121	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? Nie widzę żadnego powodu, dlaczego dorosły facet miałby mieć niewyleczoną stulejkę. I jakie wsparcie? To nie nowotwór, idziesz do lekarza na krótki zabieg i tyle. Uznałabym takiego gościa za co najmniej dziwnego.

2014-06-20, 15:04	#4
mpt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 7 346	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? Tak, to dyskwalifikuje. Poziom świadomości i higieny co najmniej żenujący. Zanim wpakujesz się z dziewczyną do łóżka zrób z tym porządek i nie mów jej na początku znajomości, co tam zakisiłeś. __________________ Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

2014-06-20, 15:10	#5
madzia0007 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Holandia Wiadomości: 1 736	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? Dopóki nie podda sie operacji w celu naprawienia problemu nie poszlabym z takim panem do łóżka. Kto wie co czai sie za napletkiem

2014-06-20, 15:12	#6
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 002	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? jeśli coś jest z ptakiem nie tak, należy go wyleczyć. Pomyślałabym sobie, że coś jest nie tak z facetem, skoro nie umie sam zadbać o swoje zdrowie jak dorosły człowiek. Przecież to nie jest żaden wstyd, lekarz nie takie rzeczy widział, trzeba po prostu się zdecydować i załatwić sprawę. __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2014-06-20, 15:29	#7
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? jeśli w bardzo krótkim czasie nie podda się operacji - to tak. __________________ -27,9 kg

2014-06-20, 15:32	#8
ARAKSJEL Hrodebert Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 4 441	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? Na 4 randce nie wyjeżdżaj z tematem ,bo rekordu nie pobijesz

2014-06-20, 15:47	#9
samotny_t BAN stały Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 3 244	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? Czyli widzę, że bardziej by Wam to przeszkadzało w pójściu do łóżka niż w samym byciu w związku. A jakie powody ewentualnie zostałyby uznane za usprawiedliwienie i pozwalałyby "wybaczyć" takiemu mężczyźnie?

2014-06-20, 15:50	#10
Keket Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 3 880	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? Masz zamiar żyć do śmierci ze stulejką? Przecież zabieg nie jest skomplikowany, można go wykonać w znieczuleniu miejscowym i trwa ok. pół godziny __________________

2014-06-20, 15:57	#15
samotny_t BAN stały Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 3 244	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? Dobrze, w takim razie powiem, co mnie obecnie powstrzymuje. Powstrzymuje mnie praca. Muszę często (około raz w miesiącu) odbywać służbowe podróże na inne kontynenty. Nie są one możliwe w okresie rekonwalescencji. Czy to zmienia stan rzeczy? Fakt, związek i seks idą ze sobą w parze, ale od zawarcia związku do rozpoczęcia seksu mija przecież sporo czasu, nie dzieje się to od razu, to miałem na myśli.

2014-06-20, 16:02	#17
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? No, odrzucają mnie flejtuchy i osoby nieodpowiedzialne nawet za siebie.

2014-06-20, 16:03	#18
dominikmeller25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 4 166	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? jaka rekonwalescenja? to nie amputacja nogi tylko odetnięcie kawałka skóry, normalnie można chodzić ale nie za dużo, wracasz z takiej podróży i idziesz pod nóż, a po powrocie z następnej podróży już możesz normalnie seks uprawiać. z takim podejściem NIGDY tego nie wyleczysz, a im później to zrobisz tym gorzej.

2014-06-20, 16:04	#19
Keket Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 3 880	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? Sorry, ale jaka rekonwalescencja? Po usunięciu napletka? __________________

2014-06-20, 16:06	#21
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 6 592	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? Tak, nie chcę myśleć co się pod tym napletkiem dzieje Taki prosty zabieg, a tyle wymówek. A jak zachorujesz kiedyś poważnie, np. będziesz mieć guza, to też się nie poddasz operacji, bo podróżujesz? Chłopie, albo rybka, albo pipka. Albo seks, albo stulejka.

2014-06-20, 16:09	#22
201605300922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 6 282	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? Usunąć stulejkę możesz przecież w piątek, a w poniedziałek/wtorek iść do pracy. To nie jest operacja na otwartym sercu ani mózgu, to jest usunięcie kawałka skóry. Bliska mi osoba z rodziny, która taką operację przeszła w tzw klinice jednego dnia, w dniu operacji i część następnego leżała, potem chodziła normalnie po domu, poszła do pracy po dwóch czy trzech dniach dniach. I owszem, dla mnie facet, który x lat chodzi ze stulejką byłby zdyskwalifikowany, a seksu bym z nim w życiu nie chciała uprawiać. Także idź do lekarza i operację i nie chwal się tym dziewczynie póki co.

2014-06-20, 16:15	#25
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? nie ma usprawiedliwienia dla takiego zaniedbania. a stulejka to siedlisko bakterii i grzybów, a feeeeee. wystarczyło sprawdzić w necie, ile czasu się goi coś takiego i można było sobie zaplanować to w czasie urlopu czy dłuższego weekendu. KILKA LAT TEMU. __________________ -27,9 kg

2014-06-20, 16:37	#27
samotny_t BAN stały Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 3 244	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? Akurat w necie to wolę już za dużo nie sprawdzać, bo wszedłem na popularne forum poświęcone temu zagadnieniu i raczej nic nie napawa optymizmem. Połowa zdjęć to wygląda tak, jakby operował nie wykształcony lekarz, tylko jakiś mohel-szarlatan. Są też liczne opisy skopanych zabiegów, po których konieczne są poprawki. Tym niemniej w końcu docelowo zamierzam sobie z tym poradzić. Całe życie hodować nie zamierzam Akurat seks nie jest problemem, bo na razie nie mam kobiety, więc musiałbym przejść dwie drogi: pierwszą od singielstwa do związku, a drugą od związku do uprawiania w nim seksu.

2014-06-20, 16:45	#29
Minna Zielona Driada Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 3 514	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? A to nie tak przypadkiem, że jesteś zwykły cykor i boisz się zwyczajnie tego zabiegu?? Jak będziesz to przeciągal w nieskończoność, to problem sam sie nie rozwiążę. I nic tego nie usprawiedliwia, a na pewno nie praca __________________ "To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."

2014-06-20, 16:53	#30
Keket Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 3 880	Dot.: Czy to dyskwalifikuje faceta? W końcu rozwinie się z tego jakieś diabelstwo, np. rak i ptaka Ci upierniczą albo z powodu częstego ZUM dojdzie do niewydolności nerek. Możesz też jakimś syfem zarazić swoją kobietę. __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)